• Kino
  • Mapa
  • Ogłoszenia
  • Forum
  • Komunikacja
  • Raport

Z kanału wyciągnęli ponad metrową sztangę do ćwiczeń

Ewelina Oleksy
23 kwietnia 2021 (artykuł sprzed 3 lat) 
Jak ta sztanga znalazła się w kanalizacji? Tego do końca nie wiadomo. Na pewno jednak nie przez domowy odpływ, do którego najzwyczajniej w świecie by się nie zmieściła. Jak ta sztanga znalazła się w kanalizacji? Tego do końca nie wiadomo. Na pewno jednak nie przez domowy odpływ, do którego najzwyczajniej w świecie by się nie zmieściła.

- Kiedy wydaje nam się, że pokazaliśmy wam najbardziej nietypowy przedmiot, który wyciągnęliśmy bezpośrednio z kanalizacji sanitarnej, okazuje się, że kolejny jest jeszcze bardziej zaskakujący - mówią pracownicy Saur Neptun Gdańsk. I nie są to puste słowa, bo ostatnio wprost z kanału wyjęli... ponad metrową sztangę do ćwiczeń.



Zdarzyło ci się wyrzucić coś do studzienki kanalizacyjnej na ulicy?

Były już historie o betonowych bloczkach i cegłach wrzucanych do kanalizacji. Opisywaliśmy też, że do domowych toalet często trafia żywność, niespłukiwalne chusteczki czy patyczki i płatki kosmetyczne.

Ale to, co pracownicy SNG ostatnio znaleźli w jednym z gdańskich kanałów, przebija wszystko.

- Tym razem nasze ekipy wyciągnęły z kanału dopływowego do jednej z przepompowni ścieków... metalową sztangę. Na nasze oko metalowy element ma ok. 125 cm - informuje Magdalena Rusakiewicz, rzeczniczka SNG.

Potrzebujesz hydraulika? Baza firm z Trójmiasta



Jak sztanga znalazła się w kanalizacji? Tego do końca nie wiadomo. Na pewno jednak nie przez domowy odpływ, do którego najzwyczajniej w świecie by się nie zmieściła.

- Najbardziej prawdopodobna odpowiedź brzmi, że osoby wyrzucające takie przedmioty wykorzystują do tego celu studzienki kanalizacji sanitarnych - unosząc ich pokrywy i wrzucając tam niechciane rzeczy - wskazuje Rusakiewicz. - Dlaczego wybierają kanalizację zamiast składowiska odpadów? Nie wiemy. Ale apelujemy: kanalizacja sanitarna służy do odprowadzania ścieków, a nie śmieci!
  • Kawałek drewnianej pokrywy wyciągnięty z gdańskich kanałów.
  • Materiałowe ścierki wyciągnięte z kanalizacji.
  • Asfalt, metalowe pręty i fragment rury PVC znalezione w kanale.
Wrzucanie do kanalizacji odpadów jest zabronione. Reguluje to ustawa o zbiorowym zaopatrzeniu w wodę i zbiorowym odprowadzaniu ścieków.

Zgodnie z nią zabrania się wprowadzania do kanalizacji:

  • odpadów stałych, które mogą powodować zmniejszenie przepustowości przewodów kanalizacyjnych, a w szczególności żwiru, piasku, popiołu, szkła, wytłoczyn, drożdży, szczeciny, ścinków skór, tekstyliów, włókien, nawet jeżeli znajdują się one w stanie rozdrobnionym;
  • odpadów płynnych niemieszających się z wodą, a w szczególności sztucznych żywic, lakierów, mas bitumicznych, smół i ich emulsji, mieszanin cementowych;
  • substancji palnych i wybuchowych, a w szczególności benzyn, nafty, oleju opałowego, karbidu, trójnitrotoluenu;
  • substancji żrących i toksycznych, a w szczególności mocnych kwasów i zasad, formaliny, siarczków, cyjanków oraz roztworów amoniaku, siarkowodoru i cyjanowodoru;
  • odpadów i ścieków z hodowli zwierząt, a w szczególności gnojówki, gnojowicy, obornika, ścieków z kiszonek;
  • ścieków zawierających chorobotwórcze drobnoustroje.

Patrząc jednak na to, co tylko w ostatnim czasie wyciągnięto z gdańskiej kanalizacji, nie każdy bierze sobie te przepisy do serca. Wśród znalezisk były m.in. kawałki asfaltu, fragment drewnianej pokrywy czy materiałowe ścierki sporych rozmiarów.

Miejsca

Opinie (69) ponad 10 zablokowanych

  • Ja kiedyś w z PiSuaru wygrzebałem odbiornik radiowy kompletnie mokry - ba po włączeniu działał (1)

    • 7 1

    • Czyżby radio MiałoRyja?

      • 5 1

  • Na nasze oko metalowy element ma ok. 125 cm

    kupcie sobie centymetr krawiecki

    • 10 1

  • Dziękuję za podpowiedź.

    Teraz już wiem gdzie wyrzucać.

    • 3 1

  • O co tyle krzyku?

    Sprzedadzą w skupie złomu i jeszcze będą do przodu.

    • 4 1

  • Jak pisze, o sztanxze to napisz Gd, ie kesz.

    • 2 1

  • To mi wygląda na (4)

    Bardziej os przyczepki lub samochodu z piastami a nie sztnaga.
    Po co ktoś sztangę by wrzucał.

    • 94 3

    • Na 100% to nie jest sztanga

      • 22 2

    • (1)

      Znudziły mu się ćwiczenia i spuścił w kiblu.

      • 4 1

      • Połknął?

        • 0 0

    • A po co ktoś oś przyczepki z piastami by wyrzucał?

      • 5 0

  • Czego to ludzie nie defekują!...

    Kiedyś, gdy rzeczywistość była paskudna, mówiło się, że wymiotować się chce. A teraz, pod rządami PiS, to z człowieka wychodzą takie rzeczy, że to wprost niepojęte!...

    • 10 3

  • Pewnie Najman.

    • 9 0

  • Poważnie na oko pani Rysakiewicz 125 cm a może 126,78 :)))))))

    • 9 0

  • Ninja

    Pewnie zółwie Ninja ciwczą ... zawsze byli wyrzezbieni

    • 10 0

alert Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.

Najczęściej czytane