- 1 Obława w Letnicy. Nowe fakty (39 opinii)
- 2 Promenada po remoncie hitem sezonu (84 opinie)
- 3 Szukał na targu sadzonek, znalazł amunicję (195 opinii)
- 4 Duża podwyżka opłat za wodę w Sopocie (91 opinii)
- 5 Zakaz "energetyków" tylko w teorii (199 opinii)
- 6 Co ważniejsze: przepisy czy korki? (138 opinii)
Zapytaliśmy mieszkańców Trójmiasta, jak spędzą Wielkanoc
Samotnie lub w dużo mniejszym gronie niż zwykle, przy mniej zastawionym stole i często na telekonferencji internetowej z najbliższą rodziną. To smutne, ale właśnie tak zdecydowana większość Polaków spędzi Święta Wielkanocne. Zapytaliśmy mieszkańców Trójmiasta, jak będą wyglądać ich najbliższe święta.
- Zawsze przyjeżdżały do mnie moje dzieci i wnuki. Niestety teraz czekają nas pierwsze święta osobno. Jest mi bardzo przykro, ale nic nie zrobię. Tutaj chodzi o bezpieczeństwo nas wszystkich. Lepiej teraz się przemęczyć i spotkać w wigilię, niż ryzykować i w przyszłości nie spotkać się w ogóle - mówiła pani Hania, mieszkanka Gdańska.
Z rodziną tylko przez internet lub telefon
Zapytaliśmy mieszkańców Trójmiasta, czy będą łączyć się w święta z bliskimi przez telefon lub internet. W odpowiedziach młodych ludzi jasne było, że nie tylko Skype, ale i popularny FaceTime będzie ich łączył z rodziną w te święta. Co ciekawe, osoby starsze również mogą i chcą skorzystać z takiej możliwości.
- Moja córka mieszka w Anglii i tylko dlatego kupiłam komputer, żeby móc się z nią łączyć przez internet. Wczoraj na chwilę był u mnie wnuk i dodał do kontaktów w komputerze całą rodzinę, żebyśmy w te święta mogli połączyć się wszyscy jednocześnie. To bardzo smutne, bo to jeden z niewielu dni w roku, kiedy możemy zobaczyć się wszyscy, ale z drugiej strony cieszę się, że technologia pozwala nam na wideorozmowy - mówiła pani Basia, którą spotkaliśmy przy Hali Targowej w Gdańsku.
Mniejsze grono to i mniejsze zakupy świąteczne
W te święta zastawione stoły pojawią się tylko w niektórych polskich domach. W związku z ograniczoną liczbą gości przy świątecznych stołach ograniczamy także zakupy.
- Wyszedłem na ostatnie już zakupy przed świętami jedynie po najpotrzebniejsze produkty. Razem z żoną ograniczamy liczbę kupowanych rzeczy do niezbędnego minimum, bo i po co kupować więcej, a potem wyrzucać, skoro i tak jesteśmy sami w te święta w domu. Szkoda nie dlatego, że wydajemy mniej, ale dlatego, że nie zobaczymy się z bliskimi. Trudno, trzeba to przetrwać i liczyć, że za kilka miesięcy wszystko wróci do normy - mówi pan Mirosław.
Radę pana Mirosława warto wziąć sobie do serca i spróbować nie robić zakupów na tyle dużych, by potem wyrzucać jedzenie. Pamiętajmy również o wspieraniu lokalnych sprzedawców.
W osiedlowych sklepach nie ma kolejek
Opinie (224) ponad 50 zablokowanych
-
2020-04-10 10:12
dziś zleżli się na plac oddawać hołd ofiarom katastrofy (2)
mi zabraniają modlić się do Boga w kościele. Czemu oni nie przestrzegają swoich zaleceń, to nie było konieczne paradowanie. Z kart do głosowania skleję sobie maseczkę
- 18 2
-
2020-04-10 10:13
lepiej nie bo wszystkie są zawirusowane, kto weźmie to do ręki to umrze
- 0 0
-
2020-04-10 10:19
i ty się modlisz? no, no ciekawe
taki rozmodlony zrobisz sobie maseczkę...
następny kościelny bez wiary, ale do kościoła koniecznie, niech ludzie widzą...
a szacunku do innych za grosz- zero! jak" lubię" takich kościelnych- omijam z daleka- 0 0
-
2020-04-10 10:19
Ci co odwiedzają rodziny (1)
W prezencie mogą podarować lub otrzymać wirusa. I krzywa wciąż do góry. Bardzo nieodpowiedzialne zachowanie
- 18 10
-
2020-04-10 11:39
ty natomiast powinieneś leki wziąć bo piep**ysz głupoty
- 3 3
-
2020-04-10 10:31
tzw. opozycjoniści, albo zwolennicy PO... mają dziwny sposób komunikacji nt. obecnej sytuacji i obecnego rządu! (2)
na zasadzie straszenia wszystkich, jak z małymi niegrzecznymi dziećmi- "przyjdzie babajaga i cię zje",...
albo za chwilę nastąpi katastrofa....- 6 9
-
2020-04-10 17:29
Pisiorze jak zwykle przekręcasz wszystko (1)
Obecna partia rządząc właśnie robi tak jak mówisz ...wszystkich straszy wirusem którego nie ma
- 1 1
-
Opinia została zablokowana przez moderatora
-
2020-04-10 10:33
(1)
Brak roboty w kuchni, brak spotkań z rodzinką, brak jedzenia, którego nie lubię i przede wszystkim brak przymusu pójścia do kościoła. Jeny, to będą najlepsze święta w życiu!!
- 17 3
-
2020-04-10 11:26
Pozdrawiam!
:D
- 2 1
-
2020-04-10 10:54
Niektórym już na mózg pada...
...od tej izolacji. Jak ktoś mieszka w mieście, na pewno znajdzie kogoś z kim mógłby spędzić te Święta. Nie tyle rodzina, co przyjaciel, znajomy, osoba w analogicznej sytuacji. Piszę oczywiście o tylko jednej osobie. Również lekki spacer też jest wskazany. Nie należy popadać w jakąś paranoję. Jestem przeciwny dalekim wyjazdom, ale tak to nie przesadzajmy.
- 12 1
-
2020-04-10 11:13
Powiedzcie mi jak to się dzieje,że Polska tak dobrze sobie radzi? (4)
Wszędzie ofiary w setkach ,tysiącach ,a u nas 170 0d początku trwania epidemii. Czy mamy tak dobrą służbę zdrowia, czy ludzie są niesamowicie subordynowani? Jesteśmy białą plamą, na niechlubnym froncie walki z korona-wirusem.
- 11 8
-
2020-04-10 11:35
To kwestia tego, jak dany rząd przedstawia sytuację z tą paragrypą, jak chce igrać społeczeństwem, co testować. Faktyczną choroba nie ma tu wiele o rzeczy, nie licząc krajów z najgorszym stanem powietrza, gdzie jednocześnie ludzie mają niekorzystne nawyki higieniczne (te odrażające rzucanie się w objęcia obcym i całowanie).
- 3 2
-
2020-04-10 11:57
To jest
dobra robota rządu który nie boi się trudnych decyzji
- 4 3
-
2020-04-10 12:33
nie wiesz? nie wiesz po co te ograniczenia? (1)
oo, nie ma co tłumaczyc, bo i tak nie dotrze, ręce opadają jak widzę takie pytanie, ...a jednocześnie narzekanie na zakazy...
nie niedowierzam- 0 3
-
2020-04-10 16:20
Nie zrozumiałeś
tego posta...
Przeczytaj jeszcze raz :)- 1 0
-
2020-04-10 11:15
ja mam zamiar obchodzić normalnie z rodziną żadnych skajpów telefonów itp bzdur w domu zalecenia pisowskich palantów mnie nie dotyczą i koniec.
- 11 6
-
2020-04-10 11:20
U mnie święta bez zmian
U mnie niestety Święta zwykle są w domu z najbliższymi tylko, nigdzie nie jeździmy i nikt też nas nie odwiedza. Choć rodzina duża w całej Polsce, ale jakoś tak nie mamy zwyczaju do siebie jeździć. Także te Święta będą tak samo smutne jak zwykle...
- 13 2
-
2020-04-10 11:24
To ja się w cholerę męczę siedząc w domu (3)
A moje "kochane" Janusze wyjadą sobie na święta? O nie...to kurna chamstwo jest. Albo wszyscy ,albo nikt.
- 7 5
-
2020-04-10 11:54
To się nie męcz. Ja rano spacerowałam po parku i mam lepszy humor. Nawet zakupy szybko mi poszły.
- 3 0
-
2020-04-10 12:12
nikt
- 0 0
-
2020-04-10 12:12
wszyscy
- 0 0
-
2020-04-10 11:33
siedz w chałupie! (1)
a nie z rodzinką w "kupie"
- 9 9
-
2020-04-10 12:28
to siedz, ja zamierzam urzadzic piknik. ladna pogoda jest.
- 3 1
Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.