Europejskie Centrum Solidarności ma już pozwolenie na budowę. Jednak warta niemal 300 mln zł inwestycja potrzebuje jeszcze wsparcia z kasy Unii Europejskiej.
Wojewoda Pomorski, Roman Zaborowski, wydając w czwartek pozwolenie na budowę Europejskiego Centrum Solidarności, zapalił jednak zielone światło do złożenia wniosku o dofinansowanie budowy przez UE.
Chodzi o niemałe kwoty. Według wstępnych szacunków, budowa siedziby ECS, która stanie na placu Solidarności, będzie kosztować około 300 mln zł, z czego 140 mln zł ma pochodzić z UE, a reszta - z budżetu Gdańska.
- Adamowicz zwariował! Po co nam ECS? Lepiej za te pieniądze zbudować drogi - takie opinie słyszę bardzo często - przyznaje Paweł Adamowicz, prezydent Gdańska. Twardo jednak broni swojego stanowiska: - ECS powstaje za późno, ale dobrze, że w ogóle. Centrum będzie miało ogromne znaczenie dla upamiętnienia dziedzictwa "Solidarności" - przekonuje prezydent.
W swoim przekonaniu jest jednak coraz bardziej osamotniony. Kilka miesięcy temu prezydent wszedł w konflikt ze swoimi partyjnymi kolegami, radnymi z PO, którzy chcieli wstrzymania budowy siedziby Centrum.
tak, ponieważ idee 'Solidarności' warto upamiętnić, a siedziba ECS stanie się symbolem Gdańska27%
tak, choć siedziba Centrum nie powinna być tak kosztowna10%
nie, lepsza i wiarygodniejsza byłaby adaptacja postoczniowych budynków na potrzeby ECS35%
nie, idee nie potrzebują budynku, tylko działań, a te już są28%
Dziś nawet wśród pracowników ECS słychać głosy zwątpienia: - Robimy coraz więcej imprez, które są coraz lepiej oceniane. Radzimy sobie bez własnej siedziby i moglibyśmy radzić sobie dalej - przyznają nieoficjalnie.
Kiedy ruszy budowa siedziby ECS-u? Nie tak prędko. Obecnie powstaje studium wykonalności oraz przygotowywany jest wniosek aplikacyjny, który będzie podstawą do ubiegania się o unijną dotację. Ma być gotowy i złożony w grudniu.
- W połowie 2010 roku spodziewamy się akceptacji wniosku i podpisania umowy o dofinansowanie. Wtedy otworzy się droga do przetargu na budowę, która potrwa ok. 3 lat. Tak więc zakończenie budowy planowane jest w połowie 2013 roku - zapowiada Stanisław Wojnarowski z GIKE 2012, miejskiej spółki, która przygotowuje i zrealizuje tę inwestycję.
- Budynek będzie miał 25 tys. m kw., nad projektem pracowało kilkuset architektów z całego kraju. Ma być wielkim symbolem tego, co zaczęło się w Gdańsku. Cechuje go skrajna prostota, a jego elewacje z rdzawych blach nawiązują do stoczniowych hal i doków, jednak w środku będzie m.in. zimowy ogród - opisuje budynek Wojciech Targowski z gdańskiej pracowni architektonicznej Fort, która wygrała międzynarodowy konkurs na projekt siedziby ECS.
W siedzibie ECS będzie nie tylko muzeum "Solidarności, ale też wystawy czasowe, biblioteka. Centrum będzie się zajmowało także działalnością edukacyjną i naukowo-badawczą.
, będzie kosztować około 300 mln zł, z czego 140 mln zł ma pochodzić z UE, a reszta - z budżetu Gdańska. 
Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii. 
