- 1 Dwa osiedla obok siebie bez wspólnej drogi (160 opinii)
- 2 Najstarsza fontanna idzie do remontu (72 opinie)
- 3 Miasto pełne znaków. Wiele niepotrzebnych (139 opinii)
- 4 Pomnik twórcy Bitcoina stanie w Gdańsku? (245 opinii)
- 5 Zamiast Rębiechowa lotnisko na morzu (221 opinii)
- 6 Chodnik dodatkowym pasem Grunwaldzkiej (50 opinii)
Zniszczone tablice SIP czekają na naprawę
Dwie gdańskie tablice Systemu Informacji Pasażerskiej od kilku tygodni czekają na naprawę. W pierwszym przypadku trzeba jednak najpierw otrzymać pieniądze od ubezpieczyciela, zaś w drugim poczekać na odbiór systemu Tristar.
Nieco ponad miesiąc po tym zdarzeniu na przystanku straszy wygięta obudowa, w której jeszcze niedawno znajdował się ekran zapowiadający najbliższe przyjazdy tramwajów (zdjęty został ze względów bezpieczeństwa). Jednocześnie wciąż nie wiadomo, kiedy urządzenie ponownie pojawi się w tym miejscu.
- Termin naprawy zależy od ubezpieczyciela, który ustali wysokość odszkodowania. Dopiero wtedy będzie można przeprowadzić procedurę naprawy tablicy u producenta - mówi Zygmunt Gołąb, rzecznik Zarządu Transportu Miejskiego w Gdańsku.
Będąca w toku procedura uzyskania odszkodowania nie jest jednak prosta ze względu na winowajcę wykolejenia. Wciąż trwa bowiem formalne ustalanie, czy błąd popełnił motorniczy, czy tramwaj miał jakiś defekt lub czy infrastruktura szynowa uległa uszkodzeniu jeszcze przed wykolejeniem.
Sytuację komplikuje ponadto podział na podmioty. Za tabor tramwajowy i pracę motorniczych odpowiada Zakład Komunikacji Miejskiej, ale już infrastruktura leży w gestii Zarządu Dróg i Zieleni.
- Z naszych wstępnych ustaleń po wykolejeniu wynika, że winę za to ponosi stan utrzymania torowiska, a nie nasz pracownik czy uszkodzenie pojazdu - przekonuje Alicja Mongird, rzecznik ZKM Gdańsk.
Warto dodać, że tablica przy Operze Bałtyckiej pochodzi z przetargu na wdrożenie całego systemu SIP z 2008 r. Za utrzymanie tych monitorów odpowiada ZTM, który nie tylko reaguje na ich uszkodzenia fizyczne (w tym także akty wandalizmu), ale też regularne zleca ich czyszczenie.
Zupełnie inaczej wygląda kwestia z najnowszymi tablicami, montowanymi w ramach Tristaru. Łatwo je rozpoznać, gdyż są mniej toporne i bardziej estetyczne w porównaniu ze swoimi poprzednikami.
Jedna z takich tablic została niedawno wygięta na przystanku przy dworcu głównym , z którego korzystają głównie autobusy nocne. Przyczyna uszkodzenia pozostaje do dzisiaj zagadką, ale w tym przypadku ustalenie sprawcy nie jest kluczowe, aby tablica znów prezentowała się jak nowa.
- Za tablice "tristarowe" odpowiada główny wykonawca systemu, tj. firma Qumak. Z tego powodu nie ponosimy na razie kosztów ich utrzymania czy naprawy do czasu odbioru końcowego i przekazania nam w pełni sprawnych tablic - wyjaśnia rzecznik ZTM Gdańsk.
Obecny termin zakończenia wdrażania całego systemu Tristar w Trójmieście, w ramach którego doposażono o dodatkowe monitory SIP przystanki w Gdańsku oraz zainstalowano podobne urządzenia w Sopocie i Gdyni, zaplanowano na maj.
Czytaj więcej: System Tristar opóźniony o kolejne pół roku. Pora naliczać kary umowne?
Miejsca
Opinie (44) 3 zablokowane
-
2015-02-03 12:02
tablice sip
Te tablice sip sa po prostu zenula jak swieci slonce prosto w tablice to za chiny ludowe nic nie odczytasz ,zwlaszcza jak ktos ma chore oczy i niedowidzi . pozdrawiam ztm !!!!!
- 6 1
-
2015-02-03 11:46
Po co nwymieniać skoro pokazują nieprawdę?
- 5 1
-
2015-02-03 11:46
Ten SIP to jedno wielkie dziadostwo za miliony
Bardzo często wyświetla dezorientujące głupoty, np.:
* autobus "za 05 min", w związku z czym właśnie podjeżdża na przystanek,
* inne podobne teleportacje w stylu "za 06 min", a po minucie "za 03 min",
* "za 02 min" trwające 10 minut,
* pojazdy znikające nagle z ekranu,
* kursy bez "rzeczywistego" czasu odjazdu, niczym przepisane z papierowego rozkładu jazdy.
Przykłady można mnożyć...- 8 3
-
2015-02-03 10:53
A ile miliardów kosztuje taka tablica, skoro miasto nie może sobie pozwolić na jej naprawę
bez oczekiwania na pieniądze z ubezpieczenia? Przecież takie rzeczy powinno się porządkować "z marszu"... komuś się znowu robić nie chce?
- 8 1
-
2015-02-03 10:17
Chyba nikt
się nie łudzi, że gdy urzędnicy wzięli się za załatwianie konkretnych spraw to nie potrwa krótko. To nie są plany na przyszłość lub wizualizacje - to jest konkret.
- 4 1
-
2015-02-03 07:52
kto zarzadza tymi instytucjami ? (1)
takie rzeczy powinno się naprawiać z tzw. funduszu remontowego
przydały by sie nauki z logiki i ekonomii- 4 1
-
2015-02-03 09:43
i drugie pytanie
dla czego jedna sprawa zajmuje sie tyle instytucji ktore zamiast wspolpracowac tylko odbijaja pileczke...
- 4 1
-
2015-02-03 06:37
(1)
Tych g*wniarzy co zniszczyli to z kamizelkami do sprzątania ulic to im się odechce niszczyć cokolwiek.
- 16 5
-
2015-02-03 09:07
Ta tablica koło dworca wyraźnie widać na zdjęciu, że musiała zostać uderzona przez autobus.
- 2 1
-
2015-02-03 09:01
To te tablice działają? Kiedy jeszcze jeździłem komunikacją (niecały rok temu) nigdy te czasy przyjazdu się nie zgadzały. Czas mijał i autobus czy tramwaj nie przyjeżdżał.
- 5 1
-
2015-02-03 06:06
(2)
Przyjedzie to wsiądę i pojadę, mi tam tablice nie potrzebne.
- 18 17
-
2015-02-03 07:19
I po co to niszczyć? (1)
Komu to przeszkadzało? Czy ludzie już nie mają żadnych zainteresowań, pomysłów na wolny czas? Buractwo totalne wszędzie rośnie.
- 4 7
-
2015-02-03 08:41
No starszny burak z tego wykolejonego tramwaju. Wzial i zniszczyl
- 14 1
-
2015-02-03 06:02
Ankieta (2)
Jak zawsze daje radę :-D
- 47 6
-
2015-02-03 08:40
Nie korzystam poniewaz nie wiem ze one istnieja gdyz mam wzrok wbity w ziemie i podnosze go dopiero gdy nadjezdza tramwaj, autobus lub trolejbus.
- 9 1
-
2015-02-03 06:07
ja wchodzę na Trojmiasto.pl tylko dla ankiet. Zawsze są przemyślane, sprytnie skonstruowane, a nie to co onet czy gw, gdzie jest: tak, nie, nie wiem.
- 17 1
Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.