• Kino
  • Mapa
  • Ogłoszenia
  • Forum
  • Komunikacja
  • Raport

Po drugiej stronie biletu, czyli dzień pracy kontrolera

Izabela Małkowska
5 kwietnia 2011 (artykuł sprzed 13 lat) 
Najnowszy artykuł na ten temat Atak na dwóch kontrolerów biletów w tramwaju

Ludzie na nich plują, odgrażają się, obrzucają wyzwiskami. Niektórzy potrafią im przed nosem pomachać nożem. Zdarza się, że dzień pracy kończy się wybitymi zębami.



Czwarta rano, przystanek SKM Gdańsk-Zaspa, Janusz skończył pracę i wraca do domu. Zostaje rozpoznany przez kilku wyrostków. Biją go długo. Mężczyzna traci cztery przednie zęby.

Dzień przed Wigilią, Darek robi z mamą świąteczne zakupy. Część produktów na święta jest już spakowana w wózku, część czeka jeszcze przy kasie. Kilku młodych mężczyzn od jakiegoś czasu przygląda mu się uważnie. W pewnym momencie zaczynają go wulgarnie wyzywać. Darek nie reaguje, nie wytrzymuje jednak jego mama. "Panowie, przestańcie, przecież to mój syn!". To rozjusza napastników, teraz wyzwiska kierują bezpośrednio do kobiety: Ty stara k...! Jak tylko stąd wyjdziesz...". Jeszcze przed Sylwestrem Darek podejmuje decyzję, a w styczniu zwalnia się z pracy.

Przystanek autobusowy, południe. Mariusz odwraca się w stronę drzwi i dostaje łokciem w twarz. Traci dwie jedynki, napastnik ucieka. Za wstawienie zębów Mariusz płaci prawie 4 tysiące zł.

Kto przede wszystkim jeździ bez biletu?

- Powszedni dzień pracy kontrolera biletów to najczęściej przepychanki i wyzwiska, pasażerowie na niego plują - opowiada pan Marek, który kontroluje bilety w trójmiejskiej SKM, i gdańskiej komunikacji miejskiej. - Co ciekawe, w agresywnych zachowaniach kobiety nie ustępują mężczyznom. Kiedy mężczyzna widzi, że nie ma wyjścia z sytuacji, po prostu daje dowód osobisty lub płaci na miejscu. Kobiety nie przebierają w środkach. Nigdy nie wiadomo, czy rozjuszona "dama" nie rzuci się do oczu z pazurami, czy tylko pokrzyczy i na tym się skończy.

Pan Marek ma jeden z najdłuższych staży pracy w Renomie. Gdy rekrutuje nowych pracowników, zawsze pokazuje im nóż zarekwirowany przed laty jednemu z pasażerów. Nóż był wycelowany w brzuch kontrolera, cudem udało się uniknąć tragedii. Pomogli pasażerowie, razem z drugim kontrolerem obezwładnili napastnika.

- Wśród podróżujących bez biletów są ludzie wszystkich profesji. Są prawnicy, lekarze, pamiętam proboszcza z Łodzi, zdarzyły się kiedyś siostry zakonne, które chciały przejechać tylko jeden przystanek - wspomina Marek.

Najgorsze doświadczenia ma z... nauczycielami. - Są do nas bardzo negatywnie nastawieni, często aroganccy, potrafią zlekceważyć prośbę o pokazanie biletu, udają, że nie słyszą, traktują nas jak powietrze. Przyłapani na jeździe bez biletu mówią przeważnie, że nie zdążyli, nie słyszeli, nie widzieli, ktoś wprowadził ich w błąd.

Wbrew pozorom, największym utrapieniem wcale nie jest zbuntowana młodzież. Jak groźnie by nastolatek nie wyglądał, zawsze albo ma bilet miesięczny, albo pokaże dokumenty.

Największym zagrożeniem dla kontrolerów są chuligani, powiązani w jakiś sposób ze środowiskami przestępczymi. To płotki, najniższy i najmniej rozgarnięty szczebel przestępczej hierarchii, który nie nakradł jeszcze dość, by z autobusu przesiąść się do auta. Zwykle odgrażają się, że wiedzą, gdzie kontroler mieszka, do jakiej szkoły chodzą jego dzieci, gdzie pracują jego żona i matka.

- Te groźby przeważnie nie zostają spełniane, chociaż w jednym przypadku nasz kontroler został skutecznie zastraszony przez pasażera, który go pobił - opowiada pan Marek. - W tej sprawie toczyło się postępowanie sądowe. Kontroler usłyszał od napastnika, że odszkodowanie, które dostanie, trzy razy większe przyniesie mu w zębach. Napastnik wiedział, gdzie kontroler mieszka, czym zajmuje się jego rodzina, miał wgląd do dokumentów, mógł skserować je wraz z danymi wszystkich, także świadków. Nasz kontroler bił się z myślami, konsultował z policją, jednak im więcej danych dostawał, tym bardziej docierało do niego, że jest na przegranej pozycji. Wycofał sprawę w sądzie, zrezygnował z pracy i wyjechał z kraju.

Oglądam film z monitoringu w jednym z gdańskich autobusów. Czwarta rano, kontrolerzy wsiadają do pojazdu, siadają każdy osobno. W pewnym momencie do jednego z nich podchodzi pasażer i uderza go łokciem w nos, po czym pięściami wali zaskoczonego mężczyznę gdzie popadnie. Zanim pozostali kontrolerzy orientują się w sytuacji, ich kolega jest już zalany krwią. Na filmie widać pasażerów obojętnie przyglądających się wydarzeniu. Nikt nie interweniuje.

- Znieczulica jest na pewno. Społeczeństwo obywatelskie to jeszcze nie u nas albo może już było i koniec - stwierdza pan Marek.

Choć kontroler wykonuje ryzykowny zawód, styka się z ludźmi w sytuacjach stresowych, nie jest w żaden szczególny sposób chroniony przez prawo przed agresją pasażerów. Kontrolerzy muszą sobie radzić sami: są szkoleni z obsługi klienta trudnego, pijanego, agresywnego czy pod wpływem środków odurzających, ale nic poza tym.

- W Polsce nie szanuje się policji, munduru, a co dopiero kontrolera, który jest osobą niechcianą i nielubianą. Dlatego jeden wytrzymuje w tej pracy miesiąc, drugi jeden dzień - tłumaczy pan Marek. - Pasażer, który jechał bez biletu za całą sytuację wini kontrolera. Od tego gnoja dostał mandat, przez tego gnoja miał sprawę w sądzie, później komornika i przez tego gnoja policja odwiedzała go w domu. Pasażer nigdy nie jest winny.

Miejsca

Opinie (347) ponad 10 zablokowanych

  • WPROWADZIĆ BEZPŁATNĄ KOMUNIKACJĘ MIEJSKĄ !!! (1)

    zniknie masa problemów i wszystkim będzie się lepiej żyło :o)

    • 12 8

    • Nie wprowadzą

      Bo kolega prezes renomy nie zarbi milionów złotych .
      Komu zależy żeby komunikacja była bezpłatna ?
      Rządzą układy w mieście.

      • 3 0

  • kanar=sami jestesie sobie winni!!!!!!!!

    • 6 7

  • Dlaczego nie lubię kontrolerów Renomy (2)

    Pół roku temu na przystanku tramwajowym we Wrzeszczu przyglądałem się jak dwóch kontrolerów wypisywało mandat małej dziewczynce (tzn. jeden z nich wypisywał, drugi zaś stał parę metrów od nich i pilnował drugiego) Na moje oko miała tylko 10 - 11 lat i nosiła tornister na plecach. Ja byłem chyba jedynym świadkiem który to widział. Żal mi się zrobiło tej dziewczynki, może jej rodziców nie było stać na bilet albo zapomniała skasować. Chciałem pomóc jej, ale nie wiedziałem jak, byłem bezradny :/ Z natury jestem niekonfliktowy żeby sprawę załatwić "fizycznie". Poza tym i tak nie miałbym z nimi szans powstrzymać ich siłą, bo ich było dwóch i wyglądali na silniejszych fizycznie (jestem niewysoki i szczupły) Mimo bezradności, czuję się tchórzem i mam lekkie wyrzuty sumienia, że nawet nie próbowałem pomóc tej dziewczynce. :(

    • 12 19

    • nie rozumiem tego.. bronić kogoś kto jest winny? bo jednak to dziecko było winne. są pewne zasady, które znają wszyscy i obowiązują wszystkich.. nie ma wyjątków, czy kogoś nie stać czy nie. trzeba sobie jakoś radzić. uważam też, że tłumaczenia "zapomniałam/em" są kiepską próbą ucieczki od konsekwencji. jeśli ktoś zapomniał skasować bilet, to trudno, musi zapłacić, bo nie ma nic za darmo. nie pójdzie się do sklepu, weźmie rzeczy i wyjdzie nie płacąc bo się zapomniało.. "zapominanie" nie jest wymówką.. tak samo jak "nie wiedziałam/em".. takie mamy prawo i zasady. Nie udało się, więc trzeba przyjąć na siebie konsekwencje jak wszyscy inni.

      • 7 8

    • moze zanussi nakreci film na podstawie twoich traumatycznych przezyc?

      • 5 3

  • Da się dogadać

    w większości przypadków. Nie raz jechałam na gapę i wystarczyła grzeczna, spokojna rozmowa z ,, kanarem " i puszczali.

    • 3 2

  • każdy by kasował bilety (2)

    gdyby ceny były takie jak w 2005 roku. Posiadam jeszcze ten bilet zkm który kosztował mnie 0.60 zł data skasowania 12.03.05.

    • 4 4

    • a chleb ukradniesz, bo kosztował 1zł a teraz 2zł?

      • 8 3

    • a w 1960r to w ogóle

      tanio było!

      • 2 0

  • kontrolerzy muszą być lepsi

    Panowie kontlrolerzy za grosz inteligencji nie mają powini kontrolować ale z godnośią nie wdawać się w pyskówi, dlaczego kontroler w pociągach daleko bieżnych potrawi powiedzieć dzień dobry bilety do kontroli poproszę i nie ma kłótni a panowie z Renomy jak podchodzą do kontroli?

    • 4 3

  • Jak dlamnie to kanary powinny mieć uprawnienia takie jak Policja i sąd doraźny jednocześnie

    Jak widzę łysego bydlaka albo durną starą babę, która jeszcze się wykłóca, że ona nie musi mieć biletu i tu następuje lista bluzgów z jej strony, to wiem, że mam do czynienia z bydłem bez honoru.

    • 13 8

  • JAKIE PRAWO TAKIE PORZĄDKI . POLSKIE PRAWO CHRONI TYLKO BANDYTE !!!!!!! (1)

    pracowałem jako kontroler prawie dwa lata, zrezygnowałem bo poprostu się poddałem , za każdym razem jak mnie uderzono zostałem ukarany przez policje, z powodu braku kasy wyjechałem do angli i teraz pilnuję w banku osiem godzin dziennie i zarabiam na polskie złotówki 8 tyś pln miesięcznie, wracam za trzy lata do kraju i otwieram swój intereres, znam angielski ,niemiecki i rosyjski, mam średnie wykształcenie , pracy w polsce jest duzo ale za 1600 pln, a człowiek chce przecież godnie żyć, ma marzenia. co z ta polską.

    • 5 3

    • mądrze napisane. W tym kraju potrzeba rewolucji mentalnej i zmiany polityków, od 20 lat w ławach ciągle ci sami-zawodowi politycy, dbający o swój nos, nie o kraj.

      • 1 0

  • to też ludzie (3)

    kiedyś nie mogłam znaleźć biletu w torebce, kontroler trochę się niecierpliwił,
    potem może mnie poznał i zapytał czy mam miesięczny i dał mi spokój.
    fajnie. oczywiście miałam bilet, ale już była stresująca sytuacja bo pewnie niejednemu nie chciałoby się czekać aż znajdę ten bilet i zacząłby wypisywać mandat.

    to było miłe :)

    • 6 2

    • (1)

      miałaś szczęście że cie nie uderzył
      ostatnio nasz cudowny rząd dał im do tego prawo

      • 6 6

      • niedouczony cymbale pierw poczytaj trochę ustaw a potem się wypowiadaj
        nie wiesz co Ty możesz ani co kto Tobie może a zgrywasz z siebie takiego cwaniaka, żal mi takich stworzeń jak Ty

        • 4 2

    • a moze zrobiłas mu dobrze?

      teraz nie kłam ze było inaczej

      • 2 6

  • Kolejny artykuł broniący kontrolerów (2)

    Renoma coś za to płaci?

    • 15 7

    • hehe pewnie dostali oklep jełopy i teraz artykuły które mają poprawić ich wizerunek (1)

      Dobrze ktoś podsumował nie zejdziemy na kanarów.

      • 2 0

      • hehe

        pier...lnij sie w leb cymbale

        • 1 0

alert Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.

Najczęściej czytane