2005-08-29 10:11
opisałeś mi tu menela, a nie przecietnego obywatela
2005-08-29 10:09
"koszt przeżycia: jedzenie, ubranie, schronienie. Aby uniknąć przegięć typu chomary+Gucci+pałac Ossolińskich, trzeba stwożyć model statystyczny przeciętnego obywatela i załatwione."
kilo chleba i kostka marychy dziennie to bedzie z 3 złote razy 30 dni to mi da 100 PLN
ubranie w ciucholandzie miesiecznie z 20 zet (w tym buty i kożuch na zime)
schornienie w schronisku - koszty przejęło na siebie państwo
???
120 PLN?? a co z resztą??
mam dołożyć pracodwacy:))
2005-08-29 09:55
koszt przeżycia: jedzenie, ubranie, schronienie. Aby uniknąć przegięć typu chomary+Gucci+pałac Ossolińskich, trzeba stwożyć model statystyczny przeciętnego obywatela i załatwione.
Z tą pensja minimalna, to byłem przekonany, że to określona ustawowo minimalna zapłata, jaką legalny pracodawca może zapłacić legalnemu pracownikowi. No ale człowiek się uczy całe życie. Jestem wdzięczny za prostowanie moich błedów.
Pozdrawiam
2005-08-29 09:46
Właśnie sobie podyskutowałem na ten temat ze znajomymi.
wnioski:
Jest u nas w kraju taki "trynd" żeby tak wszystko ochodzić kameralnie i w bólu. A jak ktoś z Zachodu powie, że to mur berliński zaczął rozpadek komunizmu, to nas to jeszcze bardziej boli, się obrażamy na ten "parszywy Zachód", na tych ignorantów.
Trzeba takie rzeczy czynić medialnymi dla tych, którzy mieszkaja daleko i swoja wiedzę o świecie czerpia z mediów.
2005-08-29 09:43
Pensja minmalną (i nie tylko) w swej części wolna jest od podatku chłopcze
jako twórca nowych form podatkowych dobrze jest poznać obecnie stosowane oraz z czego sie składają:)
2005-08-29 09:41
jak zdefiniujesz co to jest koszt przeżycia to ci ujawnie moje:)
2005-08-29 09:31
co ma pensja minimalna, która i tak jest opodatkowana, do kosztów uzyskania przychodu, o których mówiłem?
A moje poglądy se możesz nazywać jak chcesz, byle byś nie miał problemów z nazwaniem swoich.
2005-08-29 09:30
Co ten Lesiu sie tak bulwersuje? Sam kiedyś powiedział że jego Bogiem XXI wieku jest Pieniądz... i juz wiadomo o co chodzi:) Pozdrowienia dla Pani Ani.
2005-08-29 09:25
"Koszt przeżycia powinien być nienaruszalną bazą i powinien się zaliczać do kosztu uzyskania dochodu"
co sie tak męczysz?? to sie nazywa pensja minimalna i tez just jeż dawno zdefiniowana jak i socjal
jedno chyba około 800 (idzie wyzyc) i drugie 452 da sie wyżyć...
ty masz poglądy najwyraźniej socjalistyczne, a podatek liniowy to raczej nie jest ich specjalność:)
ich jest łupac i biednym i bogatym:)
2005-08-29 09:22
Nemo_666 mniej więcej ujął to o co mi chodziło z tymi biednymi. Może niezbyt zręcznie to ująłem. Koszt przeżycia powinien być nienaruszalną bazą i powinien się zaliczać do kosztu uzyskania dochodu. A co do korzyści, to w tej chwili efektywna stopa podatku dochodowego wynosi podobno ok. 15%. Co oznacza, że ci co, których stać na ulgi płacą o wiele niższy podatek, mimo wyższego progu, a ci którzy słabo zarabiają, mieszczą się co prawda w najniższym progu, ale itak płaca max. stawkę. Więc chyba lepiej traktować wszystkich jedną stopą.
Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.
