- 1 Wojskowa flota aut wyprzedała się na pniu (53 opinie)
- 2 Wyprosił z autobusu dzieci z hulajnogami (775 opinii)
- 3 Pierwsze spotkanie trzech prezydentek (311 opinii)
- 4 Protest na ul. Boh. Getta Warszawskiego (437 opinii)
- 5 Zwężenie na Estakadzie Kwiatkowskiego (25 opinii)
- 6 15-latek autem na minuty uciekał policji (116 opinii)
Autobusy prawdopodobnie wrócą na plac przy Jana z Kolna
- Tak dalej być nie może - uznali urzędnicy i postanowili odtworzyć pętlę autobusową przy ul. Jana z Kolna w Gdańsku. Po zlikwidowaniu poprzedniej autobusy "koczowały" na przystankach i w zatoczkach, utrudniając poruszanie się innym autom, pieszym i rowerzystom.
Czytaj też: Miasto przejmie parking na pętli Jana z Kolna po 18 latach
Takie rozwiązanie było korzystne dla dewelopera, ale - jak się szybko okazało - fatalne dla miasta. Po likwidacji pętli autobusowej, pojawił się problem z zawracaniem autobusów kursujących do i po Śródmieściu Gdańska. Szczególnie, że budowa Muzeum II Wojny Światowej wymusiła także likwidację pętli autobusowej przy ul. Wałowej . Odtąd miejskie autobusy parkują w zatokach autobusowych lub nawet bezpośrednio na jezdni: przy dworcu głównym , na Wałach Piastowskich i w ciągu al. Zwycięstwa oraz Traktu Konnego.
Powoduje to nie tylko zagrożenie dla ruchu, ale i pogorszenie warunków pracy kierowców, którzy muszą korzystać z przenośnych toalet typu toitoi. Latem jest w nich bieżąca woda, a zimą, gdy woda zamarza...
- Kierowcy mają dostęp w toaletach przenośnych do dozowników do dezynfekcji dłoni - mówi Alicja Mongird, rzecznik Zakładu Komunikacji Miejskiej w Gdańsku.
Nic dziwnego, że taki stan rzeczy budzi złość kierowców, więc ZKM postanowił zamówić dla nich kontener socjalny. Oprócz toalety z pisuarem i umywalką, znajdzie się w nim zaplecze kuchenne i dystrybutor wodny pitnej.
Choć konstrukcja ma być gotowa już w połowie grudnia, to wciąż nie ma gotowego miejsca na jej ustawienie. Planuje się, że w pierwszym etapie będzie się ona znajdowała na placu przy ul. Giełguda . To tutaj, przypuszczalnie w ciągu trzech miesięcy, prowizoryczny parking przekształcony zostanie na tzw. plac techniczny dla autobusów.
- Plac przy ul. Giełguda należy traktować jako tymczasowe rozwiązanie problemów z organizacją ruchu autobusów i brakiem zaplecza sanitarnego dla kierowców w centrum miasta. Chcemy, by kierowcy mieli miejsce, gdzie mogą odpocząć między kursami autobusów, aczkolwiek nie będą tutaj zajeżdżać za każdym razem po zakończeniu trasy, lecz tylko podczas dłuższych przerw [wynika to m.in. z braku dostatecznej ilości miejsca i długiego czasu przejazdu do/z dworca głównego ze względu na korki - dop. red]. Nie będzie to typowa pętla, a więc nie będzie tutaj możliwe wsiadanie i wysiadanie pasażerów - wyjaśnia Sebastian Zomkowski, zastępca dyrektora Zarządu Transportu Miejskiego ds. przewozów.
Rozwiązaniem docelowym ma być budowa placu dla autobusów między wielopoziomowym parkingiem, a ul. Jana z Kolna .
Oznacza to więc powrót autobusów na teren tuż obok zlikwidowanej pętli, choć wzorem Giełguda tutaj też nie będzie przystanków dla pasażerów.
- Różne jednostki miasta analizują, w jakiej formie ma być wykonany ten plac i jakich nakładów finansowych będzie to wymagało. To miejsce ma jednak przewagę nad Giełguda, bo autobusy po drodze obsługują przystanki na Wałach Piastowskich - dodaje Zomkowski.
Czytaj też: Kamienice przy Jana z Kolna zburzono, droga na razie nie powstanie
W optymistycznym wariancie plac dla autobusów przy Jana z Kolna mógłby powstać już w połowie przyszłego roku. Wtedy też autobusy przestaną parkować na jezdniach w śródmieściu Gdańska.
Oprócz placu przy ul. Jana z Kolna, w docelowej organizacji ruchu w centrum miasta przewiduje się także postój autobusów na płycie wiaduktu w ciągu al. Armii Krajowej w ramach przebudowy układu komunikacyjnego na potrzeby Forum Radunia (miejsce na płycie zastąpi pętlę Targ Sienny ). Pozostałe autobusy mają kończyć bieg na oddalonych od centrum miasta węzłach przesiadkowych z komunikacją tramwajową i kolejową.
Inwestycje
Miejsca
Opinie (183) 8 zablokowanych
-
2014-11-27 06:39
Czy ten parking się przypadkiem
nie zawali jak komplet samochodów będzie w nim stał? Bo taka wiotka ta konstrucja. Na cienkich patykach.
- 0 0
-
2014-11-27 00:50
Zapraszamy panią rzecznik aby własną pupa sprawdziła jaką to przyjemność i komfort załatwić swoje potrzeby fizjologiczne w tojtoju przy temperaturze 0 stopni.
- 8 0
-
2014-11-27 00:20
Dzisiaj odkarzacze jutro pampersy dla kierowców brawo !!!!!!!!!!!
- 8 0
-
2014-11-27 00:16
Następna perełka pani rzecznik odkarzacze! Ręce opadają . Bezczelność sięga granicę!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!
- 8 0
-
2014-11-26 23:24
Koleżanki i koledzy kierowcy ustawmy się w poniedziałek do szanownej pani rzecznik w kolejce po odkarzacze ha ha
- 6 0
-
2014-11-26 23:16
no co za straszak postawili w centrum ?
porażka a powod tym bardziej porażający :(
- 6 0
-
2014-11-26 23:06
oddac miasto deweloperom i niech zrównaja je z ziemią !!!!
- 6 0
-
2014-11-26 22:58
pustyniqa, beton i h=
- 2 0
-
2014-11-26 22:42
A może z okazji wyborów pan Adamowicz popracuje tydzień w ZKM
Jeżdżąc autobusem i korzystając z udogodnień wc z zamarzniętą wodą itp
- 11 0
-
2014-11-26 18:31
skandal (1)
deweloperzy obnizaja swoje wydatki, gdańscy urzędnicy im to ulatwiaja oczywiście kosztem podatnikow.Pamietajcie o tym w najblizsza niedziele przy urnach.
- 13 0
-
2014-11-26 22:21
To dokładnie tak, jak z pomostem wokół płn cypla Wyspy Spichrzów.
Ponieważ zgodnie z ustawą, musi być zapewniony dostęp do otwartych wód to wówczas gdyby pomostu nie było, zabudowa WS musiałaby zaczynać się min. 1,5 m od linii wody. Teraz może dojść do linii wodnej właśnie dlatego że jest pomost.
Zatem policzmy.
1,5 x szerokość budynku ok. 16 m = 25 m2.
Teraz wysokość zabudowy przy Motławie będzie to ok. 18 m, przy Nowej Motławie ok. 22 m, zatem średnio 20 m (środek wyspy dopuszcza nawet ponad 30 m) czyli min. 5 kondygnacji.
Podliczmy więc, 5 kondygnacji x 25 m2 daje 125 metrów kwadratowych dodatkowego uzysku metrażu i licząc bardzo skromnie po ok. 8.000 za m2 daje dodatkowo równą "banieczkę" na jedną elewację.
Licząc, że tych elewacji będzie wzdłuż obu Motław ok. 40, da to w sumie kwotę min. 40 milionów dodatkowego zysku dla developerów.
Czasem warto "coś zrobić" dla mieszkańców, i to tak by nie zauważyli drugiego dna.- 6 0
Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.