• Kino
  • Mapa
  • Ogłoszenia
  • Forum
  • Komunikacja
  • Raport

Kto zostanie sponsorem i jaka będzie nazwa stadionu w Letnicy?

Ewelina Oleksy, Maciej Korolczuk
14 września 2020 (artykuł sprzed 3 lat) 

Lechia Gdańsk

Najnowszy artykuł na ten temat Czyszczą bursztynową elewację stadionu w Letnicy
W listopadzie wygasa umowa Energi na nazwę stadionu w Letnicy. Nowa umowa jest na końcowym etapie negocjacji. W listopadzie wygasa umowa Energi na nazwę stadionu w Letnicy. Nowa umowa jest na końcowym etapie negocjacji.

Za kilka tygodni wygaśnie pięcioletnia umowa spółki Arena Gdańsk Operator ze sponsorem tytularnym stadionu w LetnicyMapka - grupą Energa. Według operatora obiektu negocjacje są trudne, ale rozmowy o nowej umowie przebiegają w dobrej atmosferze. Problem w tym, że Energa zaprzecza wszystkim rozmowom i twierdzi, że ze strony stadionu nie wpłynął nawet wniosek formalny o rozpoczęcie negocjacji.



Jakiej nazwy używasz, mówiąc o Stadionie Energa Gdańsk?

O tym, że współpraca między operatorem stadionu a spółką Energa jest szorstka i mogłaby się układać lepiej, wiadomo od 2017 r. Doszło wówczas doszło do sporu o logo sponsora na elewacji stadionu. Później też nie było różowo.

Pierwsze nieoficjalne informacje o tym, że obie strony mogą nie być zainteresowane dalszą współpracą, pojawiły się kilka miesięcy temu. Pogłoski o tym, że Energa zastanawia się nad sensownością sponsorowania obiektu, na którym niewiele się dzieje, pojawiły się pod koniec ubiegłego roku.

- Obecnie przygotowujemy się do rozmów o ewentualnym przedłużeniu współpracy - informowała nas w grudniu 2019 r. Marta Szymczak, rzeczniczka Stadionu Energa Gdańsk.
Jak słyszymy - zarówno ze źródeł oficjalnych, jak i zakulisowych - negocjacji nie ułatwiły wydarzenia ostatnich miesięcy dotyczące fuzji Energi i Lotosu z Orlenem, która wywołała spór władz miasta z rządem i spółką skarbu państwa, kierowaną przez Daniela Obajtka. Potwierdzają to głosy dochodzące z samej spółki.

- Energa podchodzi do przedłużenia tej umowy bez większego entuzjazmu i nie wyklucza, że w ogóle jej nie przedłuży. Operator stadionu - na długo przed pandemią, nie robił żadnych dużych imprez, a teraz już w ogóle nie ma co na nie liczyć. A nawet kiedy odbywa się tam mecz Lechii, to i tak rzadko kiedy można usłyszeć, że to Stadion Energa Gdańsk. Dodatkowo miasto prowadzi regularną wojnę ze spółkami skarbu państwa typu właśnie Energa czy Orlen, publicznie krytykując ich ruchy. A to na pewno nie sprzyja temu, by dofinansowywać miejskie inwestycje - mówi nam anonimowo jeden z pracowników spółki.
Czy czeka nas kolejna zmiana logo i nazwy stadionu? Odpowiedź poznamy przed końcem roku. Czy czeka nas kolejna zmiana logo i nazwy stadionu? Odpowiedź poznamy przed końcem roku.

Na papierze 22,5 mln zł, w kasie mniej niż 15 mln zł



Według umowy z 2015 r. za prawa do nazwy stadionu Energa miała płacić 3 mln zł rocznie i dodatkowo 1,5 mln zł jako bonus za działania marketingowe gospodarza obiektu (m.in. za odpowiednią liczbę imprez sportowych i kulturalnych). Teoretycznie więc spółka Arena Gdańsk Operator w latach 2015-2020 mogła liczyć na kwotę od 15 do 22,5 mln zł.

Z naszych informacji wynika jednak, że w praktyce było ich mniej. Gdy jesienią 2015 r. w kraju doszło do zmiany władzy, nie podpisano aneksu o uznaniowych premiach i spółka od sponsora otrzymała tylko podstawowe 15 mln zł, z których dodatkowo musiała pokryć koszt wymiany wadliwego logotypu na elewacji stadionu (koszt ok. 1 mln zł).

W latach 2010-2015 stadion w Letnicy był PGE Areną. W latach 2010-2015 stadion w Letnicy był PGE Areną.

Nowa umowa powiązana z Lechią



Z innych nieoficjalnych informacji wynika, że zapisy nowej umowy mają uwzględnić powiązanie z Lechią Gdańsk - tak aby sponsor stadionu nie "gryzł się" biznesowo ze sponsorem strategicznym klubu. Obecnie logo Energi na koszulkach piłkarzy zajmuje główne miejsce, a koncern na konto klubu przelewa między 4,5 a 6 mln zł rocznie. Niewykluczone, że w kolejnych latach biało-zieloni także otrzymają od sponsora mniejsze przelewy. Poszczególne transze pieniędzy mają być bowiem bardziej uzależnione od wyników drużyny w Ekstraklasie.

Jak usłyszeliśmy, początkowo przy negocjacyjnym stole pojawiły też inne "duże i poważne podmioty", ale ostatecznie na ostatniej prostej pozostała już tylko Energa. Przynajmniej tak twierdzi Łukasz Wysocki, prezes zarządu Arena Gdańsk Operator, spółki zarządzającej stadionem w Letnicy. Z naszych informacji wynika, że w rozmowy - ze strony miasta - jest też zaangażowany wiceprezydent Alan Aleksandrowicz.

- Rozmowy wciąż trwają, więc z oczywistych względów nie mogę podać wiele szczegółów - mówi Łukasz Wysocki. - Mogę potwierdzić, że nową umowę negocjujemy z obecnym partnerem grupą Energa. Traktujemy się po partnersku, a rozmowa na temat tego, jak ma wyglądać nasza współpraca w kolejnych latach nie jest prosta, ale taka jest specyfika rozmów biznesowych. One nigdy nie są łatwe. Zostało nam niedużo czasu, bo umowa musi być gotowa do końca października. W połowie przyszłego miesiąca będziemy mogli zdradzić więcej. Mogę powiedzieć, że atmosfera rozmów jest dobra.

Energa: nic na ten temat nie wiemy



Zupełnie odmienne stanowisko przedstawiła nam jednak Energa, której od 30 kwietnia 2020 roku dominującym akcjonariuszem jest PKN Orlen. Krzysztof Kopeć, dyrektor biura prasowego Energi, powiedział, że żadne rozmowy na temat przedłużenia wygasającej wkrótce umowy nie są prowadzone.

- Do piątku spółka nie otrzymała formalnego wniosku w tej sprawie - mówi Kopeć.
Gdy dopytujemy, o jaki wniosek chodzi, Kopeć wyjaśnia, że potencjalni partnerzy spółki muszą najpierw złożyć wniosek sponsoringowy poprzez formularz na stronie internetowej. Trzeba tam podać m.in. termin, uzasadnienie i inne dane dotyczące umowy sponsorskiej. Z oficjalnej drogi nie są zwolnione podmioty już współpracujące ze spółką.

Sprawę dodatkowo komplikuje fakt, że przedstawiciele miasta twierdzą, iż stosowny wniosek został złożony. Energa odbija jednak piłeczkę i tłumaczy, że w swojej bazie go nie ma.

Prawdopodobna zmiana nazwy obiektu



Na kilka tygodni przed wygaśnięciem umowy wciąż nie wiadomo więc, kto od 1 listopada będzie sponsorem tytularnym stadionu w Letnicy. Zagadką pozostaje też długość ewentualnej umowy (wszystko wskazuje na to, że jeśli w ogóle zostanie podpisana, to będzie krótsza) oraz przede wszystkim wysokość kontraktu sponsorskiego - optymalny scenariusz zakłada, że będzie to ok. 3 mln zł rocznie.

Pod znakiem zapytania stoi też jego nazwa. Bo nawet jeśli obie strony się dogadają, to prawdopodobnie trzeba będzie zmienić nazwę obiektu i jego logo, by dostosować je do nowej, obowiązującej nazwy sponsora. A ta dziś brzmi Energa Grupa Orlen.

- Nowa nazwa stadionu też jest przedmiotem naszych rozmów, ale - podobnie jak o długości czy wysokości kontraktu - na razie nie możemy informować - dodaje Wysocki.

Za miesiąc mecze z Finlandią i Włochami



Niezależnie od całego zamieszania na stadionie trwają ostatnie przygotowania do październikowych meczów piłkarskiej reprezentacji Polski.

Przypomnijmy, że 7 października towarzysko gramy w Letnicy z Finlandią, a cztery dni później o punkty w Lidze Narodów z Włochami. Na razie nie wiadomo, czy, a jeśli tak, to ilu kibiców będzie mogło obejrzeć oba mecze z trybun. Organizatorzy czekają na wytyczne w tej sprawie od rządu i europejskiej federacji piłkarskiej UEFA.

W przyszłym roku na gdańskim stadionie odbędzie się też zaległy finał Ligi Europy (z jego powodu w tym roku wymieniono oświetlenie i system audio-wizualny za 9 mln zł) oraz koncert Dawida Podsiadły.

Wydarzenia

Finał Ligi Europy / Manchester United - Villarreal (10 opinii)

(10 opinii)
mecz

Miejsca

Kluby sportowe

Wydarzenia

Opinie (379) ponad 50 zablokowanych

  • Okrągła bursztynowa skarbona

    Zmienianie operatorzy powinni być rozliczani z efektów i dochodów.

    • 8 2

  • Najgorzej zarzadzana inwestycja w Gdańsku

    Ten operator stadionu to porażka, bilety drogie parking drogi imprez brak , ogólnie kibel. O taki napis powinien być jako szyld kibel

    • 13 2

  • Pomysł

    A może wynająć na pastwisko i trochę kasy wpadnie?

    • 8 3

  • Co jest z Wami wiekszosc niezadowolona

    • 3 0

  • Jarmark Europa

    z przeniesieniem giełdy z Pruszcza. Wtedy zarobi.

    • 13 2

  • Stadion niedługo będzie przekształcony w wojskowy lazaret.

    • 6 2

  • Proponuję stadio obajtico! Może chociaż paliwa i energia el. stanieje?!

    Przez te Sponsoringi wielomilionowe płacimy haracze różnym graczom czy wyścigowcom z ostatnimi bądź przedostatnimi miejscami w klasyfikacjach!!!

    • 3 6

  • I właśnie do tego doprowadzili samorządowcy PiS

    Brak ich sprzeciwu na łaczenie z innymi podmiotami i wystepowanie w roli podmiotu zaleznego juz widac jakie ma skutki. Pan Obajtek moze wszystko i wszedzie. Stadion to nasze/Gdańszczan dobro wspolne i musi buc dofinansowqne. Zdrajcy z PiS na Pomorzu moze w koncu odpowiedzą przed wyborcami i wytlumaczą sie ze swojej biernosci przy projektach przejecia najwiekszych spolek z Pomorza przez Orlen. Pozbawili i pozbawia nas jescze setek milionow podatkow jakie wplacaja te firmy w formie podatkow. Kase na remo t najmniejszej ulicy to chyba bedzie trzeba wyzebrac. wstyd i hańba !!!!!!

    • 3 15

  • Niepotrzebny ten stadion, a bardzo drogi

    Jak skarbonka.
    Najlepiej zburzyć ten symbol megalomani i marnotrawstwa.

    • 10 3

  • Gdańsk w pigułce (26)

    Zarządzanie tym miastem to jakiś żart. Nigdy bym siebie nie podejrzewał, że to napiszę, ale chyba trochę "tęskno" za Adamowiczem.

    • 217 87

    • A kto ten wielki stadion bezrefleksyjnie pobudował? (1)

      • 42 14

      • Wyznafcy dizla turbo

        Jak oddawali to mówili Nigdy wincej, panie. My ... nie da sie.

        • 1 0

    • Za Adamowicza był ten sam problem (20)

      • 51 7

      • (18)

        Chyba jednak trochę łatwiej szło nawiązywanie współpracy ze sponsorami i za większą kasę. Teraz wszystko się wali.

        • 25 6

        • Jeżeli masz na myśli spółki państwowe za czasów rządów PO, to masz rację. (17)

          • 26 3

          • (16)

            No teraz nie potrafią nawiązać współpracy nawet ze spółkami państwowymi.

            • 15 5

            • Bo spółkami skarbu państwa zarządzają posłowie pis (5)

              Jakby Gdańskiem rządził ktoś z pisu to by sypnęli kasę na stadion, przy okazji wyprowadzając kilka baniek bokiem na budowę 2 wież. Może nawet sam Sasin by się tym zajął. A że pomorskie niepokorne i nie chce oddać hołdu "królowi" Polski - Kaczyńskiemu to zabronią potencjalnym sponsorom inwestować.

              • 14 16

              • A czemu rozmawiają tylko ze spółkami państwowymi?? Umieją coś załatwić tylko po znajomości? (4)

                Myślałem że najlepsi ludzie z jedynej słusznej partii PO/ KO umieją coś więcej.

                • 20 4

              • Niech wezmą Mercedesa, Amazona, Pepsi... (2)

                Za państwowe pieniądze to ja mogę zbudować piękny pałac na bagnach. A jak. Dlaczego wszytko ma być opłacane z kasy podatników?

                • 11 1

              • A kto inny zaplaci za nieudolnosc?

                • 2 2

              • Dokładnie, jest jeszcze Apple i Tesla. Ciekawe czemu z nimi nikt nie rozmawia. Uczepili się tych państwowych spółek, które grosze dają.

                • 5 1

              • Wszelkie zalatwianie zaczyna sie od znajomosci. Nawet gdy chcesz kupic kure bez sterydow, to musisz znac wlasciwego sprzedawce.

                A prywatnego sponsora (tytularnego), chetnego do topienia pieniedzy w Lechie, bo przeciez szanse na uzyskanie zwrotu sa ujemne, zwyczajnie nie ma. Z kolei szejkowie, ktorych tutaj wezmiemy jako przyklad ludzi, ktorych byloby stac na calkowity restart klubu i doprowadzenie go do porzadku, zdecydowanie wola inwestowac tam, gdzie gra toczy sie o najwyzsze cele.

                • 0 1

            • a czemu z Państwowymi, jest wolny rynek. Tyle tylko że prywatny kapitał chce wyników, a nie obiecanek Alana i Aleksandry

              • 4 0

            • Z troski o ciebie mam nadzieję, że udajesz. (8)

              • 3 5

              • (7)

                Nie, nie udaję. Piszę tylko, że wydawało się za Adamowicza, że nie może być gorzej, za to pani Dulkiewicz powiedziała "potrzymaj mi piwo". Umowa na sponsoring stadionu jest tylko symbolem (jednym z symboli) nieudolności zarządzania tym miastem. Nie jest ani najważniejszą rzeczą ani czymś, co spędza mi sen z powiek. Wcale nie podobały mi się rządy Adamowicza, jednak on chociaż potrafił sprawiać pozory. Teraz nie ma już nawet pozorów.
                Teraz już jaśniej? :)

                • 30 6

              • Tak, jak nie lubię obydwojga, to Adamowicz miał o wiele łatwiej w sprawianiu pozorów. (5)

                Politycznie, budżetowo i gospodarczo. Nie widzę jakościowej różnicy. Myślisz, że Adamowicz nie miałby dziś identycznych problemów ze spółką Skarbu państwa?

                • 18 3

              • Jakościowa różnica. (1)

                Rzecznik prasowa Adamowicza była jednym z najlepszych rzeczników w kraju. Popatrzcie co teraz się dzieje. Ps. nigdy nie popierałem Adamowicza ale on potrafił lepiej dobierać sobie ludzi.

                • 9 6

              • Jasne. Wybrał przecież Dulkiewicz i Grzelaka. Bojanowskiego i Lisickiego.

                No i zaradną Magdę sobie wybrał. Choć nie odkrył jej talentu politycznego.

                • 13 1

              • (2)

                Tego nie wiemy, możemy tylko gdybać. Może też poszedłby na "totalną" wojnę z rządem (co niewykluczone), a może nadal jakoś by dzielił obowiązki pomiędzy rządzeniem miastem a walką z PiS. U Dulkiewicz tylko to drugie.

                • 15 3

              • Może ale na wojnę można zwerbować dobrych wojowników teraz mamy coś gorszego niż pospolite ruszenie.

                • 2 1

              • To jest chyba jasne. Adamowicz, wielki patron Kodu, podpinał się chętnie swoje problemy pod politykę.

                • 8 5

              • Najgorzej, że nie ma żadnej realnej alternatywy na ten cyrk i partyjniackie przepychanki, które nieraz są często napędzane.
                Najlepiej to pokazali, przegłosowując ramię w ramię z "przeciwnikiem" projekt podwyższenia posłom zarobków.

                • 8 2

      • milcz

        kacperek jestes nieudacznikiem

        • 20 35

    • Energa to pisowski twór (1)

      Pełen... Ech, szkoda gadać.

      • 6 6

      • No jasne. A wiesz co? Do 2015 roku to był peowski twór.

        Pół regionu w nim robiło.

        • 2 3

    • Adamowicz był takim samym cieniasem tylko wówczas był w jednej linii partyjnej z rządami PO, dzięki czemu w ogóle dostaliśmy Euro, choć Gdańsk był najbardziej oddalony od Ukrainy, a jednocześnie Kraków miał zdecydowanie lepszą bazę hotelową.

      • 12 5

alert Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.

Najczęściej czytane