To Korea Południowa, a nie Polska będzie gospodarzem 25. Światowego Jamboree Skautowego w 2023 roku z udziałem blisko 50 tys. skautów ze 160 krajów świata. Tak zadecydowało w głosowaniu ok. 960 delegatów organizacji skautowych z całego świata.
tak, integrują młodych ludzi i napędzają lokalną gospodarkę
64%
nie, to tylko niepotrzebne koszty i bardzo duże zamieszanie w danym regionie
36%
Od 14 sierpnia trwa konferencja Światowej Organizacji Ruchu Skautowego (WOSM) w Baku w Azerbejdżanie, na której ważyły się losy miejsca lokalizacji Jamboree Skautowego w 2023 roku.
W środę nastąpił najważniejszy moment - wybór miejsca w którym odbędzie się zlot - miejsca do wyboru były dwa: Wyspa Sobieszewska w Gdańsku i południowokoreańskie Saemangeum.
Głosowanie z udziałem ok. 960 delegatów organizacji skautowych z całego świata rozpoczęło się o godz. 13 polskiego czasu. Każdy kraj miał sześć głosów bez względu na wielkość i liczbę skautów. Niestety ogłoszenie wyboru gospodarza Jamboree 2023 się opóźniło z powodu awarii elektronicznego systemu do głosowania. Pierwotnie wyniki mieliśmy poznać o godz. 15. Ostatecznie głosy liczone były ręcznie przez międzynarodową komisję złożona z przedstawicieli organizacji skautowych z całego świata.
Ostatecznie stosunkiem głosów 605:307 organizacja Jamboree 2023 przypadła Korei Południowej.- Ostatnie trzy lata międzynarodowej kampanii promującej Polskę jako gospodarza Światowego Jamboree Skautowego było niesamowitą, przeprowadzoną chyba po raz pierwszy na taką skalę, promocją naszego kraju za granicą. Były to działania adresowane przede wszystkim do liderów młodzieży z całego świata. Polska stała się dla 40-milionowej Światowej Rodziny Skautowej rozpoznawalnym i atrakcyjnym krajem. Nie zdobyliśmy jamboree, ale przekonaliśmy ich, że Polska jest doskonałą destynacją turystyczną i biznesową - mówi hm. Małgorzata Sinica, naczelnik Związku Harcerstwa Polskiego.
Polskę przez ostanie dni reprezentowała w Baku 50-osobowa delegacja Polski, w skład której wchodzą głównie reprezentanci ZHP, instruktorzy - wolontariusze, którzy są odpowiedzialni za kontakty międzynarodowe i promocję oraz przedstawiciele partnerów ZHP w przygotowaniach kandydatury. Z ramienia miasta pojechał tam m.in.
Paweł Adamowicz, prezydent Gdańska oraz jego zastępca
Piotr Grzelak.
Związek Harcerstwa Polskiego pierwszą deklarację kandydowania do organizacji Światowego Jamboree Skautowego złożył w 2011 w Szwecji. Wspierały go władze Gdańska, prezydent RP i polski rząd.
Organizacja światowego zlotu była powiązana z możliwością organizacji także europejskiego jamboree na Wyspie Sobieszewskiej, dwa lata wcześniej w 2021 roku. Obecna decyzja powoduje, że tak się nie stanie. Na pewno na wyspie odbędzie się natomiast krajowy zlot harcerzy w 2018 roku w ramach obchodów 100-lecia ZHP.
Przypomnijmy, że w ramach przygotowań do Jamboree 2023 na Wyspie Sobieszewskiej przyspieszyły długo wyczekiwane
inwestycje, jak
budowa za 57 mln zł mostu zwodzonego, który ma być oddany do użytku na początku przyszłego roku, a także budowa drogi rowerowej, remonty ulic. Zaplanowano też nową ulicę przecinającą wyspę na terenie zlotu i uzbrojenie terenu.
Światowe Jamboree Skautowe to najważniejsza impreza skautingu. W 2023 r. - w 25. Jamboree, ma wziąć udział około 50 tysięcy skautów z ponad 160 krajów. W zlocie mogą brać udział skauci w wieku 14-18 lat. Uczestnikiem organizowanego raz na cztery lata zlotu można więc być tylko raz w życiu.
Spotkanie trwa kilkanaście dni, w czasie których skauci biorą udział w zajęciach edukacyjnych i kulturalnych, zwiedzają kraj i region, w którym odbywa się jamboree, ale wykonują też prace społeczne na rzecz różnych lokalnych organizacji czy społeczności. Celem jamboree jest zademonstrowanie, że istnieje nadzieja na pokój wśród narodów świata.
Pierwsze Światowe Jamboree Skautowe odbyło się w 1920 r. w Londynie. Ostatni zlot miał miejsce w 2015 r. w Japonii, a w 2019 r. harcerze spotkają się w USA. Polska nigdy jeszcze nie była gospodarzem Jamboree.
Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii. 
