- 1 Oszukana na "akcje Orlenu" straciła 140 tys. zł (54 opinie)
- 2 Drugi lewoskręt na Trasie W-Z nic nie dał? (114 opinii)
- 3 3,5 mln zł wygrane w Lotto na Przymorzu (69 opinii)
- 4 Altana w parku Oliwskim ofiarą złomiarzy (101 opinii)
- 5 Nowe zatoki na styku dwóch miast (50 opinii)
- 6 Chodnik dodatkowym pasem Grunwaldzkiej (212 opinii)
Gdańskie starcie kandydatów
W sobotę w Hali Olivia miała miejsce konwencja wyborcza kandydata na prezydenta Lecha Kaczyńskiego. Godzinę później w gdańskim Dworze Artusa z mieszkańcami Trójmiasta spotkał się Donald Tusk.
W trakcie konwencji PiS-u zostało zaprezentowane nowe hasło kampanii prezydenckiej - "Prezydent IV Rzeczpospolitej - Lech Kaczyński". W części artystycznej wystąpiła Justyna Steczkowska.
- Konwencja miała charakter otwarty dla wszystkich - informuje Tadeusz Cymański, prezes Prawa i Sprawiedliwości na Pomorzu.
Godzinę po rozpoczęciu konwencji PiS z mieszkańcami Trójmiasta spotkał się kandydat Platformy Obywatelskiej na prezydenta. W trakcie spotkania także zostało odsłonięte nowe hasło i bilboard Donalda Tuska - "Będziemy dumni z Polski".
Obydwaj kandydaci zapowiedzieli swoją obecność na dzisiejszej inauguracji roku akademickiego na Uniwersytecie Gdańskim. Obaj są absolwentami tej uczelni i obaj będą mieli okazję zabrać głos na temat planów dotyczących szkolnictwa wyższego.
Nie będą to jedyni politycy, którzy będą przemawiali w czasie uroczystości. Z okazji 25 rocznicy podpisania porozumień sierpniowych i powstania "Solidarności" wykład inauguracyjny wygłoszą: ambasador Tadeusz Fiszbach i członek Zarządu Województwa Pomorskiego, obecnie senator RP Bogdan Borusewicz.
Opinie (357)
-
2005-10-03 09:24
Gallux, zabolało?
wiem, wiem, ale musiało. Jak bowiem uświadomić ci, że pleciesz androny, czepiasz się jak rzep spraw najmniej istotnych (dziwaczne imię, ślub kościelny i.t.p.). To są bzdury! Od kogoś takiego jak ty można oczekiwać trochę więcej niż od elektoratu lepieja. Lepiej już było i więcej nie będzie, dopóki poklask będą zyskiwać populiści i "obiecywacze". A takimi są kaczki. Miałam wrażenie, że w Olivii stoi nowy furrer i tylko czekałam na hail...kaczka.
Czy tego nie widać? Przeczytaj sobie o proponowanych 5 filarach Marcinkiewicza. Gołym okiem widać, że stoją na piasku. No, ale przecież "tylko krowa nie zmienia poglądów". Za pół roku będziesz gardłował na kaczki, przecież jesteś "elastyczny", no nieee???????- 0 0
-
2005-10-03 09:15
branie ślubu kościelnego na dwa miesiące przed wyborami jest chwytem amrketingowym z kategori i tak źle i tak niedobrze, i dlatego sakrament samego małżeństwa jest trochę wątpliwej jakości:)
- 0 0
-
2005-10-03 09:15
zaitsev
wszystko we wpisie jest smakowite ale z tą bają damą to już przesadziłeś! Takie smakowitości i ta dama to jakoś nie pasuje!
- 0 0
-
2005-10-03 09:10
"Wytykanie tego faktu jako grzech "
????????????????????
gdzie tak napisałem, ciotka??- 0 0
-
2005-10-03 09:10
A baja dalej opowiada bajki o prl-owskich bogaczach, co wszyscy dorobili się swoją ciężką pracą.
Co do mieszkań to nie jest głupi pomysł. Do przemyśenia:P- 0 0
-
2005-10-03 09:09
ok, nie to nie, to typowe dla platfusów, głowa w piasek
pomijam fakt, że to tusk, a nie ja kandyduje, i że to tusk, a nie ja, lubi sie pokazywać jako katolik, to twoje pytanie stawiam na równi z "a bierzesz mężowi do buzi?" wiec?? bierzesz??
to ty jesteś obrzydliwa i włazisz ludziom w swoich liberalnych gumofilcach pod kołdre...zwykła chamka:)
nawet tutaj pomimo smrodu jaki robisz wysiłek twój na marne jak twojego kandydata
nie musze ci sie tłumaczyć lecz zebyś nie myslała ze kazdy jest taki jak ty, to moja zona uczęszcza na nabożeństwa dla małżeństw niesakramentlnych i boleje nad faktem, ze nie możemy mieć slubu kościelnego
rościsz sobie prawo równe boskiemu włażąc w cudze dusze, bo ja pisze o tym co wiem, a ty zwyczajnie pomawiasz
pisze to żeby cie zawstydzić, choć twoja skóra słoniohipopotama nie wróży sukcesu:(- 0 0
-
2005-10-03 09:07
Gallux,
ależ proszę bardzo, już tłumaczę - jak krowie na miedzy.
Jest faktem, że krótko przed wyborami Tusk "ożenił się" w kościele. Dla mnie nie ma to żadnego znaczenia, dla takich jak ty, widać ma - i dlatego to zrobił.
Wytykanie tego faktu jako grzech i zarzut brzmi co najmniej śmiesznie w ustach kogoś, kto sam niezupełnie przestrzegał zasad katolickich, tzn. życia w jednym związku usankcjonowanym w kościele (albo pierwsze twoje małżeństwo było "bez ślubu", albo drugie). Rozwodów kościelnych nie dają przecież. I znów powtórzę: dla mnie to nie ma żadnego znaczenia...- 0 0
-
2005-10-03 09:05
baja
Wszystko to rzecz gustu i smaku , jako dama wiesz to na pewno.
Ja wolę pieczoną kaczkę z jabłkami i modrą kapustką , do tego zasmażane ziemniaczki , no i białe , mozelskie winko.
Ty preferujesz smażalnię , dorsza , frytki i colę.
Zostanmy przy swoich upodobaniach.- 0 0
-
2005-10-03 09:00
Zajcew,
słusznie chłopie, masz 100% racji. Powierz ten biedny kraj kaczkom. Nastanie kacza sprawiedliwość, gwarantuję ci, że zacznie się pewnie od dokładnego rachunku grzechów cimoszki i jego kumpli. TKM, TKM, TKM........No, ale ja rozumiem, że lubisz być w zadek kopany, a myślenie perspektywiczne jest zbyt trudne dla ciebie.
- 0 0
-
2005-10-03 08:58
"P.S. Gallux, a ty masz ślub kościelny? Tak gardłujesz, jakbyś go miał (mam na myśli tę ostatnią żonkę...). Tfuuu, jesteś czasem OBRZYDLIWY."
nie mam nic do ukrycia:P, racz mi tylko przedtem wyjasnić na czym polega moja OBRZYDLIWOŚĆ??- 0 0
Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.