Dwa nowe fotoradary staną w Gdyni w miejscach, w których dochodzi do niebezpiecznych wypadków.
. Po podłączeniu do sieci energetycznej będzie on badał prędkość kierowców jadących w kierunku al. Zwycięstwa. Kolejny fotoradar pojawi się lada dzień na skrzyżowaniu ul. płk. Dąbka z ul. Wincentego Rzymowskiego i będzie sprawdzać prędkość zmotoryzowanych jadących w kierunku Trasy Kwiatkowskiego. wszystkie miejsca, w których ustawiono fotoradary.
2010-01-05 22:44
Sposobem jest budowa nowych, szerokich dróg. Zamiast jechać z jednego końca miasta na drugo godzine jechałbym 15min i nikt by się nie spieszył.
2010-01-06 00:04
nie, po prostu korek byłby szerszy. ; )
2010-01-05 22:49
Uważam, że fotoradary na podanych w temacie gdyńskich ulicach są dobrym pomysłem. Nie są to bezpiecznie drogi, a świrów nie brakuje...
2011-01-16 18:29
Na pędzących świrów nie radar a karabinek snajperski.
2010-01-05 22:52
Na Słowacji jak jest 40 to wszyscy 40 i tyle.Jechałem w kolumnie(małej)jakieś 80/h , byłem pierwszy.Minąłem znak 40 (jakieś zabudowania), zwolniłem do 60, a po kilku metrach patrzę w lusterko, a Ci za mną gdzieś z tyłu daleko.Zwolnili do 40 , chyba:)Głupio mi było, i też zwolniłem.Chodzi o to ,że można się dostosować do ograniczeń.Nie trzeba zapinać przez teren zabudowany, a tylko zwalniać przy fotoradarach.Nauczmy się jeździć spokojniej, a wszyscy będą zadowoleni.pozdro
2010-01-05 23:00
tak samo jest w niemczech(a przynajmniej w berlinie). tylko weź jeszcze pod uwagę, że tam ograniczenia są z sensem poustawiane i tylko tam, gdzie rzeczywiście są one potrzebne, a nie dlatego, ze lokalny bonzo ma stodołę przy drodze...
2010-01-05 23:09
było tak kilka razy , że właśnie nic specjalnego nie widziałem po bokach, a droga prosta, a tamtejsi kierowcy 40/h i koniec.Mi było głupio jechać 60.Zwalniałem.I też zdążyłem tam gdzie chciałem:)
2010-01-05 22:53
bo to jest jedyny możliwy sposób aby UTEMPEROWAĆ tzw. UŁAŃSKIE myślenie przeciętnego kierowcy że:
- "do ograniczenia x, zawsze dodaję 20km/h. Jeśli ktoś tego nie robi, to go nienawidzę!"
- "jeśli jest ograniczenie pow 100, to znaczy że mogę zap.... 200km/h lub nawet i trzysta"
Naiwne biedaczki...
PS. odchodzę z tego forum, tu jest moje oficjalne oświadczenie w formie audio:
http://w533.wrzuta.pl/audio/2zD8KHUVHqR/bombardier_-_oswiadczenie
2010-01-05 22:56
P.S.olewam Twoje oświadczenie!!!!
2010-01-05 23:18
i wszystkiego dobrego w Nowym Roku...
2010-01-06 00:05
Pokaż że jestes facetem i zakończ już to twoje biadolenie.
A, ze to dziewczyny sie nie usmiechają, a, że to nie można dojechać komunikacją miejską z Babich dołów na Orunię, WTF?!?
Idz, i nie marudz, jesteś nudny i nawet już nikogo twoje posty nie intrygują.
Miej odrobinę szacunku do samego siebie, ZAKOŃCZ
PS. ta modulacja głosu, cóż ... żenada
2010-01-06 01:41
Znaleźli my ze szwagrem, spożywając jabole na strychu, starego łokmena (szwagier podpowiada, że to się 'walkman' pisze chyba). Włączyli my go i nagle... toć uszom własnym nie wierzę! Bombardier przemawia! Ba, śpiewa nawet! Głos żem poznał od razu, bo ten sam co do joty co pod linkiem powyżej. Stanął ja na baczność, coby cześć wielkiemu wodzowi Bombardierowi oddać. Wypiął ja pierś dumnie. Szwagier spojrzał spode łba na mnie i mówi: "Bombardier? Tutaj? W łokmenie (a to się 'walkman' chyba pisze) osobistym mym? Noś, łocipiał chyba!" Mówię więc: "Masz, no masz! Słuchaj ty!". Wziął szwagier łokmena i słucha. I sam łocipiał na chwilę. Ale że on w technice oblatany (Dwudzieścia lat kuchenki naprawiał! I wszystkie trzy zrobił!), to mądry (na tyle, ile potrafił, rzecz jasna) wyraz twarzy przybrał na chwilę (krótką, bo krótką, ale starał się chłop) i po chwili mi mówi: "Baterie trza wymienić!". Poszli my, kupili, wymienili i tedy się okazało... że to wcale nie był Bombardier, a grupa Bayer Full - z pięciokasetowej składanki, cośmy się ją na kupili Stadionie Dziesięciolecia (teraz to chyba do Gdańska przenieśli i się PGE Arena nazywa - szwagier podpowiada).
Cóż - nie jest ważne, że piosenka Bayer Full nie okazała się być prawdziwym wodza Bombardiera przesłaniem. Ważne, że wspomnienie tego mistycznego przeżycia, jakiego my wtedy doświadczyli, na zawsze pozostanie w naszej pamięci. I na też zawsze, gdy jabole pić będziem, o wodzu naszym będziem teraz myśleć i pamiętać. Z forum uciekł był, jak skunks jaki (szwagier podpowiada, że tchórz raczej), ale w pamięci naszej pozostanie!
2010-01-05 22:55
1 grupa to 55% kierowców na 50 jedzie z prędkością między 70 a 90 km na godzine poza terenem zabudowanym na 90 jedzie z prędkością 100 a 135 km na godzine na autrostradzie między 140 a 170 km na godzine
2 grupa to 30% kierowców na 50 jedzie 40km na godzine a poza terenem zabudowanym na 90 jedzie 70 km na godzine a na autrostradzie 90 km na godzine
3 grupa to 15% kierowców do warjaci którzy jada niezależnie od warunków od 100 do 200 km na godzine łamiąc wszystkie przepisy
WNIOSEK : Najwięcej wypadków powoduje druga grupa kierowców gdyż powodują oni największe zagrożenie dla trzeciej i pierwszej grupy kierowców
Takie jest moje zdanie gdyż jezdze już od 12 lat robiąc średnio 5tyś km na miesiąc i najbardziej odpowiada mi grupa 1-pierwsza gdyż to ta grupa mobili stwarza najmniejsze zagrozenie na drodze pomimo nieprzepisowej jazdy A Jak wy na to patrzycie !!!
2010-01-05 23:08
2010-01-05 23:14
handlowy. Sprawdź sobie proporcje i stopień zagrożenia...
Swoja drogą jestem przerażony głupotą ludzi...podobnie jak ty myślących.
Poza tym nie ma czegoś takiego jak "na 50", "na 70", to sa MAKSYMALNE prędkości!!! Jezzzzzzzu ale tępota w tym kraju.
2010-01-05 22:57
a co z receptą na bezmyślnych urzędników - zwężanie ulic (patrz kartuzka - ale prawdziwe mistrzostwo świata to Starogard Gdański albo Dolna i Górna Grupa - kto jechał ten wie o czym mowa...), bezmyślnie stawiane znaki i fotoradary ( trzeci fotoradar na słowackiego jadąc w dół tuż za tablica teren zabudowany który ni cholery nie jest z tej strony zabudowany...), nowe rozwiązanie "ominięcia krzyżówki przy CH OLIWA dla zawracających w kierunku Gdańska - mając czerwone światło dłużej niż ci skręcający w lewo blokują wszystkich itd itd itd. Czy to zwykła głupota czy celowe działanie w celu późniejszych poprawek żeby udowodnić swoją bezwzględną potrzebę działania? Tylko kary dla urzędników za nieuzasadnione działania lub lub ich brak (tak jest np w Niemczech) mogą to uzdrowić...
2010-01-05 23:12
Chcesz stanowić prawo - stań do wyborów, zostań senatorem, posłem, radnym, przekonaj do swoich koncepcji większość ciała prawodawczego, a wówczas Twoje idee wejdą w życie. Taki mamy porządek organizacji Państwa i to nie tylko my, ale cały cywilizowany świat ,no może poza Watykanem :) Pozwolę sobie zacytować Marylę Rodowicz ze starego Jej przeboju: zdążysz jeszcze na swój pogrzeb!
2010-01-05 23:57
poza prawem jest jeszcze rozsądek.Pomijam patologie typu znak ograniczenia prędkości remontem i po remoncie on zostaje a miśki potem instalują tam radar.Dlaczego w tym kraju radary stawia się tylko tam gdzie można zarobić?Nie widać ich np przed szkołami przychodniami szpitalami fotoradaru nikt nie postawił na Chylońskiej chociaż to tam zginęło 3 młodych ludzi bo ile nią mozna jechać?50-60 maksymalnie.Będą stawiać na al.Zwycięstwa na Morskiej na Wielkopolskiej czyli tam gdzie sztywne trzymanie się 50 jest bez sensu bo chodzi tylko o kasę i niech ci debile skończą już te moralistyczne banialuki o bezpieczeństwie.Chodzi tylko o kasę.Gdynia podobnie jak inne miasta i cała Polska ma cholerne zadłużenie i deficyt więc trzeba golić owieczki ile się da a absurdalne przepisy tylko to ułatwiają
2010-01-05 23:19
WITAM.MOIM ZDANIEM FOTORADAR NIE MA NIC WSPOLNEGO Z JAKA KOLWIEK KOLIZJA LUB STLUCZKA.TO TYLKO BEZMYSLNOSC KIEROWCOW NO I NASZE STARE NIESPRAWNE AUTA PONIEWAZ NIE MAMY MOZLIWOSCI NA ZAKUP NOWEGO CHYBA ZE ZARABIAMY MIN 5000 ZL.NO I OCZYWISCIE GMINA I POLICJA MUSI ZAROBIC BO MAJA ZA NISKIE PENSJE.
2010-01-05 23:22
Tam bez fotoradaru wszyscy zwalniają bo wypatrują policjantów za budką trafo po prawej stronie jadąc w dół do Al. Zwycięstwa
2010-01-06 00:08
Może znaleźli sobie inne miejsce ?
2010-01-06 08:55
Ja zwalniałem głównie dlatego, że obawiałem się spotkać pieszego na pasach.
2010-01-06 09:33
i zwalniam tam bo wcześniej jest lekki łuk w lewo a na skrzyżowaniu w prawo. A potem to juz do Al. Zwycięstwa pełen gaz. No chyba że swiatła mnie zatrzymają.
2010-01-05 23:36
Najlepszy fotoradar jest na Spacerowej. Genialny umysł musiał nad tym pracować, żeby radar stwarzał zagrożenie na drodze. Radar postawiony 50 metrów przed terenem zabudowanym. 90% kierowców hamuje nagle do 50 na 90ce. Nawet jak to tylko straszak to powinien być postawiony między zakrętami, gdzie jeżdżą kamikadze i wyprzedzają na ostrych łukach.
2010-01-06 11:06
Jadę sobie w pierwszy dzień świąt z żonką i synem na obiadek do teściowej w Oliwie prawie pustą Spacerową , droga Ok prędkość kolo 90 czyli dozwolona , przed moim autem kilkaset metrów jakiś mercedes z niemieckimi numerkami , wychodzę z zakrętu a tu facet prawie sie zatrzymał - moze miał 30 km/h bo zobaczył fotoradar- pewnie nie był pewny czy jest w zabudowanym- , całe szczęście, że uważałem i droga nie była śliska , tego mądralę co tak zlokalizowal ten radar to bym wysłał na reedukacje do przedszkola.
Info dla niezorientowanych - tablica o obszarze zabudowanym jest sporo za radarem.
Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.
