- 1 Ograniczenie do 50 km/h nie ma sensu (260 opinii)
- 2 Podszedł zabrał kartę i ją zniszczył. "Takie są procedury" (161 opinii)
- 3 Wpadli, gdy wyłudzali kody BLIK (51 opinii)
- 4 Wyburzenia w UCK. Będą utrudnienia (85 opinii)
- 5 Ponad 9 mln zł za inwestycję na Szadółkach (97 opinii)
- 6 Marsz życia przeszedł przez Gdańsk (619 opinii)
Gdynia idzie na wojnę o OPAT
- To nie jest dyskusja, które klamki mamy całować, ale co jest dobre dla Pomorza i Polski. Będziemy więc eleganccy, ale stanowczy. Nie ustąpimy, bo brak finansowania OPAT ze środków centralnych to decyzja polityczna - mówi prezydent Gdyni Wojciech Szczurek przed wyjazdem na spotkanie komisji drogowej w Sejmie.
O budowie 14-kilometrowej Obwodnicy Północnej Aglomeracji Trójmiejskiej mówi się od lat. Ale nie tylko mówi. Droga, która ma być przedłużeniem kończącej się w Chyloni obwodnicy i omijając permanentnie zakorkowaną Rumię i Redę połączyć się z trasą na Hel, doczekała się już konkretnych działań. Za ponad 1 mln zł zrobiono studium ekonomiczno-środowiskowe, przedstawiono mieszkańcom warianty i poddano je konsultacjom. Zapłaciło za to 13 gmin - od Jastarni, przez Wejherowo, Rumię i Redę po Gdynię - oraz samorząd województwa. Teraz trzeba sprecyzować koncepcję i sfinansować budowę, która ma pochłonąć pomiędzy 1,586 zł a 1,66 mld zł brutto. Do tego doliczyć jeszcze trzeba wykup gruntów: 50 ha w Gdyni, 50 ha w Rumi i Kosakowie, a w Redzie aż 120 ha. Gmin oczywiście na to nie stać.
Tymczasem zgody na finansowanie z budżetu centralnego wciąż nie ma. I to w sytuacji, gdy państwo buduje obwodnice w miastach, gdzie natężenie ruchu jest trzykrotnie mniejsze.
Nie trzeba jednak szukać odległych i tak jaskrawych przykładów: Południowa Obwodnica Gdańska czy Trasa Sucharskiego nie są finansowane wyłącznie ze środków Gdańska.
Zobacz także: Unijne pieniądze na drogi ekspresowe na Pomorzu.
Urzędnicy Generalnej Dyrekcji Dróg Krajowych i Autostrad przekonują jednak, że szanse na to, by powstała tu droga ekspresowa za pieniądze państwa są minimalne.
- Wróćmy do rzeczywistości. Szanse na to są minimalne, albo wręcz żadne - rozwiewa nadzieje dyrektor gdańskiego oddziału GDDKiA Robert Marszałek. - Dokumentacja nie spełnia wymogów dla dróg ekspresowych. Może być przyspieszona, ale nie ekspresowa. Przypomnę, że Trasę Kaszubską procedujemy od trzech lat - to nie są proste sprawy. Dokumentacji OPAT nie można zostawić na takim etapie, bo decyzja środowiskowa nie zostanie wydana dla wariantów, które praktycznie się od siebie nie różnią - przekonuje.
Czytaj więcej: Dlaczego OPAT nie powstanie.
Dlatego władze Gdyni i samorządowcy zrzeszeni w stowarzyszeniu Norda chcą przekonać polityków, że za drogę, którą co roku na wakacje zmierza także "warszawka", powinno zapłacić państwo. 5 grudnia w sejmie spotka się komisja opiniująca projekty drogowe.
- Będziemy rozmawiać o wspólnych cechach Obwodnicy Metropolitalnej i OPAT-u. Jeśli nie zrobimy OPAT-u, to metropolitalna nie będzie przecież kompletna. Oba projekty należy traktować jako całość - przekonuje poseł Stanisław Lamczyk.
Wsparcie posła Platformy Obywatelskiej będzie ważne, bo wspomniana Obwodnica Metropolitalna już w pierwszym założeniu powstawać miała za pieniądze krajowe. Na razie jest jeszcze melodią przyszłości, ale brzmiącą nieco wyraźniej niż OPAT.
- Brak finansowania dla OPAT to decyzja polityczna - nie ma złudzeń prezydent Gdyni Wojciech Szczurek. - Tymczasem projekt nie jest regionalny, ale krajowy. My nie mówimy, że droga ma być ekspresowa, ale krajowa - to fundamentalna różnica! O OPAT wszyscy będą mówić coraz głośniej, bo my o to zadbamy. Nie cofniemy się. Nie szukamy wrogów, ale sojuszników, więc będziemy eleganccy, ale stanowczy - mówi z pasją Wojciech Szczurek. - To nie jest dyskusja, które klamki mamy całować, ale co jest ważne dla Pomorza i Polski. Bez tej drogi Obwodnica Metropolitalna będzie miała mylącą nazwę, bo de facto będzie półmetropolitalna. Nie ominie się nią przecież całej metropolii. Nie mamy szansy na wkład własny nawet przy współfinansowaniu z unijnego programu RPO. Gmin na to nie stać, także dlatego pomoc państwa jest nieodzowna - zaznacza.
Wizualizacja OPAT-u. Tu jeszcze z dwoma pasami ruchu.
Opinie (286) 4 zablokowane
-
2013-12-03 16:32
gdynia ma lotnisko - samolotem też można transportować na hel ludność napływową
- 12 1
-
2013-12-03 17:03
sami nic nie robią w sprawie dróg to znaleźli sobie temat ZASTĘPCZY dla ciemnego ludu
Lotnisko nie wypaliło to trzeba znaleźć jakiś temat dla mas.
- 14 9
-
2013-12-03 17:04
Szczurek mieszkający kątem u żony
- 8 5
-
2013-12-03 17:05
Szczurek z Rysiem K. na Ejsmonda ?
- 7 3
-
2013-12-03 17:27
Ta droga jest ważniejsza niż trasa kaszubska!!
...
- 6 9
-
2013-12-03 17:54
Wszyscy mówią o rzeczach POBOCZNYCH. A sprawa jest oczywista. Budowa OPAT
spowoduje, że Auchan i Decatlon w Rumi staną się niedochodowe. Jak widać lobby Auchan jest w Polsce bardzo mocne!!!
- 5 9
-
2013-12-03 18:16
Kiedy Szczurek wprowadzi wizy wjazdowe do Gdyni ?
- 8 1
-
2013-12-03 18:38
No właśnie. Zbudujcie w końcu coś bo
Ja i tak jeżdżę przez Sierakowice.
np. do Rowów.
D.S.v.D- 3 3
-
2013-12-03 18:59
damy radę jak zwykle...
od dawna mam wrażenie,że Gdynia jest solą w oku reszty kraju a już z pewnością W-wki. Nawet jak świeci tu słońce to prognozę pogody podają w sposób sugerujący,że g...na z nieba leca
- 3 7
-
2013-12-03 19:13
A ktoś pamięta jak Gdyni organizowała tzw opalający protest ?
Babki w bikini na wyjeździe z Gdyni rzekomo opalały się w sprawie opat. Rekord świata w połączeniu ze zjazdami miłośników M jak mdłości
- 1 1
Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.