• Kino
  • Mapa
  • Ogłoszenia
  • Forum
  • Komunikacja
  • Raport

Gdynia: restauracje walczą o klientów

Michał Sielski
10 września 2009 (artykuł sprzed 14 lat) 
Najnowszy artykuł na ten temat Trwa weekend kulinarny w Gdyni
Dawniej w restauracji liczyła się głównie miła obsługa i smaczne jadło. Nz. Gdyńska Restauracja Śródmiejska w 1973 roku. Dawniej w restauracji liczyła się głównie miła obsługa i smaczne jadło. Nz. Gdyńska Restauracja Śródmiejska w 1973 roku.

Pogardzane przez artystów stwierdzenie "granie do kotleta" nabiera nowego wymiaru. Gdyńskie restauracje prześcigają się w pomysłach czym - oprócz jedzenia - zwabić do siebie klientów. I robią to skutecznie.



Jeszcze kilka lat temu gdyńskie knajpki i restauracje odróżniały się od siebie tylko cenami, wystrojem wnętrz i menu. W niektórych na ścianach wisiały gitary, w innych sportowe zdjęcia. Wszędzie jednak główną i najczęściej jedyną atrakcją było jedzenie. To już jednak przeszłość, dziś restauratorzy prześcigają się w pomysłach, jak przyciągnąć do siebie klientów.

- Na przykład w Bohemie organizowane są quizy o historii Anglii, które prowadzi rodowity Anglik. Wszyscy się świetnie bawią i za każdym razem jest bardzo dużo ludzi. Mogłoby się wydawać, że pomysł jest dość prosty, a doskonale się sprawdził - mówi Jacek Debis z Agencji Rozwoju Gdyni, która rozwija projekt Szlaku Kulinarnego, mający skłonić mieszkańców i turystów do częstszego jadania poza domem.

Restauracje organizują koncerty, a nawet wystawy malarskie. Tradycyjnie już wieczorami można oglądać w nich mecze, zwłaszcza podczas wielkich imprez sportowych czy meczów reprezentacji Polski.

Coraz częściej kompleksowe szkolenie przechodzą barmani i kelnerzy. I nie dotyczą one jedynie obsługi klienta czy szczegółów menu, ale także atrakcji turystycznych miasta. - Klienci często pytają, co warto tu zobaczyć, bo większość osób wie jedynie o plaży, Sea Towers czy statkach. My wskazujemy im kilka innych, niebanalnych miejsc. Wielu turystów wchodzi do naszej restauracji nie tylko zjeść, ale zastanowić się, jak spędzić resztę dnia. W tym też musimy im pomóc - przekonuje pani Monika z jednej z gdyńskich restauracji.

W większości z nich już można znaleźć foldery z informacjami turystycznymi. - Restauratorzy bardzo się zaangażowali, bo wiedzą, że to dla nich świetna promocja. Planują już nawet wprowadzenie wspólnego programu lojalnościowego i na pewno im w tym pomożemy - podkreśla prezes zarządu Agencji Rozwoju Gdyni Anna Somorowska.

Szlak Kulinarny kusi oczywiście także jedzeniem - dobrym i tanim. Część restauracji już opracowało specjalne pozycje w menu, inne są jeszcze w trakcie. W każdej z nich będzie można spróbować mini zestawu obiadowego już za 5 zł. A w pierwszy weekend października w centrum Gemini odbędzie się wielki pokaz gotowania na żywo, porady od najlepszych w Polsce kucharzy i konkursy dla dzieci.

Miejsca

Opinie (269) 3 zablokowane

  • a ja tam lubie ta wietnamska przy pomniku harxcerza,zdrowo,tanio i smacznie a ta zupka z piersia pycha

    • 2 1

  • Pytanie o kolibę Sopot wyścigi (1)

    Lubiłam zawsze tą knajpę, jeszcze zanim się tak rozrośli, było kameralnie, żarcie dobre, klimat i w ogóle. Teraz jest inaczej, już nie tak zachęcająco, szczególnie w sezonie ale nie o tym. Mam pytanie, może się ktoś orientuje. Otóż w kolibie na sezon nakładają automaty na klamki i trzeba płacić za toaletę 2 zł. płatne nawet dla klientów lokalu. I się zastanawiam czy to legalne? Wiem że przepisy jasno mówią że lokal który sprzedaje alkohol ma obowiązek zapewnić klientom toaletę, ale czy może od nich zgarniać za to kasę?
    Jak zobaczyłam te klamki to mi szczęka opadła. Od tej pory na bronxa nie skręcam już w prawo na kolibę ale w lewo- do Kontrastu w Gdyni ;)

    • 12 1

    • ten lokal obecnie to dresiarnia - od klientów do bramkarzy

      nie zawsze tak było, ale cóż

      • 1 0

  • "Na przykład w Bohemie organizowane są quizy o historii Anglii, które prowadzi rodowity Anglik." (1)

    Odrzucajace. Rozumem, ze pojawiaja sie pytania: kiedy zalegalizowano niewolnictwo etc. Osobiscie czuje tak duza niechec do historii Anglii, ze chyba bym dostal niestrawnosci. Co za idiotyczne pomysly. Zamiast quizow dajcie dobre jedzenie w dobrych cenach, a klienci sie znajda.

    • 10 1

    • quizy są na wszystkie tematy, a nie tylko o historii angli... sprawdzają wiedze wszechstronną, pytania o Anglie w ogóle nie występują ;/ radze sprawdzic informacje zanim się napisze artykuł

      • 1 2

  • usmiechnij się jesteś w gdyni

    Mogłem zginąć z powodu zwykłej, starej baterii łazienkowej - mówi cicho pan Lech. - To jest tak absurdalna sytuacja, że aż trudno to pojąć. 58-letni mieszkaniec Gdyni leży w szpitalu. Lekarze stwierdzili u niego pęknięcie czaszki. Mężczyzna miał pecha - wracając do domu natrafił na wyjątkowo brutalnego i zdeterminowanego złodzieja.

    -Wstrząśnięta napadem rodzina rannego mężczyzny skontaktowała się z naszą redakcją. Zadeklarowała nagrodę za pomoc policji w ujęciu sprawcy.
    - W ostatnich latach nie słyszałam o podobnym przypadku - przyznaje Hanna Kaszubowska, rzeczniczka KMP w Gdyni. - Nasi policjanci od kilku dni pracują intensywnie nad tą prawą. Do napadu doszło w ostatnią niedzielę, 6 września około godziny 20.35 w remontowanym domu przy ul. Szturmanów w Gdyni Orłowie. Wracający do domu właściciel zastał w nim złodzieja.
    Wydarzenia potoczyły się błyskawicznie. Pan Lech, słysząc hałas, dobiegający z teoretycznie pustego domu zadzwonił do mieszkającego w pobliżu brata. Potem stanął przy furtce, by odciąć wyjście osobie, przebywającej we wnętrzu. Po chwili zauważył przy drzwiach postać mężczyzny.
    - Spytałem, co on tu robi - wspomina ranny gdynianin. - Nie pamiętam, by mi cokolwiek odpowiedział. Szedł prosto na mnie, trzymając w ręku starą baterię łazienkową. Był to młodszy ode mnie mężczyzna, miał około trzydziestki. Szczupły, mniej więcej 180 cm wzrostu. Zobaczyłem okrągłą czapkę na jego głowie, oczy.... A potem już tylko ciemność. Podejrzewam, że nie pamiętam ostatnich chwil przed zadaniem ciosu.

    • 3 7

  • A ja walczę o pracę w restauracji (1)

    i nic

    • 0 0

    • a co jesteś kucharzem?

      Jak coś to dzwoń 691-989-259

      • 0 0

  • BUFETOWA Z DUUZYMI WLOSAMI I PLASTIKOWYM WIANUSZKIEM CZY CO W TEN DESEŃ..

    to klimat jakiego już dzisiaj prawie nie uświadczysz-do tego szatniarka i pani klozetowa,ach jak by się poszło do normalnego ,ludzkiego miejsca-takie klimaty sa jeszcze na płd.polski i scianie wschodniej i paru innych miejscach ,zaliczam je i rejestruje to eszystko co pozostało po prawdziwym życiu w którym człowiek byl najważniejszy

    • 1 0

  • LOKAL I -szej kat.

    Bar "Szkolny " na Grabowku !!! .Pierwsza klasa ! gotuja byli PLO-wscy {statkowi} kucharze -zarcie super ! b. czysto, smacznie i niedrogo !!!, ja musze tam dojezdzac ze wzgorza!!!.

    • 6 1

  • Wszystkie restauracje walcza o klienta w momencie powstania.

    Pozniej zdecydowana wiekszosc spoczywa na laurach.

    • 3 0

  • Bar mleczny słoneczny the best !! (1)

    Słoneczko ma te same , niezmienne od lat smaki. Za małe pieniadze , dobre jedzenie , choc towarzystwo nie zawsze fajne. Kotlety z jaj -rewelacja!! Nalesniki z twarogiem mniam , mniam ! A jakie pyszne surówki, szczególnie ta z porą ,kukurydza i jajkiem . NIgdzie nie robia tak pysznych surówek jak w tym barze. Polecam !!!! : )

    • 11 2

    • w slonku nalesniki z twarogiem ociekaja tluszczem, lepsze robia na leszczynkach zdecydowanie

      • 0 0

  • USMIECHNIJ SIE JESTES W GDYNI

    • 5 1

alert Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.

Najczęściej czytane