• Kino
  • Mapa
  • Ogłoszenia
  • Forum
  • Komunikacja
  • Raport

Jak będzie wyglądać otoczenie Nowej Politechnicznej? Możliwe zmiany

Krzysztof Koprowski
23 listopada 2022 (artykuł sprzed 1 roku) 
Opinie (150)
Plac w rejonie DH Jantar (tzw. pl. Grunwaldzki) był rozpatrywany w dwóch wariantach nowej zabudowy. Plac w rejonie DH Jantar (tzw. pl. Grunwaldzki) był rozpatrywany w dwóch wariantach nowej zabudowy.

Kilka dodatkowych wytycznych w sprawie zagospodarowania przestrzeni wzdłuż ul. Do StudzienkiMapka zgłosili mieszkańcy w trakcie warsztatów dotyczących trasy Nowa Politechniczna. Nowa zabudowa powinna powstać w skali dopasowanej do otoczenia, choć proponowane są różne układy budynków. Postulowane rozwiązania będą szczegółowo analizowane na etapie nowego planu, choć na jego opracowanie trzeba jeszcze poczekać.



Jaka zabudowa powinna dominować wzdłuż ul. Do Studzienki?

O planowanych zmianach istniejących założeń planistycznych wzdłuż ul. Do Studzienki informowaliśmy kilkakrotnie w ostatnich tygodniach.

Głównym przyczynkiem do dyskusji była uchwała Rady Dzielnicy Wrzeszcz Górny, która nie chce dopuścić do pozostawienia niezagospodarowanej rezerwy terenowej pod rozbudowę układu drogowego. Inwestycja ta nie ma bowiem żadnych szans na realizację ze względu na ogromne koszty, opór społeczny, szkody środowiskowe czy ochronę konserwatorską.

  • Wariant 1 grupa A (Zgodna) - pl. Grunwaldzki i pl. Fiszera
  • Wariant 1 grupa B (Generałów) - pl. Grunwaldzki i pl. Fiszera
  • Wariant 1 grupa C (Zielonych) - pl. Grunwaldzki i pl. Fiszera

Miejska zabudowa dopasowana do otoczenia



W poniedziałek (21 listopada) w gmachu Hydromechaniki Politechniki GdańskiejMapka odbyły się ostatnie warsztaty zorganizowane przez Biuro Architekta Miasta, podsumowujące dotychczasowe rozmowy z mieszkańcami. Zaprezentowano na nich także wynik prac dotyczący pożądanej przez uczestników formy zagospodarowania przestrzeni między al. GrunwaldzkąMapkaul. TrauguttaMapka.

Wśród wspólnych postulatów trzech grup warsztatowych należy wymienić:
  • wprowadzenie zabudowy o miejskim charakterze i skali dopasowanej do otoczenia,
  • przeznaczenie najniższych kondygnacji na usługi i handel,
  • potrzebę poprawy warunków ruchu pieszego wzdłuż ul. Do Studzienki poprzez wycofanie od ulicy nowej zabudowy lub zastosowanie podcieni i arkad,
  • intensywną zabudowę od strony al. Grunwaldzkiej i stopniowe jej "rozrzedzenie" w kierunku ul. Traugutta.

  • Wariant 2 grupa A (Zgodna) - pl. Grunwaldzki i pl. Fiszera
  • Wariant 2 grupa B (Generałów) - pl. Grunwaldzki i pl. Fiszera
  • Wariant 2 grupa C (Zielonych) - pl. Grunwaldzki i pl. Fiszera

Różny sposób kształtowania przestrzeni i powiązań



Różnice polegały natomiast m.in. na:
  • wariantowaniu zabudowy od strony al. Grunwaldzkiej (tzw. pl. Grunwaldzki): brane są pod uwagę rozwiązania z dużym skwerem z fontanną i zabudową wzdłuż ul. Politechnicznej lub (to pomysł forsowany przez Biuro Rozwoju Gdańska) wprowadzenia kubatury w centralnej części, tworząc w ten sposób dwa rozdzielone obszary zieleni,
  • sposobie ukształtowania narożnika Do Studzienki - Fiszera: w formie placu domkniętego zabudową lub pozbawienia tego miejsca zabudowy,
  • podejściu do nowego placu od strony ul. Traugutta, gdzie dwie grupy optowały za miejską zabudową wokół planowanego przystanku tramwajowego, zaś jedna pozostawiła tę przestrzeń jako niedomkniętą aż do istniejących obiektów kampusu Politechniki Gdańskiej,
  • przeznaczeniu wyższych kondygnacji w budynkach: w pełni na usługi lub dopuszczeniu także funkcji mieszkaniowej (w tym akademików).

  • Grupa A (Zgodna) - pl. Traugutta
  • Grupa B (Generałów) - pl. Traugutta
  • Grupa C (Zielonych) - pl. Traugutta

Rezerwa terenowa czeka na nowy plan zagospodarowania



Postulaty mieszkańców będą docelowo wzięte pod uwagę przy sporządzeniu nowego planu zagospodarowania. Kiedy to nastąpi? Trudno dzisiaj wyrokować. Niewykluczone, że w pierwszej kolejności nastąpi budowa trasy tramwajowej.

Rada Dzielnicy Wrzeszcz Górny na ostatniej sesji podjęła uchwały z wnioskami o zmianę obowiązującego planu zagospodarowania oraz studium Gdańska. Dokumenty te obecnie czekają na rozpatrzenie przez władze miasta.

Należy jednocześnie pamiętać, że zdecydowana większość gruntów w granicach opracowania należy do gminy, a to oznacza, że działania na poziomie planistycznym nie wymagają działań pod presją czasu ze względu na stosunkowo niewielkie ryzyko zabudowy niezgodnej z nową koncepcją zagospodarowania.

Część osób obecnych na spotkaniu, w tym politycy PiS, negowało sposób prowadzenia dialogu z mieszkańcami. Wyszli jednak z sali przed prezentacją wyników podjętych ustaleń. Część osób obecnych na spotkaniu, w tym politycy PiS, negowało sposób prowadzenia dialogu z mieszkańcami. Wyszli jednak z sali przed prezentacją wyników podjętych ustaleń.

Sprzeciw wobec konsultacji, które nie są konsultacjami



Poniedziałkowe spotkanie rozpoczęło się od godzinnej dyskusji nad formalnym aspektem warsztatów. Obecni na sali: poseł PiS Kacper Płażyński, radny miejski z PiS Andrzej Skiba oraz radni dzielnicowi: Michał Błaut z Wrzeszcza Górnego oraz Roger Jackowski z Wrzeszcza Dolnego przekonywali, że używanie określenia "konsultacje społeczne" jest niezgodne w kontekście uchwały Rady Miasta Gdańska o prowadzeniu dialogu z mieszkańcami w tej formule. Dopytywali też kto podjął decyzję o zastosowanej formie rozmów.

- W sensie formalnym, nie mamy co do tego wątpliwości, nie są to faktycznie "konsultacje społeczne" - przyznał prof. Piotr Lorens, architekt miasta Gdańska - Decyzję o przeprowadzeniu procesu konsultacyjnego w zakresie ul. Do Studzienki [poprzedzającego sporządzenie planu - dop. red.] podjął Piotr Grzelak, zastępca prezydenta Gdańska ds. zrównoważonego rozwoju i inwestycji. To jest podstawa prawna naszego działania.
W momencie, gdy doszło do prezentacji wyników dotychczasowego efektu prac, wspomniane osoby opuściły salę. Do podobnej sytuacji doszło już na wcześniejszych warsztatach, kiedy to część uczestników spotkania manifestacyjnie wyszła ze spotkania po deklaracji, że nie będzie prowadzona dyskusja na temat przebiegu tramwaju przez ul. Boh. Getta WarszawskiegoMapka.

Pierwotne warianty zabudowy wzdłuż trasy Nowa Politechniczna


Potencjalne możliwe warianty zmian na ul. Boh. Getta Warszawskiego


Piecki-Migowo (Morena). Powstaje plan strategiczny dla dzielnicy Piecki-Migowo (Morena). Powstaje plan strategiczny dla dzielnicy

Miejsca

Opinie (150) 6 zablokowanych

  • Jakie konsultacje? Narzucanie opinii i niedopuszczanie do głosu. Władze Gdańska są antyspołeczne

    • 15 5

  • Jak gdzieś się pojawia Płażyński i Skiba to o merytoryce nie może być mowy.

    • 15 12

  • (11)

    Ileż można słuchać o problemach mieszkańców BGW? To mała uliczka, nie centrum wszechświata. Jak trzeba tam pociągnąć tramwaj dla tysięcy mieszkańców to nie ma nad czym się zastanawiać.

    • 62 43

    • (7)

      Na tym właśnie polega dojrzała demokracja, która konsultuje decyzje z zainteresowanymi, a nie podejmuje decyzje nad ich głowami i uprawnia planowanie przestrzenne rodem z Misia - a jezioro damy tu. No, ale tu folwark Polska jest i każdy kto się dorwie do władzy traktuje obszar, którym zarządza jak prywatny. Wszystko między panem, wójtem a plebanem.

      • 22 7

      • co za bzdura, demokracja nie jest wymówką do braku rozwoju bo ktoś chce mieć spokój w centrum miasta (6)

        nie ma możliwości żeby powstawały nowe linie tramwajowe które nikomu nie będą przebiegać pod oknem, mieszkańcy BGW nie są pępkiem miasta i nie mogą być specjalnie traktowani kosztem dziesiątek tysięcy innych mieszkańców, na tym polega demokracja że dziesiątki tysięcy ludzi potrzebujące tramwaju mają większy głos niż kilkunastu krzykaczy z małej uliczki, demokracja za to daje tym krzykaczom możliwość uczciwej walki o odszkodowanie przed sądem jeśli po realizacji okaże się że ich nieruchomości istotnie straciły na wartości, ale oczywiście wiemy że tak się nie stanie a ich nieruchomości zyskają dzięki tramwajowi bo każdy normalny człowiek woli mieszkać w miejscu z dobrą komunikacją a nie bez niej

        • 21 19

        • Taaa, wartość nieruchomości rosnąca z powodu bezpośredniego przybliżenia do źródła hałasu i drgań. Śmiały wniosek, taki nie za bardzo logiczny. Co do dobrego skomunikowania - mówimy o okolicach Grunwaldzkiej, to miejsce ma już dobrą komunikację. Czyli też argument kulą w płot.

          • 10 6

        • Co za bzdura, demokracja nie jest wymówką do rozwoju za wszelką cenę, bo ktoś chce na siłę zabudować centrum (2)

          Jest wiele możliwości w dużym mieście, żeby powstawały nowe linie tramwajowe, które nie będą przebiegać pod oknami na wąskiej ulicy. Urzędnicy i ich tzw. wizje nie są pępkiem miasta i nie mogą wbrew mieszkańcom realizować czegoś, co jest kontrowersyjne. Na tym polega demokracja, że tkanka miejska potrzebuje rozwoju, ale nie kosztem mniejszości. Należy tak planować np. przebieg linii tramwajowej, aby jak najmniejszy koszt ponieśli mieszkańcy. Demokracja nie daje urzędnikowi nieograniczonych możliwości, ale oczywiście wiemy, że w praktyce różnie z tym bywa. Natomiast twierdzenie, że tramwaj pod oknem podniesie wartość okolicznej zabudowy jest taką samą prawdą, jak to, że Franz Maurer chciał zabić papieża:)

          • 15 6

          • (1)

            To jakie to są możliwości na powstanie linii tramwajowej na Piecki-Migowo?

            • 0 8

            • linia tramwajowa na Piecki jest

              dodatkowe to Smoluchowskiego, nowa Sobieskiego i pod Rakoczego...

              Z drugiej strony Brętowo i kontynuacja wzdłuż PKM -> OBC
              Nie bez znaczenia jest ilość pociągów zatrzymujących się w Brętowie. Wiesz dlaczego tak mało?! Kasa planowana na beton na Wileńskiej to załatwi.

              Metod rozwiązania komunikacji na Południe jest wiele, proponowany wariant jest najgorszy i najbardziej intruzywny. Jest prostą kontynuacją błędów i zaniechań popełnionych przy przebudownie Słowackiego.

              • 7 1

        • to zapytaj kierowców czy chcą mieć szerokie ulice - zapewne znajdzie się kilka tysięcy którzy poprą takie zmiany. Najciekawsze jest jednak to że w Centrum jakoś szanuje się głos mieszkańców zaś w innych dzielnicach niekoniecznie

          • 6 1

        • a gdzie w tej sprawie widzisz rozwoj...

          Od samego poczatku, czyli przebudowy Slowackiego, to niedorozwoj...
          Umyslowy...
          Uproszczenia, zaniechania, zaniedbania...
          Byle prosciej, byle szybciej, byle glupiej...

          • 5 1

    • (1)

      dla tysięcy mieszkańców Południa projektuje się PKM - tramwaj traci wtedy racje bytu.

      • 10 3

      • również dlatego tak się forsuje to głupie rozwiązanie przez BGW

        Tworzenie faktów dokonanych...

        Wybory za pasem i czas dożynki i ostatki uskutecznić...
        Bo korytko może odjechać...

        • 8 1

    • Tramwaj może jechać prosto "Do Studzienki" a BGW jest niszczona bo na "Do Studzienki" chcą postawić blok

      Czy taki blok to też "racja wyższa" dla tysięcy Gdańszczan? No chyba nie.

      • 0 0

  • () rozbudowę układu drogowego. Inwestycja ta nie ma bowiem żadnych szans na realizację ze względu na ogromne koszty, opór społeczny, szkody środowiskowe czy ochronę konserwatorską. -

    Ciekawe, ale ten opis najbardziej pasuje do całej burzy o puszczenie tramwaju przez tę sporną uliczkę :-). W szczególności fragment o oporze społecznym (bo zwolennicy poszerzenia Do studzienki dla potrzeb samochodów by się znaleźli). Czyli pan Koprowski może sobie z przekonaniem pisać takie rzeczy, ale jak inni używają takich samych argumentów, to funduje im się gaslighting :-D

    • 28 2

  • brakuje Adamowicza! obecna ekipa nic nie umie... (1)

    aby wytrwać do wyborów, potem się naobieca...

    • 6 2

    • Komu brakuje?

      Lex developer chyba.

      • 2 0

  • jeśli zabudują rezerwę pod Nową Politechniczna, to będzie niepowetowana strata dla przyszłych pokoleń

    • 12 2

  • we Wrzeszczu nie ma dobrych połączeń prostopadłych (1)

    niedrożny wiadukt przy Operze, zatkana Miszewskiego, a Nowa Abrahama może za 50 lat.
    Jedna Słowackiego nie udźwignie takiego ruchu, a i tak kończy się na Rzeczpospolitej, reszty nie widać...

    • 13 0

    • bo sie zapomniało, że to co zrobiono na Słowackiego, to ledwie połowa planów

      Miało to być połączone do tunelu...

      • 6 1

  • Poseł Płażyński powiedział że nie jest łamane prawo

    Byłem na spotkaniu i kątem ucha słyszałem jak poseł Płażyński mówił że co prawda prawo nie jest łamane ale tak nie powinno być ale nic nie zaproponował. Zdziwiłem się że nie był do końca spotkania.

    • 4 1

  • Dokładnie. Stop łamaniu prawa. Kaczki i maliniaki niech się pakują ze swoimi rządami.

    • 3 1

  • Wariant C jest obiektywnie najlepszy

    Dobrze wykorzystuje przestrzeń, tworząc nowe przestrzenie mieszkalne i handlowe, na dodatek minimalizując wszelkie szkody i na dodatek.
    Brawo!

    • 4 8

alert Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.

Najczęściej czytane