- 1 Odnaleziono ciało zaginionego nurka (108 opinii)
- 2 Tak organizowano Rajd Monte Carlo w Gdańsku (17 opinii)
- 3 Neptun jak nowy. Zobacz, jak go myto (51 opinii)
- 4 Lasy w Gdyni bez ludzi. "Chronimy dziki" (314 opinii)
- 5 Z bastionu Żubr zniknęły lunety (49 opinii)
- 6 Pod prąd uciekał przed policją (277 opinii)
Jak zabezpieczyć wiadukt na Hallera przed ciężarówkami?
Grupa radnych PO domaga się od władz miasta ponownego montażu bramownic przed wiaduktem w ciągu al. Hallera , aby ograniczyć notoryczne zrywanie sieci trakcyjnej tramwajów. Zdaniem zastępcy prezydenta istniejące oznakowanie jest wystarczające, zaś montaż fizycznego ograniczenia - pozbawiony uzasadnienia.
W efekcie dochodzi do kilkugodzinnego paraliżu komunikacyjnego, skierowania tramwajów na trasy objazdowe oraz zamknięcia dla ruchu samochodów fragmentu al. Hallera.
Do ostatniego zerwania sieci doszło w piątek (27 lipca), o czym informowaliśmy w naszym Raporcie. Podobne zdarzenie miało też miejsce zaledwie tydzień wcześniej - 20 lipca, a także 11 lipca.
Zerwana trakcja na Hallera (39 opinii)
Radni apelują do prezydenta o bariery ograniczające wjazd
- Doskonale widać, że istniejąca organizacja ruchu wymaga pilnej poprawy. Przez nieuwagę lub celowe lekceważenie oznakowania przez jednego kierowcę cierpią pasażerowie komunikacji miejskiej kilku linii tramwajowych. W dodatku takie sytuacje zniechęcają do korzystania z tramwajów jako podstawowego środka transportu do pracy czy szkoły - mówi Piotr Borawski, przewodniczący klubu Platformy Obywatelskiej w Radzie Miasta Gdańska.
Borawski wraz z radnymi PO: Agnieszką Owczarczak, Mateuszem Skarbkiem, Beatą Jankowiak, Emilią Lodzińską, Magdaleną Olek, Beatą Wierzbą, Adamem Nierodą i Przemysławem Rysiem wystosowali w tej sprawie interpelację do prezydenta miasta Gdańska.
- Jesteśmy przekonani, że tylko wykonanie fizycznych barier będzie w stanie powstrzymać kierowców zbyt dużych samochodów przed korzystaniem z tego przejazdu - przekonują radni w piśmie do prezydenta.
Istniejące oznakowanie jest wystarczające
Odpowiedzi ostatecznie udzieliła Aleksandra Dulkiewicz, zastępca prezydenta Gdańska ds. polityki gospodarczej, która przekonuje, że istniejące oznakowanie jest poprawne i nie wymaga poprawek.
Wymienia przy tym jego elementy, które powinny przekonać kierowców do zmiany trasy:
- znaki o zakazie wjazdu pojazdów wyższych niż 3,5 m w najwyższym punkcie przejazdu pod wiaduktem
- tablice o zmiennej treści w ciągu al. Zwycięstwa i ul. Klinicznej, która ostrzega o przekroczonej skrajni
- znaki o zakazie wjazdu pojazdów ciężarowych.
- Wyżej wymienione oznakowanie jest odpowiednio oddalone od przedmiotowego wiaduktu kolejowego, co pozwala kierowcom zawodowym pojazdów ciężarowych na odpowiednio wczesną reakcję i daje im możliwość zmiany trasy przejazdu - pisze do radnych Dulkiewicz. - W mojej opinii istniejąca organizacja ruchu drogowego przy wiadukcie kolejowym oraz w jego rejonie jest czytelna i jednoznacznie wskazuje, że przejazd pod obiektem jest zabroniony dla pojazdów o wysokości określonej znakami.
Zastępca prezydenta ponadto stwierdza, że montaż dodatkowych elementów, takich jak bramownica, "niestety nie znajduje uzasadnienia".
Materiał z 2016 r.
Bramownica była, ale została zdemontowana
Warto dodać, że kilka lat temu istniała już konstrukcja, która stała przy Operze Bałtyckiej. Została jednak zdemontowana przez Gdański Zarząd Dróg i Zieleni.
- Tego typu rozwiązanie nie zdało egzaminu. Kierowcy uderzali, wyginali słupki, nie przeszkadzało im też, że przy tej okazji niszczyli karoserię swoich samochodów - tłumaczył cztery lata temu Mieczysław Kotłowski, dyrektor GZDiZ.
Czytaj też: Miasto o problemie z wiaduktem na Hallera: to wina kierowców, nie infrastruktury
Materiał z marca br.
Opinie (350) 10 zablokowanych
-
2018-07-31 15:09
Ciekawe czemu dostałem tyle minusów za krytykę bramownic? (1)
Pewnie minusują mnie te golasy finansowe i nieroby!płacę w miesiąc tyle podatku,co wy kulfony po...ne w rok!
- 3 15
-
2018-07-31 15:23
kompleksiarz z ciebie
- 4 1
-
2018-07-31 15:15
Zamontować bramownice i potroić mandaty
- 9 1
-
2018-07-31 15:18
PO i wszystko jasne.
- 6 7
-
2018-07-31 15:20
Postawic Lisickiego ze szlauchem. Doswiadczenie juz ma, a w koncu na cos sie przyda.
- 11 0
-
2018-07-31 15:20
Zrobić tunel
- 2 5
-
2018-07-31 15:20
Znak jest? Jest. Więc tym co tak po ślepemu pakują się pod wiadukt dać takie kary aby uzbierało się na jego podwyższenie, albo obniżenie drogi. I po sprawie :-)
- 9 2
-
2018-07-31 15:20
Oświetlenie (migające ostrzeżenie o dopuszczalnej wysokości). Tuż przed wjazdem pod wiadukt próg zwalniający. O wysokich karach nie wspominając.
- 12 0
-
2018-07-31 15:21
Nie macie wrażenia, że ostatnio Kościuszki jeździ coś dużo (1)
Ciężkich ciężarówek?
- 14 0
-
2018-07-31 15:22
Bardzo dużo, a nie powinno.
- 9 0
-
2018-07-31 15:22
Pelo juz dziekujemy (2)
8 lat ich pomyslow i Polak robil za niewolnika u niemca czy pochlaniacza zab.
- 8 9
-
2018-07-31 15:23
(1)
Więc myslisz że jakby Pis rządził to byłoby lepiej? Naiwny jesteś bardzo matołku.
- 8 3
-
2018-07-31 15:24
Gdyby babcia miala wasy bylaby dziadkiem.
- 2 1
-
2018-07-31 15:24
Proste Od Opery Bałtyckiej Zakaz Wjazdu
Czemu Nie Wjeżdżają w Jana z Kolna i Do Tunelu Wysokie Kary Dla Tych Kierowców rejestracja z kąd i wszystko i coraz więcej ciężarówek bo w dzień roboty drogowe prowadzą i znów dzwon i z tej samej strony szczyt z pracy wracają sezon letni ludzie i uczą sie palanty jezdzić po wąskich uliczkach
- 5 3
Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.