• Kino
  • Mapa
  • Ogłoszenia
  • Forum
  • Komunikacja
  • Raport

Jeszcze więcej biurowców w Oliwie. Nowy plan sprzyja deweloperom

Krzysztof Koprowski
19 marca 2018 (artykuł sprzed 6 lat) 
  • Wizualizacja potencjalnej formy nowej zabudowy (na niebiesko) zgodna z projektem planu - widok z wiaduktu PKM.
  • Wizualizacja potencjalnej formy nowej zabudowy (na niebiesko) zgodna z projektem planu - widok z terenów Uniwersytetu Gdańskiego.
  • Wizualizacja potencjalnej formy nowej zabudowy (na niebiesko) zgodna z projektem planu.
  • Wizualizacja potencjalnej formy nowej zabudowy (na niebiesko) zgodna z projektem planu.
  • Wizualizacja potencjalnej formy nowej zabudowy (na niebiesko) zgodna z projektem planu - widok z Pachołka.

Plan zagospodarowania dla Oliwy zobacz na mapie Gdańska daje "wolną rękę" deweloperom kolejnych biurowców, nie gwarantując przy tym dobrej przestrzeni publicznej. Choć urbaniści chcą, by pracownicy dojeżdżali komunikacją miejską do pracy, zgadzają się na ponad dwukrotne zwiększenie liczby miejsc parkingowych. Projekt planu lekceważy też efekty konsultacji społecznych w zakresie zasad projektowania miasta.



Ile miejsc parkingowych powinno powstać w nowych biurowcach?

O planie zagospodarowania dla pasa przykolejowego między biurowcami Alchemia zobacz na mapie Gdańskaul. (Nową) Abrahama zobacz na mapie Gdańska pisaliśmy ostatni raz w lipcu ubiegłego roku, kiedy był on na etapie Studium Lokalizacji Obiektów Wysokościowych. Obecnie dokument trafił po raz drugi do publicznego wyłożenia.

Działki w granicach planu posiada kilku graczy na rynku nieruchomości, którzy oczekują od miasta zmiany obowiązującego planu z 2005 r. na korzystniejszy dla nich pod względem liczby miejsc parkingowych.

W dotychczasowym planie mogło być ich 1340, co i tak było już znaczną liczbą, biorąc pod uwagę obecne zatłoczenie na al. Grunwaldzkiej. W nowym planie przewidziano ich aż 3200.

Granice planu obejmują obszar od rezerwy ul. Nowej Abrahama przy CH Oliwa (po prawej) po budynki kompleksu biurowego Alchemia. Granice planu obejmują obszar od rezerwy ul. Nowej Abrahama przy CH Oliwa (po prawej) po budynki kompleksu biurowego Alchemia.

3200 więcej aut wjedzie na al. Grunwaldzką



- W projekcie planu opieraliśmy się o analizę ruchu wykonaną przy okazji planu dla terenu powyżej [gdzie stoją biurowce kompleksu Alchemia - dop. red.]. Analiza ta objęła na nasz wniosek odcinek aż po rezerwę ul. Nowej Abrahama. I ta liczba aut, która jest dopuszczona w tym planie, wynika właśnie z tej analizy - wyjaśniała podczas dyskusji publicznej Karolina Rospęk-Aszyk, kierownik Zespołu Transportu w Biurze Rozwoju Gdańska.
Czytaj też: Nowa Abrahama: tramwajem z Zaspy na Morenę

Urbaniści podkreślają jednocześnie, że dojazd do biurowców powinien odbywać się przede wszystkim transportem zbiorowym, który - w ich opinii - jest tutaj doskonale rozwinięty. Pracownicy będą mogli korzystać z autobusów (nie rezerwuje się miejsca pod budowę buspasów), pociągów Pomorskiej Kolei Metropolitalnej lub tramwajów.

Mogło być jeszcze więcej miejsc parkingowych



- Państwo piszą w projekcie uchwały o "minimalizowaniu transportochłonności układu przestrzennego i maksymalnym wykorzystaniu publicznego transportu zbiorowego". Patrząc na zapisy planu jest to jednak sprzeczność, absolutny absurd. Piszecie, że teren jest tak dobrze skomunikowany, że... chcecie w nim utworzyć jeszcze więcej miejsc parkingowych - ocenia plan Tomasz Strug, przewodniczący Zarządu Dzielnicy Oliwa.
- W ramach planu mogłoby powstać jeszcze więcej miejsc postojowych, gdybyśmy rozliczali je w oparciu o wskaźniki zawarte w strefie parkingowej "C" studium Gdańska - odpiera zarzut Rospęk-Aszyk i jednocześnie przyznaje: - Najtrudniej będzie z tego terenu wyjechać, włączyć się w al. Grunwaldzką, szczególnie w godzinach popołudniowego szczytu komunikacyjnego.
  • Urbaniści chcą wprowadzić obsługę transportowej nowej zabudowy z drogi serwisowej biegnącej wzdłuż al. Grunwaldzkiej.
  • W planie zezwala się również na tworzenie parkingów naziemnych przed drogą serwisową, jak tutaj przy salonie samochodowym.
  • Droga serwisowa na wysokości Alchemii komplikuje ruch pieszy, który prowadzony jest między jezdniami alei a "serwisówką", a dojście do biurowców wymaga pokonania schodów i świateł.
  • Szerokość chodnika bezpośrednio przy kompleksie Alchemia. Identyczne rozwiązanie dopuszczone jest w nowym planie zagospodarowania.
  • Droga serwisowa wzdłuż głównej drogi prowadzącej do Warszawy przez Łomianki.

Układ drogowy rodem z przedmieść aglomeracji



Aby obsłużyć nowe biurowce, zostanie stworzony układ drogowy wzorowany na drogach na przedmieściach dużych miast, czyli składający się z tzw. jezdni serwisowej, biegnącej równolegle do głównej trasy (w tym przypadku al. Grunwaldzkiej).

Wjazd do biurowców bezpośrednio z alei nie wchodzi w grę ze względu na jej klasę drogi, ale drogę serwisową można było poprowadzić od strony torów kolejowych na wzór najnowszego biurowca Alchemii zobacz na mapie Gdańska przy ul. Kołobrzeskiej.

Przeciwni takiemu rozwiązaniu temu byli jednak deweloperzy, którzy nie chcą uszczuplić swoich gruntów i domagają się drogi serwisowej wzdłuż alei, która znajdowałaby się w przeważającej części na gruntach województwa.

  • Zamiast drogi serwisowej mógłby powstać szeroki chodnik, jak przed najnowszym biurowcem Alchemii.
  • Zamiast drogi serwisowej mógłby powstać szeroki chodnik, jak przed najnowszym biurowcem Alchemii.
  • Struktura własności gruntów. 002-KD80 to teren wydzielony drogi serwisowej, 003-KD83 to al. Grunwaldzka.

Deweloperzy domagają się drogi na gruntach państwa



- Rozwiązanie z poprowadzeniem drogi na tyłach zabudowy [od strony torów - dop. red.] było analizowane już w poprzednim planie z 2005 r. i był duży opór właścicieli gruntów. Na mocy obowiązującego planu zrealizowana została Alchemia, dając początek obsługi transportowej z jezdni serwisowej [w przypadku dwóch pierwszych biurowców - dop. red.]. Próbowaliśmy w ramach planu wprowadzić połączenia poprzeczne, ale wiązały się z dużymi skutkami finansowymi dla miasta [wykup terenów - dop. red.]. Nie było też zgody właścicieli terenów na takie rozwiązanie i skończyło się tym, co widać - wyjaśnia kierownik Zespołu Transportu BRG.
Drogi serwisowe, które oznaczają degradację przestrzenną miasta z punktu widzenia pieszego i prowadzą ich wąskimi chodnikami po labiryncie przejść, oddalając sklepy w parterach, były krytykowane podczas konsultacji społecznych m.in. w ramach prac nad nowym studium, Strategii 2030 Plus czy Gdańskim Standardem Ulicy Miejskiej.

W granicach planu znajdują się tereny należące m.in. do Skanski, GetResponse oraz CH Oliwa. W granicach planu znajdują się tereny należące m.in. do Skanski, GetResponse oraz CH Oliwa.

Inwestorzy zdecydują, jak kształtować zabudowę



Słów krytyki nie szczędzono też wobec budowy parkingów naziemnych przed budynkami zamiast na ich tyłach oraz luźne, często przypadkowe sytuowanie budynków na działkach, czyli rozwiązania, które także dopuszcza plan zagospodarowania dla Oliwy.

Dlaczego zatem wynik konsultacji społecznych ponownie nie ma przełożenia na nowe plany? Czy w biegnącym wzdłuż linii SKM tzw. Centralnym Paśmie Usługowym, obszarze o lokalizacji usług ponadlokalnych, jesteśmy skazani na "bylejakość" urbanistyczną?

- To, że opracujemy jakiś dokument nie oznacza, że nigdy w mieście nie pojawią się już jezdnie serwisowe. Będą takie miejsca, gdzie nie będzie innego sposobu na obsługę inwestycji - przekonuje Karolina Rospęk-Aszyk.
- Grunt jest na tyle cenny, że takie pomysły inwestorów [oddalania zabudowy - dop. red.] nie wchodzą w grę. Nie chciałabym, by w każdym planie ustalać pierzeje zabudowy, bo są różne miejsca w mieście i w różny sposób powinny się rozwijać. Tutaj mamy CPU, a nie zwartą historyczną zabudowę - argumentuje Edyta Damszel-Turek, dyrektor BRG. - Plan miejscowy służy temu, by wypracować kompromis, spróbować pogodzić różne interesy właścicieli prywatnych oraz interesy odnośnie kształtowania i zagospodarowania miasta.
BRG zwraca przy tym uwagę, że odrzuciło wnioski inwestorów, którzy chcieli jeszcze więcej miejsc parkingowych, a jednocześnie uwzględniło wniosek, by zawęzić drogę serwisową w północnej części planu, ponieważ właściciel terenu nie chciał, by powstały w niej ogólnodostępne miejsca parkingowe, które pomniejszyłyby jego teren inwestycyjny.

Sylweta potencjalnej formy nowej zabudowy (na niebiesko) na tle wzgórz morenowych (u góry) oraz w stronę Zatoki Gdańskiej (na dole). Sylweta potencjalnej formy nowej zabudowy (na niebiesko) na tle wzgórz morenowych (u góry) oraz w stronę Zatoki Gdańskiej (na dole).

55-metrowa ściana biurowców na tle terenów leśnych



Pod względem wysokości zabudowy nie zaszły żadne zmiany od 2017 r. Urbaniści nadal zgadzają się na jednolitą wysokościowo "ścianę" 55-metrowych budynków (ok. 16 pięter), która przesłoni widok na wzgórza morenowe z Przymorza. Z podobnego rozwiązania wycofali się na Siedlcach, więc dlaczego tutaj je podtrzymują?

- "Rozczłonkowanie" brył biurowców będzie wynikało z wielu różnych właścicieli na tym terenie. Jest mało prawdopodobne, by ktoś wykupił cały teren i realizował jedną inwestycję. Wysokość 55 metrów narzuca nam SLOW, a w planie obowiązującym nie było w tym zakresie żadnego ograniczenia - zwraca uwagę Krzysztof Krzemiński, projektant prowadzący plan.
W projekcie planu wymaga się dodatkowo od inwestorów wykonania elewacji nowych budynków od strony al. Grunwaldzkiej, torów kolejowych i projektowanej ul. Nowej Abrahama z wykorzystaniem lepszych materiałów wykończeniowych: szkła, tynku, kamienia, klinkieru, drewno itp.

Uwagi można składać do 13 kwietnia



Projekt miejscowego planu zagospodarowania przestrzennego "Oliwa Górna w rejonie alei Grunwaldzkiej na południe od Alchemii" dostępny jest na stronie Biura Rozwoju Gdańska. Uwagi do niego oraz prognozy oddziaływania na środowisko można składać do 13 kwietnia.

Materiał archiwalny z października 2017 r.

Materiał archiwalny z września 2017 r.

Miejsca

Opinie (502) 7 zablokowanych

  • nad Grunwaldzką zamontowac kolejkę górską z kabinami takimi jak są na Czarnej Górze w wyciągach

    • 16 1

  • jasne, kazdy cm2 zawalić klockami (2)

    park wykarczować, zero zieleni, same wieżowce. po co komu trochę terenu zielonego

    • 27 7

    • Przecież tam nie ma żadnej zieleni :)

      Tylko jakieś paskudne budynki przemysłowe. Idealne miejsce na biurowce, trudno zrozumieć te wszystkie pretensje.

      Oczywiście, przydałoby się poprawić funkcjonowanie skm, wydzielić pas dla autobusów, usprawnić połączenie z przystankiem pkm itd.

      • 1 2

    • Człowieku, jaki park? Czy wiesz, gdzie to jest? Chcesz mieć zero budynków i samą zieleń, to zamieszkaj w leśniczówce.

      • 1 2

  • 70% zabudowy i 55 m!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!

    Jak na życzenie. Tanio, ekonomicznie. Będzie więcej szpetnych kloców. Nie trzeba się wysilać w Gdańsku. Wystarczą znajomości i dostaje się warunki idealne.

    • 21 5

  • Do Pani Edyta Damszel-Turek, dyrektor BRG

    Pani Edyto, kilkanaście tysięcy pracowników potrzebuje usług typu jedzenie, sklep, kawiarnia, fryzjer. Najlepiej gdy są one ułożone w pierzejach, a nie w molochach typu Galeria Budynium. Proszę więc tu nie farmazonić, że pierzeje są potrzebne tylko pośród historycznej zabudowy. Pierzeje tworzą miasto, w wy chcecie nam tu w centrum zrobić przedemieście.

    • 23 5

  • (2)

    Biurowce są szkodnikiem rozwijającego sie miasta!Nie generują żadnych zysków dla miasta!!W Gdańsku 90% to zaplecze zachodnich firm które przeniosły sie z Indii, Bangladeszu i od innych biedaków bo tu jest jeszcze taniej!
    Te zachodnie zaplecza firm, zyski transferują zagranice i tam płacą podatki!!!
    Dlaczego powstają biurowce, bo są najtańsze!!W górę buduje sie taniej niz wszerz bo ziemia kosztuje!!Chodzi oto by jak najwiecej niewolników upachac na skrawku ziemi!Dzieki powszechnej korupcji deweloperzy mają postawę roszczeniową i nie inwestują w otoczenie.Oliwia mieli w zamiam wybudować połowę więcej mieszkań w zamian za teren,a wybudowałi mniej i sprawę wygrali dzięki korupcji w sądzie.
    Dzieki Korposzczurkom Castorama musiała wprowadziła opłaty na parkingu!!
    Biurowce przynoszą same szkody niszczą krajobraz teren i środowisko zatruwają ludzi ,bo generują 10 razy większy ruch aut i spalin w tym rejonie i dzielnic po drodze!!Korposzczurki parkują gdzie popadnie byle nie placic za parking niszczą wszystko wokoło i zabierają miejsca mieszkańcom dzielnic!!
    Korporacje powinny zapłacić za budowę przystanków komunikacji miejskiej i fundować pracownikom bezpłatne bilety na trasie do pracy na komunikacje!Bilety dla korporacji to są grosze tym bardziej, że płacą tez grosze wypłaty!
    Biurowce są szkodliwe dla środowiska i ludzi!!

    • 36 13

    • Identycznie z Galeriami Handlowymi.Tam także nie ma gdańskich firm, a są z siedzibą głównie w Warszawie.Podatki płyną tam. To,że duże sklepy są zamknięte jest zyskiem dla miasta,bo jedyne podatki tzn od nieruchomości i płac i tak wpłyną, ponieważ są niezależne od tego ile dni w miesiącu sklepy pracują.

      • 7 0

    • Brednie!

      Naprawdę niewiele wiesz..., nie masz zielonego pojęcia co ile kosztuje, kto, co robi w tych budynkach i jakie to ma skutki dla miasta i ciebie...
      Jedna cyfra z brzegu: budowa m2 nowoczesnego biurowca kosztuje 6-7 tys. zł, mieszkania 2,5-3,5 tys., twoją ulubioną biedronkę można zbudować za 1,5 tys. zł... i takie to biurowce są najtańsze, reszta twoich wywodów na podobny poziomie.

      • 3 7

  • ostatni rok nierządu budynia, dlatego

    grabią i kręcą co tyko mogą. "PO nas choćby potop"

    • 14 5

  • i tak przyjadą samochodami! (2)

    Jeśli miasto w końcu nie zadba o podróżnych (wspólny bilet, tanie przejazdy, lepsza siatka połączeń, częstsze kursy) to pracownicy i tak wybiorą samochód.
    Tyle co nie zaparkują pod biurowcem, tylko będą rozjeżdżać trawniki. Niech w końcu Gdańsk wyjdzie do mieszkańców!!!

    • 10 6

    • Nie przyjadą. (1)

      Nie dadzą rady bo ulice zakorkują się dokumentnie.

      • 5 0

      • I tak się zakorkuja.

        • 0 0

  • Armia Radziecka w 1945 nie dokonała takiej destrukcji Gdańska jak obecne władze. Pablito powinien zawisnąć na Olivia Star ku wiecznej przestrodze psychopatycznych deweloperów.

    • 18 3

  • Za nisko

    Budować wysoko 100m minimum - gdzie jak nie tam

    • 11 6

  • Aby wyprowadzić ruch z centrum Trójmiasta, powinie być zakaz budowy biur przy ul Grunwaldzkiej. Biura powinny powstawać na obrzeżach, ale ktoś komuś ładnie smaruje. Później się dziwimy, że mieszkańcy nie mają gdzie parkować samochodów i jeszcze frajerzy (mieszkańcy) godzą się na odpłatne miejsce postojowe.

    • 20 5

alert Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.

Najczęściej czytane