• Kino
  • Mapa
  • Ogłoszenia
  • Forum
  • Komunikacja
  • Raport

Kary ZTM dla przewoźników. Najwięcej zastrzeżeń do opóźnień i brudnych pojazdów

Maciej Korolczuk
27 grudnia 2021 (artykuł sprzed 2 lat) 
Niedostateczna czystość pojazdów to obok opóźnień największy problem przewoźników. Tak przynajmniej wynika z kar nakładanych przez Zarząd Transportu Miejskiego. Niedostateczna czystość pojazdów to obok opóźnień największy problem przewoźników. Tak przynajmniej wynika z kar nakładanych przez Zarząd Transportu Miejskiego.

Ponad 300 tys. zł kar nałożył w tym roku Zarząd Transportu Miejskiego w Gdańsku na spółkę Gdańskie Autobusy i Tramwaje oraz BP Tour za niewłaściwe realizowanie umów przewozowych. Najwięcej zastrzeżeń dotyczy niedostatecznej czystości pojazdów. Kary nakładane są także m.in. za opóźnienia, niesprawną klimatyzację czy niezatrzymywanie się przez kierowców na obowiązujących przystankach. W najbliższych dniach przyjrzymy się karom nakładanym w Gdyni.



Co jest największym problemem komunikacji miejskiej w Gdańsku?

Aby transport publiczny w miastach funkcjonował punktualnie, bezawaryjnie i bezpiecznie, nie wystarczą tylko dobre chęci przewoźników, ale konieczny jest też właściwy nadzór nad wykonywaną usługą.

Tę zleca i nadzoruje w Gdańsku właśnie Zarząd Transportu Miejskiego, będący organizatorem komunikacji miejskiej.

To na jego zlecenie pasażerów wożą autobusy i tramwaje miejskiej spółki GAiT oraz firmy BP Tour. Jedną z form kontroli ZTM nad tym, jak działa komunikacja miejska, są kary umowne nakładane na przewoźników za uchybienia i zaniedbania.

Do czego ZTM miał w ostatnich trzech latach najwięcej zastrzeżeń?

Na grafice publikujemy tylko pięć najwyższych kar z ostatnich trzech lat. Łączne sumy kar w danym roku podajemy na grafice w pomarańczowym kółku. Na grafice publikujemy tylko pięć najwyższych kar z ostatnich trzech lat. Łączne sumy kar w danym roku podajemy na grafice w pomarańczowym kółku.

Gdańskie Autobusy i Tramwaje



Autobusy - spóźnione i niezbyt czyste

Dane, o które wystąpiliśmy do ZTM, obejmują 10 pełnych miesięcy 2021 r. (do końca października) oraz cały rok 2019 i 2020.

W tym roku GAiT najczęściej musiał się tłumaczyć przed ZTM z powodu opóźnień. Za zwłokę powyżej jednej minuty przy włączaniu się do ruchu miejskiej spółce naliczono prawie 18 tys. zł kar. Nieco niższe kary (ok. 15 tys. zł) dotyczą opóźnień na przystankach początkowych i pośrednich, na co w dużej mierze ma wpływ bieżąca sytuacja komunikacyjna na drogach (np. korki, remonty, trudne warunki atmosferyczne).

GAiT karany był także za niedostateczną czystość pojazdów. Z tego tytułu ZTM naliczył miejskiej spółce ponad 12 tys. zł kar. Wkrótce wskaźnik kar w tym przypadku ma jednak ulec znaczącej poprawie. Poprawa czystości w pojazdach jest jednym z priorytetów wiceprezesa Jerzego Wiatra, który radykalne zmiany w tej kwestii zapowiedział wiosną, gdy podpisywał umowę z GAiT.

Miejskiemu przewoźnikowi naliczono też kary za brak ogłoszeń taryfowych w pojazdach (5 tys. zł), niezatrzymanie na obowiązującym przystanku lub samowolną zmianę trasy (4,3 tys. zł) oraz niezgłoszenie w określonym czasie do centrali ruchu przerwy w ruchu (3,9 tys. zł), co skutkowało np. spóźnioną reakcją przy uruchomieniu komunikacji zastępczej.

Łącznie ZTM za uchybienia komunikacji autobusowej nałożył na GAiT kary w wysokości 67 tys. zł (w poprzednich latach było to odpowiednio 73 tys. zł w 2019 r. i 66 tys. zł rok później).

Na grafice publikujemy tylko pięć najwyższych kar z ostatnich trzech lat. Łączne sumy kar w danym roku podajemy na grafice w pomarańczowym kółku. Na grafice publikujemy tylko pięć najwyższych kar z ostatnich trzech lat. Łączne sumy kar w danym roku podajemy na grafice w pomarańczowym kółku.
Tramwaje - jest nowa firma sprzątająca

W przypadku transportu szynowego największym problemem było utrzymanie czystości pojazdów. Jedna trzecia wszystkich kar nałożonych w tym roku na spółkę dotyczy właśnie brudnych tramwajów (23 z 61 tys. zł). Władze spółki, zdając sobie sprawę, że czystość tramwajów w ostatnich latach pozostawiała sporo do życzenia, postanowiły zmienić firmę sprzątającą. Teraz za czystość taboru szynowego w mieście odpowiadają firmy z Małopolski.

Na drugim i trzecim miejscu niechlubnej klasyfikacji kar znalazły się opóźnienia, ale - jak wynika z oficjalnych danych - w ostatnich miesiącach kar za opóźnienia było o połowę mniej niż w latach ubiegłych (z 21 tys. zł w 2020 r. kary stopniały do 11 tys. zł w tym roku).

Co jeszcze budzi zastrzeżenia ZTM? M.in. ignorowanie obowiązujących przystanków, brak ogłoszeń taryfowych i porządkowych w tramwajach i tzw. tramwaje widmo, a więc tramwaj wiozący pasażerów bez tzw. informacji liniowej (np. brak numeru linii na wyświetlaczu). Zdarzają się też kary za niesprawne kasowniki (1,7 tys. zł) czy szybszy odjazd z przystanku (900 zł).

Łącznie ZTM za niewłaściwie kursujące tramwaje nałożył na GAiT 61 tys. zł kar. Dla porównania dwa lata temu to było 47 tys. zł, a w ubiegłym roku - 74 tys. zł.

Na grafice publikujemy tylko pięć najwyższych kar z ostatnich trzech lat. Łączne sumy kar w danym roku podajemy na grafice w pomarańczowym kółku. Na grafice publikujemy tylko pięć najwyższych kar z ostatnich trzech lat. Łączne sumy kar w danym roku podajemy na grafice w pomarańczowym kółku.

BP Tour - główną bolączką odwołane kursy



Ponad połowę wszystkich kar nałożonych przez ZTM reguluje BP Tour. Przewoźnikowi z Bełżyc pod Lublinem tylko w tym roku naliczono 123 tys. zł kar za tzw. nieświadczenie usług, a więc niewywiązywanie się z podstawowego obowiązku wynikającego z umowy przewozowej. Z czego to wynika? Przyczyn jest wiele: od niespodziewanej absencji kierowcy, przez nagłą awarię pojazdu, po czynniki losowe.

Warto zaznaczyć, że za niezrealizowanie tzw. wozokilometrów (podstawowa jednostka, według której rozliczają się organizatorzy transportu z przewoźnikami) przewoźnik traci dwukrotnie, bo z racji braku kursu najpierw nie dostaje wynagrodzenia za wozokilometry, a potem nakładana jest na niego kara przewidziana w taryfikatorze. W praktyce oznacza to dla przewoźnika, że za brak kursu nie tyle dostanie mniejsze wynagrodzenie, co musi do niego dopłacić z własnych środków.

Pozostałe 50 ze 174 tys. zł naliczonych kar, które BP Tour musiał zapłacić ZTM-owi, dotyczą kursów pojazdem brudnym (15 tys. zł), niesprawnym (12 tys. zł) lub z niesprawną klimatyzacją (3 tys. zł). Mniejszym problemem firmy BP Tour są opóźnienia, które kosztowały tylko 2,4 tys. zł, i niezatrzymywanie się na obowiązującym przystanku (1,7 tys. zł). Wśród drobniejszych przewinień ZTM wylicza też zwłokę w dostarczeniu zapisów z monitoringu, zagubienie lub uszkodzenie urządzeń Systemu Informacji Pasażerskiej Tristar oraz brak sprawnego lub włączonego jakiegokolwiek elementu systemu monitoringu.

Łącznie ZTM na BP Tour przez 10 miesięcy br. nałożył 174 tys. zł. W poprzednich latach było to odpowiednio: 88 tys. zł (2019 r.) i 57 tys. zł (2020 r.).

  • Brudne siedzenia w jednym z gdańskich autobusów.
  • Brudna podłoga w jednym z tramwajów.

Brak wynagrodzenia za niewykonane wozokilometry



Poza karami nakładanymi za poszczególne uchybienia ZTM wstrzymuje też przewoźnikom wypłatę wynagrodzenia za wozokilometry niewykonane z winy przewoźnika. W przypadku GAiT aktualne wyliczenie wynosi 700 tys. zł, a BP Tour - 71 tys. zł.

- W tramwajach kary za niewykonania naliczane są dopiero po przekroczeniu progu 2 proc. planowanych wozokilometrów w skali miesiąca. W autobusach próg jest ostrzejszy, bo wynosi 0,3 proc. - wyjaśnia Sebastian Zomkowski, dyrektor ZTM w Gdańsku.

Miejsca

Opinie (225) 5 zablokowanych

Wszystkie opinie

  • Pan Wiatr

    Ten pan to śmiech na sali.Postawili namiot przed myjnią dla sprzataczy żeby sprzątam i autobusy i co pierwszy mocniejszy wiatr i namiot się rozpadł a po drugie to najpierw trzeba zadbać o załogę i ludzi a potem o czystość w autobusach

    • 1 0

  • Niech Zyje Jazdaaaaa !!!

    pracownicy rozmawiajacy przez telefon komrkowy zamiast zajac sie praca to biadola przez telefon a potem nie ogarniaja zycia wkolo ...
    druga sprawa to zarudnianie pracowników z Ukrainy ... luudzie swieci (i nie to ze ogolnie mam cos do tego kraju, bo mam kolegow i kolezanki z Ukrainy) ale no niestety ich podejscie do pracy czy przepisow i jazda jak z ziemniakami .... i pomijajac Ukraine reszie waszych kierowcow przyda sie naprawde nauka jazdy z ludzmi na pokladzie :/ .... bo fruwaja po calym autobusie bo kierowca chce zdarzyc na zielonym swietle i nagle czerwone a ten hamuje jak swir i wszyscy leca do przodu i trzeba tylko mocno sie trzymac bo istny park rozrwyki taka jazda jest :P

    • 0 0

  • Jaki ma sens karanie GAiTu przez ZTM ? (3)

    Obie firmy to spółki miejskie. W tym przypadku i tak wszystkie pieniądze idą z jednego worka i wracają do jednego worka.

    • 27 0

    • Cwaniaki kary dostali i lud zadowolony

      • 0 0

    • Mylisz się (1)

      ZTM nie jest spółką

      • 0 0

      • I co zmienia forma działalności?

        Właścicielem jest kto?

        • 0 0

  • ZTM jest firmą miasta tak jak i GAiT , czyli miasto nakazuje jednej swojej firmie nakładać kary na drugą swoją firmę. A co do firmy sprzątającej to prowadzi ją żona wiceprezesa Wiatra z GAiT tego co w Tarnowie rozpieprzył komunikację miejską. Sama mafia w Gdańsku. A tak na marginesie Panie prezesie Lisicki gdzie podwyżki dla wszystkich pracowników GAiT tylko kierowcy i motorniczowie się w tej firmie liczą z wami. Złodzieje

    • 1 0

  • Smród (3)

    Niektórzy kierowcy palą w pojazdach jak człowiek wejdzie to taki smród i odór bo to czuć że to najtańsze papierochy .

    • 9 7

    • A ty

      to fiołkami pachniesz?

      • 0 0

    • Lepiej smórd papierosów niż wdychać zapach brudnych współpasażerów całą drogę.

      • 0 0

    • Droższe pachną? ;)

      • 1 0

  • 124 (3)

    Autobus 124 często ma opóźnienia 20-40 minut - wg rozkładu trasę Wrzeszcz do Wrzeszcz powinien pokonać w 23 minuty a jeździ (teoretycznie) w dni powszednie co 20 min a w weekend co 40 min. Ten koszmar trwa od lat.

    • 1 0

    • i te

      laseczki z rydwanami jak jest rynek, a nawet jak nie ma .To samo jest na 148;199;227.do Przymorza punktualnie, a tam już lasecki jednoprzystankowe skutecznie opóźniają.

      • 0 0

    • Stękać umiesz a masz jakieś rozwiązanie to napisz do ZTM - marudzić każdy potrafi.

      • 0 1

    • Wyjazd z Lendziona w Grunwaldzka, Kościuszki, Wyspiańskiego... Mam dalej zakorkowane odcinki wymieniac? XD

      • 1 0

  • Letnie ZTM (2)

    Czemu w autobusach jest zimno? W listopadzie przy dodatnich temperaturach grzejniki przy nogach tak grzały, że można się było poparzyć a teraz przy minus 12 w Gdańsku w autobusie jak w psiarni. Szyby zamarzają od środka a po nogach dmucha zimne powietrze. O co tu chodzi?

    • 2 0

    • Sorry

      ale taki mamy klimat. Jak chcesz mieć ciepło to do Afryki lub Madagaskar

      • 1 0

    • Chodzi o to ze jest zimno

      • 1 0

  • Najgorsi to są

    ci tramwajofile z PSSTM z tym jacusiem S na czele.On gdyby mógł to spuszczał by się w każdym tramwaju

    • 1 0

  • (1)

    Myślę że zabieranie brudasów, picie alkoholu a także brak synchronizacji na przesiadkach np przy galerii a w szczegulnosci sobota i niedziela.

    • 11 0

    • ja np.napisałbym

      w szczególności

      • 0 0

  • Za zimne tramwaje i autobusy. Nie mówię o tym, że ma w nich być żar tropików, ale choć trochę ciepłej. Kierowcy w swoich kabinach jeżdżą na sweterkach, a pasażerowie jak pingwiny im nas więcej tym ciepłej.

    • 1 0

alert Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.

Najczęściej czytane