• Kino
  • Mapa
  • Ogłoszenia
  • Forum
  • Komunikacja
  • Raport

Henryk kiedyś potrzebował pomocy. Dziś sam ratuje ludzi

Arnold Szymczewski
12 marca 2022 (artykuł sprzed 2 lat) 
Henryk Staszewski w drodze do ostrzeliwanego miasta, skąd zabrał dzieci i kobiety ukrywające się wraz z księdzem w schronie kościoła katolickiego. Henryk Staszewski w drodze do ostrzeliwanego miasta, skąd zabrał dzieci i kobiety ukrywające się wraz z księdzem w schronie kościoła katolickiego.

Henryk Staszewski z Sopotu kiedyś był podopiecznym fundacji Serce Dzieciom z Gdyni. Tydzień temu pojechał z pomocą humanitarną do Ukrainy, a teraz pomaga wywozić kobiety i dzieci z bombardowanych miast. On i fundacja, w której działa, codziennie relacjonują jego działania w mediach społecznościowych.





Czy skorzystała(e)ś kiedyś ze wsparcia jakiejś fundacji?

Henryk Staszewski skorzystał kiedyś z pomocy fundacji Serce Dzieciom. Łączy ona dzieci polskiego pochodzenia żyjące w sierocińcach za wschodnią granicą z polskimi rodzinami, które goszczą je w swoich domach na święta i wakacje. Instytucję od prawie 30 lat prowadzi 91-letnia gdynianka Sylwia Karłowska.

Czytaj także: Pani Sylwia przez 28 lat pomogła tysiącom dzieci

Ponad 5,7 tys. dzieci odwiedziło Polskę



W ciągu niemal 20 lat prowadzenia fundacji i blisko 30 lat doraźnej pomocy, ponad 5,7 tys. dzieci przyjechało na wakacje lub na święta do Polski. Wiele z nich osiedliło się na Pomorzu i założyło tu rodziny. Tak właśnie do Polski trafił Henryk Staszewski.

Przez te wszystkie lata polskie rodziny adoptowały 31 takich dzieci. Ośmioro dzieci z Litwy uczy się w naszym kraju na koszt polskich opiekunów.

Dziś fundacja pomaga wywozić ukraińskie rodziny do Polski



Dotychczas fundacja działała głównie między Litwą a Polską, a teraz robi wszystko, by pomóc uciekającym rodzinom z Ukrainy.

- Pomoc dzieciom z Litwy to wciąż nasza główna działalność, ale nie możemy patrzeć bezczynnie na tragedię, która rozgrywa się u naszych sąsiadów z Ukrainy. Najpilniejszej pomocy potrzebują dzieci i ich mamy. Henryk Staszewski pojechał samochodem do Kijowa. Tam zabrał najbardziej potrzebujących, m.in. ze zbombardowanej miejscowości Browary. Henryk jedzie do Polski a my odbieramy rodziny w Chełmie i przywozimy do Trójmiasta, gdzie polskie rodziny zapewnią im opiekę - opowiada Anna Warno z fundacji Serce Dzieciom.

Fundacja pomogła Henrykowi, teraz Henryk pomaga innym



Od kilku dni Henryk Staszewski kursuje między Polską i Ukrainą, a Anna Warno organizuje pomoc dla osób przywiezionych przez niego do Polski. Zdobywa paliwo, wyszukuje schronienie, busy, żywność i leki dla przywożonych do Polski kobiet i dzieci.

- Nasz Heniu i pan Andrzej, który mu towarzyszy, wywieźli w czwartek, 10 marca, 32 osoby, matki i dzieci, z miejscowości Kułykiwka, która znajduje się niedaleko bombardowanego Czernihowa - mówi Anna Warno.
Do Kułykiwki zbliżał się ostrzał, pojawiły się już drony, ludzie uciekali w panice. Do dwóch aut, które mogą pomieścić jedynie kilkanaście osób, wsiadły 32 osoby.

- Dzieci siedziały w bagażniku, na półkach, gdziekolwiek, byle uciec przed bombami - relacjonuje Henryk Staniszewski.
  • Kobiety i dzieci wywiezione z Kułykiwki przez Henryka i Andrzeja.
  • Pan Henryk wraz z fundacją Serce Dziciom uratowali już wiele osób.
Wszyscy dojechali do miejscowości Kozielec. Noc spędzili w schronie, lecz wybuchy bomby nie dały im spać. Następnego dnia, bocznymi drogami, aby uniknąć wojska rosyjskiego, dotarli szczęśliwie do Kijowa.

- Teraz przed nimi kolejne niebezpieczeństwo - dotarcie do polskiej granicy. Wierzymy, że i tym razem się uda. Henryk jest silny i doświadczony. Modlimy się, aby bezpiecznie dotarli do Polski - dodaje Anna Warno.

Najpilniejsze rzeczy: bus, schronienie dla 32 osób w Polsce oraz środki na paliwo, leki i żywność



Czego aktualnie potrzebuje potrzebuje fundacja?

  1. schronienia dla 32 osób w Polsce, najlepiej niedaleko od siebie, bo grupa składa się z kobiet i dzieci w wieku od 1 do 15 lat. Jeśli ktoś może zaoferować pokój, mieszkanie, może jakiś większy budynek pod zakwaterowanie zbiorowe - prosimy o kontakt z panią Anną - 782 213 929
  2. busa dla Henryka Staszewskiego na kolejną wyprawę. Dziś do jego vana może zabrać tylko 5-6 osób. A osób potzrebującyh pomocy jest znacznie więcej
  3. środków na paliwo, żywność, leki, artykuły sanitarne dla dzieci i kobiet

- Czy znajdzie się darczyńca z ogromnym sercem który wypożyczy dla Henia busa na teren Ukrainy do ratowania dzieci i kobiet? Proszę o kontakt - mówi Anna Warno.
Van pana Henryka jest za mały. Dlatego fundacja szuka osób chętnych pożyczyć większe auto do niesienia pomocy na Ukrainie. Van pana Henryka jest za mały. Dlatego fundacja szuka osób chętnych pożyczyć większe auto do niesienia pomocy na Ukrainie.
Datki można przekazywać na konto bankowe fundacji Serce Dzieciom.
Numer konta
mBank: 23 1140 2004 0000 3302 8222 3727
Dopisek: POMAGAM
Przelewy z zagranicy:
PL23114020040000330282223727
SWIFT: BREXPLPWMBK
with the note: HELP


Miejsca

Opinie (118) ponad 50 zablokowanych

  • w schronie kościoła katolickiego

    (zaniemówiłem a gadam bez przerwy) w zasadzie to my też mamy katolickie bunkry

    • 4 9

  • Znieczulica? Nie zniese

    Pomoc? jom niese

    • 2 4

  • (1)

    Ukraińcy noszenie maseczkę w komunikacji jest obowiązkowy... staramy się w miarę komunikować to tym ludziom !!

    • 10 6

    • I dostać w twarz? Nie, dziękuję bardzo! Na początku pandemii mówiłam, teraz się boję

      • 5 0

  • Brawo panie Henryku

    • 7 8

  • Opinia wyróżniona

    Jestem dumny z moich Rodaków - chyba potrzebowaliśmy jakiegoś kryzysu... (1)

    ...żeby się wreszcie zjednoczyć się ponad podziałami, bo byliśmy między sobą wewnętrznie zbyt skłóceni. Wrócił też prawdziwy patriotyzm - nie taki na pokaz, pusty, hałaśliwy i agresywny, tylko taki prawdziwy - wyrażony w poświęceniu, ciężkiej pracy / współpracy, mobilizacji, wzajemnym wsparciu a także pomocy innym. Znowu czuję się dumny z bycia Polakiem !

    Nie jest z nami więc chyba aż tak źle i okazuje się, że ten kraj nie jest najgorszy... Co jak co, ale naszą cechą narodową jest, że w obliczu zagrożenia potrafimy działać razem ! Pokazaliśmy to już w historii wiele razy - obalenie Komuny

    Chciałbym poprosić, żebyście zapamiętali ten stan i to uczucie, jak już się wszystko skończy oraz wyjdzie słońce. Będzie dobrze.

    • 12 14

    • Tak, Polacy są dobrzy w zjednoczonych porywach

      np. raz w roku w czasie grania Wielkiej Orkiestry Świątecznej Pomocy
      jest zjednoczenie na maksa. A potem szybko się kończy, tak, jak szybko
      się zaczęło.

      • 7 2

  • Znak Czerwonego Krzyża!

    Apelujemy o nie używanie znaku Czerwonego Krzyża na samochodach i transportach osób prywatnych.

    Dlaczego tego nie można robić
    znak czerwonego krzyża nie może być udzielany: osobom prywatnym i firmom, których wiarygodności nie możemy zweryfikować, a także na transportach, których załadunku i przeznaczenia nie znamy.
    W czasie konfliktu zbrojnego znak czerwonego krzyża na białym tle może być użyty przez:
    wojskowe służby medyczne (personel, sprzęt medyczny, placówki opieki nad rannymi i chorymi członkami sił zbrojnych),
    organizacje zrzeszone w Międzynarodowym Ruchu Czerwonego Krzyża i Czerwonego Półksiężyca (pracownicy, wolontariusze, sprzęt, obiekty pomocy).
    Jeśli znak czerwonego krzyża będzie nadużywany przez osoby prywatne, firmy, przedsiębiorstwa i inne podmioty, które w ten sposób chcą uwiarygodnić swoją chęć pomocy, wówczas znak ten straci swą moc i nie będzie respektowany przez strony konfliktu, co spowoduje katastrofalne skutki znak nie będzie chronił rannych, bezbronnych, którzy potrzebują natychmiastowej pomocy.

    Informacje o tym, kiedy, na jakiej podstawie i przez kogo może być używany znak czerwonego krzyża znajdziecie na > pck.pl/apel-polskiego-czerwonego-krzyza-o-nie-uzywanie-znaku-czerwonego-krzyza

    • 17 0

  • Ciekawe ile jeszcze potrwa przedstawienie (3)

    i kiedy pelikany zorientują się o co tutaj chodzi?

    • 12 4

    • A o co chodzi? Zaczipować nas chcą rosyjscy reptilianie? Czy teraz coś innego?

      • 3 5

    • a jaśniej! o co chodzi?

      • 0 0

    • Srogie prochy. Nie ćpaj. Idź na odwyk.

      • 0 0

  • (2)

    Z godzinę z kodeksem karny używanie słów Maxim obozy polskie czy chwaląc Ukrainie są karane zapropagowanie ideoli nazimizmu stalinizmu czy barderpwcow wie Polacy opamiętaj się bo Ukraina jak i Izrael mam mają gdzie

    • 10 1

    • (1)

      A napiszesz to samo jeszcze raz po polsku?

      • 1 2

      • Nie napisze po polsku - po rosyjsku to co innego ;)

        • 0 1

  • pani Ochojska z PAH (1)

    apeluje do Kościoła o udostepnienie seminariów i sal katechetycznych, i słusznie, bo Episkopat tylko gada frazesy i chce sie wykpic cudzym kosztem

    • 2 10

    • O tak zrujnujcie Polskę do końca.
      Przecież na większości terenów ukr.nic się nie dzieje i jest spokój.

      • 3 3

  • pan Marszałek

    apeluje do rzadu o udostepnienie rządowych ośrodków wypoczynkowych, i słusznie bo stoją one puste

    • 6 0

alert Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.

Najczęściej czytane