- 1 Nocna komunikacja do poprawki (156 opinii)
- 2 Wieczny kłopot z dzielnicami: "na" czy "w" (357 opinii)
- 3 Znów były wyścigi na al. Grunwaldzkiej (328 opinii)
- 4 Tajemnicza baszta zostanie otwarta (51 opinii)
- 5 Zaginione dzieła na wiadukcie i budynku (69 opinii)
- 6 Pościg między autami na trzypasmówce (66 opinii)
Korki na rondzie przez... zbytnią uprzejmość kierowców
Czy do paraliżu na drodze może doprowadzić zbytnia uprzejmość osób umożliwiających włączenie się do ruchu innym kierowcom? Do takiej sytuacji w ostatnim czasie dochodziło na rondzie w Letnicy przy wyjeździe z tunelu pod Martwą Wisłą. W skrajnym przypadku zablokowało to rondo na 4 minuty.
Korki wokół skrzyżowanie stały się dokuczliwe po tym, jak we wrześniu zamknięto wiadukt na ul. Krasickiego między Brzeźnem a Nowym Portem. Rondo zatyka się każdego dnia - zwłaszcza w godzinach porannego i popołudniowego szczytu komunikacyjnego.
I jak się okazuje, do korków przyczyniają się nie tylko "nadprogramowe" auta, które dociążyły skrzyżowanie w czasie remontu wspomnianego wiaduktu.
Jak zauważyli gdańscy inżynierowie ruchu, do większych korków w tym miejscu doprowadza nie tylko wzmożony ruch, ale też zachowania samych kierowców, którzy są... zbyt uprzejmi wobec innych i pozwalają im włączyć się do ruchu.
- Na wylocie z tunelu zaleca się trzymanie małych odległości między pojazdami - tłumaczy Tomasz Wawrzonek, wicedyrektor Gdańskiego Zarządu Dróg i Zieleni. - Jeżeli przestrzenie między autami są za duże i trwają kilka sekund, algorytm uznaje, że nie ma więcej pojazdów oczekujących na wjazd na rondo, i wyłącza sygnał zielony. Dlatego jeśli jesteśmy już na tarczy skrzyżowania i chcemy kogoś puścić przed siebie, aby włączył się do ruchu, róbmy to w sposób płynny. Niejednokrotnie obserwowaliśmy sytuację, gdy zbyt uprzejmy kierowca wręcz zatrzymywał się na rondzie, aby puścić 2-3 pojazdy. Takie zachowania skutkują tym, że prędkości pojazdów znajdujących się za zbytnio uprzejmym kierowcą spadają do zera i tworzy się zator. Na jego rozładowanie potrzeba później od kilku do kilkudziesięciu sekund.
Rekord? Skrzyżowanie zablokowane na ponad 4 minuty
W najbardziej krytycznym momencie, jaki odnotowano, tarcza skrzyżowania "stanęła" całkowicie na ponad 240 sekund. Wstrzymanie ruchu na rondzie przez ponad cztery minuty sprawiało, że wokół samego ronda tworzyły się korki o długości kilkuset metrów.
Rozwiązanie: zielone światło dla tunelu krócej, ale częściej
Drogowcy przeanalizowali problem i po przeprowadzeniu testów znaleźli skuteczne rozwiązanie. Przede wszystkim zmodyfikowano algorytm sterujący, odpowiadający za obsługę m.in. wyjazdu z tunelu.
- Priorytetem dla inżynierów ruchu było utrzymanie płynności ruchu na tarczy skrzyżowania. W zależności od stanu pętli indukcyjnych, znajdujących się właśnie na tarczy, sprawdzana jest jej zajętość. Dopiero moment wskazujący na to, że jest ona przejezdna, pozwala na uruchomienie sygnału zielonego dla wyjazdu z tunelu. Analizy po wdrożeniu zmian wykazały, że obecnie sygnalizacja włącza sygnał zielony dla tunelu na nieco krócej, ale za to częściej. Korekta spowodowała zauważalną poprawę warunków ruchu, co jednoznacznie wykazały porównawcze analizy zebranych danych. Obecnie chwilowe blokowanie tarczy trwa w najgorszych przypadkach 30-40 sekund. W głównym stopniu związane jest to jednak z przepuszczaniem tramwajów, co determinuje sygnał czerwony dla samochodów, a nie całkowitym zakleszczeniem się pojazdów uniemożliwiającym ruch w każdą ze stron - dodaje Wawrzonek.
Kluczowy zdrowy rozsądek
Jednocześnie apeluje do uprzejmych kierowców, by z prawa do wpuszczania przed siebie innych osób korzystali w rozsądny sposób.
- Manewr puszczenia kogoś przed siebie powinien wymagać od nas jedynie lekkiego zwolnienia, a nie całkowitego zatrzymania. Jeśli chcemy puścić przed siebie innego uczestnika ruchu, ale to wymagałoby naszego zatrzymania, po prostu nie róbmy tego. Osoba, która czeka na swoją kolej, na pewno w końcu włączy się do ruchu, a wszyscy skorzystają na tym bardziej, jeśli ten ruch będzie cały czas płynny - dodaje.
Miejsca
Opinie (167) 6 zablokowanych
-
2022-12-15 06:51
Do autora
Troszkę trzeba się douczyć. Jak dojeżdżam do ronda i chce na nie wjechać to ja się nie włączam do ruchu.
- 0 2
-
2022-12-15 08:36
Wjazd z Czyżewskiego w stronę spacerowej do obwodnicy
Tam jest strzałka, zapala się też zielone dla tego kierunku, a ciągle widzę wpuszczających kierowców z Czyżewskiego przez co Oliwa stoi. Wystarczy czasem przestrzegać przepisów i "słuchać" pierwszeństwa.
- 0 0
-
2022-12-15 10:11
Nuda...
W godzinach szczytu przy takiej ilości samochodów, czasu przejazdu nie oszukasz. Przykład: godz. 14:00 Płażyńskiego w stronę Przymorza bezproblemowo. O 15:00 powodzenia.
- 0 0
-
2022-12-15 13:44
Standard cebulowy
Na wielu rondach to standard. Dobre wujki wpuszczają po kilka samochodów wstrzymując płynny ruch. Codzienność m.in w Straszynie. Ale co ja tam wiem...
Pewnie zaraz mnie zwyzywają znawcy życia.- 0 0
-
2022-12-20 13:02
Pierwszeństwo
Pierwszeństwo będzie na Łostowicach .
- 0 0
Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.