- 1 Pajęczyny pełne larw na Zaspie (58 opinii)
- 2 Nowy, 20. punkt widokowy w Gdańsku (24 opinie)
- 3 Jechaliśmy Obwodnicą Metropolitalną (227 opinii)
- 4 Andrzej Duda dziękował strażnikom granic (244 opinie)
- 5 Pełno usterek i pustostanów na dworcu (149 opinii)
- 6 Brak koalicji w Radzie Miasta w Gdyni (313 opinii)
Którędy pojedzie tramwaj do Wrzeszcza?
Ruszają procedury zmierzające do budowy ul. Nowej Politechnicznej. Jednocześnie nowa droga i trasa tramwajowa budzą coraz więcej kontrowersji. Na różnych forach i w dyskusjach urbanistów pojawiają się alternatywne warianty prowadzenia trasy, oszczędzające zabudowę ul. Do Studzienki. Sprawdzamy, na ile są realne.
- Na tym etapie nie rozstrzygamy jeszcze, w jakiej formie będzie realizowana ul. Nowa Politechniczna [czy z drogą i o jakim przekroju, czy wyłącznie z tramwajem - dop. red.] Głównym elementem będzie jednak tramwaj na całej długości, tj. od ul. Nowej Bulońskiej Północnej do Placu Komorowskiego. Z pewnością przebudowie ulegnie też układ drogowy w miejscach, które będą kolidowały z nową trasą - mówi Włodzimierz Bartosiewicz, dyrektor Dyrekcji Rozbudowy Miasta Gdańska, której powierzono procedury przetargowe dot. Nowej Politechnicznej.
Czytaj też: Nową Politechniczną w 14 minut z Pl. Komorowskiego na ul. Warszawską
Decydującą rolę dla formy Nowej Politechnicznej będą miały przede wszystkim środki finansowe pozyskane z Unii Europejskiej. Nieoficjalnie mówi się, że istnieje spora presja na to, by wraz z tramwajem zrealizować chociaż jedną dwupasmową jezdnię (docelowo, oprócz tramwaju, Nowa Politechniczna ma mieć dwie jezdnie, każda po dwa pasy ruchu) lub/i wykonać już pełne uzbrojenie docelowego pasa drogowego.
Ale nawet bez powstania jezdni, a tylko trasy tramwajowej, zdaniem urzędników, wymagane będą spore wyburzenia. Chodzi przede wszystkim o odcinek ul. Do Studzienki , wzdłuż której rozbiórce będą poddane wszystkie budynki w pierwszej linii zabudowy po wschodniej stronie (po stronie kampusu Politechniki Gdańskiej).
Czy nie da się ocalić zabudowy? Biuro Rozwoju Gdańska odrzuca alternatywne warianty prowadzenia tramwaju względem Nowej Politechnicznej, takie jak: przez ul. Siedlicką -Bohaterów Getta Warszawskiego , Nową Medyków -Smoluchowskiego , Nową Medyków-wzdłuż zachodniej strony stadionu przy ul. Traugutta czy też przez Fiszera -Bracką -Narutowicza lub Fiszera-Boh. Getta Warszawskiego.
Zdaniem BRG klasa tych ulic oraz ich szerokość jest nieodpowiednia dla tramwaju. Ponadto wariant m.in. przez ul. Nową Medyków jest niemożliwy do realizacji ze względu na ukształtowanie terenu.
- Prowadzenie tramwaju w tych korytarzach oznacza obniżenie prędkości przewozowej tramwaju ze względu na wspólny ruch aut i tramwajów, zawężenie w niektórych przypadkach przestrzeni dla pieszych ze względu na wymaganą prawem skrajnię tramwajową (ok. 8 metrów) oraz konieczność wyburzeń budynków w newralgicznych miejscach - m.in. dla zapewnienia minimalnych warunków dla skrętu tramwaju (promień skrętu to 25 m) oraz zabezpieczenia przestrzeni dla pieszych - wyjaśnia Karolina Rospęk-Aszyk, kierownik zespołu komunikacji w BRG.
Czytaj też: Kamienice przy Jana z Kolna zburzono, droga na razie nie powstanie
A co z wariantem, by zrealizować tramwaj bezpośrednio w jezdni na odcinku od ul. Fiszera do al. Grunwaldzkiej , gdzie istnieje najcenniejsza zabudowa?
- Taki wariant wiązałby się z likwidacją kanalizacji ruchu [wydzieleniu przestrzeni odpowiedniej dla danego kierunku ruchu - dop. red.] na skrzyżowaniu ul. Do Studzienki z Fiszera i Matejki oraz zawężeniem przestrzeni dla pieszych. W rezultacie uzyskalibyśmy całkowity paraliż tego odcinka, dotykający przejazdów tramwajowych, jak i ruchu aut oraz pogorszenie komfortu pieszych. Zamknięcie tego odcinka dla ruchu samochodowego spowoduje natomiast przeniesienie się dużych potoków na ulice Fiszera i Matejki, powiązanych [poprzez inne ulice - dop. red.] z al. Grunwaldzką w relacjach prawoskrętnych. Taka decyzja pociągnie za sobą konieczność modernizacji tych ulic w zakresie dostosowania do wielkości prowadzonego nimi ruchu oraz protesty okolicznych mieszkańców - przekonuje Karolina Rospęk-Aszyk.
Urzędnicy zapewniają także, że prowadzenie tramwaju przez poszerzoną ul. Do Studzienki nie powinno sprawić problemu przy projektowaniu skrzyżowania tramwajowego z istniejącym układem szynowym wzdłuż al. Grunwaldzkiej. Z dotychczasowych analiz wynika, że możliwe tutaj będzie ułożenie torów we wszystkich relacjach skrętnych, w tym też Nowa Politechniczna (Do Studzienki) - Oliwa oraz Miszewskiego - Oliwa.
Rozbiórka kamienicy przy ul. Do Studzienki (oficjalną przyczyną był zły stan techniczny) oraz budynki przeznaczone do wyburzenia (film z sierpnia ub. r.).
Czy zatem los ul. Do Studzienki jest już przesądzony bez jakichkolwiek szans na ocalenie istniejącej zabudowy?
- Jakiekolwiek dyskusje na temat zmiany przebiegu ulicy tzw. Nowej Politechnicznej zawsze należy prowadzić w kontekście ekonomicznym dotyczącym konieczności pozyskania nowych terenów i przeznaczenia nowych budynków do wyburzenia oraz w kontekście protestów społecznych - zwraca uwagę kierownik zespołu komunikacji BRG.
Sama trasa (choć bez tramwaju) zapisana została w studium dla Gdańska z 2001 oraz 2007 r. Ponadto istnieje w rezerwach terenowych miasta, w formie własności gruntów (częściowo), jak i zakazu zabudowy danych terenów poprzez plany zagospodarowania.
Zmiana przebiegu Nowej Politechnicznej oznaczałaby zatem daleko idące przeobrażenie polityki przestrzennej, co jest procesem długotrwałym (przypomnijmy, że oficjalnie pomysł powrotu tramwaju w ul. Nową Politechniczną pojawił się już w 2012 r.), kosztownym i niezmiernie trudnym pod względem formalno-prawnym, jeżeli trasa ta ma powstać z wykorzystaniem środków UE na lata 2014-2020.
Po tym, jak ul. Nowa Politechniczna zyskała priorytet nad ul. Nową Świętokrzyską, rozgorzała dyskusja mieszkańców Południa o kolejnym odłożeniu w czasie tej ważnej dla nich trasy.
Okazuje się jednak, że nadal istnieje szansa na jej budowę w nieodległej przyszłości. Urzędnicy chcą wkrótce powrócić do tematu przetargu na dokumentację przetargową, by starać się o dofinansowanie jeszcze w istniejącej perspektywie budżetowej UE.
- Miasto nie wycofuje się z ul. Nowej Świętokrzyskiej. Zmieniona została jedynie kolejność. Nadal istnieje duża wola realizacji tej inwestycji - zapewnia Włodzimierz Bartosiewicz, dyrektor DRMG.
Miejsca
Opinie (368) ponad 10 zablokowanych
-
2015-03-03 10:09
Pare ruder we Wrzeszczu to nie zamek w Malborku! (2)
O co tyle krzyku?
- 6 6
-
2015-03-03 13:07
to są oryginalne zabytki ćamciaku
tym się nasze maista różnią od ZAchodu, tam się dba o historyczną tkankę, u nas nazywa rudera i burzy. A potem dziwią się, że nasze miasta wyglądają jak koszmar koministycznego urbanisty.
- 3 3
-
2015-03-03 11:12
a twoja rudera gdzie stoi?
proponuję też wyburzyć
- 2 2
-
2015-03-03 12:56
a może...
a może zburzmy całą zabudowę wzdłuż torów tramwajowych tych które istnieją i tych które dopiero mają powstać? na pewno będzie nam się lepiej żyło. Wszyscy przesiądziemy się w tramwaje. Przecież podróż tramwajem to same atrakcje dla oka ucha i nosa
- 3 3
-
2015-03-02 10:40
tramwaj (2)
We Wrocławiu tory tramwajowe są tak wbudowane w jezdnie, ze moze po nich jechac autobus a i karetka ma przejazd. Dlaczego u nas nie mozna zrobic tez tak.
- 22 8
-
2015-03-03 11:02
przecież jest tak np na Mickiewicza
i co? masakra, nie ma gorszego rozwiązania, zobacz jak to wygląda na wspomnianej Mickiewicza
- 1 0
-
2015-03-02 15:01
Jechałeś kiedyś dłuższą trasę tramwajem we Wrocku ? Dramat. Podpowiem Ci tylko tyle, że Wrocławianie marzą o komunikacji miejskiej na poziomie Gdańska.
- 8 1
-
2015-03-02 22:31
LUDZIE, Boże, płakać się chce! (1)
o*********** się od Gdańska, zostawcie w spokoju jego piękną, historyczną zabudowę! Serce pęka, gdy się widzi, że wytyczając nowe trasy niszczą to, co było stare i piękne! Nikt mi nie powie, że ta okolica nie ma cudownego klimatu!
- 12 7
-
2015-03-03 10:02
widziałeś chociaż w ogóle do studzienki?
czy pleciesz 3 po 3 jak większość tutaj na forum? W ogóle chyba te komentarze należałoby wyłączyć bo ewidentnie komuś tutaj płacą za pisanie głupot.
- 2 2
-
2015-03-02 22:08
Gdyby nami się przejmowano to już dawno np. na Sobieskiego (3)
byłyby przynajmniej dwie zatoki autobusowe, KTÓRE ROZŁADOWAŁYBY KORKI na tej ulicy.
- 7 6
-
2015-03-03 06:45
(1)
Zatoki trzeba likwidować a nie tworzyć.
- 1 2
-
2015-03-03 10:01
? co?
czemu niby należałoby likwidować zatoki? W czym one przeszkadzają?
- 2 1
-
2015-03-03 08:02
A co, zatoki to pacmany,które zjadły by co trzecie auto?
- 1 1
-
2015-03-02 23:10
(1)
Na ulicy Do Studzienki mieszkalam 25lat i bardzo to dla mnie smutne, gdy, widze, ze zrobia tam teraz autostrade. Wszystko rozwala, a przepiekny park zmienia na lomot tramwajowy. Bardzo smutne miasto.
- 5 8
-
2015-03-03 09:58
co to za śćiema?
po pierwsze, gdzie tam jest przepiękny park? po drugie, widziałaś ty kiedyś autostradę? Możecie przestać pieprzyć o "autostradach" w mieście? Celowo robicie z siebie debilów czy to przy okazji?
- 2 1
-
2015-03-03 00:03
mijanka zamiast wyburzania (2)
Czemu zamiast wyburzania starych pięknych willi nie można zrobić mijanki tramwajów? Tzn. zamiast dwóch torów w najbardziej newralgicznym odcinku jednego? Gdyby podobna sytuacja była w innym europejskim mieście, np. Amsterdamie, nikt by nie myślał o wyburzaniu starych pięknych domów, tylko raczej sprytnym rozwiązaniu, jak zachować i linię tramwajową i budynki. Przykładem może być ul. Leidsestraat. Wystarczy zobaczyć na street view, że jest o wiele więższa od do Studzienki. Różnica taka, że nie ma tam samochodów... Ale czy wszędzie w Gdańsku muszą jeździć samochody? Transport miejski i tramwaje by wystarczyły...
- 8 4
-
2015-03-03 09:32
A które to są ,,stare i piękne"
Bo jakoś nic nie moge tam znaleść ... A może to odwrotnie Amsterdam powinien się uczyć budowy lini tramwajowych od nas?
Tam tramwaj pojawia sie co 20- 30 minut u nas co 3-5 minut , rozumiesz o czym piszę?- 2 3
-
2015-03-03 09:08
i to jest genialny pomysł!
mijanka od Fiszera do Grunwaldzkiej, a wcześniej wyburzyć te baraki i dwa tory normalnie
- 2 0
-
2015-03-03 09:28
Przecież juz Gdańskie władze w okresie międzywojennym
zarezerwowały korytarz dla tramwaju z Wrzeszcza do Gdańska przez Suchanino . Przebiega on po wchodniej stronie ul. Do Studzienki . Dlaczego go dziś nie wykorzystaćna odcinku do Suchanina? zadnej stałej i wartościowej zabudowy tam nie ma. 80 lat temu potrafiono juz mysleć perspektywicznie .
- 4 0
-
2015-03-03 01:23
Idzie nowe (1)
Niestety jak się chce mieszkać w wielkim mieście trzeba akceptować zmiany. Już dziś Do Studzienki(nie wiem ,któremu z****nemu solidaruchowi przeszkadzał Hibner) i jej przedłużenie Sobieskiego(na szczęście żaden styropianowiec nie zmienił nazwy, ale nawierzchnia URĄGA NAZWISKU KRÓLA), trzeba ponosić koszty modernizacji, bo nie da się żyć jak w XIX wieku. Stare budy przy Hibnera(są to budowle POWOJENNE- -zatem nie zabytki) należy wyburzyć i pod Grunwaldzką zrobić tunel, aby wprowadzić DWUPRZEPUSTOWY W KAŻDĄ STRONĘ RUCH BEZKOLIZYJNY.Zmieści się i tramwaj(dobry projekt) i samochody.Jako rodowity Gdańszczanin czekam na takie usprawnienia ruchu w mieście.
- 1 9
-
2015-03-03 09:02
ten hibner to sie podobał ale tylko tobie chyba
dla mnie atakując historyczną nazwę Do Studzienki a bredząc coś o solidaruchu i hibnerze wystawiasz sam sobie jak najgorsze świadectwo
- 5 0
-
2015-03-02 16:05
Co za bełkot? Jakie wartościowe budynki? (2)
Piszecie o tych ruderach z plastykowymi oknami, odpadającym tynkiem, obwieszone z każdej strony reklamami? Brudne i brzydkie. Powstały ledwie 50 lat temu - jaka to historia. Brak wartościowych elementów architektonicznych, ozdób, niczego wartego zapamiętania. Wyburzyć bez mrugnięcia okiem!
- 13 14
-
2015-03-02 16:24
Sam bełkoczesz... (1)
Pokaż mi tam budynki sprzed 50 lat. Jedynie ten w którym znajdował się dawny Herbapol....
- 6 6
-
2015-03-03 09:02
i ten jest zadbany
- 2 0
Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.