- 1 Miliony strat po setkach ataków hakerskich (51 opinii)
- 2 Tony kokainy w Gdyni. Mówili, że to kreda (19 opinii)
- 3 Kiedy otwarcie Kauflandu w Gdyni? (46 opinii)
- 4 Borawski rezygnuje z wiceprezydentury (139 opinii)
- 5 Dodatkowy lewoskręt odkorkuje Trasę WZ? (45 opinii)
- 6 Kto się przypiął do mojego roweru? (172 opinie)
Lwy z oliwskiego ZOO starają się o potomstwo
Po miesiącach mieszkania osobno lwy ponownie trafiły na jeden wybieg, a Tschibinda i Arco szaleją za sobą: dziennie dochodzi między nimi nawet do 50 zbliżeń. Gdańskie ZOO ma nadzieję, że za kilka miesięcy stado wielkich kotów powiększy się o kolejnych członków.
- Tshibinda jest w tej chwili zakochana w Arco, w związku z czym dba o linię i nie przejada się za bardzo, aby podobać się kawalerowi. A że to młody i przystojny samiec, więc trudno się dziwić - komentowała Małgorzata Kościelak, asystent działu drapieżnego w gdańskim ZOO.
Kilka dni temu rozpoczęła się kolejna ruja, więc pracownicy zdecydowali się na połączenie lwów. Pierwszy od miesięcy wspólny pobyt kotów na dużym wybiegu przebiegł pomyślnie.
- Relacje w stadzie zmieniły się o 180 stopni. Lwy potrafią dobrze komunikować się ze sobą i każdy zna swoje miejsce w stadzie - opowiada Paweł Mieszała, który w gdańskim ZOO opiekuje się drapieżnikami.
Arco i Tschibinda od początku rui stali się nierozłączni. Dziennie dochodzi między nimi nawet do 50 zbliżeń. Początkowo oboje byli zachwyceni. Obecnie, po kilku dniach amorów, on jest zmęczony i już nie taki chętny do krycia. Ona z kolei ugania się za nim i nie daje za wygraną. Mimo pewnego spadku formy - jak zapewnia opiekun - lew nadal bardzo dobrze wywiązuje się z obowiązków wobec lwicy.
- Krycia są krótkie, bo trzeba pamiętać, że lwy to zwierzęta, które oszczędzają energię. Tyle że zbliżeń jest wiele. Przypuszczamy, że po tym wszystkim lew zgubi kilka kilogramów - ocenia Mieszała.
Młodsza lwica trzyma się w tym czasie na uboczu. Co jakiś czas, spragniona zainteresowania i wspólnej zabawy, podchodzi do pary. Samiec jednak przeważnie ją odgania. Arco i Tschibinda zbyt zajęci są sobą.
- Mamy nadzieję, że w czerwcu będą tego owoce i pojawią się lwiątka - liczy opiekun.
Zobacz, jak poprawiały się relacje pomiędzy Arco i Tschibindą. Materiał z listopada ub. r.
Miejsca
Opinie (90) ponad 10 zablokowanych
-
2015-03-03 14:56
a może in vitro???
- 2 0
-
2015-03-03 14:51
he
50 twarzy Arco \o/
- 3 0
-
2015-03-03 14:25
albo lew z seniszyn
- 2 3
-
2015-03-03 11:59
koty, jak to koty (2)
w marcu sie rżnom
- 26 1
-
2015-03-03 14:20
Szkoda
Szkoda że słownik ortograficzny Ciebie wcześniej nie przerżnĄŁ zanim nie zerżnĄŁEŚ tak polskiej mowy :(
- 1 9
-
2015-03-03 12:50
nie tylko koty
wiosna panie
- 10 0
-
2015-03-03 13:38
o.O (1)
Na miłość boską, czy nie ma lepszych tematów do pisania?
Kogo to obchodzi,że śmierdzące lwy się ...ekhm już nie dokończę. ;]- 5 21
-
2015-03-03 14:13
śmierdzące lwy częściej się myją niż Ty
- 15 2
-
2015-03-03 14:08
Dobrze, że napisano o tym. Chciałam zabrać do zoo swoje przedszkolaki. Muszę poczekać aż lwom się znudzi.
- 5 4
-
2015-03-03 10:18
50 twarzy lwa? (1)
Czy jak to było?
- 77 1
-
2015-03-03 14:03
50 zbliżeń lwa!!!
- 8 0
-
2015-03-03 13:45
mam nadzieję, ze nie robią tego w grzechu :D
- 5 0
-
2015-03-03 13:37
bo nie mają
kredytu we frankach i nie muszą się martwić o zapłacenie czynszu, odłożyli na potomstwo, to i mają plany rodzicielskie
- 8 0
-
2015-03-03 13:21
jak on daje rady 50 razy dziennie,ja moją dziewczyne zaspokajam 2 razy dziennie i też nie jest lekko
a w weekendy i święta nawet jest 6 stosunków dziennie ale to ostatkiem sił ,łykam viagry i takie inne i dzięki temu staje na wysokości zadania
- 3 8
Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.