• Kino
  • Mapa
  • Ogłoszenia
  • Forum
  • Komunikacja
  • Raport

MTG zamawia towar u okradzionej sprzedawczyni na Jarmarku

Aleksandra Nietopiel
17 sierpnia 2022 (artykuł sprzed 1 roku) 
  • Wyróżnione stoisko podczas tegorocznego Jarmarku św. Dominika.
  • Jedno z wyróżnionych stoisk podczas tegorocznego Jarmarku.

Organizator Jarmarku św. Dominika złożył zamówienie na towar od wybranych kupców. Wśród nich znalazła się właścicielka okradzionego stoiska z torebkami. Międzynarodowe Targi Gdańskie zapewniają, że co roku kupują od wystawców imprezy towar, który potem przeznaczany jest na upominki dla klientów.



Zakup towaru przez organizatora Jarmarku od wybranych kupców to dobra praktyka?

Tegoroczną edycję Jarmarku św. Dominika w Gdańsku niektórzy kupcy zapamiętają szczególnie. I nie będą to tylko miłe wspomnienia. Podczas imprezy złodzieje okradli kilka kramów. Najpierw w nocy, 26 lipca, splądrowali m.in. stoisko z torebkami - powodując szkody na ok. 40 tys. zł, a kila dni później połasili się na towar w innych namiotach.  

- Okradziono namiot z przyprawami i zabawkami. Wybito szyby w aucie dostawczym nieopodal i skradziono z niego ceramikę i obrusy - napisał w Raporcie nasz czytelnik.
W tym drugim przypadku policji udało się odzyskać skradzione przedmioty.

Zamówienie na kwotę 10 tys. zł



Właścicielka stoiska, która straciła szyte przez siebie skórzane torby, kradzieżą była zdruzgotana, ale pozostała na Jarmarku do końca. Żeby odrobić straty, codziennie, na okrągło szyła torby na stoisku, by uzupełnić braki asortymentu. Potwierdziła też, że w czasie trwania imprezy organizator złożył u niej zamówienie na towar o wartości 10 tys. zł.

Nowe i ciekawe stoiska Jarmarku



- Przyznam, że byłam pozytywnie zaskoczona tym, że organizator chce przeznaczyć taką kwotę na zakupy u mnie. Nie spodziewałam się tego. Tym bardziej, że jako kupcy słyszeliśmy wcześniej, że po kradzieży to nic nam się nie należy, że to nie ich sprawa i że po zamknięciu stoiska powinniśmy zabierać towar ze sobą. Zostaliśmy też wprowadzeni w błąd podczas organizacyjnego spotkania internetowego przed imprezą - tam na pytanie, czy możemy na noc zostawiać towar w namiotach, odpowiedź brzmiała, że tak, bo Jarmark jest ubezpieczony i wystarczy zabezpieczyć namiot jedynie kłódkami, co robiliśmy. No ale to nie wystarczyło. Może organizator chce w ten sposób załagodzić tę sytuację - komentuje pani Anna.
Okradziony namiot pani Anny, złodziej ukradł 100 torebek Okradziony namiot pani Anny, złodziej ukradł 100 torebek

MTG: zakupy od wystawców to stała praktyka



Z pytaniem o zakup towaru konkretnie u pani Anny zwróciliśmy się do organizatora Jarmarku. Rzecznik MTG przyznał, że co roku kupowany jest asortyment od wybranych wystawców.

- Co roku organizator Jarmarku św. Dominika kupuje od swoich wystawców towar, który potem przeznacza na upominki dla klientów, nagrody w konkursach itd. W tym roku zwyczajowo, podjęto decyzję o zakupie produktów od części kupców. W tej grupie znajdują się zdobywcy nagród w konkursie Grand Prix oraz przedstawiciele kilku innych stoisk handlowych. Wydane środki i rodzaj zakupionego towaru to ustalenia pomiędzy ww. wystawcami a MTG SA - przekazał Maciej Józefowicz, rzecznik Międzynarodowych Targów Gdańskich.

Koniec Jarmarku św. Dominka



W tegorocznej, 762. edycji Jarmarku św. Dominika udział wzięło ok. 600 wystawców prezentujących się na 700 stoiskach.

Miejsca

Opinie (124) 4 zablokowane

  • Mówi pani Anna:

    Zostaliśmy wprowadzeni w błąd podczas organizacyjnego spotkania internetowego przed imprezą - tam na pytanie, czy możemy na noc zostawiać towar w namiotach, odpowiedź brzmiała, że tak, bo Jarmark jest ubezpieczony i wystarczy zabezpieczyć namiot jedynie kłódkami, co robiliśmy. No ale to nie wystarczyło. Może organizator chce w ten sposób załagodzić tę sytuację - komentuje pani Anna.

    • 1 1

  • Zanim zaczniecie się wzruszać (6)

    To przypomnijcie sobie że MTG jest spółką miejską więc płaci nie że swojej krwawicy

    • 28 3

    • misiek, ta firma na jarmarku zarobiła zapewne ogromną kasę (1)

      i zysku spoko mogą zapłacić

      • 2 1

      • zarobiła bo kto inny mogł zorganizować jarmark skoro przetarg organizowali koledzy z UM

        • 2 0

    • czytałeś tekst? (3)

      kazdego roku kupują na prezenty, czyli marketing

      teraz możesz zacząć się pajacu wzruszać nad swoją tępotą

      • 1 13

      • POkemon gdybys miał mózg to bys wiedział ze to niema znaczenia bo to sa nasze pieniadze!

        • 5 0

      • Torebki dla Klientów???

        Eh naiwniaku

        • 5 0

      • Zdaję sobie sprawę że non stop coś kupują i coś wydają

        Ale nie co roku taki kontrolowany przeciek do mediów puszczają jacy to są wspaniałomyślni

        • 4 0

  • Oby wyciągnięto wnioski i na przyszłorocznym

    jarmarku pojawiła się solidna ochrona.

    • 1 1

  • (2)

    Ciekawe jaka cena dla urzędu... pewnie + 500%

    • 2 6

    • biznes (1)

      wystarczyło sprzedać, te co już nikt nie chciał kupić. Czysty zysk.

      • 2 1

      • W sumie racja

        • 0 0

  • Jak się komuś Gdańsk tak nie podoba to niech się wyprowadzi. (1)

    Uszanujcie demokratyczne władze naszego Miasta.

    Karol

    • 5 15

    • Karol głoopek

      • 6 0

  • przedmioty na prezenty. Kolejny przekret.

    Z jaka latwoscia samorzady wyrzucaja pieniadze podatnkiow. Jedyna droga to spryweatyzowac co sie da a urzwdasow na bruk

    • 5 2

  • A gdzie firma ochroniarska

    jaka ochrona takie efekty , gdy oszczędzamy na firmie ochroniarskiej to są efekty itd............

    • 1 1

  • Najbardzej dziwne jest to że organizator jarmarku nie jest ubezpieczony na okoliczność kradzieży (2)

    dla mnie byłaby to podstawa. Bo budki z tektury nie dają praktycznie żadnej ochrony.

    • 12 2

    • (1)

      Ale przecież dokładnie jest to w umowie. O co pretensje?

      • 1 1

      • stan nie ma pretensji tylko sie dziwi...kurde ludzie co z wami, czytacie i nie rozumiecie co czytacie? to dlatego tam ciagle wygrywa PO? jestescie tak tępi?

        • 1 1

  • Troche to żenujące (2)

    Chyba sumienie urzędnicze ich gryzie. Kasę za stoiska brali, a ochrony nie było.

    • 31 3

    • (1)

      Kasy za ochronę nie brali bo takiej ochrony nie było w żadnej umowie z wystawcami.

      • 0 4

      • w komentarzu wyzej (na który odpowiedziałes) jest jak byk wpisane ze "kase za stoiska brali" i zawsze jakis pajac musi wyskoczyc i udowodnic wszystkim ze jest tym pajacem...ty masz cos z głową?

        • 2 1

  • Cóż trzeba było ubezpieczyć stoisko na. Czas jd

    • 2 3

alert Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.

Najczęściej czytane