- 1 Andrzej Duda dziękował strażnikom granic (191 opinii)
- 2 Pajęczyny pełne larw na Zaspie (38 opinii)
- 3 Jechaliśmy Obwodnicą Metropolitalną (223 opinie)
- 4 Pełno usterek i pustostanów na dworcu (134 opinie)
- 5 Zarzuty znęcania się nad 66 psami (83 opinie)
- 6 Do czerwca skażona ziemia zniknie z Gdańska (105 opinii)
Mamy dokumenty Tristara. Prawie nic w nim nie działa
Dotarliśmy do protokołów z narad technicznych wykonawcy systemu Tristar oraz przedstawicieli Gdańska, Gdyni i Sopotu. Lista usterek liczona jest w dziesiątkach. Łatwiej jest napisać, co w Tristarze działa.
Czytaj więcej: System Tristar opóźniony o kolejne pół roku.
Z dokumentów, do jakich dotarliśmy, wyłania się jednak dramatyczny obraz systemu pełnego usterek.
- Oficjalnie budowa się zakończyła i trwają odbiory. Nadal są jednak organizowane rady budowy. Budowy, której przecież nie ma, bo niby wszystko jest gotowe - śmieje się nasz informator.
Po uważnym wczytaniu się w listę usterek można jednak dojść do wniosku, że w tej inwestycji wszystko jest "na niby". System Informacji Kierowców, składający się z tablic zmiennej treści, też niby ruszył, ale większość tablic jest wyłączona. Oficjalnie to faza testów, a w rzeczywistości urządzenia bittcarier na obwodnicy nie są w stanie policzyć czasu przejazdu samochodów. Nie mogą więc wyświetlić prawidłowych danych. Tablice przy przystankach pomijają natomiast część pojazdów. Innym zamieniają numery.
Tablice przystankowe wyświetlają np. godz. 25:45, linię 14A zamiast 4A - czytamy w raporcie z rady budowy. Na tablicach pojawiają się też przypadkowe znaki.
W styczniu tworzono nowe oprogramowanie, które miało sprawić, że dyspozytorzy w końcu mogliby wiedzieć, gdzie są pojazdy komunikacji publicznej. Od roku znikają bowiem np. te, które podjeżdżają na przystanek dwukierunkowy i odjeżdżają w innym kierunku. System rejestracji wykroczeń też nie działa. Nie można więc podjąć uzgodnień z GITD. System rozpoznawania tablic rejestracyjnych, na którym opiera się Tristar, jeszcze dwa tygodnie temu oscylował wokół 60-70 proc. skuteczności.
Nieaktualne są też mapy, które miały być prezentowane na portalu Tristaru, ale okazuje się, że adresy najprawdopodobniej będą trzy - po jednym dla każdego miasta. Wersji mobilnej na razie nie ma wcale. Część ulic z ostatnich lat jest tam natomiast ręcznie dorysowywana. I nie chodzi tu o małe, osiedlowe uliczki, ale np. Trasę Sucharskiego. Nie będzie też widać trasy Pomorskiej Kolei Metropolitalnej.
Tymczasem projekt trzeba rozliczyć do końca roku, by nie przepadło unijne dofinansowanie. Czyli de facto w czerwcu powinien zostać odebrany.
Całkowity koszt budowy i wdrożenia systemu Tristar to 160 mln 815 tys. zł. Projekt jest dofinansowany na poziomie 85 proc. ze środków Europejskiego Funduszu Rozwoju Regionalnego w ramach Programu Operacyjnego Infrastruktura i Środowisko 2007-2013 (136 074 104,10 zł).
Gdańsk wyda na system ok. 84,9 mln zł, z czego odzyska ok. 72,3 mln zł. W Gdyni z budżetu wypłynie ok. 62 mln zł z czego ok. 57 mln zł to koszty kwalifikowane podlegające zwrotowi. Sopocka część Tristara to koszt rzędu 7,8 mln zł, a zwrot z unijnej kasy 6,6 mln zł.
Michał Sielski: Uda się wyrobić w terminie i nie stracić unijnych milionów na dofinansowanie Tristara?
Marek Stępa, wiceprezydent Gdyni odpowiedzialny m.in. za tę inwestycję: Trzeba przyznać, że na razie są kłopoty, ale nigdy nie ukrywaliśmy, że one będą. To projekt o skali, jakiej w Polsce jeszcze nikt nie realizował. Mamy natomiast polskiego wykonawcę, który skorzystał z niedoskonałości polskiego prawa i niejako "pożyczył" wymagane w specyfikacji przetargu doświadczenie od innego wykonawcy, który de facto tego projektu nie realizuje i pewnie nawet nie śledzi.
Czyli robią go ludzie, którzy uczą się na własnych błędach?
- Nigdy czegoś takiego nie robili. Czuliśmy, że mogą być kłopoty i - niestety - mieliśmy rację.
Czyli może się zdarzyć tak, że odebrany system nie będzie w pełni sprawny w połowie roku?
- My chcemy odebrać system, który będzie działał tak, jak zakładaliśmy na początku. I robimy to nawet kosztem terminów. Myślę jednak, że w połowie roku system będzie działał. Okres kalibracji może jednak trwać jeszcze długo. W takich projektach ważne są bowiem szczegóły. Wybudowane już dawno są wszystkie elementy informatyczne i ich zgranie.
Zobacz jak w teorii miał działać Tristar.
Opinie (493) 6 zablokowanych
-
2015-03-05 06:26
działa wyświetlacz koło Opery Bałtyckiej pokazujący wolne miejsca parkingowe przy Budyń Arenie (11)
zawsze pokazuje 999, więc można byłoby ją zastąpić stałą tabliczką namalowaną na blasze.
czekam na honorarium za pomysł racjonalizatorski- 75 7
-
2015-03-05 06:49
Qumak z Gdanska (6)
Z parku technologicznego
- 3 3
-
2015-03-05 06:52
Qumak jest firmą warszawską, a nie gdańską. Dlatego nie bredź. (3)
Mają dwie filie, jedną w Gdańsku drugą w Krakowie.
- 6 1
-
2015-03-05 06:56
Prokom tez się przerejstrowal do stolicy (2)
Taka moda
- 3 2
-
2015-03-05 11:00
(1)
większość fur z kratką to tez WI-eśniaki i co z tego?
- 0 0
-
2015-03-05 18:50
Ufajdales się dzis
I co z tego?
- 0 0
-
2015-03-05 06:58
Qumak wygrywa wszystkie przetargi na ecsy, muzea itd
- 9 0
-
2015-03-05 11:06
ta firma wygrywa wszystkie dziwne państwowe przetargi
co to za firma omnibus?
- 4 0
-
2015-03-05 10:56
(3)
duzo komentazy ale bez merytorycznego spr informacji....
parking przy stadionie ma ponad 1000 miejsc i na dodatek poza czasem imprez jest pusty ;-)- 2 0
-
2015-03-05 11:19
co nie zmienia faktu, że wyświetlacz faktycznie zawsze pokazuje 999 (1)
- 0 1
-
2015-03-05 14:24
Pojedź na stadion, zaparkuj, wróć i oblukaj, czy pokaże 998! :)
- 0 0
-
2015-03-05 13:51
biorąc pod uwage liczbę imprez na tym stadionie i odległość parkingu od reszty Gdańska
to celowość tego urządzenia i podłączanie go do systemu są co najmniej wątpliwe by nie rzec wprost - idiotyczne. Komu jest potrzebna tak informacja przy Operze Bałtyckiej. 99,9% czasu pracy tego wyświetlacza to wyświetlanie napisu "999".
- 2 1
-
2015-03-05 06:32
w Sopocie
Na tablicach nie ma w ogóle linii gdańskich na trasach rremontowych a te gdynskie wwyświetlają chyba się losowo Zamiast pomóc przy remontach to tylko przeszkadzają
- 7 1
-
2015-03-05 06:34
Chodzilo tylko o zarobek !!! (3)
ktos wziol kase i teraz sie cieszy, postawil pare banerow i kamery zeby nie bylo, a i tak nic nie dziala jak to w Polsce, wszedzie korpupcja i tylko kasa sie liczy
- 25 2
-
2015-03-05 06:51
Qumak z Gdanska (2)
Gdańsk ma tradycję... Amber Gold tez z Gdańska. Tez przepisy zezwalaly.
- 5 2
-
2015-03-05 08:09
(1)
Tylko,że kumak jest z Warszawy.
- 2 0
-
2015-03-05 09:11
Adres to można mieć gdzie sie chce
chocby na Kajmanach
- 1 1
-
2015-03-05 06:35
czas przejazdu tramwaju
Ostatnio jechałem tramwajem z Głównego do Bramy Wyżynnej, przed Huciskiem tramwaj stał ze stoperem w ręku 4 minuty 17 sekund. Tak działa Tristar i priorytet dla komunikacji miejskiej.
- 27 1
-
2015-03-05 06:37
od czasu uruchamiania tego systemu (4)
zauważyłem, ze jako pieszy lub rowerzysta na wielu przejściach czekam nie jedną zmianę świateł a dwie albo nawet trzy zmiany (jak nie zdążę wcisnąć guzika) gdy chcę przejść skrzyżowanie po przekątnej. Więc mam gdzieś taką "zieloną falę" zwłaszcza zimą, gdy zimno i śnieg prószy a ja tracę 3-4 minuty na pokonanie 50 metrów trasy ku chwale blachosmrodów
- 28 10
-
2015-03-05 10:25
PRZEPUSTOWOŚĆ!!!
- 1 0
-
2015-03-05 13:55
nic mnie tak nie wkurza przy pieszych spacerach jak to gdy nacisnę guzik a zielone światlo się nie zapali
bo okazuje się, że nie zdążyłem tego zrobić z wystarczającym wyprzedzeniem. Samochodom zapala się automatycznie a ja muszę to zrobić ręcznie i z wyprzedzeniem bo inaczej stoję i czekam dwie zmiany świateł.
Skoro i tak jest automat zmieniający światła co określony czas to po kiego diabła pieszy jest dyskryminowany w tym samym miejscu?- 1 1
-
2015-03-05 16:41
hah (1)
piszesz jakby ten system cokolwiek pomógł w ruchu samochodowym... otóż nic nie pomógł.
- 0 0
-
2015-03-05 17:42
ale za to pieszym dużo utrudnił
takie mamy władze
- 1 0
-
2015-03-05 06:43
czy to nie sukcesem Tristara chwalił się konsekwentny dla Gdańska Paweł w swej kampani wyborczej (na kosz podatników) ? (1)
- 26 3
-
2015-03-05 11:14
Jego bląd że nie wział pod uwage że to Gdynia odpowiada za wdrożenie systemu ;)
- 4 0
-
2015-03-05 06:45
czy to nie sukcesem Tristara chwalił się konsekwentny dla Gdańska Paweł w swej kampani wyborczej (na kosz podatników) ?
to był kolejny sukces obok Budyń Areny, ECS, teatru szekspirowskiego i paru grubszych afer związanych z urzędnikami UM lub jednostek organizacyjnych podlegających pod UM. Lemingi wiedziały na co głosowały.
- 18 4
-
2015-03-05 06:45
Zerwana umowa z firmą Qumak (1)
Województwo Dolnośląskie zerwało ostatnio umowę z firmą Qumak za brak rzetelności i terminowości w dostarczeniu e-platformy o województwie. Może tutaj też ktoś pójdzie po rozum do głowy i wyciągnięte zostaną jakieś konsekwencje za opóźnienia - odsetki, zerwana umowa wraz z odszkodowaniem itd?
- 46 1
-
2015-03-05 07:01
Tam był przekret
Strona wwwza 66 mln zl
- 7 0
-
2015-03-05 06:47
i to jest Polska rzeczywistość dać kolesiom zarobić którzy bzdety wymyślą a potem nie ma winnego a pieniążki ktoś wsadzi do kieszonki i po sprawie
- 12 1
-
2015-03-05 06:48
Za wprowadzenie systemu Tristar odpowiada Gdynia (3)
- 12 12
-
2015-03-05 07:02
Za przetarg odpowiadał Gdansk (1)
- 9 3
-
2015-03-05 22:33
Po co kłamać? Przetarg może rozpisać tylko beneficjent dotacji unijnej, czyli Gdynia.
- 0 0
-
2015-03-05 11:13
Byle nie wyszło podobnie jak z gdyńskim lotniskiem
- 7 0
Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.