• Kino
  • Mapa
  • Ogłoszenia
  • Forum
  • Komunikacja
  • Raport

Mieszkańcy Letnicy pragną zieleni. Jezioro Zaspa parkiem jednak nie będzie

Krzysztof Koprowski
30 lipca 2020 (artykuł sprzed 3 lat) 
  • Teren dawnego jeziora Zaspa. W oddali widoczne budynki osiedla Nowa Letnica.
  • Teren dawnego jeziora Zaspa.
  • Teren dawnego jeziora Zaspa. W oddali widoczna zabudowa Nowego Portu.

Nowe osiedla w Letnicy wyrastają niczym grzyby po deszczu, ale w parze z ich budową nie idzie urządzanie nowych terenów rekreacyjnych. Mieszkańcy z nadzieją spoglądają na dawne jezioro ZaspaMapka, ale urzędnicy i właściciel terenu nie pozostawiają złudzeń - to teren przemysłowy, na którym po likwidacji składowiska popiołów najwcześniej za 10-20 lat może powstać zabudowa mieszkaniowo-usługowa.



Czy jezioro Zaspa powinno być przekształcone w park?

Budowa stadionu na potrzeby mistrzostw w piłce nożnej Euro 2012, remont ulic i komunalnych kamienic oraz budowa tunelu pod Martwą Wisłą sprawiły, że Letnica stała się atrakcyjnym miejscem do realizacji zupełnie nowych osiedli deweloperskich m.in.:

W Letnicy w planach zagospodarowania pod zieleń zarezerwowano obszar o powierzchni ok. 1,2 ha. Obszar zajmowany przez składowisko popiołów (dawne jezioro Zaspa) to ok. 20 ha. W Letnicy w planach zagospodarowania pod zieleń zarezerwowano obszar o powierzchni ok. 1,2 ha. Obszar zajmowany przez składowisko popiołów (dawne jezioro Zaspa) to ok. 20 ha.

Mieszkańcy: azjatycka skala zabudowy bez nowych parków



Wraz z powstającymi budynkami, nie przybywa jednak terenów zieleni, na co skarżą się nowi nabywcy mieszkań:

- Od niedawna mieszkam na osiedlu Nowa Letnica. Deweloper rozpoczął jego budowę od niewielkich budynków, ale z każdym kolejnym etapem stawia coraz wyższe budynki, które bardziej przypominają azjatyckie "mrówkowce" niż europejskie budownictwo wielorodzinne. Niestety nie mamy tutaj ogrodów japońskich, a jedynie niewielkie skwery z oczkami wodnymi. To całkowicie niewystarczające tereny rekreacji przy takiej gęstości zaludnienia. Dlaczego miasto w ogóle nie myśli o tej części miasta? Przecież tuż obok jest dawne jezioro Zaspa, gdzie wystarczy ustawić na początek kilka ławek i śmietników oraz poprawić dojście od naszego osiedla - proponuje pan Robert.
Podobną propozycję wysuwa także pan Michał:

- Wśród mieszkańców Letnicy widoczna jest potrzeba utworzenia miejsca rekreacyjnego alternatywnego wobec spacerów nad morze czy pomiędzy budynkami. Na terenie dawnego jeziora Zaspa można zbudować ścieżki spacerowe, tory do biegania, alejki spacerowe, a inwestując większe środki odtworzyć część jeziora i zbudować restaurację. Uważam, że ten teren ma ogromny niewykorzystany potencjał - przekonuje nasz czytelnik.
  • Osiedle Nowa Letnica z wiaduktu nad torami w ciągu z ul. Uczniowskiej.
  • Przestrzeń pomiędzy budynkami osiedla Nowa Letnica.
  • Przestrzeń pomiędzy budynkami osiedla Nowa Letnica.
  • Przestrzeń pomiędzy budynkami osiedla Nowa Letnica.

Jezioro Zaspa to teren przemysłowy, a nie rekreacyjny



To, co dzisiaj z pozoru wygląda jak niezagospodarowany teren rekreacji, jest jednak w rzeczywistości nieczynnym składowiskiem popiołów z elektrociepłowni - mieszaniny popiołowo-żużlowej odprowadzonej w to miejsce w latach 1970-2011. Wcześniej, bo zaraz po II wojnie światowej, do jeziora zrzucano gruz ze zrujnowanego Śródmieścia.

Czytaj więcej:

Jezioro w popiołach. Historia zlikwidowanego jeziora Zaspa



- Teren ten częściowo został poddany rekultywacji i w całości jest zabezpieczony technicznie. Został on obsiany trawą i jest na bieżąco monitorowany. Przed wejściem na teren od wielu lat stoją tablice z informacją o zakazie wstępu na teren składowiska. W najbliższym czasie planujemy zwiększyć liczbę takich tablic, aby informacja na temat przeznaczenia terenu była jeszcze bardziej widoczna. Pozornie miejsce to wygląda na zwykły teren zieleni, jednak pod warstwą trawy kryją się tony popioło-żużli, zaś zgodnie z miejscowym planem zagospodarowania, obszar ten pełni funkcję przemysłową. Jest on dla elektrociepłowni niezbędnym terenem rezerwowym do składowania popiołów - dopóki paliwem wykorzystywanym do produkcji ciepła i energii elektrycznej będzie węgiel. - wyjaśnia Agnieszka Dietrich, rzecznik prasowy spółki PGE Energia Ciepła.

Składowisko do likwidacji po odejściu od spalania węgla



PGE planuje, że odejście od wykorzystania węgla w pracy elektrociepłowni nastąpi w perspektywie lat 2030-2040 i dopiero wówczas będzie można myśleć o ewentualnym ostatecznym zamknięciu i likwidacji składowiska w Letnicy.

- Decyzja co do przyszłości tego terenu będzie z pewnością wypracowana wspólnie z władzami miasta i mieszkańcami Gdańska - zapewnia Dietrich.
Czytaj też:

Przetwórnia popiołów z jeziora Zaspa jednak nie powstanie



  • Teren dawnego jeziora jest coraz częściej wykorzystywany jako miejsce spacerów.
  • Teren dawnego jeziora jest coraz częściej wykorzystywany jako miejsce spacerów.
  • Betonowa belka utrudniająca dostęp do składowiska.
  • Wał ziemny znajdujący się tuż przed wejściem na teren składowiska.

Jezioro Zaspa w użytkowaniu wieczystym do 2030 r.



Również Biuro Rozwoju Gdańska, jednostka odpowiedzialna za planowanie przestrzenne, nie widzi obecnie żadnych możliwości przekształcenia terenu dawnego jeziora w zieleń urządzoną.

- Utworzenie parku wymagałoby pozyskania tego terenu przez miasto. Obecnie jest on we władaniu elektrociepłowni z użytkowaniem wieczystym do końca 2030 r. Wymagane jest także opracowanie projektu i przeprowadzenie remediacji (rekultywacji) terenu - tłumaczy Maria Magdalena Koprowska, kierownik Zespołu Urbanistycznego Port w Biurze Rozwoju Gdańska - Zgodnie z obowiązującym studium teren ten jest terenem przewidzianym na cele mieszkaniowo-usługowe (z możliwością również realizacji zieleni ogólnodostępnej).
Przypomnijmy, że każdy nowy plan zagospodarowania musi być zgodny z zapisami studium, więc w tym przypadku utworzenie parku w całości na terenie jeziora Zaspa byłoby sprzeczne z zapisami studium o dominacji funkcji mieszkaniowo-usługowej.

Czytaj też:

[2016 r.] Jak planowane są polskie miasta? Przykłady z Trójmiasta



  • Teren dawnego jeziora Zaspa co najmniej do 2030 - 2040 r. pozostanie formalnie terenem przemysłowym. W oddali widoczny falowiec w Nowym Porcie.
  • Teren dawnego jeziora Zaspa co najmniej do 2030 - 2040 r. pozostanie formalnie terenem przemysłowym.
  • Teren dawnego jeziora Zaspa co najmniej do 2030 - 2040 r. pozostanie formalnie terenem przemysłowym.

Ewentualny nowy park jak na Jasieniu lub we Wrzeszczu



Czy to oznacza, że mieszkańcy Letnicy w ogóle nie mogą liczyć na jakikolwiek park w bezpośrednim sąsiedztwie nowych osiedli?

- Zgodnie z obowiązującym planem "Letnica rejon ulic Stalowej i Szklana Huta" na południe od projektowanej tzw. ul. Nowej Muzycznej wyznaczony jest teren na cele miejskiej zieleni urządzonej o powierzchni ok. 1,2 ha. Ten sam plan wyznacza również w tym rejonie teren na cele usług sportu i rekreacji (centrum sportowo-treningowe) o powierzchni ok. 7,2 ha - objaśnia kierownik Zespołu Urbanistycznego Port w BRG.
Dla porównania, obecnie największy w Gdańsku park im. Ronalda Reagana w pasie nadmorskimMapka liczy ok. 86 ha. Planowany teren zieleni w Letnicy o powierzchni 1,2 ha będzie porównywalny np. z parkiem im. Bronisława Kabata na JasieniuMapka (ok. 1 ha), Jana UphagenaMapka (ok. 1 ha) czy przy ul. De Gaulle'aMapka we Wrzeszczu (również ok. 1 ha).

  • Park Kabata na Jasieniu.
  • Park przy ul. De Gaulle'a we Wrzeszczu Górnym.
  • Park Uphagena we Wrzeszczu Górnym.

Dłuższy spacer nad morze lub do Nowego Portu



Urbaniści z BRG zwracają ponadto uwagę, że mieszkańcy Letnicy będą mogli również przespacerować się do planowanego parku na Szańcu Zachodnim z tzw. placem nadwodnym przy dawnej przeprawie promowej w Nowym PorcieMapka (z osiedla Nowa Letnica ok. 2,7 km przez ul. Letnicką-Wyzwolenia), a już dzisiaj mają do dyspozycji park Haffnera w BrzeźnieMapka (ok. 11 ha) odległy o ok. 1,5 km od osiedla Nowa Letnica (przez ul. Letnicką-Krasickiego).

Czytaj też:

Plac Nadwodny będzie atrakcyjnym miejscem nad Martwą Wisłą


Zielone światło dla Nowej Wyzwolenia. Radni przyjęli nowy plan zagospodarowania

Materiał archiwalny z 2018 r.


Nieruchomości Mapa inwestycji

Mapa inwestycji

Zależy ci na lokalizacji? Sprawdź na naszej mapie inwestycji mieszkaniowych i biurowych, gdzie aktualnie w sprzedaży są nieruchomości z rynku pierwotnego.

Miejsca

Opinie (384) ponad 20 zablokowanych

  • Czasy się zmieniają a ludzie na stołkach dalej ci sami ;)

    • 17 0

  • Jestem za budową nowych osiedli, ale nie tak jak się buduje teraz demokracni, czyli beton i asfalt bez zielenii, aby jak najwięcej na tymzarobić jak najmniejszym kosztem i nie dbając o potrzeby. mieszkańców. Powinno się budować podobnie jak, za tej wrednej komuny, czyli jak najwięcej terenów zielonych z mijscem do rekraacji

    • 14 0

  • Odtworzyc Jezioro (3)

    Skoro coś tam rośnie to znaczy że nie jest jeszcze taka tragedia i można odtworzyć jezioro i było by to całkiem porządnym ruchem w stronę ludzi dla ludzi żeby mogli sobie wyjść i usiąść w wakacje nad wodą na pomoście czy nawet z wędką
    Ludzie chcą spokoju a nie blokowisk betonu
    Lepiej chyba jest usiąść sobie przy ognisku nad jeziorem niż w betonowej dżungli

    • 34 8

    • "Ludzie chcą spokoju a nie blokowisk betonu " - to niech nie kupują mieszkań w blokowiskach z betonu.

      • 12 0

    • lato z komarami

      • 3 1

    • Chyba za dużo się naoglądałeś Barei.

      • 8 0

  • Ludzie kupują więc będzie chiński mordor

    miastem rządzą dr facto deweloperzy więc o jakichkolwiek ograniczeniach że strony miasta nie ma mowy, jedynym hamulcem mógłby być tylko spadek popytu.

    • 19 1

  • Platfusy sprzedadzą wszystko, zabetonują całe miasto , trzeba zarabiać nic za darmo. Niech się martwią inni , co przydą po nas

    • 18 2

  • Zróbmy tak jak chcą mieszkańcy!!!! (5)

    Wbrew BRG Ja nie widzę żadnych przeciwskazań dla parku. Skoro zapis funkcji mieszkaniowo-usługowej jest w studium to bez odszkodowania dla właściciela można go zmienić. Studium to tylko dokument wewnętrzny miasta, a nie prawo miejscowe. Ponadto Park mógłby być elementem zielonego pierścienia wokoł miasta, o którym pisało Pomorskie Towarzystwo Hydrologiczno-Przyrodnicze w pismach do Włodarzy w roku ubiegłym. Park w tym miejscu to rzecz naturalna- teren zielony funkcjonował tam od 1000 lat. Bioremediacja dla tego terenu już się zaczęła po zajęciu terenu przez gatunki pionierskie, pomóżmy wiec przyrodzie, a nie znowu wymyślamy przeznaczenie nie dość, że niezgodne z wolą mieszkańców, to nie zgodne z historią tego miejsca. państwo radni do dzieła!!!!!!!!!!!

    • 28 4

    • Mokre sny

      W planie masz teren przemysłowy, więc jak zmienisz go na teren zieleni, to elektrociepłownia (PGE) może natychmiast wystąpić z żądaniem odszkodowania.

      • 1 1

    • Panie Michale, liczba wykrzykników nie przekłada się na skuteczność komentarza, wręcz odwrotnie - wychodzi Pan na kolejnego, za przeproszeniem, oszołoma. Pisanie o sobie samym "Ja" to wyraz samouwielbienia, czy ten sam problem co z wykrzyknikami? A przecież potrafi Pan wypowiadać się mądrze, nie raz już to Pan udowadniał.
      Pytanie - ile lat potrzeba, aby taka bioremediacja zakończyła się sukcesem?

      • 2 1

    • No ale jak przecież już łapówka wydana i mieszkanie mam tam dostać jak zbudują ?

      A mieszkańcy też będą mieć z tego zyski, będą mogli kupić apartamenty 42m z widokiem na okno somsiada dla swoich dzieci za jedyne 12tyś za metr

      • 5 0

    • Swietny komentarz-100% racji. (1)

      Dokladnie tak.Niech urzednicze biurwy-zejda na ziemie Ile lat mozna siedziec w kieszeni u deweloperow? Oczywiscie -tyle na ile pozwala na to zla ustawa i skorumpowane przepisy....Te przepisy powinny zostac zmienione a ustawa Metropolitalna przejrzana przez mieszkancow i prawnikow-trzymajacych strone mieszkancow a nie cwaniakow prawnikow z urzedu miejskiego aby nie budowano wszedzie tych betonowych potworkow jeden na drugim bez zielonych duzych obszarow rekraacyjnych.Mieszkancy chca-to urzednicze d*po-sciemniacze macie sie dostosowac..Jestescie dla nas i naszych potrzeb a nie my dla waszych .Najpierw strona spoleczna i jej potrzeby-juz mieszkajacej spolecznosci a pozniej int.eresy kolesiostwa.

      • 9 1

      • A kto za to zapłaci? Deweloper? Otóż nie, po prostu zrezygnuje z inwestycji w ogóle.
        Ustawy metropolitalnej dla Trójmiasta nie ma wcale, więc co tu przeglądać? Poza tym jej projekt jest na takim poziomie ogólności, że nie ma nic do planowania przestrzennego.

        • 2 2

  • Aż się prosi, żeby zrobić tu wielki park (2)

    Gdańsk miałby swoje zielone płuca, tak jak Nowy Jork ma park na Manhattanie. Bo Park Oliwski z całym szacunkiem to jakaś popierdółka.
    A tak, za 10 lat zacznie się tam budowa osiedla Przymorze Bis, tyle że większego.

    • 33 9

    • (1)

      Park Nadmorski jest niedaleko. To są płuca miasta w pasie nadmorskim.

      • 9 5

      • Park nadmorski-zabudowywany....Niedlugo szczatki z tego parku zostana.

        Kazde zielone miejsce w Gdansku -na wage zlota.Niech deweloperka -bwypiep**a za miasto.Tam buduje i dociesnia.Ustawa metropolitalna-jest przygotowywana pod ich interesy mieszkancy chca zieleni i parkow-urzednicze lajzy!!!

        • 16 3

  • 1 ha (hektar)

    to kwadrat o boku 100 metrów. Czyli jak postawimy ok 10 tys ludzi w ten sposób, żeby każdy mógł rozłożyć ręce na boki i nie przylać sąsiadowi z liścia - to akurat będzie ten hektar zajęty. Pod nogami trawa i mamy teren zielony dla całego osiedla!
    Można? Można!

    • 12 0

  • bua ha ha

    Następne petycje będą o likwidację stadionu bo hałas przeszkadza. To jest standard - kupić mieszkanie, nie zastanowić się nad okolicą i mieć pretensje do wszystkich tylko nie do siebie. Wiadomo, że Gdańsk ma gdzieś mieszkańców, tylko kieruje się dobrem deweloperów. Deweloperom zależy na maksymalnej zabudowie i sprzedaży mieszkań. Mieszkania sprzedane, deweloperzy zadowoleni. Teren jeziora też zostanie zabudowany mieszkaniami, które też się sprzedadzą a dalej to już się niech nabywcy martwią. Pozdrawiam ze starego Chełmu, gdzie jeszcze jest trochę zieleni a osiedla były budowane przez spółdzielnie, które mimo licznych wad, nie były aż tak pazerne jak deweloperzy.

    • 36 5

  • te tereny powinny być już dawno zabudowane (1)

    • 3 28

    • Ta a dlaczego?

      Co bedziemy z tego mieli wiekszy halas smrod i korki/? Zmniejszony doplyw swiezego powietrza za takimi blloczyskami? f... off...nie ma na to zgody.Urzednicza kasta niech zobaczy do czego doprowadzila w poludniowych dzielnicach.Gdzie sa nowe wnioski do Uni i srodki wlasne na drogi ,parki,? Pozwalacie deweloperce sie o bududowac to moze na naszych zasadach a nie ich? Do czego sie dokladaja? Zarabiaja miliony rocznie a zalozyli jakis park,dolozyli sie do drogi,kanalizacji czy wszystko moze idzie z naszego cienkiego budzetu przeglosowanego pod patronatem Rady Miasta? Zabudowane-tak niech beda ale z parkami ,miejscami rekraacji komunikacja albo wcale.

      • 5 0

alert Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.

Najczęściej czytane