• Kino
  • Mapa
  • Ogłoszenia
  • Forum
  • Komunikacja
  • Raport

"Miło, że jesteś w Gdańsku", czyli plakaty z zasadami dla turystów i nie tylko

Ewelina Oleksy
7 września 2021 (artykuł sprzed 2 lat) 
Najnowszy artykuł na ten temat Rekordowa liczba turystów w Gdańsku w 2021 roku

"Miło, że jesteś w Gdańsku! Chcemy, abyś czuł się tu jak we własnym domu, dlatego prosimy (...)" - duże plakaty z takim hasłem i listą zasad pojawiły się na ulicach miasta. To element szerszej kampanii skierowanej głównie do turystów, ale nie tylko.



Czy takie kampanie plakatowe mają sens?

Choć sezon wakacyjny ma się już ku końcowi, to na gdańskich słupach ogłoszeniowych pojawiły się sporych rozmiarów niebieskie plakaty z hasłem "Miło, że jesteś w Gdańsku", ale... no właśnie, zachowuj się.

Na plakatach, które zawisły w wielu miejscach Śródmieścia, umieszczono tzw. gdański savoir-vivre. To lista 10 prostych zasad dobrego zachowania w mieście. Stworzona została głównie z myślą o turystach odwiedzających Gdańsk. Ale prośby są na tyle uniwersalne, że powinni się do nich stosować także mieszkańcy.

"Gdański savoir-vivre" spisany na plakatach:

  1. zachowuj dystans i noś maseczkę,
  2. dezynfekuj ręce,
  3. szanuj zwierzęta/nie pozuj do zdjęć,
  4. szanuj ciszę nocną po godz. 22,
  5. korzystaj z koszy na śmieci,
  6. korzystaj z toalet,
  7. pij alkohol w dozwolonych miejscach,
  8. szanuj zabytki,
  9. noś się z kulturą, ubieraj się,
  10. znajdź właściwe miejsce dla swojego pojazdu (np. hulajnogi).


  • Zasady gdańskiego savoir-vivre'u "wyszły" na miasto. Plakaty pojawiły się na słupach ogłoszeniowych w Śródmieściu.
  • Zasady gdańskiego savoir-vivre'u "wyszły" na miasto. Plakaty pojawiły się na słupach ogłoszeniowych w Śródmieściu.
  • Zasady gdańskiego savoir-vivre'u "wyszły" na miasto. Plakaty pojawiły się na słupach ogłoszeniowych w Śródmieściu.
- Trwa kampania "Miło, że jesteś w Gdańsku" promująca zasady turystycznego savoir-vivre'u. Na słupach ogłoszeniowych w Śródmieściu pojawiły się plakaty informujące zarówno mieszkańców, jak i turystów o właściwych zachowaniach w mieście. Warto się z nimi zapoznać. Materiały opracowane zostały we współpracy z Gdańską Organizacją TurystycznąGdańskim Zarządem Dróg i Zieleni podczas warsztatów "Hałas na Śródmieściu", w których brali udział przedstawiciele lokalnych restauratorów, mieszkańców, artystów ulicznych i gdańskich samorządowców - informuje Monika Nkome Evini, menadżer Śródmieścia Gdańska.
Dotychczas kampania prowadzona była głównie online. W czasie wakacji grafika trafiła też do restauracji oraz hoteli.

Atrakcje turystyczne Trójmiasta - sprawdź listę



Jak tłumaczy Michał Brandt, rzecznik Gdańskiej Organizacji Turystycznej, celem akcji jest minimalizowanie ilości negatywnych zachowań, które mają wpływ także na mieszkańców.

- Wiemy, że mieszkańcy dobrze postrzegają turystów, ale zachowanie części gości może powodować dyskomfort. Stąd pomysł na taką kampanię - mówi Brandt.

Sopot też "walczy" plakatami



Plakatową "wojnę" edukacyjną prowadzi też Sopot. Tam kampania wymierzona jest głównie w golasów na ulicach.

  • Sopocka kampania plakatowa skierowana do turystów.
  • Sopocka kampania plakatowa skierowana do turystów.
Na terenie miasta pojawiły się plakaty przypominające o zasadach zachowania. Ich autorzy zwracają uwagę na kilka istotnych aspektów, takich jak uszanowanie spokoju sąsiadów, czystość czy prawidłowe parkowanie.

- To taki savoir-vivre turysty i apel o odpowiednie zachowanie podczas pobytu w naszym mieście - mówi Magdalena Czarzyńska-Jachim, wiceprezydent Sopotu. - Bardzo chcielibyśmy nie musieć prowadzić takich kampanii, ale rzeczywistość pokazuje, że jako społeczeństwo tę lekcję musimy jeszcze odrobić. Większość turystów zachowuje się zgodnie z zasadami życia społecznego. Niektórzy jednak, wyjeżdżając na wakacje, zapominają, że za ścianą wynajętego mieszkania często mieszka sopocka rodzina, która w swoim własnym mieszkaniu chciałaby po prostu odpocząć. Zdarza się również niszczenie części wspólnych czy niesegregowanie śmieci. Jednym z największych problemów jest parkowanie poza miejscami wyznaczonymi, które bardzo utrudnia życie mieszkańcom. Z tym każdego sezonu walczy sopocka straż miejska - wskazuje.

Miejsca

Opinie (194) 5 zablokowanych

  • raczej stop golaskom (1)

    ktore ubieraja sie tak, aby pokazac ze swojej powierzchownosci jak najwiecej (i nie mowie o slodziakach powracajacych akurat z plazy).
    Swoja droga, ciekawe jest to, ze golas jest mezczyzna i ma brzuch, co chce nam ten przekaz powiedziec?

    • 1 1

    • że jest ciałopozytywny

      • 1 0

  • Hołota

    Kacza hołota wylazła z buszu. I tak się zachowują. Bydło, bydło i jeszcze raz bydło.

    • 1 0

  • Bardziej kulturalna wersja "Nie bądź burakiem" ;) Fajna inicjatywa, jestem za. Widzę też, że kilka punktów zostało zainspirowanych dotychczasowymi sytuacjami. Pozostaje liczyć na to, że ktokolwiek to przeczyta i się zastosuje. W to niestety już wątpię.

    • 1 0

  • TVP

    Jedynie codzienne powtarzanie tych zasad o godzinie 19.30 w pewnym programie informacyjnym by przyniosło zamierzony efekt ;)

    • 1 0

  • Plus za akcję

    Minus za wykonanie. Jeżeli ta kampania ma do czegokolwiek przekonać, to raczej do zatrudnienia porządnego grafika, bo wygląda na to, że nikt takowego nie zaprosił na warsztaty. Wyszedł absolutnie nieczytelny paździerz, który będzie kolejną pokraczną anty-wizytówką.

    • 1 0

  • 5 lat temu widziałem plakat (1)

    Gdańsk - miasto bez korków

    • 0 0

    • hahahahaha

      • 0 0

  • Rychło w czas

    • 2 0

  • Plakaty wydrukowali, rozwiesili zapłacili.

    I mają odhaczone w tabelce rubrykę - rozwiązywanie problemów związanych z turystami. W sprawozdaniu rocznym będzie pozycja wypełniona i wszystko się zgadza. A na plakatach zarobił jeszcze jakiś krewny kogoś z UM.

    • 2 1

  • Jestem za

    Jednocześnie za brak kultur i za śmiecenie, za rozjeżdżanie naszych trawników lub parkowanie w miejscach do tego nie przeznaczonych surowo karać, bardzo surowo.

    • 0 0

  • Turystów jest za dużo - powinien być limit miejsc noclegowych

    Każdy się cieszy z 2-3 gości w domu, ale nie przez dwa miesiące z dziesięciu wulgarnych pijanych imprezowiczów. Podobnie jest w mieście - Gdańszczanie też chcą z niego korzystać latem, a nie da się bo jest zawalone turystami, z których zyski ciągnie garstka.

    • 1 0

alert Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.

Najczęściej czytane