• Kino
  • Mapa
  • Ogłoszenia
  • Forum
  • Komunikacja
  • Raport

Mniej wycinek i więcej nasadzeń. Zielona polityka uchwalona na sesji

Ewelina Oleksy
26 sierpnia 2021 (artykuł sprzed 2 lat) 
Uchwała ws. nowej, zielonej polityki Gdańska przeszła na czwartkowej sesji, ale niejednogłośnie. Uchwała ws. nowej, zielonej polityki Gdańska przeszła na czwartkowej sesji, ale niejednogłośnie.

Uchwałę dotyczącą nowej, zielonej polityki przyjęli na czwartkowej sesji gdańscy radni. Nowe przepisy - przynajmniej w teorii - mają sprawić, że w mieście będzie mniej wycinek drzew, a więcej nasadzeń. Opozycja ma jednak co do tego wątpliwości i zgłosiła swój projekt pod hasłem "Piątka dla zielonego Gdańska". Apel w tej sprawie trafił do prezydent Gdańska.



Czy w twojej okolicy są wycinane drzewa?

O szczegółach nowej, zielonej polityki Gdańska informowaliśmy na początku sierpnia.

W skrócie: władzom Gdańska chodzi w niej m.in. o to, by ucywilizować sprawę głośnych ostatnio wycinek drzew. Tych, na mocy nowych przepisów, ma być mniej. Przybyć ma za to nowych nasadzeń zieleni.

- Chcemy, żeby zasady dotyczące zieleni przy inwestycjach były jednolite dla wszystkich, chcemy wprowadzić jasne zasady nasadzeń zastępczych, chcemy sadzić takie drzewa, aby zachowana była jak największa bioróżnorodność. Naszym celem jest też wybór najmniej inwazyjnych zabiegów pielęgnacyjnych, naszym celem jest to, żeby mniej drzew wycinać, a więcej sadzić - tłumaczył wiceprezydent Piotr Borawski. - Zdajemy sobie sprawę, że są miejsca, gdzie będzie konieczność wycinki. Najbardziej istotne jest jednak to, żeby liczba nasadzeń w miejsce wyciętego drzewa była adekwatna i przyrodniczo mogła rekompensować te szkody.
  • Założenia nowej zielonej polityki Gdańska.
  • Założenia nowej zielonej polityki Gdańska.
  • Założenia nowej zielonej polityki Gdańska.
  • Założenia nowej zielonej polityki Gdańska.
  • Założenia nowej zielonej polityki Gdańska.
Uchwała w tej sprawie została przegłosowana na czwartkowej sesji Rady Miasta Gdańska (20 radnych za, 0 przeciwko, 10 wstrzymało się od głosu). Za nią pójdzie zarządzenie prezydenta, stanowiące całość nowej polityki.

Nowe prawo ma wejść w życie wraz z końcem października.

Klub PiS przygotował swój projekt



Klub PiS wstrzymał się od głosu ws. miejskiej uchwały o zielonej polityce. Już przed sesją jego radni tłumaczyli, że nie mogą jej poprzeć, bo "budzi szereg wątpliwości".

Wszystko o wycinkach drzew w Trójmieście



- W treści miejskiej uchwały jest sporo pozytywów, ale to wszystko jest na takim poziomie ogólności, że nie możemy jej zaakceptować. Nie znamy szczegółów tego, co znajdzie się w zarządzeniu prezydent w tej sprawie. Dlatego wstrzymujemy się od głosu, bo naszym zdaniem nie ma żadnej gwarancji, że ta uchwała wpłynie na poprawę stanu drzew w Gdańsku - mówił Przemysław Majewski, radny PiS.
  • Radni PiS przedstawili swoje pomysły na zieloną politykę miasta.
  • Radni PiS przedstawili swoje pomysły na zieloną politykę miasta.
Radni PiS chcą, aby miasto rozpoczęło prace nad kompleksowym planem rozwoju i ochrony zieleni. Podstawą do dyskusji miałby być stworzony przez nich program "Piątka dla zielonego Gdańska".

Założenia "Piątki dla zielonego Gdańska":

  1. Stworzenie blisko 200 hektarów nowych terenów zielonych i parków zgodnie z koncepcją przedstawioną w społecznej inicjatywie "Zielony Gdańsk".
  2. Wprowadzenie obowiązku dokonywania nasadzeń zastępczych w skali 1:10 wobec każdego podmiotu występującego o zgodę na wycinkę drzew, w tym Miasta Gdańska.
  3. Nadanie priorytetu dla zieleni, drzew i terenów biologicznie czynnych w miejscowych planach zagospodarowania przestrzennego w Gdańsku.
  4. Odstąpienie od wycinki drzew i betonowania w miejscach o znaczeniu historycznym.
  5. Zwiększenie budżetu Gdańskiego Zarządu Dróg i Zieleni na utrzymanie zieleni i trzykrotny wzrost liczby nasadzeń w dzielnicach.


Apel radnych PiS w tej sprawie trafił do prezydent Gdańska Aleksandry Dulkiewicz.

Radni jednogłośni ws. nowych pomników przyrody



Na czwartkowej sesji jednogłośnie przyjęto za to dwie uchwały ws. nowych pomników przyrody.

Drzewa spełniały kryteria, które zostały określone w rozporządzeniu ministra środowiska. Pierwsza uchwała dotyczyła drzewa w parku im. Steffensów - jest to buk zwyczajny odmiana zwisająca w bardzo dobrym stanie zdrowotnym. Uznanie drzewa za pomnik przyrody pozwoli na zachowanie go w środowisku miejskim.

Na sesji przegłosowano uchwały ws. nowych pomników przyrody. Drzewa z tym mianem nie mogą zostać wycięte. Na sesji przegłosowano uchwały ws. nowych pomników przyrody. Drzewa z tym mianem nie mogą zostać wycięte.
Oddzielną uchwałą pomnikami przyrody stały się dwie daglezje zielone na terenie Leśnictwa Matemblewo. Do tej pory na terenie Gdańska znajdowały się cztery daglezje zielone, będące pomnikami przyrody.


Nowa radna w klubie PiS



Na początku czwartkowej sesji do klubu PiS dołączyła nowa radna Alicja Krasula. Zajęła miejsce Joanny Cabaj, która złożyła mandat w związku z kontrowersjami przy jej oświadczeniach majątkowych.

  • Alicja Krasula to nowa radna klubu PiS. Weszła na miejsce Joanny Cabaj, która złożyła mandat.
  • Alicja Krasula to nowa radna klubu PiS. Weszła na miejsce Joanny Cabaj, która złożyła mandat.

Opinie (132) 10 zablokowanych

  • Obawiam się, że to niewiele zmieni (1)

    Obecnie trzeba ubiegać się o pozwolenie na wycinkę, a jak go nie ma to i tak wycinają bez większych konsekwencji. Jak dla mnie powinni starać się o utworzenie nowego parku krajobrazowego, czyli Park Reagana a także konkretnie ustalić ich granice. Deweloperzy coraz śmielej wchodzą w TPK i każdy ma to gdzieś. Po za tym powinno się wstrzymać z bioróżnorodnością, bo to może przynieść więcej strat niż pożytku. W parkach powinno być więcej rodzimych drzew typu dąb albo brzoza, a nie olsza czerwona. Takie "egzotyczne" gatunki powinny znajdować się na ograniczonych przestrzeniach np. na przestrzeniach półpublicznych (ogródki w Garnizonie). Swoją drogą to BRG powinno wymagać dbałość o zieleń w postaci planów miejscowych. Przykładowo MPZP dla pasa startowego umożliwia deweloperowi zabetonowanie wszystkiego i stworzenie minimalnych przestrzeni zielonych. Inną kwestią są nowe nasadzenia. Miasto powinno wyznaczyć już teraz tereny całkowicie wyłączone spod zabudowy i tam tworzyć parki. Tam też deweloperzy sadziliby nowe drzewa i nie w stosunku 1:10 tylko przynajmniej 1:25, no i dodatkowo uzupełniali szpalery drzew lub tworzyli nowe.

    Tak na marginesie to radni PiS ciągle mają wątpliwości, bez względu na sprawę. Nawet jakby ktoś przejechał samochodem na zielnym świetle to mieliby wątpliwości, czy miał w ręce telefon albo czy przekroczył wtedy prędkość. Jednak jak oni coś robią to wszystko jest perfekcyjne i nie podlega wątpliwościom. :)

    • 9 3

    • A dlaczego 1:25? A może 1:100? Albo 1:1000? Ludzie to jest polityczna licytacja. Trzeba zachować jakiś umiar bo mieszkania będą po 20 tys za m2.

      • 0 1

  • Pisuary są przeciwko, bo drewno jest dochodowe, a bez tego nie będzie socjalu dla patologii. A patologia, jak wiadomo, to najwierniejszy ich elektorat.

    • 11 1

  • Fajna ta krasula.

    • 1 3

  • Czcze gadanie

    Co z tego ze nie bda wycinac jak przy kazdej budowie beda niszczone korzenie i za 3 lata bedzie drzewo martwe?

    • 8 4

  • Stuletnie drzewa poszły pod młot, jak chcecie to odwrócić piątkami? Wehikuł czasu?

    • 6 2

  • trzeba być d**ilem

    żeby zakłócać ekosystem. po działaniach naszych żałosnych władz widać, że d**ili nie brakuje

    • 3 5

  • drzewa w donicach...

    po prostu w głowie się nie mieści jak można było wymyślić taki absurd. przypomina to radosną twórczość 'naukowców' z ZSRR

    • 8 2

  • W GA nikt by sobie d**y nie zwracał takimi bzdurami. Wyrżnąć i tyle.

    • 0 5

  • "nasadzenia zastępcze" - to chyba clou tej uchwały. Wyciąć stuletnie drzewa - postawić patyki w donicach.

    • 8 2

  • Dzieki Pisowi z Westerplatte zniknęło ponad 2OO drzew z ptasimi gniazdami

    • 15 2

alert Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.

Najczęściej czytane