• Kino
  • Mapa
  • Ogłoszenia
  • Forum
  • Komunikacja
  • Raport

Płatne parkowanie w Gdyni. Pytania o abonamenty i oznaczenia miejsc

Patryk Szczerba
12 lipca 2021 (artykuł sprzed 2 lat) 
Najnowszy artykuł na ten temat Parking przy biurowcach i SKM bez opłat
Wprowadzenie opłat i rozszerzenie strefy spowodowało, że opustoszał parking przy ul.  ul. Kieleckiej w pobliżu szkoły WSAiB oraz stacji SKM Wzgórze  , gdzie wielu kierowców zostawiało auta i kontynuowało dalej podróż komunikacją miejską. Wprowadzenie opłat i rozszerzenie strefy spowodowało, że opustoszał parking przy ul.  ul. Kieleckiej w pobliżu szkoły WSAiB oraz stacji SKM Wzgórze  , gdzie wielu kierowców zostawiało auta i kontynuowało dalej podróż komunikacją miejską.

Nowe strefy płatnego parkowania działają w Gdyni od dwóch tygodni, ale nadal nie wszystkie elementy są gotowe. W części miejsc brakuje poziomych oznaczeń, choć opłaty i tak są pobierane. Sporo kontrowersji budzą też kryteria dotyczące wydawania abonamentów mieszkańcom stref, do których potrzebny jest meldunek i tytuł własności, współwłasności, leasingu, najmu lub dzierżawy auta.




Będą kolejne zmiany w płatnym parkowaniu w Gdyni?

Przypomnijmy

  1. Od 1 lipca za parkowanie trzeba płacić na miejskim terenie na Działkach Leśnych, części Grabówka, Wzgórzu św. Maksymiliana oraz w Orłowie.
  2. Dodatkowo podwyższono ceny za parkowanie w Śródmieściu.
  3. Co więcej, trzeba także płacić na dziewięciu parkingach poza strefą.
  4. W odpowiedzi na działania miasta opłaty za parkowanie wprowadziła też Galeria Klif.
  5. Wiele miejsc, szczególnie poza Śródmieściem, pozostaje od początku lipca pustych.

Strefa płatnego parkowania w Gdyni: ceny, dzielnice i abonamenty



  • Strefy płatnego parkowania obowiązujące od 1 lipca.
  • Strefy płatnego parkowania obowiązujące od 1 lipca.
  • Strefy płatnego parkowania obowiązujące od 1 lipca.
  • Strefy płatnego parkowania obowiązujące od 1 lipca.
  • Dziewięć parkingów, na których trzeba płacić poza strefą parkowania.

Nowe ceny abonamentów parkingowych w Gdyni



Mimo że od wprowadzenia nowych stawek minęły już prawie dwa tygodnie, nadal nie milkną kontrowersje wokół wprowadzonych zmian. Czytelnicy sygnalizują m.in. dyskryminujące wielu kierowców kryteria zakupu abonamentów dla mieszkańców - typ "M".

Jego cena wynosi w Śródmiejskiej Strefie Parkowania od 25 do 30 zł, w zależności od czasu wykupienia abonamentu miesięcznego. W pozostałych strefach jest to 15 albo 20 zł. Osoby niebędące mieszkańcami za miesięczny abonament parkingowy w Śródmieściu płacą 800 zł. W innych strefach, w zależności od czasu parkowania, abonament dla przyjezdnych wynosi od 500 do 550 zł.

Na podstawie abonamentu mieszkańcy strefy są uprawnieni do zaparkowania pojazdu na dowolnym miejscu postojowym, zlokalizowanym w promieniu do 300 metrów od miejsca zamieszkania. Jest dostępny tylko dla osób zameldowanych na terenie danej strefy płatnego parkowania w Gdyni na pobyt stały lub tymczasowy.

Konieczny meldunek i zaświadczenie o rozliczeniu PIT



Wśród dokumentów potrzebnych do otrzymania abonamentu na preferencyjnych warunkach jest formularz ZAP-3 (zgłoszenie aktualizacyjne osoby fizycznej będącej podatnikiem) lub zaświadczenie o rozliczaniu PIT-u w Gdyni, lub pierwsza strona zeszłorocznego PIT-u bądź dokument UPO (Urzędowe Poświadczenie Odbioru, które jest dokumentem poprawnie przesłanego PIT-u).

I tu pojawia się pierwszy problem.

- Wytyczną, której nie spełniam, jest fakt, że rozliczam PIT w Sopocie. W takim razie co jest ważniejsze, miejsce zamieszkania, gdzie miasto wprowadza strefę płatnego parkowania, czy fakt odprowadzania podatku? W tej chwili zaparkowanie samochodu potrzebnego do codziennego przemieszczania się zostało znacznie utrudnione. Poza tym przepisy dzielą mieszkańców na tych lepszych - płacących podatki i tych złych - podatków niepłacących w Gdyni. A przecież miasto nie daje miejsc za darmo mieszkańcom, co w jakiś sposób usprawiedliwiałoby zapis o podatku z tytułu finansowania stref. Za abonament trzeba płacić - i tu pytanie inne się nasuwa - czy segregacja i dyskryminowanie mieszkańców ze względu na podatek nie jest utrudnianiem dostępu do usługi? - pyta pan Marek.
  • Nie wszędzie zostały wymalowane białe linie wyznaczające miejsca parkingowe.
  • Nie wszędzie zostały wymalowane białe linie wyznaczające miejsca parkingowe.

Auto użyczone? Trzeba płacić wyższą stawkę za abonament



Kolejną kontrowersyjną kwestią są dokumenty związane z tytułem prawnym do samochodu. By kupić abonament, potrzebny jest dowód rejestracyjny bądź umowa darowizny z wpisanymi danymi osoby uprawnionej, będącej właścicielem lub współwłaścicielem pojazdu, bądź umowa leasingu, najmu lub dzierżawy.

Zdaniem kolejnego czytelnika zapis może być niezgodny z prawem.

- Płacę podatki w Gdyni, jestem zameldowany w Gdyni, ale samochód zarejestrowany jest na firmę, w której pracuję. Mam go na stanie. Odbywa się to na zasadzie umowy użyczenia. Gdynia uważa jednak, że to nie wystarczy i mimo że chcę parkować pod domem, mam płacić za to ogromne kwoty. W innych miastach (np. u sąsiadów - w Gdańsku) takiego problemu nie ma, umowy użyczenia są dopuszczane - opisuje swoje perypetie kolejny czytelnik.
Dodaje, że w innych miastach takie zapisy były podważane przez sądy administracyjne.

- Zacząłem drążyć temat i zapoznałem się z podobnymi sprawami. Wojewódzki Sąd Administracyjny w Krakowie i Opolu, a po odwołaniu do sprawy krakowskiej również Naczelny Sąd Administracyjny, orzekły, że uzależnianie wydania abonamentu dla mieszkańca (z atrakcyjniejszą ceną) od konkretnej formy tytułu prawnego do pojazdu jest niezgodne z konstytucją. Ciekaw jestem, czy Gdynia jest świadoma, że istnieje ogromne prawdopodobieństwo, że stworzyła bubel prawny utrudniający życie mieszkańcom - dopytuje.

Gdynia: nie ma kolizji z żadnym przepisem ustawowym



Jak się okazuje, Gdynia wprowadziła obowiązek okazania przez osobę ubiegającą się o abonament typu "M" w Biurze Płatnego Parkowania Zarządu Dróg i Zieleni w Gdyni dokumentów w postaci dowodu rejestracyjnego pojazdu samochodowego oraz umów: leasingowej, najmu lub dzierżawy przy okazji zmian stawek i wprowadzenia nowych stref.

Urzędnicy wyjaśniają, że limitowanie tak określonego kręgu osób uprawnionych do nabycia abonamentów typu "M" i weryfikowanie tych uprawnień w oparciu o dokumenty urzędowe w postaci dowodów rejestracyjnych samochodów oraz o dowody pisemne w postaci odpłatnych umów cywilnoprawnych w zakresie korzystania z samochodów nie stoi w sprzeczności z żadnym przepisem ustawowym.

- Charakter odpłatności umów: leasingowej, najmu lub dzierżawy przemawia za wiarygodnością takich stosunków prawnych, skoro wskazane w ww. umowach opłaty leasingowe oraz należności czynszowe powinny być rejestrowane i weryfikowane w organach podatkowych stosownie do ustawy z dnia 26 lipca 1991 r. o podatku dochodowym od osób fizycznych (Dz.U. 2020 poz. 1426), ustawy z dnia 15 lutego 1992 r. o podatku dochodowym od osób prawnych (Dz.U. 2020 poz. 1406) lub ustawy z dnia 9 września 2000 r. o podatku od czynności cywilnoprawnych (Dz.U. 2020 poz. 815). Takiego wiarygodnego waloru nie posiadają umowy użyczenia, w związku z czym nie zostały one ujęte w zapisie znowelizowanej w 2020 r. uchwały - odpowiada Hanna Wyszyńska, rzecznik Zarządu Dróg i Zieleni w Gdyni.

Czytelnicy: nie wszystkie miejsca oznakowane



Kierowcy zwracają też uwagę, że nie wszędzie wykonano poziome oznakowanie, a to zdaniem części z nich oznacza, że za parkowanie płacić nie trzeba. Przypomnijmy, że z tego powodu w 2016 r. Gdynia wykonywała poziome oznaczenia miejsc.

Było to pokłosie decyzji Naczelnego Sądu Administracyjnego wydanego po skardze kasacyjnej Gdyni na wcześniejszy wyrok Wojewódzkiego Sądu Administracyjnego, nakazujący zmiany w uchwale Rady Miasta. Uznał on za konieczny pobór opłat za parkowanie tylko wtedy, gdy auto zaparkowane jest w miejscach spełniających warunki ustawy o drogach publicznych.

Coraz więcej wymalowanych miejsc do parkowania w Gdyni



Władze Gdyni: pionowe oznakowanie wystarcza



W odpowiedzi na nasze pytania władze miasta mówią, że obecnie opierają się już na innej podstawie prawnej.

- Miejsca podlegające opłacie, w strefie płatnego parkowania, muszą być wyznaczone za pomocą oznakowania pionowego. Rozstrzygnięcie wskazane w uchwale składu siedmiu sędziów Naczelnego Sądu Administracyjnego z dnia 9 października 2017 r. wskazuje, że znaki pionowe informują o sposobie korzystania z drogi i dlatego tym znakom należy przypisać decydującą rolę w wyznaczeniu miejsca płatnego postoju. Oznakowanie poziome, w tej interpretacji przepisów prawa, pełni funkcję uzupełniającą - opowiada Marek Łucyk, wiceprezydent Gdyni.
W najbliższych dniach wszystkie linie mają być wymalowane. Okazuje się, że w tym, by zdążyć na 1 lipca, przeszkodziła pogoda.

- Oznakowanie poziome jest systematycznie wykonywane. Jednak prace przy nim limituje pogoda. Opady deszczu czy burze uniemożliwiają dokończenie oznakowania poziomego. Musimy zatem planować działania, opierając się na prognozach. Dodatkowym elementem utrudniającym wymalowanie linii parkingowych są porzucone samochody. Zaparkowane są w sposób uniemożliwiający wymalowanie pasa postojowego - dodaje Łucyk.

W Orłowie parkowanie płatne poniedziałek - piątek



Nie będzie też w najbliższym czasie zmian w Orłowie, skąd pochodzi spora część pretensji mieszkańców wskazujących, że strefa jest zbyt duża i jej wprowadzenie nie było konsultowane z aktywistami.

Wśród nich pytania o brak poboru opłat na pozastrefowym parkingu przy ul. OrłowskiejMapka w weekendy, czyli wtedy, kiedy jest on najbardziej oblegany.

- Przyjęliśmy zasadę, że parkingi w obrębie Śródmiejskiej SPP będą funkcjonować, tak jak sama strefa, czyli 7 dni w tygodniu w godzinach 8:00 - 20:00, a parkingi znajdujące się w pozostałych strefach - 5 dni w tygodniu w godzinach 8:00 - 20:00. Zasady pobierania opłat są jasne i czytelne. Płatny postój na terenie strefy C (Orłowo) i parkingu przy ul. Orłowskiej obowiązuje w identycznych ramach czasowych. To ułatwienie m.in. dla turystów, którzy nie muszą zastanawiać się, czy trzeba wnosić opłatę na parkingu w weekend - wyjaśnia.
Dodajmy, że codziennie może funkcjonować tylko Śródmiejska Strefa Parkowania, natomiast pozostałe strefy jedynie w dni powszednie. Podobnie jest w Gdańsku. Z kolei w Sopocie parkowanie jest płatne jedynie od poniedziałku do piątku.

Miejsca

Opinie (829) ponad 20 zablokowanych

  • Słownik kierowcowo ludzki (1)

    "Nie było konsultacji" = "przyjeżdżam samochodem do Gdyni bo inaczej nie umiem, mieszkam albo na obrzeżach miasta albo w ogóle poza nim i uważam za skandal, że zostałem zapytany o zdanie, a miałbym co powiedzieć o tak, bo ja nie mam czasu na komunikację miejską, inni mają ale na pewno nie ja". "wszyscy są niezadowoleni z płąnego parkowania" = "kierowcy uzależnieni od samochodów nie mogą spać po nocach a mieszkańcy stref którzy się cieszą z odwrakowania swoich okolic to tak na prawdę trolle UM albo bezmózgie drony sterowane laserami przez jaszczuroludzi z kosmosu".

    • 4 15

    • Ja jestem niezadowolony, a nie mam nawet samochodu. Twoj wywod jest inwalida.

      • 1 0

  • Zlikwidowac parking dla urzednikow pasożytów na Piłsudskiego (1)

    Stworzyc tam uwielbianą strefe relaksu z delfinkami i browarem. Niech darmozjady jeżdżą komunikacją do której tak zachęca Kucyk

    • 181 1

    • Bardzo dobry pomysł. Wszystkie pomysły powinny być najpierw testowane na urzędnikach

      Wtedy byłoby dużo mądrzej (chociaż kto wie ....)

      • 2 0

  • Do centrum nie ma i tak po co jezdzic. (4)

    Juz za komuny bylo lepiej.Przynajmniej centrum kwitlo zyciem.Byly sklepy,kawiarnie,zawsze duzo ludzi.Teraz swietojanska przypomina trupa.

    • 37 5

    • Troche przesadzasz, kawiarnie na Swietojanskiej sa. Podobnie restauracje. Jednak dzisiaj to tylko cien dawnej Swietojanskiej.

      • 0 1

    • (1)

      W którym miejscu ???

      • 1 1

      • W jego chorym umyśle

        • 0 1

    • właśnie chodzi o to, by mieć po co jeździć do centrum

      niekoniecznie samochodem

      • 1 3

  • Czy dla inwalidów parkowanie na kopercie jest płatne? (5)

    • 8 3

    • Zawsze było w całej Polsce (1)

      Najbardziej bawią mnie "inwalidzi" w sportowych samochodach co wystawiają kartkę na prywatnych płatnych parkingach i już myślą, że nie muszą płacić.

      • 0 2

      • rzucanie klod pod nogi prawdziwym niepelnosprawnym przez podana przez Ciebie patologie jest chore. Kobieta na wozku musi placic, bo jakis byczek zabral babci karte inwalidy?

        • 1 0

    • tak

      • 1 0

    • Jest. (1)

      • 6 0

      • Wspaniały UM

        • 3 3

  • (3)

    Uważam, że Te zmiany są chore! A zaznaczam, że na codzień do pracy jeżdżę komunikacją miejską. To nie ma nic wspólnego z ekologią tylko z lataniem gigantycznej dziury w budżecie miasta.

    • 46 3

    • Zgadzam sie z Toba, a nawet samochodu nie mam.

      • 0 0

    • to ma wspólnego z tym, że w końcu mam gdzie zaparkować pod własnym domem po pracy, wieczorami itd., a nie kołować z pięć razy, aż ktoś fuksem wyjedzie. Brawo dla Gdyni !!!

      • 1 0

    • zgadza sie to chore oplaty , nawet w dzielnicach sypialnianych

      • 1 0

  • MAFIA

    Zdzierstwo jakie się panoszy w Trójmieście, ale także w całej Polsce doprowadza ludzi do irytacji. Będą butelki z benzyną i kamienie...

    • 6 0

  • Plac Górnośląski (7)

    Wyznaczanie strefy płatnego parkowania na Placu Górnośląskim i okolicach to kompletny absurd. Rozumiem jeszcze stawianie parkomatów w centrum lub w okolicach molo w Orłowie, żeby zwiększyć tam rotację aut wśród turystów. Ale placyk jest dla mieszkańców, którzy teraz muszą płacić jakieś abdusrdalne pieniądze, żeby stanąć i pójść po ziemniaki na targ.

    • 32 8

    • (5)

      Mieszkańcy muszą samochodem jeździć po ziemniaki na targ? Mieszkańcy Orłowa? Na Plac Górnośląski? Samochodem?

      • 5 4

      • Singielka ? (2)

        Nie wiesz ile mogą ważyć zakupy dla 4 osobowej rodziny ?

        • 0 2

        • (1)

          Stawiam że 17kg i to codziennie.

          • 2 0

          • Zatem singielka

            I to wyzwolona,
            czyli życie to kłopot, o którym należy zapomnieć i to jak najszybciej . . .

            • 0 0

      • Nie mieszkańcy Orłowa, a mieszkańcy Wielkiego Kacka, Karwin, Dąbrowy, Małego Kacka wracajcy z pracy.

        • 4 2

      • mieszkancy wracajacy z pracy

        do domu np na ul strzelcow nie moga zrobic zakupow na placu gornoslaskim?

        • 4 1

    • PG to nie absurd, bo tam było zawalone autami, ryneczek, a zakupów nie można normalnie zrobić i zaparkować.

      • 2 0

  • (2)

    Wyborcy tego Panu Wojciechu nie zapomną....

    • 11 0

    • I będziemy głosować na niego (1)

      W końcu spadnie liczba samochodów w centrum

      • 0 4

      • Wy , czyli ty i twoje 2 szare komórki .

        • 2 0

  • Coraz gorzej (8)

    Brak parkingów podnoszenie oplat za parkowanie. Jak zwykle w Gdyni likwidacja parmingow nic w zamian. Potrzebne piętrowe parkingi z normalnymi opłatami tak żeby można na cały dzień zostawić auto w czasie pracy. Co w zamian place z doniczkami :-) pomijając już pozwolenia na rozbudowę osiedli typu wiczlino czy pogórze bez budowy dróg do tych dzielnic. No chyba zs wirtualna obwodnica witomina czy inne prospekty.

    • 9 1

    • (7)

      Takie rozwiązanie (wielkie parkingi żeby na niech zostawiać samochód na cały dzień) to ślepa uliczka.

      • 1 5

      • (6)

        To czym ludzie mają dojeżdżać? Już zapełniona komunikacją miejską? PKM raz na godzinę? SKM, która nie jeździ do dzielnic zachodnich ani północnych? Rowerem w górzystym mieście z syfiastą pogoda 10 miesięcy w roku? I tak, jeżdżę czasem rowerem, ale codziennie to jest niewykonalne, zresztą nie każdy ma na to zdrowie. Co zrobiono przez ostatnie lata w celu rozwoju komunikacji miejskiej? Dwa buspasy wymalowane farbą? Gdzie rozwój połączeń kolejowych? Gdzie parkingi przesiadkowe?

        • 3 1

        • (5)

          Jakby ludzie którzy mają blisko do zbiorkomu zrezygnowaliby z samochodów to korki nie byłby dokuczliwe. Dzięki temu Ci, co muszą jechać samochodem też by skorzystali. Temu właśnie służy wprowadzanie opłat za parkowanie w centrum - zniechęcaniu tych co nie muszą jeździć samochodem. Większość Gdyni jest zupełnie przyzwoicie skomunikowana. Pozostaje kwestia tego kto musi samochodem - według kierowców to jakieś 99% (kwestia życia i śmierci) a w praktyce może z 25%... Do tego dochodzi jeszcze kwestia oceny, czy ktoś kto się wyprowadził daleko za miasto i teraz "musi" dojeżdżać samochodem powinien mieć sponsorowany przez gdyńskich podatników wygodny dojazd i darmowy parking. Moim zdaniem nie, ale rozumiem że nie wszyscy muszą tak uważać.

          • 1 2

          • (4)

            To nie jest odpowiedź na pytanie co miasto robi w celu rozwoju komunikacji miejskiej. Ludzie pewnie i by się przesiedli, gdyby ta komunikacja była dobra i konkurencyjna cenowo. Poprawa jakości komunikacji to nie to samo co utrudniane życia kierowcom. Komunikacja przez to nie staje się lepsza, ale przecież nie o to chodzi.

            • 1 0

            • (3)

              Chyba jednak robi co może: tabor jest odnowiony, czysty, jeździ do nowych miejsc. Cenowo mogłoby być lepiej (bez biletów nawet) ale na to chyba nie jesteśmy gotowi, podobnie jak na zdecydowane ruchy odnośnie buspasów. Może jak się podatnicy zaczną głośno domagać?

              • 0 3

              • (2)

                Chyba jednak nie robi. To, że w autobusie nie śmierdzi gnojówką, to jeszcze nie wszystko. Może przejrzyj komentarze na tym forum. Zdecydowanej większości to się nie podoba. No ale w naszym pięknym kraju trzeba się głośno domagać.

                • 1 0

              • (1)

                Fakt, komentarze są w większości jakie są natomiast komentujący nie są reprezentatywną grupą, trzeba o tym pamiętać. Z ciekawości: nie jeździć autobusami i nie bardzo masz pojęcie o czym mówisz, prawda?

                • 0 3

              • Nie, nieprawda. Sporadycznie jeżdżę autobusem. Zajmuje mi to ponad 2 razy dłużej niż autem. W godzinach szczytu autobus jest zapełniony już na kolejnym przystanku. Rozumiem, że chcesz tam dopchać 80% kierowców jeszcze.

                • 3 0

  • A co gdy (2)

    auto mam w naprawie i udostepnia mi na czas naprawy auto zastepcze?? Abonament dziala czy musze bulic?

    • 14 3

    • (1)

      pewnie trzeba od razu zgłosić w UM tę umowę na auto zastepcze i nie bedzie problemu, bez opłat. W końcu to auto zastępuje Twoje.

      • 1 0

      • "pewnie trzeba od razu zgłosić w UM tę umowę na auto zastepcze i nie bedzie problemu, bez opłat."

        Przeczytaj regulamin stref parkowania. Miasto dopuszcza tylko umowy najmu, dzierżawy czy leasingu dla samochodów, których się nie jest właścicielem, żadnej z tych umów nie podpisujesz przy aucie zastępczym, więc będzie problem.

        • 0 0

alert Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.

Najczęściej czytane