• Kino
  • Mapa
  • Ogłoszenia
  • Forum
  • Komunikacja
  • Raport

Kierowcy pojazdów na minuty pod lupą policji

Szymon Zięba
25 czerwca 2019 (artykuł sprzed 4 lat) 
Mający ponad promil alkoholu kierowca "auta na minuty" czołowo zderzył się na ul. Spacerowej z autem dostawczym Mający ponad promil alkoholu kierowca "auta na minuty" czołowo zderzył się na ul. Spacerowej z autem dostawczym

Pomorscy policjanci wzięli pod lupę kierowców tzw. pojazdów współdzielonych, czyli wypożyczanych na minuty. - Niestety coraz częściej dochodzi do łamania przepisów przez kierujących tego typu pojazdami - słyszymy od funkcjonariuszy. Tak też zdarzyło się 21 czerwca, kiedy to mający ponad promil alkoholu kierowca "auta na minuty" czołowo zderzył się na ul. Spacerowej zobacz na mapie Gdańska z autem dostawczym.



Jaki rodzaj pojazdów "na minuty" wybierasz najczęściej?

Wówczas, o czym poinformował nas czytelnik w Raporcie, na prostym odcinku drogi, gdzie obowiązuje ograniczenie prędkości do 70 km/h, zderzyły się dwa auta: osobówka i samochód dostawczy. W wyniku zderzenia pierwszy pojazd (na minuty) został niemal doszczętnie zniszczony, drugie auto wpadło do rowu.

Okazało się, że sprawca kolizji był nietrzeźwy. 35-letni kierowca osobówki w chwili zdarzenia miał ponad 1 promil alkoholu. Drugi z kierowców był trzeźwy.

Policjanci zapowiadają, że będą dokładnie przyglądać się kierowcom korzystającym nie tylko z wypożyczanych na minuty aut, ale też innych, działających w podobnym systemie środków transportu - np. skuterów czy coraz popularniejszych - nie tylko w Trójmieście - hulajnóg.

Do wypadku przy ul. Spacerowej z udziałem "samochodu na minuty" doszło 21 czerwca


Funkcjonariusze już 26 kwietnia przeprowadzili jednodniowe działania, które - jak sami wskazują - mają ograniczyć zjawisko łamania przepisów przez użytkowników pojazdów wypożyczanych "na minuty". Wówczas jednak skupili się wyłącznie na samochodach.

- Na terenie Trójmiasta policjanci ruchu drogowego kontroli poddali 33 kierujących takimi pojazdami. Wszyscy zostali przebadani na zawartość alkoholu w wydychanym powietrzu. W wyniku przeprowadzonych działań nie ujawniono osób poruszających się bez uprawnień do kierowania pojazdami - informuje podkom. Joanna Skrent z wydziału Ruchu Drogowego Komendy Wojewódzkiej Policji w Gdańsku.
Policjantka zapowiada, że takie akcje będą przeprowadzane cyklicznie. Można spodziewać się ich jeszcze podczas tych wakacji, z prostego powodu: latem nie tylko Trójmiasto, ale i całe Pomorze tłumnie odwiedzają turyści, również spoza granic naszego kraju. Dla nich pojazdy "na minuty" są nierzadko wygodniejszą alternatywą, np. od komunikacji miejskiej czy własnego środka lokomocji.

Przypadek zderzenia z ul. Spacerowej



Tymczasem kierowca, który wziął udział w czerwcowym wypadku, korzystał z auta floty Traficar. Przedstawiciel firmy, w odpowiedzi na nasze pytania, podkreślił, że znają tę sprawę, są w stałym kontakcie z policją i analizują incydent.

- Wszelkie naruszenia zarówno regulaminu Traficara, jak i zasad ruchu drogowego, skutkują pełną odpowiedzialnością użytkownika w wymiarze prawnym i finansowym. W związku z zaistniałą sytuacją w Trójmieście udzieliliśmy służbom wyjaśniającym wszelkich niezbędnych informacji, które mogą przyczynić się do odkrycia powodów zaistnienia wypadku - mówi Konrad Karpiński, dyrektor operacyjny w firmie Traficar. - Jako Traficar do każdego przypadku podchodzimy indywidualnie i dokładnie analizujemy sprawę. Użytkownicy, którzy dopuścili się rażących błędów i złamali zasady regulaminu są wykluczani z usługi i nie mogą z niej skorzystać w przyszłości - zastrzega.
06:57 21 CZERWCA 19 (aktualizacjaakt. 09:03)

Czołowe zderzenie na Spacerowej (55 opinii)

Dobre wieści ze Spacerowej. Policja i straż pożarna zakończyły już swoje działania w miejscu kolizji i ruch w kierunku Oliwy powoli wraca do normy. Korek sięgał jednak obwodnicy i trzeba trochę czasu, by się rozładował.

Jak mówią policjanci, kierowca auta na minuty był nietrzeźwy. Miał w organizmie ok. 1 promila alkoholu.

Na pozostałych trasach bez korków. Wakacje w pełni.
Dobre wieści ze Spacerowej. Policja i straż pożarna zakończyły już swoje działania w miejscu kolizji i ruch w kierunku Oliwy powoli wraca do normy. Korek sięgał jednak obwodnicy i trzeba trochę czasu, by się rozładował.

Jak mówią policjanci, kierowca auta na minuty był nietrzeźwy. Miał w organizmie ok. 1 promila alkoholu.

Na pozostałych trasach bez korków. Wakacje w pełni.
Zobacz więcej


Zapytaliśmy, czy w autach Traficara zamontowane są tzw. alkolocki, czyli urządzenia, które mogłyby uniemożliwić jazdę osobom po spożyciu alkoholu.

- W autach nie są zamontowane alkolocki. Każdy użytkownik niezależnie czy porusza się własnym czy wypożyczonym pojazdem, musi respektować zasady ruchu drogowego i podlega sankcjom za niewłaściwe zachowanie. W przypadku pojazdów na minuty mamy informację, kto wypożyczył pojazd i w przypadku złamania prawa możemy wskazać odpowiednim służbom daną osobę. Dodatkowo pojazdy wyposażone są w urządzenia, które rejestrują przejazd i wszelkiego typu zdarzenia - wskazuje Konrad Karpiński.
Dodaje, że w przypadku uszkodzenia pojazdu, mają od razu informację o zdarzeniu i podejmują odpowiednie kroki: kontakt z klientem, wysłanie pracowników technicznych czy wezwanie policji.

- Również każdy kto zauważy niewłaściwe zachowanie użytkownika, może zgłosić taką sprawę do nas lub do odpowiednich służb, nasza całodobowa infolinia zajmuje się wszystkimi zgłoszeniami - podkreśla.

Program Safe Driving



Konrad Karpiński tłumaczy, że 1 kwietnia wprowadzono program Safe Driving, który ocenia każdy przejazd w trzech kategoriach: "prędkość", "technika jazdy" oraz "hamowanie". Po każdym przejeździe użytkownik Traficar otrzymuje ocenę oraz wskazówki, jak poprawić w przyszłości swój przejazd.

- Program ma na celu edukację klientów i zmianę ich nawyków za kierownicą, aby realnie wpływać na bezpieczeństwo w ruchu drogowym. Użytkownicy, którzy znacząco przekraczają prędkość, użytkują pojazd w sposób zagrażający sobie, otoczeniu i pojazdom są indywidualnie pouczani, a w przypadku niedostosowania się do zaleceń, blokowani w systemie. W przypadku pojazdu prywatnego, kierowca nie otrzymuje wskazówek, co zrobił źle i dopóki nie popełni wykroczenia drogowego, nie poniesie konsekwencji. W naszej usłudze użytkownicy otrzymują informację na bieżąco, a ci, którzy nie chcą dostosować się do zasad i praw panujących na drodze, nie będą naszymi użytkownikami - zaznacza.
Podkreśla również, że Traficar to usługa współdzielonych pojazdów, której od początku przyświeca "idea odpowiedzialnego użytkowania i pozostawienia pojazdu w stanie, w jakim go wzięliśmy".

- Ponieważ służy on potem innym. Program Safe Driving idealnie wpisuje się w tę ideę - uczymy odpowiedzialnego użytkowania przekazując informację zwrotną każdemu kierowcy - podsumowuje nasz rozmówca.

Opinie (221) 7 zablokowanych

  • Raz skorzystałem i trafiłem na samochód śmierdzący papierosami.

    Oczywiście zgłosiłem do centrali ale nie wiem jaki był efekt.

    • 1 0

  • I słusznie, ponieważ to co wyprawiają kierowcy tymi samochodami, już dawno wymknęło się spod kontroli!

    Szarżują, wymuszają pierwszeństwo, wyprzedzają na trzeciego albo ostatnio w korku w Gdańsku jeden taki ciął pasem zieleni. Nie jego samochód to można niszczyć. Jazda z papieroskiem to już standard. W końcu parkowanie. Porzucają samochody gdzie popadnie bo rzekomo im wolno. traficar nie ma nad tym wszystkim żadnej kontroli. Oczywiście nie wszyscy są dzikim i**otami ale ja jak widzę samochód traficar, na wszelki wypadek traktuję kierowcę jak niebezpiecznego szkodnika.

    • 8 1

  • W Polsce policja działa na rozkaz

    ...dzisiaj kontrolujemy ubery, jutro mewy a potem srewy. Jak nie ma rozkazu to obracają głowę w drugą stronę aby nie widzieć młodych wściekłych. Wysłać ich do Niemiec, Austrii czy nawet Czech na szkolenie.

    • 4 0

  • W tamtym roku na 100% wypadków tylko 16% było przez alkohol

    Czyli 84% wypadków było kierowców trzezwych więc wychodzi na to że lepiej pić za kółkiem haha

    • 2 3

  • Czemu rowerzyści nie przepuszczają pieszych przy przejściu koło opery we Wrzeszczu? (3)

    Gnają do świateł na maxa, mimo, że z daleka widać, że mają na wprost czerwone, a w prawo zakręt 90stopni. I pieszych na przejściu przez drogę rowerową widocznych z 200m
    Czemu nie zsiadają z rowerów przejeżdżając tunelem pod SKM politechnika wpadając na pieszych schodzących z peronów i idących tam chodnikiem? Nie ma tam drogi rowerowej przecież

    • 17 4

    • Ponieważ policja ma w d*pie ścieżki rowerowe.

      • 0 0

    • Bo większość żeby nie obrazić to sezonowi rowerzyści nie mający żadnych uprawnień ani wiedzy.

      • 4 0

    • Nie mam pojęcia

      dlaczego tak robią.
      Poproszę o inne pytania.

      • 2 2

  • Panie Dyrektorze Operacyjny..... (1)

    Tutaj na łamach pisze Pan, że nie będzie taki kierowca dopuszczony do prowadzenia waszego Auta a w realiach biznesowych jest tak, że go i tak dopuścicie bo kasa liczy się... Firma musi zarabiać i koniec - od tego jesteś.

    • 12 3

    • Bzdury piszesz

      Dopuszczanie takiego kierowcy nie opłaca się finansowo. Nikomu nie zależy, żeby ryzykować stratę auta i zwiększenie składki na ubezpieczenie dla pojedynczego klienta-deblia

      • 3 0

  • Bardzo proszę szanowną redakcję

    o opublikowanie faktury. To będzie najlepsza edukacja społeczeństwa.

    • 7 0

  • Traficar

    Zgłaszasz że samochody są złe postawione maja w d*pie zdjęcia chcą najlepiej niech każdy na policję i straż miejska dzwoni jak widzi oszołomy z traficara

    • 6 0

  • Musi sie cos stac

    Zeby zaczac kontrolowac
    Smiech na sali

    • 3 0

  • Zajmijcie się nieletnimi na hulajnogach elektrycznych.

    • 3 0

alert Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.

Najczęściej czytane