• Kino
  • Mapa
  • Ogłoszenia
  • Forum
  • Komunikacja
  • Raport

Pół roku hałasów i drgań przy trasie PKM, by potem było lepiej

Szymon Zięba
5 stycznia 2022 (artykuł sprzed 2 lat) 

Wykonawca elektryfikacji linii PKM przeniósł się z pracami na odcinek Brętowo - Strzyża, gdzie roboty związane z palowaniem fundamentów i stawianiem słupów trakcyjnych potrwają około pół roku.

Mieszkańcy okolicy przystanków PKM BrętowoMapka, PKM StrzyżaMapka oraz PKM NiedźwiednikMapka powinni przygotować się na kilka miesięcy hałasów, a nawet wyczuwalnych drgań. Uciążliwości niestety nie da się uniknąć - są one skutkiem prac prowadzonych przy elektryfikacji linii PKM, które we wtorek, 4 stycznia 2022 r., weszły w kolejną fazę. Roboty zakończyć się mają w połowie tego roku.



Jak długo jesteś w stanie tolerować uciążliwe prace remontowe w twoim sąsiedztwie?

Przypomnijmy: w połowie czerwca 2021 r. rozpoczęła się elektryfikacja linii, po których poruszają się pociągi Pomorskiej Kolei Metropolitalnej. Inwestycja obejmuje dwie linie:

  • nr 248 Gdańsk na odcinku Wrzeszcz - Osowa o długości ok. 16,9 km (tor 1) i 16,5 km (tor 2),
  • nr 253 na odcinku Rębiechowo - Osowa o długości ok. 1,3 km.

Drugim elementem wartej 48,8 mln zł inwestycji jest budowa nowego przystanku PKM - Gdańsk Firoga.

Zostanie on ulokowany pomiędzy przystankami Matarnia i Port Lotniczy.Mapka

Pół roku prac i utrudnień



We wtorek, 4 stycznia 2022 r., rozpoczął się kolejny etap elektryfikacji linii PKM. Wykonawca przeniósł się z pracami na najtrudniejszy odcinek Brętowo - Strzyża, gdzie roboty związane z palowaniem fundamentów i stawianiem słupów trakcyjnych potrwają około pół roku.

- Ze względu na występujące tam strome i trudno dostępne nasypy oraz bliskość budynków mieszkalnych w niektórych lokalizacjach prace przy palowaniu mogą być nie tylko cięższe w wykonaniu, ale także bardziej uciążliwe dla okolicznych mieszkańców - zapowiada Tomasz Konopacki, rzecznik PKM.
  • Elektryfikacja PKM wchodzi w kolejny etap.
  • Elektryfikacja PKM wchodzi w kolejny etap.
Chodzi nie tylko o hałas, ale też drgania, które podczas charakterystycznego dla inwestycji wbijania pali (mają one ustabilizować i utwardzić podłoże), przenoszą się dalej. Mogą być one odczuwalne nawet w pobliskich domach - ale są niegroźne.

- Będziemy uprzedzać mieszkańców o uciążliwych pracach w ich sąsiedztwie i za wszystkie utrudnienia związane z naszą inwestycją już teraz przepraszamy - mówi Tomasz Konopacki.

Nowy przystanek PKM Gdańsk Firoga - tak wyglądał w grudniu 2021 r.


Przy PKM Firoga instalowano czujniki, teraz też mogą być potrzebne



Niewykluczone, że wykonawca inwestycji zdecyduje się na instalację specjalnych czujników, które będą mierzyć intensywność drgań. Takie rozwiązanie zastosowano np. przy okazji prac przy budowie przystanku PKM Firoga.

Czytaj więcej: Rozpoczęła się elektryfikacja Pomorskiej Kolei Metropolitalnej


Kłopot także dla pasażerów



Z utrudnieniami muszą też liczyć się pasażerowie. Od wtorku, 4 stycznia 2022 r., na trzech przystankach PKM: Strzyża, Niedźwiednik i Brętowo wszystkie pociągi odjeżdżają wyłącznie z toru 2 przy peronie 2.

Wejścia na zamknięty peron 1 zostały wygrodzone i odpowiednio oznakowane.

Przy PKM Firoga pracowała podbijarka. Ciężkie maszyny generują hałas, ale nie da się tego uniknąć.

Miejsca

Opinie (61) 2 zablokowane

  • A kto będzie płacił odszkodowania za popękane mury w sąsiednich nieruchomościach?

    • 3 2

  • Mogli to od razu zrobić gdy budowano

    a teraz ponownie przepraszają za hałas - gdzie tu logika?

    • 4 2

  • Elektryfikacja !? (1)

    To trzeba było robić jak powstawała linia kolejki. Znów skręt na kasę... a ile aneksików będzie podpisane... Uuuuu ! I po nocach ma być cisza, skrętasy.

    • 6 2

    • A PKP i wtedy nie elektryfikowała i teraz nie elektryfikuje. Na co oni wydają kasę? Tylko gadać potrafią i aneksów nie muszą podpisywać...

      • 1 0

  • A kiedy będą ciągnąć druty ? (1)

    • 6 2

    • a czemu to nie jest zelektryfikowane od początku?

      teraz będą wbijać pale, a potem będzie afera jak się zaczną tory wykrzywiać, i znowu będzie remont... a my za to wszystko zapłacimy.

      • 0 4

  • Opinia wyróżniona

    (3)

    Cóż, przy takich pracach hałas to norma,nie przesadzajmy.Niech koleje się rozwijają i siatka połączeń rośnie.

    • 84 11

    • (2)

      Tylko te prace rozpoczynają się pomiędzy 21 a 22 i trwają praktycznie do świtu.

      • 2 2

      • No patrz, zawsze przy remontach był krzyk że nie robią w nocy i przez to są korki...

        A tu niespodzianka :D

        • 0 0

      • Chyba coś Ci się przyśniło :)

        • 0 2

  • Opinia wyróżniona

    bez przesady (2)

    słupy co 50 metrów. Jak tłukli stalowe blachy wzdłuż Raduni po dwóch stronach z Gdańska do Pruszcza to się świat nie zawalił.

    • 35 7

    • A mogli tłuc blachę z drewna (1)

      • 1 8

      • jest blacha miedziana, moze byc złota...... tak jak stalowa.

        czep się stolarki aluminiowej.

        • 4 0

  • "charakterystycznego dla inwestycji wbijania pali (mają one ustabilizować i utwardzić podłoże)"
    Redakcjo, proszę o poprawienie artykułu. Te pale nie służą do stabilizacji i utwardzania podłoża. One stanowią fundamenty, na których będą posadowione słupy trakcyjne.

    • 7 1

  • Po co (7)

    Po co elektryfikować część trasy jak nie można tego pociągnąć do Gdyni? Będą przesiadki czy co?

    • 5 8

    • Zapytaj w pkp plk, dlaczego są tak opóźnieni z modernizacją i elektryfikacją linii Kościerzyna - Gdynia.

      • 3 0

    • Po co to się nogi (2)

      No wiadomo, po co coś robić jako pierwszy, niech każdy siedzi i nie wychodzi przed szereg, a później płakanie, bo "ooooo brak inwestycji, dlaczego nikt się nie odważył zacząć" xddd

      • 3 0

      • Ale sensu nie ma (1)

        Jeżeli by planowano w przyszłości dalszą elektryfikację to owszem, ale to się nawet nie zapowiada. Chyba, że o czymś nie wiem.

        • 1 3

        • No nie wiesz

          Elektryfikacji ma być poddana cała linia z Kościerzyny do Gdyni. Tylko oczywiście jak zwykle PKP się leni i przez jakiś czas będziemy mieli "druty" tylko do Rębiechowa, moooże do Osowej.

          • 5 0

    • Wystarczy zastosować jednostki trakcyjne z akumulatorami (jak trolejbusy w Gdyni), (2)

      które by się ładowały z trakcji we Wrzeszczu i Gdyni. Austria zakupiła 300 szt. takich i niczego nie elektryfikuje, podobnie Niemcy i Holandia

      • 3 1

      • To by miało sens

        Tyle, że chyba nawet takiego pomysłu nie biorą pod uwagę

        • 0 0

      • A potem byś pisał, że po co akumulatory jako one są szkodliwe dla środowiska.

        • 2 2

  • To bardzo źle!

    czy to jest ekologiczne? Czy przy okazji będzie ścieżka rowerowa wzdłuż PKM?

    • 2 2

  • Opinia wyróżniona

    (5)

    Jak ty robisz remont albo cos budujesz to robisz to zapewne cichutko! jeżeli jeszcze nie zauważyłeś gdziekolwiek jest remont czy budowa zawsze jest hałas, w USA również i w Japonii też, że nie wspomne o Wlk.Brytanii czy innych krajach zachodnich

    • 43 7

    • Szczerze? Tak. (2)

      Czasy wielkiej płyty i borowania godzinami minęły :)

      • 3 1

      • Niestety nie, ludzie dalej robią remonty po nocach i całymi dniami. (1)

        • 6 5

        • Bo są nienormalni

          Jak można po nocach robić głośne remonty? Gdzie tu jest szacunek dla sąsiada.

          • 4 0

    • Tak jest.

      Najgłośniesze remonty są w Szwajcarii.

      • 2 0

    • Tu nie jest problemem hałas czy fatalny rozkład pociągów przez rok związany z pracami.

      Problem jest taki że to kasa w błoto a utrudnienia zmarnowane. PKP nigdy nie zelektryfikuje swojej części od Osowy do Gdyni, o Kościerzynie czy Kartuzach nawet nie myśląc. Druty skończą się w Rębiechowie i dalej będzie jeżdżenie pociągiem spalinowym ale już pod drutem. Prześledźcie co się dzieje w sprawie linii 201 - nic! Okazało się że na rozbudowę zgodnie z założeniami nie ma kasy, kosztorys 10 razy przekroczył plan! A więc rozbudowy pewnie nie będzie.

      • 3 4

alert Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.

Najczęściej czytane