- 1 Lądowanie w Poznaniu przez nocny Duathlon (225 opinii)
- 2 "Pani już tu nie mieszka". Wyrzucili też kota (79 opinii)
- 3 Jak zniszczono Rady Dzielnic w Gdyni (129 opinii)
- 4 Remontują, zamiast wyburzyć. Dlaczego? (23 opinie)
- 5 Kredkami w kierowców przy przejściu (19 opinii)
- 6 Wybudują chodnik w miejscu prowizorki (60 opinii)
Polanka Redłowska: baseny wspomnieniem, co dalej z terenem?
Nowy plan miejscowy określi przyszłość Polanki Redłowskiej w Gdyni. Miejsce niszczeje od kilku lat, podczas których pojawiały się różne pomysły na wykorzystanie terenu. Na pamiętany jeszcze przez wielu gdynian kompleks basenowy, będący perłą turystyczną Wybrzeża, szanse są niewielkie.
Najnowsza historia jest burzliwa i do niej wrócimy później, ale warto przypomnieć, że miejsce słynęło kiedyś z odkrytego kompleksu basenowego, na którym pojawiały się tłumy turystów z całej Polski.
Polanka Redłowska: basen z olimpijskimi wymiarami
Basen na Polance Redłowskiej zaczął powstawać w 1949 r., a otwarto go w "lipcowe" święto w 1952 r. i to od razu ze sporym rozmachem. Pływalnia miała olimpijskie rozmiary: 50 m na 20 m. Można było do niej wejść po schodkach albo wzbudzić podziw współtowarzyszy, zwłaszcza współtowarzyszek kąpieli, i wskoczyć z 10-metrowej wieży.
Dla młodszych i nieumiejących pływać był obok mniejszy obiekt o głębokości 0,4-1,2 m. Zadbano o natryski, przygotowując też szatnie z tarasem na dachu.
Wodę do niecki basenowej dostarczano bezpośrednio z Zatoki Gdańskiej. Nie było mowy o chlorowaniu czy ozonowaniu, a to oznacza, że kąpiący byli zdani na jakość wody z zatoki. Jeśli była zanieczyszczona, o kąpieli nie było mowy. Wywieszano czerwoną flagę, zakazując pływania na świeżym powietrzu.
Jeśli dopuszczano zabawę, to i tak prysznice i natryski były oblegane, bo już wtedy mało kto wierzył w czystość wody w Bałtyku.
Obecnie atrakcją na Polance Redłowskiej jest zielony teren, gdzie mieszkańcy piknikują
Nie tylko zanieczyszczona woda była problemem w basenie na Polance Redłowskiej. W okolicy tajemnicą poliszynela było to, że po sezonie, gdy wodę morską spuszczano, a wejście do basenu zamykano, zaczynało się tam trochę inne życie.
Polanka Redłowska: poznaj historię tego miejsca
Basen na Polance Redłowskiej nieczynny od 1980 roku
Do środka wlewano wodę z węży, zarybiając nieckę... karpiami. A że wielu nie wyobraża sobie polskiej wigilii bez tej ryby, która w latach 70. i 80. była rarytasem, to interes okazywał się strzałem w "10". Do czasu.
Tak teren wyglądał w 2019 roku
Pewnego razu woda przed spuszczeniem zdążyła zamarznąć, rozsadzając nieckę. Z tego powodu obiekt zamknięto w 1980 r.
Co prawda w 1985 r. miała pojawić się ekspertyza dla Dalmoru, z której wynikało, że jednak nie ma pęknięcia niecki, ale wody morskiej już nikt do środka nie nalewał.
Teren przejęło miasto, a obiekt przez lata popadał w ruinę.
I w tym momencie dochodzimy do bardziej współczesnych momentów.
Obietnice inwestorów, a Polanka Redłowska niszczała
W 1999 r. na Polance Redłowskiej pojawiła się kielecka firma Echo Investment. Stworzyła projekt obiektu - miał być okazały aquapark, ale z rozpoczęciem robót było już gorzej. Władze miasta przekonywały wcześniej, że to wiarygodny partner. Jako znany w kraju developer z poważnym dorobkiem rzeczywiście wyglądał na poważnego inwestora. Prace rozpoczęły się od wyburzenia, a zakończyły postawieniem olbrzymiej tablicy reklamującej przyszłe atrakcje.
Zimowe ogniska na Polance Redłowskiej
Budowa kompleksu przez wiele lat postrzegana była w kategorii "gdyńskie utopie". W biuletynie prasowym Polskiej Organizacji Turystycznej (styczeń 2003 r.) czytamy "Chyba niewielu gdynian wierzy jeszcze w powstanie aquaparku na Polance. Szanse na realizację - 5 procent".
Prawo do wieczystego użytkowania gruntu łakomym kąskiem
Warto wiedzieć, że firma nabyła prawo do wieczystego użytkowania gruntu. Po kilku latach postanowiła je odsprzedać. I w ten sposób w 2006 r. pojawiła się w Gdyni spółka Projekt Gdynia 1, należąca do Dariusza Guzka. Za prawa do projektu kompleksu zapłaciła w 2006 r. ponad 4 mln zł. Budowa miała trwać dwa lata.
Inwestor zaprezentował plany budowy obiektu, który ma mieć ok. 25 tys. m kw. powierzchni użytkowej. Ma się na niego składać hotel z ok. 300 pokojami oraz parkiem wodnym z basenami, zjeżdżalniami i saunami.
W 2011 r. jeszcze raz pojawiły się zapewnienia, że budowa ruszy, choć miasto zaczęło już nakładać kary za brak inwestycji. Co więcej, projekt architektoniczny zakwestionowała Regionalna Dyrekcja Ochrony Środowiska.
Pod koniec 2011 r. zerwano umowę z firmą Mostostal Warszawa na wykonanie hotelu. Nowym wykonawcą została firma Bilfinger Berger.
Jeszcze w 2012 r. inwestor zarzekał się, że w 2015 r. hotel powstanie, ale ostatecznie spółka mająca budować kompleks upadła, a miasto odzyskało w 2016 r. prawo do dysponowania terenem.
Nowy plan dla Polanki Redłowskiej w toku
Ogłoszono, że przyszłość terenu określi plan zagospodarowania, zapowiadając docelową chęć sprzedaży miejsca.
Prace nad zagospodarowaniem terenu w ostatnich latach przyspieszyły, ale pomysły planistów wyhamowali mieszkańcy protestujący przeciw zabudowie unikalnego ich zdaniem terenu. W magistracie odbyła się nawet debata, którą kontynuowaliśmy w portalu.
W sprawie Polanki Redłowskiej wypowiadali się:
- urzędnicy z gdyńskiego magistratu,
- społecznicy ze stowarzyszenia Miasto Wspólne,
- architekci z warszawskiej pracowni LandAr Project,
- gdyńska architekt Danuta Skwiercz-Kijewska,
- gdyński architekt Paweł Osicki,
- ówczesny wiceprzewodniczący Komisji Planowania Przestrzennego i Strategii Rady Miasta Gdyni Andrzej Bień,
- prof. Piotr Lorens z Wydziału Architektury Politechniki Gdańskiej.
Polana przy miejscu, gdzie miałaby powstać inwestycja, nadal jest chętnie oblegana.
Obecnie, po trzech wyłożeniach planu, ma się odbyć kolejna dyskusja o przyszłości terenu. W ostatniej wersji projektu zaplanowano tam powstanie budynków hotelowych o wysokości do 31 m n.p.m. i pięciu kondygnacjach nadziemnych.
Nawiązaniem do historii miało być stworzenie basenu z główną niecką o powierzchni co najmniej 260 m kw. Polana ma pozostać wolna od zabudowy.
Na terenie obejmującym istniejący płatny od 1 lipca parking przy Polance Redłowskiej wykluczona została możliwość realizacji parkingu podziemnego oraz łącznego bilansowania miejsc postojowych z terenem po dawnym kompleksie basenowym.
Trójmiasto kiedyś i dziś
Rozpocznij quizMiejsca
Opinie (209) ponad 10 zablokowanych
-
2021-09-28 08:51
nie rozumię po co to bicie piany ?
władze już sprawe przyklepały {nie formalnie ? } i doskonale wiedzą co tam będzie !!!
- 17 4
-
2021-09-28 08:52
to ile to będzie na baseny olimpijskie?
- 10 0
-
2021-09-28 08:53
Okres tzw.demokracji solidarnosciowej w ciagu ostatnich 30 lat to niestety najgorszy okres w historii Gdyni. W 20 lat Gdynie budowano do rangi nowoczesnego miasta W ciągu 30 lat wszystko zmarnowano, wyprzedano caly majątek miasta , stworzno układ przekrętów, kolesiów Zbiorem
pustych frazesow oglupia sie mieszkancow. Dla deweloperow atrakcyjne tereny miejskie, dla mieszkancow latajace nie wiadomo po samolociki i lotnisko. Dzisiaj kazde przecietne miasta ma lodowisko, baseny, atrakcyjne parki , aquapark. Gdynia nie ma nic, poza glupimi minami zadowolonych z siebie Lucyka i Szczurka, najchetniej prezentujacych sie przy okazji goszczenia celebrytow i klękajacych przed deweloperami. No ale Gdynia to nie miasto, to stan umyslu i barbarzynstwa w zarzadzaniu tym niby miastem.- 37 0
-
2021-09-28 08:57
kolejna porazka
nastepna porazka Gdynskich wladz!!! Na 100% jezeli cokolwiek tam powstanie bedzie to z pewnoscia cos takiego zeby bogata Warszawka miala nowe miejsca na weekendowe imprezki .... a nasz odwieczny Prezydent Miasta mogl sobie cos nowego otworzyc i pare slow swojej sciemy do ludu sprzedac ....
Jack- 26 0
-
2021-09-28 09:01
Obecny zarząd Gdyni do końca pogrąży obiekt (2)
Szkodnicy jakich w mieście nie było nie zrobią nic, żeby to wspaniałe miejsce, które pamiętam z dzieciństwa, tętniło w sezonie życiem. Jeszcze w latach 80-tych działał mały basenik i mnóstwo turystów opalało się na zdezelowanych ławkach. Przyszło nowe i ruina.
- 69 1
-
2021-09-28 09:29
Obiekt? jako objekt?
ty widziałeś kiedykolwiek PiSaku polankę redłowska choć raz w życiu? -
- 3 7
-
2021-09-28 09:47
szczurek i deweloper nie odpuszczą tego terenu
- 9 0
-
2021-09-28 09:05
Baseny
Teren ten jest systematycznie użyźniany przez spacerowiczów. Tylko problem w tym ,że nic poważnego tam nie rośnie. Tylko papierzaki.
- 11 4
-
2021-09-28 09:09
Dajcie Łucykowi biała farbę
Zaraz coś zmaluje
- 24 0
-
2021-09-28 09:21
Zabetonowane mózgi
Nasi Włodarze nie biorą pod uwagę opinii mieszkańców. Liczy się tylko kasa i pięknie zagospodarowane dzielnice w których mieszkają. Na każdy skrawek zieleni najchętniej wydaja zgodę na betonowe budowle. Mózgi też już mają zalane betonem. Żenada
- 25 3
-
2021-09-28 09:31
Grupa trzymająca władzę
Już się dogadaliśmy...
- 16 4
-
2021-09-28 09:34
To jest historia wyprzedaży majątku miejskiego przez pal ant ów urzędników, którzy za nic nie odpowiadają.
Są bezkarni a każdy z nich powinien odpowiadać przed sądem za wyprowadzanie majątku miasta. Ta odpowiedzialność powinna też dotyczyć radnych, bo przykład B orskiego wskazuje, że niezłe z nich przekręty.
- 23 1
Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.