• Kino
  • Mapa
  • Ogłoszenia
  • Forum
  • Komunikacja
  • Raport

Politechnika tłumaczy, dlaczego nie chce tramwaju

ms
4 stycznia 2017 (artykuł sprzed 7 lat) 
Najnowszy artykuł na ten temat Nowa Politechniczna: w tym roku przetarg na budowę

Dlaczego tramwaj nie powinien jechać przez kampus - argumenty Politechniki Gdańskiej


Władze Politechniki Gdańskiej postanowiły wytłumaczyć, dlaczego nie zgadzają się na poprowadzenie trasy tramwajowej przez teren swojego kampusu. - To kwestia bardzo czułej aparatury badawczej, której nie można przenieść w inne miejsce - argumentuje rektor PG, prof. Jacek Namieśnik.



Przekonują cię argumenty PG?

O przebiegu nowej trasy tramwajowej w Gdańsku, łączącej południe miasta, Morenę i Wrzeszcz pisaliśmy wielokrotnie, ostatnio w listopadzie. Dokładny przebieg trasy nie jest jeszcze ustalony na 100 proc., ale największe kontrowersje budzi ostatni odcinek, przed "wpięciem" w al. Grunwaldzką.

Pisaliśmy o tym szczegółowo w artykule Dwa warianty budowy Nowej Politechnicznej.

Wiadomo natomiast, że niezależnie od tego, czy tramwaj wjedzie na al. Grunwaldzką przez ul. Do Studzienki, czy przez ul. Bohaterów Getta Warszawskiego, na pewno nie pojedzie najkrótszą drogą - przez ulicę Siedlicką. Powód? Nie zgodziły się na to władze Politechniki Gdańskiej, do której należy ta ulica.
W tzw. decyzji środowiskowej dla budowy ul. Nowej Politechnicznej i trasy tramwajowej pod uwagę brane są tylko dwa warianty, które różnią się przebiegiem w pobliżu al. Grunwaldzkiej. W tzw. decyzji środowiskowej dla budowy ul. Nowej Politechnicznej i trasy tramwajowej pod uwagę brane są tylko dwa warianty, które różnią się przebiegiem w pobliżu al. Grunwaldzkiej.

O argumentach przemawiających za takim stanowiskiem rektor, prof. Jacek Namieśnik, i pracownicy naukowi uczelni opowiadają w materiale filmowym.

Oto racje, które zdaniem PG przemawiają za poprowadzeniem tramwaju inną trasą niż przez ul. Siedlicką:

  1. W ostatnich latach ta przebiegająca przez kampus Politechniki Gdańskiej ulica zmieniła swój charakter. Pojawił się kompleks, w którym mieści się Centrum Nanotechnologii B, nowe oblicze zyskał także Wydział Mechaniczny.
  2. W obu budynkach zainstalowano bardzo cenną aparaturę kontrolno-pomiarową, dzięki której naukowcy mogą prowadzić specjalistyczne badania, dotyczące m.in. nowoczesnych implantów.
  3. Przejeżdżające tuż obok tramwaje zakłócałyby pracę aparatury, nie tylko za sprawą wstrząsów, które można zminimalizować, ale przede wszystkim prądu stałego, którym zasilana jest tramwajowa sieć trakcyjna - nawet jeśli prąd stały powoduje mniej zakłóceń, niż prąd zmienny, którego wpływ na aparaturę prezentowany jest na filmie.
ms

Opinie (282)

  • przejazd przez PG! (1)

    Wydaje się najbardziej logiczny. Przyjazny okolicy, studentom, i PG.

    Niech mi ktoś wytłumaczy, dlaczego podjazd po północnej stronie budynku nanotechnologii - propozycja PG, nie powoduje drgań, a po południowej - przez PG, tak???

    • 9 6

    • Najbardziej logiczny ale dla kogo bo na pewno nie dla okolicy i jej mieszkańców

      • 0 1

  • Potrzebna śmiała wizja i myślenie przestrzenne (1)

    Na Politechnice Gdańskiej w latach 1969 - 1974 miałem szczęście studiować i uczyć się zawodu inżyniera u mistrzów - dobrych fachowców i śmiałych wizjonerów. To oni nauczyli mnie, że trzeba zawsze spróbować spojrzeć na problem szerzej. Np. jak nie daje się go zadowalająco rozwiązać na płaszczyźnie to trzeba poszukać w przestrzeni.
    Tramwaj należy poprowadzić w osi ulicy Siedleckiej, w wykopie przykrytym płytą. Przystanki zlokalizować po obu stronach tak ukształtowanego tunelu, za granicami kampusu. To jest rozwiązanie zachowujące integralność i autonomiczność terenu kampusu. Trzeba oczywiście użyć odpowiednich metod i rozwiązań, aby poradzić sobie z Potokiem Królewieckim i tłumieniem drgań wywoływanych przez tramwaje. To jednak są tylko szczegóły techniczne, a odpowiednie rozwiązania to, jak sądzę, tematy najwyżej na prace magisterskie.
    Jeżeli współcześnie w Gdańsku z sukcesem posadowiono budynek muzeum głęboko w terenie bagnistym, a przed wiekami zbudowano na bagnie całe miasto to Politechnikę Gdańską stać na zaproponowanie projektu takiego rozwiązania.

    • 6 2

    • fajne zabawki...

      Rozumiem tok myślenia, też jestem inżynierem.
      Ale czy musimy uparcie walczyć z problemami, które sami wywołujemy? Że coś się da zrobic, to nie znaczy, że zrobić to trzeba. Długie lata walczono z osiadaniem gmachu ETI PG i jego audytoriów a "nowy" budynek na Fischera spowodował spękanie okolicznych budynków (palowania). To nie jest wdzięczny temat do eksperymentów.
      Tam, po prostu, nie powinno być tramwaju. Jest tam zbędny i nic nie załatwia, choć palcem na mapie fajnie wygląda.

      • 4 2

  • urzędnicza "logika". (2)

    Tramwaj pod Rakoczego i na Smoluchowskiego.
    I po dyskusji i po kłopocie. Wszyscy zadowoleni oprócz "władz" miasta. Projekt forsowany, bo jest "temat" na unijne dofinansowanie. Faktyczne potrzeby bez problemu załatwią autobusy.
    "Władzom" należy przypomnieć, że są wynajętymi urzednikami.

    • 12 1

    • (1)

      Autobusy nie mogą być,bo wydłużyłby się czas jazdy samochodów.W tym mieście wszystkie linie tramwajowe są budowane tylko po to,aby usunąć autobusy z ulic miasta.

      • 0 1

      • szczytna teoria a podła empiria

        Tramwaje są budowane wyłącznie dlatego, że jest pod to tytuł na unijne dofinansowanie i kolejny kredyt. O innych "motywacjach" w tym szczególnym przypadku napisano już dosyć.
        Przepustowość to nie wszystko. Poza tym, efekty są przeciwne do założeń.
        Skutki tego ćwiczę na Nowolipie-Kartuskiej. Nieodżałowany 142 jeździł znacznie szybciej niż obecnie tramwaje. Mają tyle samo świateł do zaliczenia a jeżdżą wolniej. I dłuzej stoją.
        Teza może i szczytna, tylko te wykonanie... Jak to w socjaliźmie....
        Następne "poza tym", to po to jest komunikacja miejska aby nie było samochodów. Wtedy autobusy będą miały gdzie jeździć...
        Nie ma takiej rury, której nie da sie zatkać!
        Więc, nie tędy droga.... A na pewno nie przez Politechnikę i/lub Studzienkę.

        • 3 1

  • (18)

    Klituś bajduś - przed wpływem pola magnetycznego można się zabezpieczyć

    • 81 67

    • (7)

      A przed wpływem drgań niby jak?

      • 5 7

      • (6)

        też można

        • 7 2

        • (5)

          Jak taki mądry to zaproponuj politechnice swoje pomysłu cwaniaczku

          • 6 3

          • po co? (1)

            ich to nie interesuje, wymyślili całą sprawę, żeby sie wszyscy od ich terenu odczepili, by dalej mogli tam parkować.

            • 5 5

            • siedlicka jest wyłączona z ruchu kołowego

              żaden samochód tam nie parkuje, ogólnie uczelnia dąży do zredukowania ruchu po kampusie, stąd parking przy fishera!

              • 2 0

          • (2)

            niech przeniosą sprzet do innego budynku po 2 stronie politechniki

            • 2 8

            • Po to budowali dopiero co nowiutkie laboratoria zaprojektowane z myślą o wykorzystywanych tam urządzeniach żeby teraz je przenosic do starej części kampusu?? No chyba nie tedy droga. Jakby się miasto określilo wcześniej ze chce tu tramwaj to mogło się dołożyć i by podudowano budynki z myślą o zabezpieczeniu aparatury przed tramwajami. Teraz nie widzę powodu dla którego PG ma ustępować i ponosic koszta jakiekolwoej tym bardziej ze są alternatywne trasy.

              • 14 5

            • Jak zapłacisz za zwrot dotacji unijnych to napewno przeniosą?

              Stać ciebie?

              • 12 2

    • można mówisz? (5)

      Aparatura laboratoryjna jest 60dB bardziej czuła od aparatury medycznej. A w przypadku tej ostatniej spełnienie wymagań odnośnie odporności na zakłócenia jest szyszką w odbycie.

      • 1 1

      • co to znaczy (4)

        jest 60dB bardziej czuła? w sensie wymaga poziomu głosności niższego o 60 dB? lol, bredzisz. albo zabrakło Ci jakiegoś słowa.
        i jakiej aparatury medycznej? bo poza kilkoma specjalistycznymi urządzeniami aparatura medyczna pracuje w każdych warunkach, łącznie z bombardowaniem szpitala:) szpitale mają też klatki faradaya w odpowiednich miejscach i promieniowanie od linii energetycznych im niestraszne; rozumiem, że laboratorium zbudowane pod superczułe urządzenia takich cudów techniki nie posiada?

        • 10 14

        • kolego pozerze, w decybelach mierzy się sygnał względem poziomu odniesienia (3)

          nie jedynie głośność. Chciałeś mnie ośmieszyć a ośmieszyłeś się sam. Właśnie dlatego, że aparaturę medyczną się projektuje pod kątem usuwania śmieci z sygnału o małej amplitudzie ona może pracować, jednak jest to uciążliwe w projektowaniu. W przypadku aparatury naukowej jest wystarczająco dużo czynników do uwzględnienia a i sam sygnał użyteczny jest wielokrotnie niższy.

          • 9 4

          • widzę po ilości minusów, że inżynierowie spod budki z piwem łykają wyjaśnienia kretyna "ja" (1)

            nie faktycznego projektanta urządzeń

            • 2 1

            • taki kraj

              i dlatego teraz rządzą nami kretyni z pisuaru.

              • 2 1

          • nie ma co romawiac z niedoukiem ...

            szkoda czasu...

            • 0 1

    • Nie filozofuj glupio. (3)

      Zobaczyl bys sam gdybys musial pracowac w takich warunkach.

      • 3 10

      • (2)

        chyba zarządzanie studiowałeś na PG

        • 9 4

        • (1)

          A ty chyba z ug jesteś

          • 3 8

          • Nie ważne czy po UG, czy PG, czy Oksfordzie :) i tak umrzecie :)

            • 7 1

  • tramwaj przeszkadza... (1)

    ale już BTS z radioliniami już nie? aaa.. z tego jest kasa.. zapomniałem. skoro ta aparatura jest super wrażliwa to trzeba było zbudować budynek w środku lasu, problemu by wtedy nie bylo

    • 6 6

    • radiolinie mają szerokość wiązki rzędu 1-2 stopni kątowych

      a same BTS osiągają relatywnie małe moce i można dość łatwo ten sygnał zwalczyć. Gorzej jest z zakłóceniami pochodzącymi od iskrzenia

      • 1 2

  • skoro ma to łączyć południe miasta z Wrzeszczem i Moreną

    to należy wytyczyć trasę po trakcie św. Wojciecha do granic pRUSZCZA

    • 6 1

  • Opinie opiniami (6)

    Po co pytać specjalistów naukowców, skoro i tak komentator tego portalu zna się lepiej.

    • 103 19

    • Z calym szacunkiem, ale prof. chemii wypowiadajacy sie w filmiku tez nie jest eksprtem od nowoczesnych torowisk (5)

      Dlaczego nie spytano kogos, kto odpowiadalby w swoim srodowisku innych specjalistow z dziedziny budowy torow i ich pozniejszej eksploatacji?

      Same emocje tam, gdzie powinno sie mowic o czystych faktach i je analizowac.

      Wstyd mi, ze moja uczelnia tak sie osmiesza. Nalezy zorganizowac konferencje naukowa, zaprosic przedstawicieli nauki (budowa torowisk, budowa tramwajow, tworzenie miasta / urbanistyka) i BIZNESU i wykazac, ze:
      1. nie da sie
      2. nie oplaca sie, nawet gdyby sie dalo

      A nie jakich ochlap o tym, ze skaczac w tym nowoczesnym laboratorium powoduje sie tak duze zaklocenia. Kto do cholery tak zaprojektowal tak drogie laboratoria, ze ruch na korytarzu moze mocno zaklocic pomiary. Smiech na sali.

      Pamietam, jak budowano pierwszy budynek to mial specjalne podwojne fundamenty, aby moc zniwelowac drgania. Tu zachowanie jednego czlowieka za sciana moze zniweczyc kilka lat badan?!

      • 5 12

      • Z całym szacunkiem, ale czego ty kolego oczekujesz? (4)

        O temacie wypowiada się profesor chemii, bo jest on rektorem uczelni - jej głównym reprezentantem. Na wydziałach WILIŚ i WEiA jest dużo ekspertów z dziedziny trakcji i torowisk, a rektor PG ma ich na każde swoje zawołanie. Wystarczy że pozna ich opinie o temacie, które następnie w prostych słowach przedstawi publice.

        Nie mnie ani tobie kwestionować ich ekspertyzy. Tyle w temacie.

        • 21 3

        • ale to bujda a nie jakaś ekspertyza. (3)

          Chodzi o to, że im się nie podoba pomysł, żeby im cokolwiek jeździło po ICH terenie. Więc wymyślają co raz to nowe bzdety, tym razem o polu elektromagnetycznym i drganiach. Dziwne, że w sąsiednich budynkach są inne urządzenia, też generujące fale EM i jeździ często dużo ciężkiego sprzętu w okolicy i jakoś nie przeszkadza to. Pojawia się tramwaj i duqa. Koniec. Nie da się.

          • 1 7

          • (1)

            I bardzo dobrze, to teren PG więc PG decyduje.

            • 4 1

            • owszem, ale robiąc takie szopki tylko się ośmieszają.

              Można otwarcie powiedzieć, "nie bo nie" a nie pokazówki robić, filmiki produkować

              • 0 6

          • Abstrahując od ekspertów. Zgodzić się na tramwaj "pod oknem", to tak jakby zgodzić się na to, że codziennie rano, budzić Cię będzie sąsiad waląc młotkiem w kaloryfer.

            • 2 1

  • A komu jest potrzebna ta linia tramwajowa?

    Miasto na siłę chce budować tą linię, ale ona nie ma większego sensu. Są w Gdańsku bardziej pożądane lokalizacje.

    • 11 5

  • Lepiej puscic tramwaj na Jabłoniową. (26)

    • 87 37

    • Ja bym widział tramwaj na Czarnym Dworze (12)

      • 8 2

      • (4)

        A w życiu!! My mieszkańcy zaspy i przymorza nigdy się na to nie zgodzimy!!!!

        • 3 12

        • Akurat Zaspa i Przymorze nic do gadania nie maja (3)

          Czarny Dwór jest administracyjne częścią Brzeźna.

          Brzezno jest na Tak

          • 13 3

          • Tak, szczególnie fragment przy skrzyżowaniu

            z Obrońców i Dąbrowszczaków :)

            • 0 0

          • (1)

            Nie jest

            • 2 6

            • Tramwajem do Biedronki mógłbym jeździć

              Przez Hallera do Czarnego Dworu.

              • 3 0

      • Jest w planach, ale dość odległych (6)

        Generalnie mile widziane łączniki między Wrzeszczem i Zaspą, albo obok Galerii Bałtyckiej, albo na Jana Pawła II albo na Kołobrzeskiej

        • 13 0

        • (4)

          Owszem, ale nie bezpośrednio przy plaży, gdzie będzie trzeba wyciąć część parku regana..

          • 6 3

          • (3)

            I tak prędzej, czy później wytną, bo to tak atrakcyjne grunty pod zabudowę, że deweloperzy się pozabijają w walce o nie.
            Szkoda tego parku, bo to świetne miejsce na spacer w weekend.

            • 12 3

            • (2)

              Dlatego trzeba bronić tego miejsca, bo jak dalej będziemy pozwalać na samowolke deweleperow to niedługo nam plażę zabetonują

              • 12 1

              • (1)

                Gdyby mogli to już zabetonowaliby z 10 lat temu, na szczęście nie mogą :)

                • 5 1

              • Kwestia liczby mieszkań.

                • 3 1

        • Sadze, ze szczegolnie na Kolobrzeskiej bylby pozadany.

          • 7 3

    • a gdzie to jest?

      • 0 0

    • To niech powstanie i tu i tu (8)

      Na Jabłoniową słusznie, a tramwaj Gdańsk Południe - Morena - Wrzeszcz to absolutna konieczność i kropka

      • 20 6

      • (6)

        Nie, najlepszym rozwiązaniem jest puszczenie tranwaju przez Jaśkową Dolinę

        • 9 12

        • nie da się bo jest zbyt stromy podjazd dla tramwajów. Podobnie jest zresztą z Łostowicką.

          • 2 0

        • A gdzie masz miejsce na Jaśkowej Dolinie żeby zmieścić tramwaj (3)

          Gdzie on tam ma się zmieścić między kamienicami a Manhattanem? Jak ma zmieścić się w zakręcie by się włączyć w Grunwaldzką. No słucham ?!

          • 9 7

          • (2)

            A jak ma się zmieścić na wąskiej do studzienki albo Boh. Getta Warszawskiego? No słucham cwaniaczku?!?

            • 9 8

            • do studzienki maja byc wyburzone kamienice... (1)

              w BGW ruch samochodow ograniczony tylko do samochodow mieszkancow.

              Zatem jest tu widoczna roznica.

              Co innego zbudowanie buspasu wzdluz JD w strone Wrzeszcza. Ewentualnie rezygnujac z niego w najciasniejszych miejscach, jesli sa takie, gdzie nie da rady zmiescic 3 pasow.

              Wzglednie 3 pasy i automatyczne sterowanie:
              - rano w strone wrzeszcza 1 pas tylko dla autobusow, i po jednym pasie dla samochodow
              - po poludniu w druga strone

              • 5 5

              • Na jaśkowej również można co nieco wyburzyś

                • 3 6

        • Nie, najlepszym byłoby puszczenie tramwaju nad PG.

          • 7 11

      • Trzeba było myśleć jak aleję Żołnierzy Wyklętych budowali.

        • 14 2

    • Ani tu, ani tu nie powstanie. Połowa okresu wdrażania, a Koncepcji jeszcze nie ma, przy czym trzeba uzyskać pozwolenie, do tego projekt, wcześniej przetarg na projekt, przetarg na wykonawcę i wykonanie. Nie realne :)

      • 4 2

    • Pi*rdolca dostali z tymi tramwajami.

      Są autobusy. Zwiększyć częstotliwość ich kursowania i wprowadzić nowe linie A nie niszczyć starą zbudowę bo Budyń sobie pijar robi.

      • 13 18

    • Nie wpuszczać na kampus zespołów metalowych

      i Behemotów

      bo zakłócają

      • 17 2

  • Prawda

    Na UG na mojej aparaturze także słyszę tramwaje. Nie dziwi mnie więc posunięcie PG...

    • 8 2

alert Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.

Najczęściej czytane