• Kino
  • Mapa
  • Ogłoszenia
  • Forum
  • Komunikacja
  • Raport

Ponad 20 mln za kontrolę biletów w Gdańsku

Michał Brancewicz
3 listopada 2017 (artykuł sprzed 6 lat) 
Najnowszy artykuł na ten temat Atak na dwóch kontrolerów biletów w tramwaju
W ciągu najbliższych trzech lat liczba kontroli w autobusach i tramwajach ma się zwiększyć. W ciągu najbliższych trzech lat liczba kontroli w autobusach i tramwajach ma się zwiększyć.

Renoma i konsorcjum siedmiu spółek walczą o trzyletni kontrakt na kontrolę biletów w gdańskiej komunikacji. Pierwsza wyceniła swoje usługi na blisko 20,3 mln zł, druga na niewiele ponad 24 mln zł, co faworyzuje dotychczasowego wykonawcę. Częstotliwość kontroli ma być większa niż dotychczas.



Czy chciał(a)byś pracować jako kontroler biletów?

Umowa na kontrolę biletów obejmuje okres od początku 2018 do końca 2020 roku. Potem przez kolejny rok trwać jeszcze będzie windykacja należności, które nazbierały się przez trzy lata.

Do przetargu stanęły dwa podmioty:

Pierwszym jest dobrze znana sopocka firma Renoma, która od dawna sprawdza bilety w gdańskiej komunikacji miejskiej i przez lata wyłapywała gapowiczów podróżujących Szybką Koleją Miejską.

Spółka wyceniła każdą kontrolę na 55 zł (netto) co - przy maksymalnie 300 tys. kontroli w ciągu trzech lat - daje kwotę 20 mln 295 tys. zł brutto (w tym zawiera się także koszt udzielenia licencji - 615 tys. zł).

Na czele drugiego z oferentów, jako lider konsorcjum, stoi spółka RR Security Grupa z Warszawy, ale pośród sześciu pozostałych członków można znaleźć również gdyńską firmę Rewizor, która w 2015 roku zastąpiła Renomę w kontrolowaniu biletów w SKM (obecnie SKM robi to na własną rękę).

Konsorcjum zaproponowało, że pojedynczą kontrolę jest w stanie wykonać za 65,13 zł, co w ciągu trzech lat kosztować będzie 24 mln 32 tys. zł (w tym koszt udzielenia licencji - 602,7 tys. zł).

W kasie ZTM Gdańsk jest na ten cel przeznaczone ponad 21,5 mln zł.

Kolejnym kryterium wyboru jest wysokość prowizji z tytułu opłat dodatkowych (m.in. mandatów). W tym przypadku obaj oferenci zaproponowali, że za każdą ściągniętą złotówkę zainkasują 1 grosz.

W czasie trwania nowej umowy częstotliwość kontroli w autobusach i tramwajach ma się zwiększyć, mimo że ich liczba spadnie w skali roku z 200 do 100 tys. Jak to możliwe?

- Zmieniamy definicję kontroli. Obecnie jest tak, że jeśli do jednego pojazdu wejdzie grupa czterech czy pięciu kontrolerów, to uznawane jest jako wykonanie 4-5 kontroli. Od przyszłego roku ta grupa kontrolerów wsiadająca do jednego pojazdu będzie liczona jako jedna kontrola - tłumaczył dwa miesiące temu Sebastian Zomkowski, wicedyrektor ZTM Gdańsk. - To oznacza, że wykonawcy bardziej będzie się opłacało wysyłać mniejsze grupy kontrolerów, ale liczące nie mniej niż dwie osoby, za to w wiele miejsc.

Miejsca

Opinie (241) 7 zablokowanych

  • 55zl to nie są pieniądze dla kontrolera!!!! Oni zarabiają grosze !!!

    • 2 4

  • Renoma jak najdłużej !!!!

    • 2 5

  • Kontrola w Gdańsku na wysokim poziomie ! Nigdy nie spotkałem się z agresja kontrolera.

    • 2 3

  • No to liczymy (1)

    Zaokrąglamy kwotę 20 mln do 21 mln zł.
    Kontrakt jest na 3 lata (jeśli chodzi o kontrole pasażerów).
    Czyli rocznie kosztuje to ok. 7 mln zł
    7 mln dzielimy na 365 (tyle dni ma rok).
    Wychodzi że dziennie usługa ta kosztować będzie: ok 19 tys. zł

    Nie wiem szczerze jakie są ceny za mandaty w Gdańsku, ale uważam, że te 19 tysięcy jest kwotą zaporową, by na tyle wystawić mandatów codziennie. Fakt jest, że może być jakiś dzień gdzie będzie kwota mandatów wystawiona łącznie na 19 czy tam 30 tysięcy. Ale ciężko tak każdego dnia mieć taki "utarg".

    Nie wspominając ile % ludzi te mandaty opłaci.

    Nie wiem ile dziennie sypie się mandatów i o jakich kwotach mówimy. Ale serio, nie wiedziałem, że to taki intratny biznes.

    • 5 1

    • spokojnie 19 tys to tylko 100 mandatów na tak duże miasto to raczej nie jestproblem

      • 1 0

  • Wreszcie więcej kontroli

    Płacimy = wymagamy

    • 2 3

  • Przeprowadzić przetarg (1)

    Przy takiej liczbie zainteresowanych należy przeprowadzić przetarg. Wygrywa firma oferująca najniższa kwotę. Nie należy być rozrzutnym, to ostatecznie grosz publiczny.

    • 3 0

    • Budyń coś o tym wie hehe..

      • 1 0

  • ...nie, za duża jest presja i wrogość otoczenia

    Za niskie zarobki szaraka obywatela, w tym problem..Ceny biletów z "kosmosis"..
    Wspólny bilet dla Trójmiasta w kwocie 100PLN..

    Tak powinno być..

    • 1 0

  • kolesistwo

    Spółka = koleś ,prezes kasę bierze a ludzie harują ! Ręka Rękę myje . Kiedyś był kontroler w wewnątrz pojazdu i okej . i ludzie mieliby pracę , a nie spółki spółeczki i asi brzuchy prezesi !

    • 5 0

  • Najlepszy pomysł to: (1)

    Zrobić portal internetowy (np. Gd.Kom.Miej.) na którym mieszkańcy się logują i uzupełniają konto np. 100 zł. Gdy wchodzimy do komunikacji skanujemy swoją kartę, odcisk palca, numer buta - możliwości jest wiele. Automatycznie ściąga nam z konta pieniążki. Promocje i bonusy dla tubylców, amatorów częstych przejazdów, szkolne itd. Dla niezarejestrowanych ustalić stałą opłatę bez drukowania biletów, wchodzi i na oczach kierowcy wrzuca do sejfu 2,00 zł (a nie 1,99 zł). Ważne aby kierowca miał zawsze dwójeczki na wymianę.
    Plusy i możliwości takiego konta komunikacji są ogromne.
    Warto by się nad nim zastanowić głębiej, co nieco poprawić zatwierdzić.

    • 1 3

    • Ta, i ten tłumek 100 skanujących się na Dworcu Głównym

      Skąd ci wszyscy debile się wzięli?

      • 0 1

  • Za 55zł poł autobusu mogłoby dostac 1bilet!

    • 5 0

alert Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.

Najczęściej czytane