Ignorował polecenia załogi, nie chciał zapiąć pasów, wreszcie próbował otworzyć boczne drzwi podczas podchodzenia do lądowania - kompletnie pijany 33-latek w ten sposób zakłócił lot z Doncaster do Gdańska.
2017-07-17 20:10
i problem rozwiązany
2017-07-17 20:04
powinien dostać
2017-07-17 19:39
Co za pajac przez takich tylko zaostrzaja kontrolę i wgl sporo takich buraków lata wizzairem powinni na dzień dobry sprawdzać trzeźwość i wgl nie wpuszczać takiego delikwenta na poklad powinien wprowadzić całkowity zakaz podróżowania osób u których stwierdzono stężenie alkoholu i by nie dochodziło do takich sytuacji a właśnie alkohol często prowadzi do takich sytuacji.
2017-07-17 19:26
Dlatego mamy i będziemy mieli non stop takie wiadomości
2017-07-17 19:06
Pogratulowac ci cepie. Skąd się biorą takie s*iecie?
2017-07-17 17:32
Czy za taka akcje nie powinien dostać dożywotniego zakazu wstępu na pokład każdego samolotu pasażerskiego?
2017-07-17 18:59
W Wizz Air już takowy ma
2017-07-17 18:59
Czy w Rayanerze musi zawsze się na pokładzie przedstawiciel gatunku Homo Chołota? Takie przypadki powinny przechodzić selekcję już na lotnisku
2017-07-17 18:55
To sobie teraz pojeździ autokarami przez kolejne 10 lat do doncaster 32 godziny albo na walacje w kierunku hiszpani i Portugalii również autokarem ;) bezmózg
2017-07-17 18:53
Ależ kara, brrrr!
2017-07-17 18:52
kpina ,za narażenie pasażerów na stres i niebezpieczeństwo Powinien dostać 10 tys. zł. i zakaz podróży samolotem ...
Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.
