• Kino
  • Mapa
  • Ogłoszenia
  • Forum
  • Komunikacja
  • Raport

Marcin P. za szybą, Katarzyna nie przyszła. Rozstrzygną losy twórców Amber Gold

Szymon Zięba
28 kwietnia 2022 (artykuł sprzed 2 lat) 
aktualizacja: godz. 11:55 (28 kwietnia 2022)

Marcin P. złożył w sądzie dwa wnioski. Czego dotyczyły? Sąd informuje o tym w materiale wideo.

Współwłaściciel Amber Gold Marcin P. przed sądem w Gdańsku.

W czwartek, 28.04.2022 r. o godz. 11 w Sądzie Apelacyjnym w Gdańsku rozpoczął się proces apelacyjny w sprawie Marcina i Katarzyny P., twórców Amber Gold. W pierwszej instancji w aferze finansowej zapadły wyroki odpowiednio 15 i 12,5 roku więzienia.



Aktualizacja, godz. 11:55



Sąd apelacyjny nie uwzględnił wniosków Marcina P.

Aktualizacja, godz. 11:48



Katarzynę P. na sali rozpraw reprezentuje jej adwokatka, mec. Anna Żurawska. Jak usłyszeliśmy od mecenas, Katarzyna P. podjęła decyzję, by dziś nie pojawić się na sali rozpraw.

Jej obecność bowiem nie jest obowiązkowa. Czy pojawi się na kolejnych, dwóch, wyznaczonych przez sąd terminach - tego nie wiadomo.

Przypomnijmy: we wrześniu ubiegłego roku sąd uchylił tymczasowy areszt Katarzynie P.

Aktualizacja, godz. 11:40



Sąd poinformował, że Marcin P. pozwał Skarb Państwa (czyli m.in.) Sąd Apelacyjny o naruszenie dóbr osobistych (w sumie w pozwie wskazano cztery podmioty).

Chodzi o to, że P. przebywa w monitorowanej całodobowo celi. W związku z tym złożył wniosek, z którego wynika, że nie chce, by gdański wymiar sprawiedliwości zajmował się jego sprawą.

  • Marcin P. siedzi za specjalną szybą
  • Marcin P. siedzi za specjalną szybą
  • Marcin P. siedzi za specjalną szybą
  • Marcin P. siedzi za specjalną szybą
  • Prokuratura nie zgadza się z wnioskami złożonymi przez Marcina P.
Chce także odroczenia terminu rozprawy apelacyjnej, co najmniej do dnia umożliwienia zapoznania mu się z  tysiącami tomów akt, które - jak twierdzi - nie zostały mu udostępnione.

Przeciwna temu jest prokuratura.

Sąd zarządził przerwę.

Aktualizacja, godz. 11:13



Rozpoczął się proces apelacyjny w sprawie Marcina i Katarzyny P. Na salę rozpraw został doprowadzony jedynie Marcin P.

Marcin P. siedzi za specjalną szybą Marcin P. siedzi za specjalną szybą
Katarzyna P. nie dotarła na salę rozpraw. Kobieta odpowiada z tzw. wolnej stopy.

Marcin P. wyraźnie schudł, zapuścił włosy. Przebywa za specjalną szybą na ławie oskarżonych. Tuż po wejściu na rozprawę został rozkuty.




Jak oceniasz sprawność postępowania ws. Amber Gold?

Marcin P., były szef Amber Gold, pozostaje tymczasowo aresztowany. Katarzyna P. na ostateczny wyrok w sprawie czeka na wolności. Proces przed sądem drugiej instancji rozpoczął się dopiero 2,5 roku po wydaniu nieprawomocnego wyroku.

Powodem jest zawiłość sprawy. Już jesienią zeszłego roku przedstawiciele Sądu Apelacyjnego w Gdańsku tłumaczyli, że "przeanalizowanie materiału dowodowego, znajdującego się w kilkuset tomach akt oraz kilkunastu tysiącach załączników, wymaga czasu".

Akta znajdujące się w Sądzie Apelacyjnym zawierają 886 tomów. Dodatkowo materiał dowodowy zawiera 15 tys. załączników.

Przesuń aby
porównać
Ostatecznie jednak udało się wyznaczyć terminy rozpraw. Sąd rozpatrzy apelację podczas trzech kolejnych rozpraw:
  • 28 kwietnia 2022 roku,
  • 16 maja 2022 roku,
  • 30 maja 2022 roku.


Przesuń aby
porównać

Afera Amber Gold. Wyrok w pierwszej instancji



Przypomnijmy: w październiku 2019 roku sąd pierwszej instancji wymierzył w nieprawomocnym wyroku kary 15 lat więzienia dla Marcina P. i 12,5 roku dla Katarzyny P. Oprócz tego wymiar sprawiedliwości orzekł wobec małżeństwa karę grzywny: odpowiednio 159 tys. zł i 135 tys. zł.

Sędzia zdecydowała się także orzec wobec skazanych 10-letni zakaz prowadzenia działalności gospodarczej oraz nakazała im naprawę szkody i zadośćuczynienie poszkodowanym klientom. Chodzi o kwoty liczone w dziesiątkach, a nawet setkach tysięcy złotych.

  • Początki afery Amber Gold. Na zdjęciu Marcin P. w czerwonym swetrze, 2012 r.
  • Początki afery Amber Gold. Na zdjęciu Marcin P. w czerwonym swetrze, 2012 r.
W uzasadnieniu sędzia podkreśliła m.in., że Amber Gold działało na zasadzie piramidy finansowej, a popełnione przez małżeństwo P. czyny cechował "znaczny stopień społecznej szkodliwości".

Afera Amber Gold. Fakty:

  • Akt oskarżenia ws. Amber Gold wpłynął do Sądu Okręgowego w Gdańsku w 2015 roku.
  • Wraz z nim przekazane zostały akta składające się z ponad 16 tysięcy tomów.
  • W sprawie przesłuchano blisko 20 tysięcy świadków.
  • Akt oskarżenia zawierał się na niemal 9 tysiącach kart (45 tomów). Główne zarzuty, na które wskazywała prokuratura, dotyczyły oszustwa na szkodę blisko 19 tysięcy osób i łączną kwotę opiewającą na setki milionów złotych, działalności parabankowej oraz prania brudnych pieniędzy.
  • Prokuratura Okręgowa w Łodzi prowadziła śledztwo w tej sprawie od października 2012 roku.
  • Wcześniej toczyło się ono w prokuraturze gdańskiej. Prowadzone było wspólnie z Agencją Bezpieczeństwa Wewnętrznego Delegaturą w Gdańsku.
  • Proces w sprawie Amber Gold rozpoczął się w pierwszej instancji w 2016 roku i trwał trzy lata.

    Akta sprawy wwożone na salę rozpraw w Sądzie Rejonowym w Gdańsku w 2012 roku. Sędzia decydował wówczas o tymczasowym areszcie dla Marcina P.  Akta sprawy wwożone na salę rozpraw w Sądzie Rejonowym w Gdańsku w 2012 roku. Sędzia decydował wówczas o tymczasowym areszcie dla Marcina P.

Opinie (251) ponad 20 zablokowanych

  • Ciekawe

    Ile kosztowała już obsługa tej sprawy. Pewnie już grube miliony... Patologia sądownictwa.

    • 8 1

  • jak zwykle

    jak zwykle kobieta ma mniejszy wyrok, ehh byc kobietą - najbardziej uprzywilejowana grupa społeczna

    • 3 1

  • grypsuje ?

    • 1 0

  • (1)

    Polska..raj dla ludzi robiących wały natomiast gehenna prawna dla zwykłego Kowalskiego. Zastanawiacie się dlaczego ? Dlatego ,że po transformacji w latach 90-tych prawo miało mieć "furteczki" dla tych co będą mieli kasę i będa w stanie sie podzielić z tymi co mogą ich uchronić od ciężkiej kary. Natomiast zwykły Kowalski jest traktowany jak intruz jak się domaga przestrzegania prawa i kary dla przestępców.

    • 7 0

    • Wiecie co

      Oni i tak są bezpieczniejsi w więzieniu hahaha

      • 1 0

  • cały ten układ to między innymi gdański bandycki układ kłamców i oszustów co maja władzę i sędziów w ręku. (1)

    • 7 0

    • Ciekawe ile dostali łapówek

      • 0 0

  • Sprawa polityczna (1)

    Sprawa polityczna, grubymi nićmi szyta gdzienumiczinw są ważne osoby naszego Państwa. M.P to tylko pionek dobrze oplacony i zastraszony by milczał. To taki sam przekręt jak wiele innych gdzie skazywani są pionki a grube ryby chodzą na wolności z milionami PLN. Tutaj nikomu nie zależy by wyjaśnić te sprawę a kara spotyka jedynie zwykłego żołnierza. Zresztą jakie to ma znaczenie czy ta czy inna osoba pójdzie siedzieć na 10 czy 20 lat jeżeli ludzie i tak nie odzyskają swoich pieniędzy.

    • 5 1

    • Szachy

      Pionki są pionkami i tyle
      Chcą nimi być więc są

      • 0 0

  • a z kowalskich dalej robia i**otów,i razem z sadmi dalej kase trzepia a więzień wygląda jak by ze spa wyszedł.

    • 5 0

  • Boją się

    Że jak zacznie sypać, to odwiedzi go seryjny samobójca.

    • 5 0

  • ankieta

    jak oceniasz sprawność sądów w postępowaniu
    moim zdaniem powinna wrócić aleja szucha zatrudnić tam kilku sadystów i pan Marcin juz dawno powiedziałby gdzie są pieniądze co do złotówki on i jemu podobni przy wyrywaniu paznokci przyznaliby się od razu

    • 4 0

  • Wakacje dieta ukryte miliony tylko na dobre mu wyszło robić interesy z POukladanymi

    • 2 0

alert Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.

Najczęściej czytane