• Kino
  • Mapa
  • Ogłoszenia
  • Forum
  • Komunikacja
  • Raport

Radny zgłosił 28 wykroczeń, straż nałożyła tylko kilka mandatów

Maciej Korolczuk
20 września 2019 (artykuł sprzed 4 lat) 
Radny policzył auta bez pozwolenia tylko na jednej ulicy. Pytanie, jak sytuacja wygląda na co dzień w całym Śródmieściu? Radny policzył auta bez pozwolenia tylko na jednej ulicy. Pytanie, jak sytuacja wygląda na co dzień w całym Śródmieściu?

Przewodniczący rady dzielnicy Śródmieście, Maximilian Kieturakis pod koniec lipca zgłosił straży miejskiej 28 samochodów, które bez specjalnej wjazdówki wjechały do Strefy Ograniczonego Dostępu. Po kilku tygodniach od zgłoszenia, strażnicy nałożyli mandaty na zaledwie dwóch kierowców, sześciu kolejnych tylko pouczyli, a w połowie spraw - albo do dziś nic się nie dzieje albo postępowania zostały umorzone. Prezydent Borawski mówi o sześciu mandatach, ale zapowiedział zbadanie sprawy.



Pracę Straży Miejskiej w Gdańsku oceniam:

Wpis przewodniczącego Rady Dzielnicy Śródmieście pojawił się na Facebooku w środę. To krótka synteza działań radnego, który pod koniec lipca w ciągu jednego dnia zgłosił strażnikom miejskim 28 samochodów, które - jego zdaniem - nie miały prawa znaleźć się w Strefie Ograniczonej Dostępności na ul. Ogarnej (nie posiadały tzw. wjazdówki wydawanej przez Gdański Zarząd Dróg i Zieleni).

Wszystkie zgłoszenia zostały wysłane mailem na adres podany na stronie internetowej straży miejskiej w Gdańsku: strazmiejska@sm.gda.pl. Dlaczego nie telefonicznie? Jak tłumaczy radny, pod numer 986 nie sposób się dodzwonić.

Po 53 dniach od zgłoszenia okazało się, że zaledwie dwie sprawy spośród 28 zgłoszonych zakończyły się mandatem karnym.

W pozostałych przypadkach:

  • 8 zgłoszeń pozostało bez jakiejkolwiek odpowiedzi
  • 6 - "nadal trwają czynności wyjaśniające. Odrębnym pismem zostanie pan poinformowany o zakończeniu tych czynności" (bez dalszych informacji)
  • 6 - zakończone umorzeniem (auto z zagranicy)
  • 6 - zakończone pouczeniem


Wpis radnego Kieturakisa pojawił się w czwartek na Facebooku. Wpis radnego Kieturakisa pojawił się w czwartek na Facebooku.
- To oznacza że po 53 dniach w 51 proc. spraw nic się dalszego nie dzieje - irytuje się Maximilian Kieturakis. - sześć spraw umorzono, co oznacza że auta, które nie są zarejestrowane w kraju, mogą dowolnie sobie wjeżdżać w SOD bez konsekwencji. Tylko w ośmiu sprawach (mizerne 28 proc.) zostały nałożone jakieś sankcje, z tym, że tylko dwa mandaty karne (7 proc.).
Kieturakis w poście oznaczył Piotra Borawskiego, wiceprezydenta Gdańska odpowiedzialnego za działania straży miejskiej, który w marcowej rozmowie z naszym portalem zapowiadał radykalne zmiany w działaniu SM.

- Chyba wyczerpałem wszystkie drogi, jeśli chodzi o zgłaszanie tych spraw. Dodzwonić się nie da, mailem nie ma działań. Rada Dzielnicy Śródmieście ma propozycję! Nie chcemy tylko krytykować, chcemy działać. Proszę o dyskusję nt. systematycznych zmian w straży miejskiej - dodał Kieturakis.
W chwili, gdy publikował post, na ul. Ogarnej stało 67 aut. Aż 31 z nich nie miało na to stosownego pozwolenia.

  • Wykres kołowy sporządzony przez radnego pokazujący, jaki jest status zgłoszonych wykroczeń.
  • Zestawienie konkretnych zgłoszeń z wyjaśnieniem, co się w danej sprawie stało od dnia zgłoszenia.

Wiceprezydent Gdańska: poprosiłem o raport w tej sprawie



Co na to wiceprezydent Piotr Borawski?

- Widziałem wpis radnego, rozmawiałem też z komendantem Leszkiem Walczakiem i z samym radnym - mówi Borawski. - Zobowiązałem komendanta do wyjaśnienia tych informacji. Najpóźniej w poniedziałek na moim biurku ma się pojawić raport w tej sprawie. Zorganizujemy też spotkanie z zarządem dzielnicy, by sprawie przyjrzeć się z bliska i wypracować skuteczne jej rozwiązanie. Warto podkreślić, że na początku roku Straż Miejska w Gdańsku podjęła 37590 interwencji, 12621 zakończyło się pouczeniem, a 20556 - mandatem karnym.

Sprawdziłem też w straży miejskiej kwestie zgłoszenia radnego Kieturakisa. Na 26 zgłoszeń zostało wystawionych sześć mandatów, tyle samo pouczeń, w czterech przypadkach sprawę umorzono, osiem postępowań jest w toku, w jednym przypadku odstąpiono od czynności, ponieważ okazało się, że właściciel posiadał identyfikator, w jednym przypadku odstąpiono od czynności, ponieważ zgłaszający nie chciał uzupełnić zawiadomienia - dodaje Borawski.

Miejsca

Opinie (439) ponad 20 zablokowanych

  • (1)

    SM to fikcja. Pokazuje patrolowi auta blokujace caly chodnik, a ci nic nie robia. Jedyne co robia to jezdza w kolko i nic nie widza

    • 14 6

    • Następny konfi..

      • 0 6

  • to prawda, niby jest zakaz wjazdu bez abonamentu ale chamy wjeżdżają (1)

    tylko skuteczna interwencja SM i wysoki mandat jest w stanie przemówienić do tzw. rozumu parkujących wbrew zakazowi

    • 26 2

    • Zgłaszaj życzę powodzenia

      ale prędzej czy później ci się znudzi ;)

      • 2 3

  • ta cała Strefie Ograniczonej Dostępności to cudowne miejsce w centrum Gdańska do darmowego parkowania (1)

    wszyscy moi znajomi tam wjeżdżają i parkują gratis nic nowego

    • 5 3

    • nawet nie wiedziałam, że taka jest

      • 0 0

  • A czego się spodziewał?

    Że coś zrobią? Buhahahaha!

    • 4 2

  • Może by tak radny zajął się ped**arzami szalejącymi po chodnikach i zgłaszał ich wykroczenia.

    • 6 9

  • od tego oni są, od tego są oni

    • 1 0

  • Oczywiście najlepiej by nie było Straży Miejskiej.....bo brud na ulicach i łamanie przepisów przez kierowców

    Przy parkowaniu to w końcu nic złego dla tępaków . Tyle, że kto ma się tym zajmować bo policja jest do innych celów i nie ma policjantów a najczęściej ma pretensje , że cokolwiek się jej zgłasza a jak przyjmie zgłoszenie to po to być za chwilę umorzyć z powodu nie wykrycia sprawcy

    • 11 0

  • Przechodzień

    Chodniki dla pieszych, a nie dla pojazdów!

    • 12 2

  • ten radny powinien zająć się

    wskrzeszeniem ORMO, telefon do Brudzińskiego na pewno ma a jak nie to da mu Kacper albo Kaziu

    • 11 21

  • (1)

    Pan Radny chyba minął się z powołaniem.
    Może sam niech wystawia mandaty będzie szybciej i taniej. A darmozjadów rozwiązać skoro sami nie potrafią ogarnąć tego bałaganu.

    • 21 47

    • Czemu

      Czemu nie krzyczysz "zamknąć Lidla!", "zamknąć biedronkę!" Jak przychodzi Ci stać w gigantycznej kolejce do kasy?? No czemu? Dlaczwgo ludzie potrafią zrozumieć że jest za mało pracowników na poczcie czy w szpitalu... jako naród stanie w kolejkach mamy opanowane. Tak samo jak wylewanie na kogoś pomyj. Sm jest niewydolna bo jest coraz mniej ludzi do pracy, aut coraz więcej, pensje społeczeństwa rosną, a mandaty dalej takie jak w 1997. To czego się ludzie mają bać?? 100zł grzywny??

      • 2 1

alert Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.

Najczęściej czytane