2007-09-01 09:58
Nie wiem, do kogo piszesz "jesteście pocieszni, dajecie sobie wmawia bzdury'. Przecież nie ja te bzdury powtarzam z przekonaniem! Nie zrozumieliśmy się. Nie znam forum miłośników rzeszy, Steinbach i jej podobnych. Nie przeceniam baby. W ogóle mnie nie interesuje. Mogę życzliwie dla Niemców założy, że jest wyjątkiem. Mogę. Ale...
Ale jest pewna określona mentalna atmosfera. Prosiłeś o przykład i dostałeś. Kwintesencję.
2007-09-01 10:03
Jaka mentalna atmosfera? Gdzie? Kto? Kiedy? Kto mówi, że Polacy wywołali wojnę? Nie podałeś żadnego poważnego przykładu. Nic. Zero. Null.
Natomiast podsycanie antyniemieckich obaw i stymulowanie zdawałoby się na szczęście umarłych resentymentów widziałem i słyszałem wielokrotnie. Włącznie z oskarżaniem Niemców o roszczenia wobec "Ziem Odzyskanych" wyłącznie na podstawie roszczeń osób, które nie uciekły w 1945 r., ale wyemigrowały z PRLu! I oskarżenia, że przedstawiciele władz niemieckich przez swoją obecność na spotkaniach "wypędzonych" rzekomo popierają roszczenia do polskiej ziemi, podczas gdy ci właśnie niemieccy politycy na tychże spotkaniach wypowiadali się PRZECIWKO tym roszczeniom!
2007-09-01 10:14
Też będę takim marynarzem :)
2007-09-01 10:20
Co dla Ciebie jest poważnym przykładem? Artykuł z renomowanej "poważnej" gazety, podpisany imieniem i nazwiskiem, pt. "Jutro po sniadaniu zbrojnie zajmiemy Gdańsk"?
Steinbach zwraca tylko na siebie uwagę, ale ona nie jest groźna (tak mi się przynajmniej zdaje). Groźna jest bezszelestna piąta kolumna, która zmienia historię II wojny w świecie. A cwiercmozdzki powtarzaja.
Przeciętny Niemiec w ogóle się tym nie zajmuje, nie wie i ma to w nosie.
2007-09-01 10:28
dziel i rządź to stara zasada, tak samo jak stosowanie tematów zastępczych, podsysanie strachu przed niemcami i mówienie że Gdańsk jest pro niemiecki to śmieszne, a to że premier przypnie parę orderów byłym kombatantom to jeszcze nie dbałość o przywracanie historii, o tamtych czsach powinniśmy a nawet musimy pamiętać ale nie można żyć tamtymi czasami
2007-09-01 10:30
1 września 39 ! Data pamiętna i pewnie jakaś okazja do refleksji, zamiast tego co widzę? Dalszy ciąg pseudo politycznej awantury, jakieś dziwne dość niewybredne dowcipy (nie chcę anonimowego internautę posądzać o gloryfikowanie faszyzmu), no i oczywiście kwintesencję tego portalu w postaci osobistych wycieczek i obraz nadzwyczajnych. W tym stanie rzeczy nie ma się co dziwić moderacji że tnie ten chłam (brzydko mówiąc) wywołując falę oskarżeń o cenzurę itd. Jeżeli na tym ma polegać cenzura to jestem za.
Pytam patriotów (a przynajmniej tych którzy za takowych się uważają) czy kiedykolwiek byliście na Westerplatte z własnej nieprzymuszonej woli a nie ze szkolną wycieczką lub z okazji jakiejś rozdętej imprezy? Czy znacie choć trochę historii tego miejsca, innej od oficjalnie zapodawanej przez media, i historię ludzi, którzy tam walczyli w 39? Czy znacie ideę powstania tego monumentu (który tam wzniesiono) i co tak naprawdę przedstawia? Czy wiecie jak skończyła się próba pojednania obrońców półwyspu z członkami załogi niemieckiego pancernika (nie pamiętam dokładnie daty - lata 90)?
Macie przed sobą narzędzie (w postaci komputera z dostępem do internetu) o jakim jeszcze niedawno można było pomarzyć więc zróbcie wreszcie z tego jakiś pożytek w pozytywnym sensie.
Nie samą polityką żyje człowiek chyba że jest to ktoś bardzo ubogi duchowo (wiek tego nie tłumaczy). Łatwo być patriotą za ekranem monitora z rękami na klawiaturze.
I na koniec ostrożnie ze szkalowaniem imienia mjr Sucharskiego?
2007-09-01 10:37
"Rumia
od godz. 17 – uroczystość złożenia kwiatów na Cmentarzu Wojennym w Łężycach
od godz. 17.45 – złożenie kwiatów przy kwaterze Żołnierzy Września 1939 r. na cmentarzu parafialnym w Rumi (ul. Świętopełka)"
Informuje wszystkich, że Łężyce nie są w Rumi a Rumia jest w Łężycach.
2007-09-01 10:46
w jakiej gazecie ukazał się ten artykuł? Gdzie go można przeczytać?
I o jakiej V kolumnie piszesz? Nigdy się nie spotkałem z ani jednym jej przejawem...
2007-09-01 11:05
JJJ
W żadnej się nie ukazal i nie ukaże
zdziwiona
Nie boję się Niemców. Boję się glupoty. tutaj.
2007-09-01 11:07
To nie ma na to żadnych ale to żadnych dowodów. Dziennikarz który miał jakoby dowiedzieć się o tym od Dąbrowskiego nawet nie zarejestrował tej rozmowy na magnetofonie. A wtedy były to juz urządzenia powszechnie dostępne.
Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.
