- 1 To była fabryka "kryształu" na płn. Polskę (152 opinie)
- 2 Weszły do sklepu i ukradły towar za 1650 zł (82 opinie)
- 3 30 lat od tragedii autobusowej w Kokoszkach (169 opinii)
- 4 Mieszkańcy Bojana naprawili drogę w Gdyni (153 opinie)
- 5 Parawaniarze już anektują plaże (80 opinii)
- 6 Remont przed budową Drogi Zielonej (167 opinii)
Sejm nie odmroził ustawy metropolitalnej dla Pomorza
Sejm decydował w czwartek wieczorem, 26 stycznia 2023 r., czy w końcu odmrozi sprawę ustawy metropolitalnej dla Pomorza. Dokument, którego przyjęcie dałoby regionowi 200 mln zł rocznie, od 850 dni czekał na zainteresowanie posłów. Ale się go nie doczekał. Większością głosów nie wszedł do porządku obrad.
Aktualizacja, godz. 21:10
Głosowanie nad wnioskiem o uzupełnienie porządku dziennego o punkt: pierwsze czytanie senackiego projektu ustawy o związku metropolitalnym w województwie pomorskim, poszło błyskawicznie.
Nie było bowiem poprzedzone żadną dyskusją, a w głosowaniu zdecydowano o odrzuceniu wniosku.
Za wnioskiem o podjęcie prac nad ustawą metropolitalną dla Pomorza głosowało 217 posłów, przeciwko temu było 229 posłów (w tym 225 z PiS), wstrzymało się od głosu 2 posłów.
Podczas głosowania na sali było słychać okrzyk "wy z Pomorza, zastanówcie się" - skierowany do posłów PiS z regionu. Wszyscy lokalni politycy PiS zagłosowali jednak przeciwko. Wśród nich był m.in. Marcin Horała, Kacper Płażyński, Tadeusz Cymański, Janusz Śniadek, czy Jarosław Sellin.
W porządku obrad znalazł się punkt: rozstrzygnięcie przez Sejm wniosku o uzupełnienie porządku dziennego o pierwsze czytanie senackiego projektu ustawy o związku metropolitalnym w województwie pomorskim.
Jeśli "za" zagłosują dziś wszyscy posłowie z Pomorza, to praktycznie gwarantuje włączenie projektu ustawy metropolitalnej do porządku obrad. Nie oznacza to jednak przyjęcia samej ustawy, a jedynie daje na to zielone światło - jej projekt zostanie wtedy skierowany do dalszego procedowania.
biura poselskie w Trójmieście
Ustawa, która daje 200 mln zł rocznie dla Pomorza
Przypomnijmy: przyjęcie ustawy metropolitalnej pozwoliłoby zatrzymać na Pomorzu 5 proc. podatku PIT mieszkańców, czyli pieniądze, które dzisiaj trafiają do budżetu centralnego. Mowa o kwocie ok. 200 mln zł rocznie.
Ustawa metropolitalna utknęła w Sejmie
W Senacie ustawę metropolitalną dla Pomorza poparto prawie jednogłośnie już w 2020 r. Od tamtej pory temat ciągle był w zawieszeniu, trafiając do sejmowej zamrażarki.
Pojawiały się jednak liczne apele, by w końcu zająć się sprawą na posiedzeniu Sejmu:
- Apel o poparcie dla ustawy metropolitalnej ponad politycznymi podziałami
- Apel o przyspieszenie przyjęcia ustawy, która da 200 mln zł
- Apel do Sejmu o zajęcie się ustawą metropolitalną dla Pomorza
- Apel radnych o wyjęcie z zamrażarki ustawy dla Pomorza
Ustawa metropolitalna już raz miała szansę wejść do porządku obrad Sejmu - w listopadzie 2021 r. Ale wniosek przepadł wtedy głosami polityków PiS. Przeciwko byli także lokalni posłowie tej partii, którzy tłumaczyli, że to nie był najlepszy czas, by zająć się tym tematem, ale deklarowali poparcie dla samej ustawy.
- Metropolia jako narzędzie koordynacji, usprawnienia polityk na poziomie wyższym - jestem na tak - mówił Marcin Horała, wiceminister Funduszy i Polityki Regionalnej.
A poseł PiS Kacper Płażyński dodawał:
- Popieram systemowe rozwiązanie polegające na tym, że Trójmiasto uzyska dodatkowe środki z budżetu państwa, dlatego zagłosuję za tą ustawą - deklarował.
Sejm nie zajął się metropolią, choć mógł
26 stycznia w Sejmie nastąpi więc drugie podejście. Na decyzję z niecierpliwością czeka Obszar Metropolitalny Gdańsk-Gdynia-Sopot, który prowadzi sprawę ustawy.
W czwartek pierwsze głosowanie po 850 dniach czekania
- Ustawa metropolitalna to są realne pieniądze, które powinny zostać w samorządach. Przełożą się na dodatkowe połączenia autobusowe i kolejowe miedzy Trójmiastem a powiatami: puckim, wejherowskim, kartuskim, lęborskim, malborskim, gdańskim i nowodworskim. Bez ustawy metropolitalnej nie będzie można dostatecznie zadbać o mieszkańców najmniejszych miejscowości i walczyć z wykluczeniem komunikacyjnym, które jest jednym z największych wyzwań naszego kraju - wskazuje Michał Glaser, prezes OMGGS. - Po 850 dniach w sejmowej zamrażarce projekt w końcu trafi pod głosowanie. Czekamy więc na jego pozytywny wynik. Głosy pomorskich posłów niemal na pewno zagwarantować mogą zdobycie wymaganych 50 proc. głosów. Większość klubów parlamentarnych jasno deklaruje bowiem poparcie ustawy, w klubie PiS także posiada on silne grono zwolenników - dodaje.
O wyniku czwartkowego głosowania poinformujemy, gdy się ono zakończy.
(35 opinii)
Miejsca
Opinie (199) ponad 20 zablokowanych
-
2023-01-27 11:56
Nie odmroził bo muszą napchać swoje kieszenie przed porażką wyborczą.
- 3 1
-
2023-01-27 12:10
Pisowscy hohsztaplerzy pod sąd za działanie na szkodę Narodu! (1)
- 1 1
-
2023-01-27 20:34
A sprzedaż gpec było dla dobra narodu?
Jedni i drudzy to kara dla Polski
- 0 0
-
2023-01-27 17:30
PiS nie odda żadnych pieniędzy, każdy milion jest potrzebny na kampanię wyborczą, mieszkańcy Pomorza się nie liczą bo i tak nie zagłosują na PIS>
- 0 0
-
2023-01-28 07:49
Przy wyborach pamiętajcie o tych co głosowali przeciw
- 1 0
-
2023-01-28 09:43
Tak, 200 mln dla pomorza,
pytanie na co?
Na kolejny wał typu Mevo, Tristar, Tramwaj wodny czy Fala?- 1 0
-
2023-01-28 11:32
Panie Kacprze
Zapamiętamy ten głos i pełne zarozumiałości i buty uzasadnienie
- 1 1
-
2023-01-29 04:25
Na Lechię by się przydały,nowa falę bis no i podwyżki dla biednych urzędników
- 0 0
Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.