- 1 Obława w Letnicy. Nowe fakty (51 opinii)
- 2 Śmierć na hulajnodze. Sprawa wraca do sądu (107 opinii)
- 3 Promenada po remoncie hitem sezonu (93 opinie)
- 4 Duża podwyżka opłat za wodę w Sopocie (112 opinii)
- 5 Szukał na targu sadzonek, znalazł amunicję (198 opinii)
- 6 Zakaz "energetyków" tylko w teorii (199 opinii)
Urzędnicy: Tristar przyspieszył ruch w Trójmieście
- Dzięki systemowi Tristar kierowcy tracą mniej czasu w korkach - twierdzą urzędnicy. Ma to jednak swoją cenę. "Płacimy" dłuższą podróżą pojazdami komunikacji publicznej. System będzie jednak rozbudowywany poprzez włączanie do niego kolejnych skrzyżowań.
Z jednej strony urzędnicy zapewniają, że jeździ się płynniej, a niektóre skrzyżowania w ciągu godziny pokonuje więcej aut niż wcześniej, w grudniu 2015 roku było to nawet o 18 proc. Z drugiej: korki pojawiły się tam, gdzie do tej pory nigdy ich nie było.
Czytaj więcej: Zaskakujące wyniki działania systemu Tristar.
Urzędnicy zarówno z gdańskiego, jak i gdyńskiego Zarządu Dróg i Zieleni twierdzą, że system Tristar spełnia swoją rolę, więc postanowiliśmy sprawdzić, czy rzeczywiście.
Komunikacja publiczna: mogłoby być szybciej
Dzięki Tristarowi komunikacja publiczna miała zyskać na czasie przejazdu i stać się realną konkurencją dla samochodów. System miał m.in. dać możliwość stworzenia "zielonej fali" dla pojazdów transportu zbiorowego.
Według danych Krzysztofa Łutowicza z Gdańskich Inwestycji Komunalnych i Zarządu Dróg i Zieleni w Gdańsku, autobusy, trolejbusy i tramwaje przyspieszyły o ok. 9 proc., ale trudno znaleźć potwierdzenie tych wyników w codziennym podróżowaniu.
Nawet jeśli porównalibyśmy górne granice przyspieszenia, okaże się, że samochody zyskały dwukrotnie więcej niż komunikacja.
System Tristar pozwala na rozpoznawanie pojazdów transportu publicznego, a nawet kontrolę zgodności z rozkładem jazdy. Nie spowodowało to jednak znaczącego przyspieszenia kursowania autobusów, bo nawet mimo udanych testów, priorytet udzielany jest tylko opóźnionym pojazdom.
- W przypadku pojazdów jadących zgodnie z rozkładem z reguły nie jest nadawany priorytet, dopiero przy opóźnieniu na poziomie 2 minut i więcej, priorytet jest nadawany w zależności od możliwości, jakie występują na skrzyżowaniu - informuje Małgorzata Omachel-Kwidzińska z gdyńskiego Urzędu Miasta.
Priorytet bez problemu udzielany jest w dwóch miejscach w Gdyni: na końcu buspasa przy ul. Kieleckiej i na śluzach węzła Wzgórze św. Maksymiliana . Tylko że w tych miejscach pojazdy komunikacji publicznej w korkach nie stoją i nie łapią opóźnień.
Ściganie wykroczeń? Nie ma i nie będzie
Dla systemu Tristar zainstalowano w sumie 137 kamer: 77 w Gdańsku, 48 w Gdyni oraz 12 w SopocieCzęścią systemu miało być karanie kierowców łamiących prawo. Jedną z przyczyn korków jest bowiem m.in. wjeżdżanie na skrzyżowanie na czerwonym świetle, co często kończy się brakiem możliwości jego opuszczenia. Takie sytuacje na drogach Trójmiasta każdy kierowca widuje codziennie. I wszystko wskazuje na to, że jeszcze się na nie napatrzymy, bo kierowcy mający "w poważaniu" pozostałych, nie będą karani za swoje przewinienia.
Dla systemu Tristar zainstalowano w sumie 137 kamer: 77 w Gdańsku, 48 w Gdyni i 12 w Sopocie. Ich głównym zadaniem jest obliczanie czasu przejazdu pomiędzy poszczególnymi punktami na podstawie rozpoznawania tablic rejestracyjnych. Część z nich ma jednak też dodatkowe możliwości. 24 kamery mogą służyć jako fotoradary (15 w Gdańsku, 7 w Gdyni i 2 w Sopocie), 32 mogą rejestrować przejazdy na czerwonym świetle (16 w Gdańsku, 15 w Gdyni i 1 w Sopocie), a dodatkowo w Gdańsku i Gdyni gotowa jest infrastruktura do odcinkowego pomiaru prędkości na ul. Słowackiego i Wielkopolskiej.
Generalna Inspekcja Transportu Drogowego, która może nakładać na kierowców kary za zarejestrowane przez kamery i fotoradary wykroczenia, do dziś nie przejęła jednak urządzeń. A mandaty może wysyłać tylko wtedy, gdy ujawni wykroczenie samodzielnie. Nie może więc korzystać z infrastruktury, której nie jest właścicielem. I jej nie przejmie, bo nie pozwalają na to unijne przepisy - groziłoby to koniecznością zwrócenia unijnego dofinansowania, które w przypadku wartego 158 mln zł Tristara wyniosło 134 mln zł.
Fotoradarów nie będzie też obsługiwać Straż Miejska, bo od 1 stycznia 2016 roku nie może tego robić.
Czytaj więcej: Jak likwidacja fotoradarów przełożyła się na statystyki wypadków i kolizji.
Ale na zmiany się nie zanosi. Urzędnicy odpowiedzialni za drogi już w 2016 roku uznali, że problemu nie da się rozwiązać.
- Zdaniem ZDiZ, jedynie uściślenie przepisów prawnych tak, aby nie pozostawiały wątpliwości i pola interpretacji odnośnie możliwości egzekwowania wykroczeń przez GITD, na podstawie danych z urządzeń/systemów, które nie są w ich posiadaniu, mogłoby stanowić podstawę do dalszej korespondencji, uzgodnienia formatu danych i procedur oraz uruchomienia i wykorzystania tych funkcjonalności przez GITD - informuje Małgorzata Omachel-Kwidzińska z gdyńskiego magistratu.
Będzie rozbudowa systemu Tristar
Mimo kłopotów z pełnym wykorzystaniem możliwości systemu, jest i będzie on nadal rozbudowywany. Sukcesywnie włączane są do niego kolejne skrzyżowania z sygnalizacją świetlną powstające na jego obszarze, rozszerza się też pole jego działania. W przyszłym roku kierowcom pomóc ma m.in. na wiecznie zakorkowanym skrzyżowaniu ul. Dąbka i Kwiatkowskiego w Gdyni. Powstaną też nowe tablice informacyjne dla pasażerów komunikacji publicznej oraz dla kierowców z informacjami o korkach, czasie przejazdu, liczbie wolnych miejsc parkingowych i ewentualnych wypadkach czy objazdach.
Centrum sterowania systemu Tristar w Gdyni obsługuje trzech operatorów, dwóch inżynierów ruchu, jeden informatyk i dwie osoby odpowiedzialne za utrzymanie systemu. Na każdej zmianie jest minimum trzech pracowników. Dwa razy więcej osób pracuje w centrum sterowania w Gdańsku.
Cena Tristara
Całkowity koszt budowy i wdrożenia systemu Tristar to 160 mln 815 tys. zł. Projekt został dofinansowany na poziomie 85 proc. ze środków Europejskiego Funduszu Rozwoju Regionalnego w ramach Programu Operacyjnego Infrastruktura i Środowisko 2007-2013 (136 074 104,10 zł). Gdańsk wydał na system ok. 84,9 mln zł, z czego odzyskał ok. 72,3 mln zł. W Gdyni z budżetu wypłynęło ok. 62 mln zł z czego ok. 57 mln zł to koszty kwalifikowane podlegające zwrotowi. Sopocka część Tristara to koszt rzędu 7,8 mln zł, a zwrot z unijnej kasy 6,6 mln zł.
Budowa systemu ruszyła w 2011 roku, a po roku system zaczął działać na większości głównych skrzyżowań w Trójmieście.
Tak działa system Tristar.
Opinie (248) 5 zablokowanych
-
2017-08-23 12:58
Haha światła są takie same jak 10 lat temu nic się nie zmieniło
- 10 2
-
2017-08-23 12:12
Porażka urzędników nad kierowcami (1)
Wstyd, wstyd i jeszcze raz wstyd. Urzędnicy zrobili wszystko dla kierowców tzn rozładowali korki na jednych skrzyżowaniach ale zakorkowali inne - śmiech na sali.
Po co kłamać, że jeździ się szybciej i tristar się sprawdził jak się nie sprawdził a urzędnicy wydali pieniądze podatników.
Na przejściach dla pieszych się stoi długo aż minie cykl świateł dla kierowców.
Przejścia dla pieszych są podwójne i trzeba stać dwukrotnie.
Zielone strzałki grożą wypadkami bo kierowcy nie mają pojęcia jak z nich korzystać.
Komunikacja miejska z powodu tristara przegina wszystkie przepisy a i tak nie mają postojów wyrównawczych.
Autobusy jak stały w korkach tak stoją.
Czym tu się chwalić, sroko i tak nic to nie zdało egzaminu. Nikt nie umie pogodzić pieszych, kierowców, rowerzystów.
Szkoda, że żaden urzędnik nie przyzna się do winy wydania bez potrzeby tylu pieniędzy i nie sprzedadzą tego badziewia.
W urzędach dla swoich pracowników wstawcie tristar 5 min na załatwienie sprawy i zacznijcie karać noszące się bezradne paniusie które wysyłają od pokoju do pokoju. Może zróbcie coś żeby w urzędzie pracy pracownicy tego urzędu szukali pracy a nie na dzień dobry słyszeć po co pan tu przyszedł pracy nie ma.
Może zainwestujcie w elektroniczną stronę urzędu aby dowody osobiste, prawa jazdy, paszporty i inne dokumenty np. odpisy można było załatwić przez zgłoszenie i dostarczenie do domu a nie robienie tłoku i wciskanie ludziom kolejki- 37 1
-
2017-08-23 12:57
Przeczysz sam sobie
Albo chcesz, żeby jeździło się szybciej, albo piesi mają krócej stać na przejściach (w tym tych dwuetapowych)
- 0 5
-
2017-08-23 12:55
"Urzędnicy: Tristar przyspieszył ruch w Trójmieście "
Jeżeli tak powiedzieli bliżej nieokreśleni urzędnicy, to jest dokładnie odwrotnie.
- 21 0
-
2017-08-23 12:54
hehe co za kłamliwa propaganda lepsza niż w tvpis :D
tristar nie zmienił nic tylko jesteśmy biedniejsi o miliony złotych, a zarobili urzędasy i ta żałosna firemka
- 20 1
-
2017-08-23 12:54
jakosc filmu
jak juz ktos sklada taki film to fajnie by hylo gdyby podklad muzyczny nie zagluszac ludzkiej mowy.
No nie wyjasnia na jakiej zasadzie działa.- 0 1
-
2017-08-23 12:51
Znowu wylano dziecko z kąpielą.
"Fotoradarów nie będzie też obsługiwać Straż Miejska, bo od 1 stycznia 2016 roku nie może tego robić"
No i dobrze, tyle, że miało to obejmować radary-pułapki ustawiane w śmietnikach. Te nieroby z SM teraz ganiają babcie z pietruszką na rynku, zamiast usiąść przed kamerami Tristara.- 12 2
-
2017-08-23 12:49
Z tristarem jest jak z ekonomią. Żeby ktoś dostał więcej (szybciej przejechał), komuś trzeba zabrać (poczekać musi ktoś).
- 3 4
-
2017-08-23 12:03
No cóż, urzędnicy zamówili ten system, (1)
więc muszą go teraz chwalić, przecież nie będą krytykować czegoś w czym mają udział. Odmienne zadnie mają kierowcy, choćby autobusów.
- 259 2
-
2017-08-23 12:47
Powinno być jak w Holandii, podjeżdżasz do świateł kiedy jest czerwone
z innego kierunku nic nie jedzie i momentalnie zapala się zielone. Czujniki! Czujniki to przyszłość...
- 24 2
-
2017-08-23 12:44
tristar
mysle, ze ludzie narobili się strasznie, cwaniacy dorobili a to i tak nie działa. A jak działa to smiech. Czy ktoś się na tym pochylił , sprawdził. Wątpie.
- 15 1
-
2017-08-23 12:34
wszystkie opinie negatywne nt. Tristar"a
che che
ale urzędnicy twardo
że jest super.....
powiedzcie mi dla kogo oni są? komu służą- bo taka jest ich rola ( jakby nie wiedzieli!)
z urzędu zrobili sobie "firemke dochodową"- 32 1
Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.