- 1 Burza o "nowy" parking, który już istnieje (138 opinii)
- 2 Tony kokainy w Gdyni. Mówili, że to kreda (48 opinii)
- 3 Kolejny pożar aut w Gdańsku. Podpalenie? (46 opinii)
- 4 Kiedy otwarcie Kauflandu w Gdyni? (170 opinii)
- 5 Dodatkowy lewoskręt odkorkuje Trasę WZ? (175 opinii)
- 6 PiS: Unia Europejska potrzebuje odsieczy (332 opinie)
Wdrażają Tristar, a kierowcy stoją w korkach
13 września 2014 (artykuł sprzed 9 lat)
Najnowszy artykuł na ten temat
Miały pomagać, zniknęły bez śladu. Co się stało z informacją Tristara?
Na większe niż zazwyczaj zatory narzekają od początku września kierowcy przejeżdżający przez skrzyżowanie obok Centrum Witawa na Witominie. Gdyńscy drogowcy o korkach wiedzą, tłumacząc ich przyczynę awarią sterownika. Całkowicie sytuacja uspokoi się dopiero po trwającym przełączeniu skrzyżowania na system Tristar i jego kalibracji.
Testem miał być początek września. Początek roku szkolnego oznacza bowiem zawsze większe natężenie ruchu drogowego. I choć samochodów rzeczywiście było więcej, to i tak - zdaniem kierowców - wina leży po stronie ustawiających światła.
- Widać jak się jedzie, że odbywa się majstrowanie przy światłach. Jednego dnia w ogóle nie działały, potem były źle zsynchronizowane. Ostatnio jest lepiej, ale szkoda, że takie prace odbywają się właśnie teraz, a nie w czasie wakacji - wyjaśnia pan Witold.
Podobnych opinii jest mnóstwo, co widać w codziennie aktualizowanym przez nas Raporcie Drogowym. Urzędnicy tłumaczą, że na skrzyżowaniu stawiane są nowe słupy z sygnalizacją świetlną oraz montowane kable, potrzebne do podłączenia skrzyżowania pod system Tristar.
- Okazało się, że podczas prac awarii uległ zegar sterujący czasem w sterowniku. W efekcie sygnalizacja przełączyła się na tryb nocny, który po równo preferuje każdą z nitek skrzyżowania, co spowodowało zamieszanie. Usterka została już usunięta - tłumaczy Karol Kozak z działu inżynierii transportu ruchu Zarządu Dróg i Zieleni w Gdyni.
Co ciekawe, początkowo skrzyżowanie nie było ujęte w planach dotyczących nowego systemu sterowania ruchem. Udało się je "dodać", dzięki dodatkowym funduszom, podobnie jak kilkanaście innych skrzyżowań, m.in. w ciągu ul. Władysława IV.
Obecnie pierwszeństwo mają kierowcy zjeżdżający w dół ul. Chwarznieńską. Rano, w czterozmianowym cyklu zmiany świateł, zielone świeci się dla nich dwukrotnie przez ok. pół minuty. Raz w cyklu, w dwa razy krótszym czasie mogli przejechać jadący Rolniczą, Wielkokacką i - co najistotniejsze - Małokacką. Po południu zmienia się czas przejazdu - preferowani są jadący w kierunku Chwarzna. Nocą zaś wszystkie kierunki mają podobny czas przejazdu.
Po podpięciu pod Tristar jazda będzie płynniejsza. Nie zmieni się cykl, jednak będzie można zmieniać czas przejazdu w zależności od natężenia ruchu.
- Do końca października planujemy podłączenie. Bez naszej zgody kalibracja systemu w tym miejscu nie nastąpi. Na pewno trochę to wszystko potrwa, ale powinno się tu jeździć łatwiej - wyjaśnia Kozak.
Miejsca
Opinie (195) 8 zablokowanych
-
2014-09-15 12:53
długość zmian
Może ten system wpłynie na długość zmian świateł z Opata Rybińskiego na Grunwaldzką . Korki prawie zawsze.
pozdrawiam służby- 42 3
-
2019-12-27 19:30
naprawdę polski syf
- 26 0
-
2020-09-09 00:13
Witominskie bajzel
- 11 0
Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.