- 1 Jechaliśmy Obwodnicą Metropolitalną (67 opinii)
- 2 Trzy przejścia na odcinku 130 metrów (83 opinie)
- 3 Brak koalicji w Radzie Miasta w Gdyni (228 opinii)
- 4 W sobotę półmaraton, zmiany od piątku (29 opinii)
- 5 Borawski i Lodzińska wiceprezydentami? (159 opinii)
- 6 Do czerwca skażona ziemia znknie z Gdańska (21 opinii)
Wiedza niezbędna do zakupu biletu u kierowcy
Ciągły brak w pełni zintegrowanej taryfy przewozowej w Trójmieście, a wraz z nią jednolitych przepisów, utrudnia pasażerom korzystanie z komunikacji miejskiej. Przedstawiamy przepisy i zasady sprzedaży biletów w pojazdach obowiązujące u trzech organizatorów transportu w naszej aglomeracji.
- Głównym zadaniem kierowcy i motorniczego jest sprawne, punktualne i bezpieczne prowadzenie pojazdu, a sprzedaż biletów powinna być tylko zajęciem dodatkowym, niezakłócającym przebiegu podróży. Pasażer powinien płacić za bilety odliczoną kwotą, co jest uregulowane w przepisach porządkowych związanych z przewozem osób i bagażu, przyjętych uchwałą rady miasta - odpowiada Sebastian Zomkowski, zastępca dyrektora Zarządu Transportu Miejskiego w Gdańsku ds. przewozów, i jednocześnie dodaje: - Kierowca, o ile ma jak wydać resztę, może sprzedać bilet pasażerowi, który nie ma odliczonej kwoty, ale tylko pod warunkiem, że nie wpłynie to na punktualność przejazdu.
Nieco odmienne podejście w tym zakresie występuje w Gdyni. Tu, choć pasażer powinien posiadać odliczoną sumę za bilet, może liczyć na uprzejmość kierowcy. W Gdyni kierowca też ma obowiązek sprzedaży biletu, niezależnie od tego czy dany kurs jest już opóźniony.
- Kierowca nie może odmówić sprzedaży w sytuacji, gdy pasażer nie ma odliczonej kwoty. W sytuacji, gdy kierowca akurat nie dysponuje wystarczającą kwotą na wydanie reszty, może postarać się rozmienić pieniądze po drodze lub, aby nie tracić czasu, poprosić pasażera nabywającego bilet o rozmienienie banknotu (bo tylko tego może to dotyczyć) wśród współpasażerów - wyjaśnia Marcin Gromadzki, rzecznik Zarządu Komunikacji Miejskiej w Gdyni.
Dość ciekawie problem braku reszty uregulowany został natomiast przez kolejarzy. W Szybkiej Kolei Miejskiej kierownik pociągu, jeżeli nie ma jak wydać reszty, wystawia wezwanie do zapłaty płatne w ciągu dwóch dni.
- Zgodnie z regulaminem przewozu osób, rzeczy i zwierząt (RPO) wezwanie takie wystawia się w sytuacji, gdy podróżny zgłosił brak ważnego biletu i chce uregulować należność gotówką, ale kierownik pociągu, konduktor czy też inna osoba upoważniona do kontroli, nie może wydać mu reszty. W takim wypadku w wezwaniu, w miejscu niezadrukowanym, zamieszcza się odpowiednią adnotację. Niedotrzymanie dwudniowego terminu spowoduje naliczenie opłaty dodatkowej i ustawowych odsetek - mówi Marcin Głuszek, dyrektor ds. sprzedaży i marketingu w PKP SKM Trójmiasto.
Co ciekawe, żaden z przewoźników formalnie nie reguluje możliwości nadpłaty tj. rezygnacji przez pasażera z reszty, w sytuacji gdy kierowca nie ma jak jej wydać. Tu wszystko zależy od dobrowolnego porozumienia, choć należy mieć na uwadze, że w wielu pojazdach zainstalowany jest monitoring, a kierująca nim osoba może obawiać się potem nieuzasadnionych roszczeń ze strony nieuczciwych pasażerów.
A jaką konkretnie odliczoną kwotę należy posiadać, by bez problemu kupić bilet? Tu niestety między Gdańskiem a Gdynią występują znaczne różnice. W Gdańsku bezpośrednio u kierowcy nabędziemy bilety jednogodzinne za 3,60 zł lub 24-godzinne za 12 zł. Nocą rozprowadzane są bilety na jeden przejazd za 4 zł, ważne przez godzinę za 4,60 zł oraz także 24-godzinne w cenie 12 zł. Oczywiście każdy z tych biletów dostępny jest w formie biletu ulgowego.
W Gdyni natomiast w sprzedaży są bilety w formie karnetów, które składają się z biletów ulgowych. Niezależnie od pory przejazdu są to karnety: ważne na liniach zwykłych w cenie 7,50 zł (5 x 1,50 zł), ważne na liniach nocnych, pospiesznych, specjalnych i zwykłych w cenie 10 zł (5 x 2 zł), złożone z biletów jednogodzinnych ważnych na liniach nocnych i pospiesznych, specjalnych i zwykłych w cenie 4,60 zł (2 x 2,30 zł), 24-godzinne ważne na wszystkie linie w cenie 12 zł (2 x 6 zł).
Automatycznie nasuwa się pytanie jak wygląda sprawa łączenia biletów ulgowych u trójmiejskich przewoźników? - W tramwaju motorniczy nie miał biletu normalnego jednogodzinnego. Zaproponował mi jednak dwa bilety ulgowe. Rozumiem, że są one również ważne, jeżeli zostaną skasowane jeden po drugim? - pyta pani Joanna, czytelnik Trojmiasto.pl
- Motorniczy zaproponował jak najbardziej zgodne z przepisami rozwiązanie. Zgodnie z uchwałą taryfową, dopuszcza się możliwość skasowania kilku biletów o niższych nominałach, których łączna wartość nie będzie niższa od wymaganej. Warunkiem jest jednak, by bilety skasowane były w tej samej lub dwóch kolejnych minutach, w tym samym pojeździe - odpowiada Zomkowski.
Podobne zasady obowiązują też w Gdyni, z tym że czas na skasowanie kolejnego biletu to ta sama lub kolejna minuta. Nie dopuszcza się natomiast dowolnego łączenia biletów jednorazowych, celem uzyskania biletu czasowego. - Bilety jednorazowe bez nadruku 1-godzinny lub 24-godzinny, nie mogą być wykorzystane jako bilety obowiązujące przez jedną godzinę lub 24 godziny. Dopuszcza się natomiast łączenie dwóch biletów ulgowych na jedną godzinę lub kolejne 24, celem uzyskania odpowiednika normalnego - wyjaśnia Gromadzki.
Całkowicie niedozwolone jest natomiast łączenie biletów w trójmiejskiej spółce kolejowej. Wynika to z taryfy, która narzuca cenę zgodną z długością trasy. Skasowanie dwóch biletów do 6 km na tym samym przystanku oznacza, że ich ważność skończy się równo po sześciu, a nie 12 kilometrach. Nie ma też możliwości skasowania dwóch biletów ulgowych, celem uzyskania biletu normalnego.
Czasem może się zdarzyć też, że u kierowcy lub motorniczego zabraknie biletów. W Gdańsku jeszcze 2,5 roku temu, w takiej sytuacji było można otrzymać mandat od kontrolera. Na szczęście po naszym artykule, radni miasta skreślili ten punkt z zasad przewozowych. Również w Gdyni nie ma wówczas możliwości nałożenia przez kontrolerów opłaty dodatkowej za brak biletu.
W SKM-ce natomiast nie ma fizycznej możliwości, by skończyły się bilety. - Sprzedaż prowadzona jest z mobilnych terminali, a ponadto obsługa pociągu posiada bilety blankietowe na dopłatę oraz bilety strefowe, wypełniane odręcznie przez kierowników pociągu lub konduktorów, które wystawiane są w przypadku np. awarii terminalu - dodaje Głuszek.
Kolejarze, w przeciwieństwie do ZTM Gdańsk oraz ZKM Gdynia, pobierają także opłatę dodatkową za wydanie biletu w pociągu w wysokości 2,80 zł. Zasady tej nie stosuje się wobec osób niepełnosprawnych i o ograniczonej sprawności ruchowej. Dodatkowo opłata nie obowiązuje na przystankach, gdzie nie ma kasy biletowej sprzedającej bilety SKM lub jest ona nieczynna, a także gdy nie oferuje ona biletu, który jest nam potrzebny. Opłata jest natomiast pobierana nawet wtedy, gdy na przystanku zepsuty jest biletomat, gdyż w myśl przepisów SKM "nie pełni on funkcji kasy biletowej".
- Opłata za sprzedaż biletu w pociągu z powodu prac budowlanych, nie jest pobierana do odwołania także na stacjach: Sopot, Gdańsk Wrzeszcz oraz Gdańsk Żabianka - uzupełnia dyrektor ds. sprzedaży i marketingu w PKP SKM Trójmiasto.
W Gdańsku bilety można najłatwiej zakupić poprzez automaty, które zainstalowane są na większości dużych i ważnych przystankach tramwajowych i autobusowych. Dodatkowo bilety rozprowadzane są w kioskach (w tym zajmujących się też sprzedażą biletów okresowych) i punktach obsługi klienta.
W Gdyni bilety można nabyć w kioskach oraz biurach obsługi klienta i punktach sprzedaży biletów okresowych.
Bilety na SKM dostępne są w kasach biletowych na przystankach lub w ich bezpośrednim sąsiedztwie. Dodatkowo nie brakuje też automatów zainstalowanych bezpośrednio na peronach lub w tunelach do nich prowadzących. Szczegółowa lista znajduje się na stronie internetowej SKM Trójmiasto.
Warto pamiętać też, że bilety SKM oraz metropolitalne zakupić można korzystając z telefonu komórkowego. W tym celu należy zainstalować aplikacje Mobilet (Gdańsk, Gdynia) lub SkyCash (Szybka Kolej Miejska). Istnieje też opcja "wdzwanianego" zakupu poprzez usługę CallPay. Więcej na temat tego, jak wykorzystać potencjał telefonu w podróżach, pisaliśmy tutaj.
Miejsca
Opinie (295) 9 zablokowanych
-
2013-06-02 16:33
Problem w Gdyni by się rozwiązał (5)
Wystarczy zainstalować automaty biletowe, ale ponoć nowoczesnych rozwiązań nie chcą, bo pasażer kupując bilet u kierowcy ma "zacisnąć więzy" czy jakoś tak... paranoja
- 8 1
-
2013-06-02 16:37
I tu jest pies pogrzebany (2)
Nie chcą nowoczesnych rozwiązań i dlatego jest mnóstwo starych rozklekotanych autobusów.
- 4 0
-
2013-06-02 18:09
W Gdańsku są automaty (1)
i jakoś problemu to nie rozwiązało, więc nie pitol
- 1 4
-
2013-06-02 19:32
populiści i kryptokomuniści by protestowali
i minusowali
ale sprawę rozwiązał by od ręki
zakaz handlu dla kierowców
jak w większości miast w tym kraju,
jak np w Warszawie
są kioski, są (tu i ówdzie) automaty, są telefony
kierowca ma kierować a nie handlować- 3 1
-
2013-06-02 21:58
te więzy to jakieś gdyńskie wymysły (1)
wystarczy postawić automaty biletowe i będzie dobrze
- 0 1
-
2013-06-02 23:00
będzie drożej
zapłacisz za instalację systemu automatów sam, czy z podwyżki cen biletów?
- 0 0
-
2013-06-02 16:42
Nie ma automatów biletowych w Gdyni (2)
Ale za to jest lotnisko.
Więc Gdynianie nie narzekajcie.
Wasz prezydent o Was dba.- 5 1
-
2013-06-02 16:44
I jest infobox :) (1)
- 6 0
-
2013-06-02 19:37
i estakada dla rowerów (to co że znikąd donikąd)
i gównodróżka ze schodami rowerowymi w Kolibkach
sami se wybraliście w olbrzymiej większości, to teraz nie marudzić- 7 0
-
2013-06-02 17:29
ZKM Gdynia chce oszczędzać! (3)
Widać to tu: demotywatory.pl/4136287/Trolejbus-ekonomicz%28n%29y
- 2 0
-
2013-06-02 19:36
Ha ha dobre :)
To dlatego nie mają biletomatów.
- 1 0
-
2013-06-02 19:51
Może warto wprowadzić automaty w trolejbusach?
Automaty usprawnią pracę kierowcy.
- 0 0
-
2013-06-02 21:51
Czy w trolejbusie kupię również bilet całodoby jak w Gdańsku
- 0 0
-
2013-06-02 17:30
weekendy (3)
ok, a co z weeknedami? kioski zamkniete, automaty sa wciąż rzadkością, a i nie zawsze działają, no i nie mam drobnych. co robic?
- 8 1
-
2013-06-02 17:38
błąd - bo piękna pogoda i warto byłoby się przejść :)))
- 1 2
-
2013-06-02 17:40
Kup przez telefon...
- 2 3
-
2013-06-02 19:25
Jak się nie ma w głowie, to ma się w nogach...
Innymi słowy, jak jesteś na tyle głupi lub nieporadny że nie potrafisz mieć drobnych na bilet to powinieneś dymać z buta.
To tak jak ze studentami, jedzie na uczelnie, kupuje jeden bilet, zajmuje to 15-20sekund bo oczywiście daje 2zł i trzeba wygrzebać 20gr reszty, wraca z uczelni i znowu kupuje bilet... Czy to na prawdę tak ciężko kupić sobie raz 10biletów w kiosku?- 2 2
-
2013-06-02 17:40
Kto wymyślił, że u kierowcy można kupić tylko bilet za 3 złote a za 3,60 nie można?
- 1 7
-
2013-06-02 18:00
Punktualność ztm (1)
Co do punktualności przewozu to ztm powinien się poprawić postarać, bardzo często można zauważyć że autobus powinien być od 3 min w drodze a nadal stoi ponieważ kierowca sprzedaje bilety, a komuś spieszy się na przesiadkę, czy pociąg :).Inna sytuacja na przystanku przykładowo mamy autobus o 9.22 przyjezdza 10 min później i to w niedziele, kolejny absurd linii autobusowych to taki ze na pewnej linii podjezdzaja dwa autobusy o tej samej godzinie i sa praktycznie puste później musimy czekac na ktorys 20 min... Nie będę pisał nic o spóźnieniach lub braku przyjazdu w dniach powszednich i weekendy ponieważ miejsca nie wystarczy... Więc pisząc w artykule o punktualności śmiać mi się chce. :) prośba o postaranie sie o lepsza jakosc wykonywanych usług :)
- 2 9
-
2013-06-02 19:26
jak nie wiesz dlaczego dostajesz minusy to zastanów się dlaczego autobusy się spóźniają...
- 5 1
-
2013-06-02 18:15
Zapraszam do Berlina
Można sprzedać bilet, wydać resztę i spowodować aby pasażer wszedł przednimi drzwiami, pokazał bilet albo go kupił. Da się, da!
- 7 2
-
2013-06-02 18:30
BRAWO, panie Krzysztofie, piękne kompendium
wydrukować, "nie zginać, oprawić, trzy lata posłuży" (Miś wiecznie żyw)
żal, że dopiero trojmiasto.pl to zebrało i zrobiło, a żaden z przewoźników, ani żaden uwiąd administracji miast się nie postarał...
dodał bym gdzie JESZCZE możemy kupić bilety moBilet, CallPay, SkyCash, i trochę o technikaliach telefonów do nich potrzebnych, ale to d*perele, najważniejsze jest w tym tekście.- 2 3
-
2013-06-02 19:26
Proponuję wstawić biletomat do autobusu, tramwaju (4)
Proponuję wstawić biletomat do autobusu, tramwaju. rozwiązałoby to częsty problem z kupnem biletu w autobusach i tramwajach gdzie jesteśmy zdani na łaskę kierującego pojazdem.
- 7 0
-
2013-06-02 19:28
(1)
Jak nie masz odliczonej kasy to jesteś zdany na łaskę.
A jak kasę masz odliczoną (i nie mówię o chamach z sieczką) to żadna to łaska...- 3 1
-
2013-06-02 20:51
Są automaty
Który wydają pieniądze również jak płacisz banknotem, gdzie jest problem? Trzeba tylko takie zamówić. Problem jest bo złodzieje w Niemczech wpierw próbowali odtransportować automaty. Nie udawało się, bo były za ciężkie. Teraz przyszli na pomysł uszczelniania wszystkich dziur i napełniania automatów gazem aż wybuchną. Wielkie straty dla przewoźnika, mały zysk dla złodziei. Gumy do żucia są mniejszym problemem, na to jest przewoźnik przygotowany. Nie powinno być sprzedaży biletów w pojazdach w miejscach centralnych. Przy dworcu w Gdańsku można kupić bilety w tunelu i w automacie. Po co jeszcze u motorniczego?
- 0 1
-
2013-06-02 21:54
w latach 70 -tych
tak było
- 0 0
-
2013-06-02 22:43
i w takim biletomacie wydadzą resztę ze 100 zł każdemu pasażerowi i ładnie podziękują a co z pretensjami jak taki automat się zepsuje lub nie wyda reszty -winakierowcy
- 0 0
-
2013-06-02 19:50
Sprzedaż biletów a bezpieczeństwo (3)
Z przepisów dla służby ruchu;"- Głównym zdaniem kierowcy i motorniczego jest sprawne, punktualne i bezpieczne prowadzenie pojazdu, a sprzedaż biletów powinna być tylko zajęciem dodatkowym, niezakłócającym przebiegu podróży." Znacznie częściej kierowcy/motorniczowie zajmują się rozmowami przez telefon nie zważając na bezpieczeństwo przewozu! Zestawy słuchawkowe do telefonu. Na zwróconą uwagę, odpowiada że rozmawia z Dyspozytorem. Tak, 4-5 przystanków!
- 2 4
-
2013-06-02 20:38
kierowca (2)
Jak smiesz zwracac uwage kierowcy n przeciez wiesz ze rozmowa z kierowca jest zabroniona a to ze rozmawia przez telefon to moze byc rozmowa sluzbowa i co cie to obchodzi a to ze ty wchodzisz smierdzacy przepocony do autobusu i jedzie na caly woz to nic takiego...? Zajmij sie wazniejszymi sprawami bo szkoda czasu na takie pitoly. Jestescie za bardzo rozpieszczeni za dobrze wam w tych czasach.
- 5 1
-
2013-06-03 09:20
Panie kierowco! (1)
Śmiem zwracać uwagę kierowcy, podczas postoju na przystanku! Jako b.pracownik/emeryt. Nie interesuje mnie "rozmowa służbowa" kiedy zagrożone jest bezpieczeństwo PASAŻERA! Dyspozytor jest także odpowiedzialny za swego pracownika i mając rozkład jazdy poszczególnej linii/brygady może się skontaktować na przystankach końcowych. Pasażerów ŚMIERDZĄCYCH, należy usuwać z pojazdu na podst."Przepisów porządkowych" co wielokrotnie czyniłem. Co jakiś czas proszę odnowić wiedzę z zakresu obowiązków Służby Ruchu oraz przewozu pasażerów, a nie obrażać krytykującego.
- 1 1
-
2013-06-03 18:57
emerytom też się w d*pach (i głowach) już poprzewracało
- 1 0
Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.