• Kino
  • Mapa
  • Ogłoszenia
  • Forum
  • Komunikacja
  • Raport

Wieżowiec na Brodwinie: urzędnicy nie mieli racji

Krzysztof Koprowski
14 sierpnia 2009 (artykuł sprzed 14 lat) 
Najnowszy artykuł na ten temat Deweloper pozywa Sopot. Chce 3 mln zł
Kontrowersyjny budynek powstać ma na Brodwinie przy ul. Kolberga. Kontrowersyjny budynek powstać ma na Brodwinie przy ul. Kolberga.

Miejscy urzędnicy nie mieli racji, zawieszając decyzję o wstrzymaniu wydania warunków zabudowy dla wieżowca na Brodwinie. Deweloper cały czas podtrzymuję chęć jego realizacji.



Co powinni zrobić sopoccy urzędnicy?

Miasto nie miało prawa wstrzymywać wydania warunków zabudowy dla działki na Brodwinie, na której działało dotychczas ogrodnictwo - tak wynika z postanowienia Samorządowego Kolegium Odwoławczego, do którego odwołał się deweloper - Panorama Development.

Na działce przy ul. Kolberga zobacz na mapie Sopotu, tuż obok boiska "Orlik", Panorama Development planuje zrealizować 11-piętrowy budynek mieszkalny. Byłby to już kolejny tak wysoki budynek w tej dzielnicy. Do takiej skali budynku nie chcą dopuścić urzędnicy oraz spora grupa mieszkańców Brodwina. Niepokoi ich wysokość oraz wpływ nowego budynku na otoczenie. Pod listem protestacyjnym, skierowanym do władz Sopotu oraz dewelopera, podpisało się ponad 200 osób.

W 2007 roku inwestor wystąpił o wydanie warunków zabudowy. Miasto wówczas odmówiło. Sprawa trafiła do Samorządowego Kolegium Odwoławczego, która przyznało rację deweloperowi. Przy ponownym wniosku o wydanie warunków zabudowy, miasto tłumaczyło to przygotowaniami do sporządzania planów zagospodarowania i zawiesiło wydanie tego dokumentu na okres jednego roku. I ta właśnie decyzja została ponownie uchylona.

- Pomimo licznych prób opóźnienia realizacji planowanej przez nas inwestycji, nie będziemy z niej rezygnować. Jesteśmy przekonani, że 11-piętrowy budynek dobrze się wpasuje w okolicę, w której wszystkie domy mieszkalne posiadają taką samą wysokość. Dziś wiemy na pewno, choćby dzięki głosowaniu w portalu trojmiasto.pl, że większość popiera naszą inicjatywę - mówi Dorota Kotarska, dyrektor działu sprzedaży Panorama Development.

Teraz miasto ma 30 dni na wydanie decyzji.

- W tej sytuacji wydział architektury przystąpił do analizy czynności zmierzających do wydania decyzji administracyjnej. Obecnie ciężko jest powiedzieć, czy będzie to zgoda, czy odmowa - tłumaczy Anna Dyksińska z biura prasowego Urzędu Miejskiego w Sopocie.

Opinie (204) 4 zablokowane

  • oby się tylko jakies ladnie sąsiadki wprowadziły ;] (2)

    ;]

    • 6 2

    • (1)

      *ładne

      • 0 1

      • ta, ładne dwie pedałki

        łaciate

        • 0 0

  • Mieszkańcy Brodwina, którzy podpisali tą petycję są zdrowo poj...ni (2)

    Co im szkodzi ten budynek? Kompletnie nie wadzi nikomu.

    Wstyd!

    • 5 8

    • co nam szkodzi? poczytaj poprzednie opinie.

      • 2 0

    • Anonimie, brak ci logiki i kultury !

      Jeżeli mieszkańcy Brodwina oprotestowali ten projekt to nie można już pisać że "kompletnie nie wadzi nikomu". A wulgarne epitety świadczą o ich autorze.

      • 1 0

  • (1)

    Jestem za budową co to komu przeszkadza

    • 5 10

    • a ja jestem za upaństwowieniem całego twojego majątku

      co to komu przeszkadza?

      • 0 0

  • sopot?

    sopot to jedno wielkie betonowisko coraz bardziej odpychajace, niec tu nie ma za chwile beda lac betonna plazy. przyjezdzaja tu tylko polaczki z poludnia bo nie ma co tu robic a knajpy to sa wszedzie jakies

    • 3 1

  • (3)

    Byłby to już kolejny tak wysoki budynek w tej dzielnicy. Do takiej skali budynku nie chcą dopuścić urzędnicy oraz spora grupa mieszkańców Brodwina. Niepokoi ich wysokość oraz wpływ nowego budynku na otoczenie. Pod listem protestacyjnym, skierowanym do władz Sopotu oraz dewelopera, podpisało się ponad 200 osób.

    dziwne a te ich barakowozy z wielkiej plyty to nie przeszkadzaja tak??! mysle ze nowoczesny blok jest wiele razy bardziej przyjazny srodowisku niz te blokowisko z azbestem i zsypami. zreszta nie wiem kto dopuscil do takiej zabudowy sopotu by staly tam wiezowce, mysle ze do 4 pieter wystarczylo sie ograniczyc.

    • 5 5

    • to gdzie chciał byś przesiedlić te tysiące, co tam mieszkają? Spoko, daj pracę z płacą wystarczającą na domek i ziemię "na (2)

      szadółkach" to pewnie się 80% wyniesie. pomyśl, to nie boli

      • 1 1

      • C.D.

        • 0 0

      • Za to dziś mamy bąbel cenowy jeżeli chodzi o mieszkania, spekulacje i bąbel cenowy, bańkę z ziemią... a ty krzyczysz, że bloków tam nie powinno być. Jak by za gierka nie wybudowali, to NIKT by dziś tym ludziom nie dał szansy mieszkać normalnie...

        • 1 0

  • jakoś nie kumam, w normalnych krajach buduje się co i gdzie chce, a np klify są niezabudowane,

    parki są niezabudowane, przepiękne okolice są - zgadnijcie - niezabudowane... To albo oni mieszkają pod ziemią albo,.. no właśnie, co u nas jest nie tak?

    • 5 2

  • Deweloper jak zwykle strzeli sobie w kolano (2)

    Wybuduje wieżowiec na kilkadziesiąt mieszkań, a czy zadba o miejsca parkingowe?A czy wogóle tam jest dojazd?Ostatnio gdy tamtędy przejeżdżałem to samochód stał na samochodzie.Dziwie się jak mieszkańcy się tam poruszają.Może jakaś lewitacja nad samochodami.A budując na pałę kolejny wieżowiec będzie tylko gorzej.Zastanówcie się na tą inwestycją.Na drzewo łatwo się wchodzi,gorzej z zejściem.

    • 10 4

    • parking podziemny (1)

      Istnieje coś takiego jak parking podziemny. Może wybudują?

      • 0 0

      • ale ty jestes naiwny

        życia nie znasz?

        • 0 0

  • Niemcy nie osiedlali sie w tej dolinie i budowali tam - podobno złe promieniowanie

    i żyły wodne uprzykrzają tam egzystencję.

    Prowadzono zresztą badania i istnieje sporo prawidłowości co do zwiększonej zachorowalności na nowotwory wśród młodych mężczyzn - mieszkańców doliny.

    • 8 1

  • Brodwino gamonie bylo zbudowane za Gierka.

    Kto dopuścil wysoka zabudowe, czego używano do budowy i gdzie budowano to były sprawy drugorzędne.
    W czasie glebokiej komuny najwiekszym problemem były materiały budowlane i nikt sie nie zastanawial nad żyłami wodnymi i jak to bedzie wygladalo.
    Dla przecietnego POlaka mieszkanie bylo nie do osiagniecia, ludzie czekali po 30-40 lat. Zapisywali sie, wplacali pieniadze na "ksiazeczki mieszkaniowe" a paliwo do warszaw, syren i maluchow pf 126p bylo na kartki. A jak Gierek jechal to malowali trawe na zielono.

    Zeby kupic cegły, pustaki, worek cementu albo pape na dach to trzeba bylo sie zaprzyjażnic z cieciem w panstwowym skladzie budowlanym i pic z nim regularnie wodke a ten "po znajomosci" odkladal jak cos zostalo. Jeszcze trzeba bylo dac w łape na koniec i sie czlowiek cieszyl.

    W latach 70-80tych Brodwino to był luksus. Sam tam mieszkalem wtedy ze 20 lat.

    • 6 0

  • Teraz to sie ludziom we łbach poprzewracalo.

    to zablokować, to sie nie podoba i wielka łaska, ze sie cos zbuduje, a jak nie to protesty. Bo widok na las zasłoni, bo inni beda mieli lepiej.

    • 1 5

alert Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.

Najczęściej czytane