Powraca wstrzymana w czerwcu możliwość wykupu mieszkań komunalnych w Gdańsku. Kłopot w tym, że osoby, które czekały już tylko na podpisanie aktu notarialnego, będą mogły to uczynić od połowy września. Nie unikną więc nowych stawek czynszu - wyższych o ponad 100 proc.
tak, nie będzie mieć problemu np. z remontami i kosztami
44%
nie, bo wielu najemców nie stać na wykup nawet z bonifikatą
56%
Od 1 września czynsz 80 proc. najemców mieszkań komunalnych w Gdańsku będzie ponad dwukrotnie większy. Mimo że część z nich skorzystało z możliwości wykupienia mieszkania z 90 proc. bonifikatą i złożyło w pierwszym kwartale roku wnioski, by zdążyć jeszcze przed podwyżką, to w czerwcu dowiedzieli się że proces ten wstrzymano. Dlaczego?
W połowie czerwca Wojewódzki Sąd Administracyjny uchylił obowiązującą uchwałę o zbywaniu
nieruchomości i udzieleniu bonifikaty na wykup mieszkań komunalnych. Podstawą było obciążanie lokatorów kosztem wyceny nieruchomości. W efekcie miasto wstrzymało wykup mieszkań, by 30 czerwca przyjąć nową uchwałę, z której usunięto zapis mówiący o tym, że wszelkie koszty zakupu lokalu komunalnego ponosi nabywca.
Najpierw miasto sądziło, że ponowny wykup będzie możliwy jeszcze w połowie sierpnia. Jednak nowa uchwała została opublikowane w Dzienniku Urzędowym Województwa Pomorskiego dopiero we wtorek, więc wejdzie w życie dopiero za 14 dni.
- Do aktów notarialnych będzie można przystąpić po 6 września. Jednak blisko 100 najemców którzy mieli finalizować wykup obejmie już nowy czynsz. Jesteśmy z nimi w kontakcie i będą zapraszani do podpisania umowy, pozostaje tylko kwestia umówienia u notariusza wyjaśnia
Michał Piotrowski z biura prasowego w gdańskim magistracie.
Od czasu gdy wstrzymano wykup, już kolejnych 189 najemców złożyło wnioski. Będą one jednak rozpatrywane już po 1 września.
- Opóźnienie nie jest z naszej winy, więc nie przewidujemy dla tych osób żadnych ulg z powodu, że obejmą ich nowe czynsze. Ponadto o możliwości wykupu mówi się już od dawna, więc można było uniknąć tej sytuacji, przystępując do procedury wcześniej - zastrzega Piotrowski.
O tym po czyjej stronie jest wina nie ma wątpliwości Wojewódzki Sąd Administracyjny i sami zainteresowani wykupem najemcy. Mimo że z nowej uchwały usunięto zapis mówiący o tym, że wszelkie koszty zakupu lokalu komunalnego ponosi nabywca, to wcale nie oznacza to, że Gdańsk przestanie obciążać lokatorów kosztem wyceny nieruchomości.
Urzędnicy wyrzucili zapis z uchwały, bo dzięki temu unikną problemów z WSA, ale opłat za wycenę będą wymagać w ramach osobnej umowy. Kto opłaty nie uiści, nie otrzyma prawa własności do lokalu. A nie są to małe koszty, tzw. operat szacunkowy, plus koszty dokumentów geodezyjnych to w sumie ok. 300-400 zł (są to koszty związane z przygotowaniem dokumentacji), do tego dochodzi opłacenie notariusza ok. 2 tys. zł oraz wpis do księgi wieczystej - 260 zł.
Od kilku lat poziom sprzedaży lokali komunalnych w Gdańsku utrzymuje się na poziomie ok. 2 tys. rocznie. Miasto z ponad 23 tys. mieszkań planuje sprzedać jeszcze ok. 10 tys. lokali. W sytuacji, w której dany lokal nie może zostać sprzedany (np. ze względu na nieuregulowany stan prawny) najemca może wystąpić do miasta o wymianę mieszkania na inne.
Zadłużenie najemców z tytułu niezapłaconych czynszów wynosi obecnie
109,5 mln zł. Czynszu nie płaci ok. 13,2 tys. najemców, z czego 6,8 tys. najemców płaci z opóźnieniem, zaś 6,4 tys. użytkowników ma zadłużenie większe niż 3 miesiące. Najwyższe zadłużenie z tytułu niezapłaconego czynszu wynosi 138,5 tys. zł (w tym 23,6 tys. zł stanowią odsetki).
W najbliższą niedzielę działacze z anarchistycznej grupy "Nic o Nas Bez Nas" organizują kolejny już "Marsz pustych garnków" który w proteście przeciwko podwyżce czynszów przejdzie ulicami Głównego Miasta w Gdańsku. start o godz. 12 spod Złotej Bramy.
Więcej informacji na temat wykupu mieszkań komunalnych.
Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii. 
