• Kino
  • Mapa
  • Ogłoszenia
  • Forum
  • Komunikacja
  • Raport

Z motyką na słońce. Wyborcze wyzwanie Poczty Polskiej

Michał Stąporek
28 kwietnia 2020 (artykuł sprzed 4 lat) 
Korespondencja dostarczana w taki sposób to nic niezwykłego. Zdjęcie wykonane w budynku przy ul. Kochanowskiego w Gdańsku. Korespondencja dostarczana w taki sposób to nic niezwykłego. Zdjęcie wykonane w budynku przy ul. Kochanowskiego w Gdańsku.

Techniczna organizacja wyborów przez Pocztę Polską może nie budzić obaw wyłącznie u tych, którzy z jej usług nigdy nie korzystali.



Czy Poczta Polska poradzi sobie z przeprowadzeniem wyborów?

Choć trudno w to uwierzyć, to nie sposób dziś w całej Polsce znaleźć jedną osobę, która wiedziałaby jak za 12 dni będą wyglądały wybory najważniejszej osoby w państwie na kolejne pięć lat.

I nie chodzi tu wcale o zastrzeżenia natury prawnej (prawnicy mówią o złamaniu Konstytucji (art. 123 ust. 1), zignorowaniu trzech orzeczeń Trybunały Konstytucyjnego (1, 2, 3) oraz złamaniu regulaminu Sejmu (art. 89), ani natury zdrowotnej (obawa o wzrost zakażeń koronawirusem SARS-Cov-2) do organizacji wyborów w sposób korespondencyjny.

Nie chodzi o teorię, lecz wyłącznie o czystą praktykę



Na niespełna dwa tygodnie przed wyborami, wiemy że:

  1. prawdopodobnie odbędą się one 10 maja,
  2. prawdopodobnie głosowanie odbędzie się korespondencyjnie,
  3. prawdopodobnie kluczową rolę w ich przebiegu odegra Poczta Polska.


Poczta Polska. Przedsiębiorstwo - instytucja. Choć jest spółką akcyjną, to nigdy nie upadnie, bo ma status operatora wyznaczonego. To oznacza, że ma obowiązek, w przystępnej cenie, dostarczyć w ciągu pięciu dni na terenie całego kraju listy (do 2 kg), paczki (do 10 kg) i przesyłki dla niewidomych (do 7 kg).

Jak jej to idzie na co dzień?



Czy jest ktoś, kto nigdy nie znalazł w swojej skrzynce awiza z wezwaniem do odbioru listu na poczcie, choć przesiedział w domu cały boży dzień i dałby sobie rękę uciąć, że nikt w tym czasie nie dzwonił do jego drzwi?

Zobacz także: Listonosz nie dzwoni nawet raz

Czy jest ktoś, kto nie znalazł kiedyś swojego awiza: przypiętego do tablicy z ogłoszeniami na klatce, wsuniętego w drzwi wejściowe do budynku, walającego się po ziemi, wsuniętego do skrzynki pocztowej sąsiada (niepotrzebne skreślić)?

Pocztowe awiza trafiają do adresatów na różne sposoby. To ze zdjęcia zostało przyczepione do tablicy ogłoszeń pinezką. Pocztowe awiza trafiają do adresatów na różne sposoby. To ze zdjęcia zostało przyczepione do tablicy ogłoszeń pinezką.
Zobacz także: Awizo na tablicy ogłoszeń

Czy jest ktoś, kto o wysłaniu do niego paczki nie dowiedział się od nadawcy, który chciał się upewnić, czy przesyłka dotarła w całości i nieuszkodzona, podczas gdy ona nie dotarła w ogóle?

Zobacz także: Z Kalifornii do Nowego Portu i z powrotem. Historia zaginionej paczki

Konia z rzędem temu, kto nigdy po wejściu do budynku poczty nie miał wrażenia, że pomylił drzwi, bo zza stoisk z kalendarzami, maskotkami, zabawkami, zielnikami, poradnikami zdrowego odżywiania się w pierwszej chwili nie dojrzał pocztowego okienka.

Albo komuś, kto skorzystał z usług poczty tylko dlatego, że uprzejmy pracownik zgodził się przymknąć oko na jakiś niedorzeczny lub niepraktyczny punkt regulaminu?

Procedury łamane na każdym kroku



Ja sam byłem w takiej sytuacji kilka dni temu. Listonosz przyniósł mi list z sądu, którego odbiór trzeba potwierdzić osobistym podpisem. Kilkanaście razy starałem się podpisać rysikiem na pocztowym tablecie, ale nie zadziałał on ani razu. Listonosz w końcu machnął ręką i oddał mi przesyłkę.

Zobacz także: Elektronika na poczcie: przeszkadza czy pomaga?

Mam nadzieję, że ostatecznie sfałszował mój podpis, bo jeśli nie, to z punktu widzenia sądu to pismo pozostało nieodebrane...

Wydaje mi się, że jego koledzy, którzy na co dzień wrzucają awiza do skrzynek zamiast zanosić przesyłki do mieszkań, nie są mniej uprzejmi. Postępują tak nie przez złośliwość, lecz dlatego, że firma jest źle zorganizowana. Płaci tak mało, że nie ma chętnych do pracy. Skoro nie ma chętnych do pracy, to ci, którzy jednak pracują, nie nadążają z roznoszeniem przesyłek. Wrzucenie pięciu awizów do skrzynek na klatce zajmuje znacznie mniej czasu niż odwiedzenie pięciu mieszkań...

W dniu pisania tego artykułu, nasz czytelniczka wysłała nam zdjęcie przesyłki, którą próbowała reklamować na poczcie. Dostarczona jej koperta została rozerwana, a następnie zaklejona taśmą bezbarwną. W dniu pisania tego artykułu, nasz czytelniczka wysłała nam zdjęcie przesyłki, którą próbowała reklamować na poczcie. Dostarczona jej koperta została rozerwana, a następnie zaklejona taśmą bezbarwną.
Zobacz także: Listonosze niechlujni czy zapracowani?

Wybory bez awiza w skrzynce



A w wyborach, które mają się obyć za 12 dni, trzeba będzie roznieść i wręczyć do rąk własnych wyborców, 30 mln pakietów do głosowania. W tym wypadku awizem w skrzynce nie da rady tego zastąpić.

Uwierzyć, że to się uda, może wyłącznie ktoś, kto z Pocztą Polską nie miał nigdy do czynienia.

Opinie (570) ponad 50 zablokowanych

  • (3)

    Pierwszy raz wyszedłem na ulicę 1979 r. razem z RMP pod pomnik Sobieskiego. Później w latach 80-83. Mimo moich 62 lat trzeba będzie wyjść jeszcze raz! Jak śpiewała K. Prońko "kiedyś te kamienie drgnął".

    • 7 8

    • (1)

      Niedługo wszyscy wyjdziemy na ulicę. Wojna domowa się zbliża.

      • 0 1

      • I co sedzio Jank? Dobrze pan sypiasz? Sumienie nie gryzie? Wesolego Alleluja i dla ciebie.sie lecz

        • 0 0

    • nie drgną tylko runą ty typie nie wiadomo z czego

      • 0 1

  • dwa razy w tygodniu

    średnio 2 razy w tygodniu jestem na poczcie, odbieram przesyłki awizowane,
    tylko dobre słowa mogę powiedzieć o pracownikach z poczty- super osoby,
    jeżeli za więcej pracy dostana premię- super, zasługują,
    wszystkim krzykaczom przypominam, że poczta i firmy kurierskie mają swój bardzo dobry czas...maja hossę....

    • 8 3

  • Znamy pesele wszystkich sąsiadów. Są w księgach wieczystych online.

    Skrzynki pocztowe da się otworzyć śrubokrętem w 2 sekundy. Teoretycznie jak wypatrzeć listonosza To można głosować za cały blok.

    • 11 3

  • Tak, już czekam na listonisza - tyle lat tylko awiza a teraz mi pakiet wyborczy przyniesie i sprawdzi czy mam tv :)

    i na pocztę też nie pójdę - wolę inpost

    • 2 7

  • Co za brednia propagandowa jak za komuny.!

    • 8 4

  • Ale spokojnie za chwilę , idę na chorobowe. Nic nie będę roznosił.

    • 4 5

  • Nie wierzę (3)

    Trójmiasto.pl tak stronniczy felieton, nie wierzę w to co czytam. Mogę też wrzucić źle opinie o inposcie i opozycji. Widać, że wszystkie większe media muszą trzymać któraś że stron, a tutaj TVPOpozycji widzę. Gdzie Wasz dziennikarski obiektywizm. To nie pierwszy raz gdy widzę tak źle zdanie w felietonie o tym niepoprawnym rządzie. Nakręcacie tylko spirale nienawiści.

    • 12 7

    • Ze co ???? Kto nakreca spirale nienawisci? (2)

      Powiem ci kto-Dobra zmiana.

      • 2 3

      • Obie (1)

        Obie ze stron nakręcają te spirale, mało wiesz o polityce. Obie partie kręcą na tym niezłe wyniki. Otwórz oczy i nie daj się mediom.

        • 0 1

        • Spokojnie oczy widza ,uszy slysza.

          To nie opozycja zmienila w nocnych glosowaniach Trybunal konstytucyjny,To nie opozycja ustanowila Ziobre szefem prokuratury aby jedna partia miala w swoich rekach narzedzie do karania i uwalania niepokornych . ..To juz nie jest wolny kraj a szczujnia do potegi ntej.propaganda i lizanie sie po jajkach mamy za to codziennie w rzadowych mediach.Nieprawda i zaklamanie wybuchly jak szambo nie w TVNIE a w szczekacce rzadowej tvpis info. Zaklamanie i propaganda jak za towarzysza Wieslawa.Czy platforma jak rzadzila stale sie skupiala na poprzednikach czy tez moze lepiej lub gorzej rzadzila?

          • 0 2

  • (4)

    Tak na poważnie, Sasin potrafi liczyć?

    • 6 3

    • A kidawą potrafi... (2)

      ... Mówić?

      • 0 3

      • (1)

        Słabe kmiotku pisowski.

        • 1 1

        • Nie słabe tylko rzeczowe.

          Kobieta bredzi jak Piekarski na mękach.
          Ale kumam, że dla części elektoratu to wyżyny intelektu.

          • 0 0

    • Skok Wolomin to gdzies tam kolo niego co nie?

      On nie musi umiec liczyc-Jedno co musi to poprawnie przeczytac z promtera iloma glosami wygral ich sluszny kandydat jedynie slusznej partii..Bo jak by to bylo gdyby zamiast 51 % powiedzial ,ze zwyciezki kandydat zdobyl cale 15%.

      • 1 1

  • Mogę dzisiaj zdalnie w urzędzie załatwić 90% spraw... (1)

    ... a mając profil zaufany, konto w banku , elektroniczną weryfikację przelewu.. nie mogę zagłosować.
    A Minister cyfryzacji... zamiast pracować nad możliwością głosowania za pomocą Profilu Zaufanego... tak, jak to ma miejsce np. w Estonii, przekazał niezaszyfrowane dane osobowe Poczcie Polskiej, która nikomu nie kojarzy się z bezpieczeństwem.

    • 8 4

    • Z partactwem się kojarzy

      • 2 1

  • Skoro na karcie i tak trzeba wpisać pesel

    To całe te wybory równie dobrze mogłyby być przez epuap

    • 9 2

alert Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.

Najczęściej czytane