- 1 Zarzuty za oślepianie pilotów śmigłowca (110 opinii)
- 2 Jesienią zamkną węzeł Gdańsk Południe (223 opinie)
- 3 Jest nowy dyrektor gdyńskiego urzędu (49 opinii)
- 4 "Zakaz dla rowerzystów na Sopockiej" (798 opinii)
- 5 Kamienica piękna, ale prace uciążliwe (48 opinii)
- 6 Bruk nie zniknie, ale będzie remont (102 opinie)
Gdańsk u progu kolejnej reformy śmieciowej
Gdańscy urzędnicy i władze Zakładu Utylizacyjnego w Szadółkach zapewniają, że są świetnie przygotowani na sprawne funkcjonowanie rozszerzonego systemu segregowania odpadów. Od 1 kwietnia gdańszczanie będą musieli je wrzucać do pięciu, a nie do trzech pojemników. Ale czy mieszkańcy będą wiedzieć do którego pojemnika wrzucić np. kości czy kartony po mleku?
Czytaj też: Nowe pojemniki na śmieci, nowe problemy mieszkańców Gdańska
W mieście trwa jeszcze ustawianie tysięcy dodatkowych pojemników: niebieskich na papier i żółtych na metale i tworzywa sztuczne. Pojemniki te są zaklejone taśmą z napisem: "nie używać przed 01.04.2018 r".
Koniec z wrzuceniem jednego worka do jednego śmietnika
- Nie oznacza to, że musimy w domu trzymać aż pięć pojemników na odpady - zastrzega Sławomir Kiszkurno, dyrektor Wydziału Gospodarki Komunalnej w gdańskim magistracie. - Wystarczy jak będziemy mieli trzy pojemniki, w jednym możemy gromadzić odpady bio, w drugim resztkowe, a do trzeciego sugerujemy zbieranie pozostałych odpadów (papier, szkło, metale i tworzywa sztuczne), które posegregujemy dopiero przy osiedlowej wiacie.
Wprowadzenie zmian w systemie to głównie wymóg dostosowania do norm unijnych. Chodzi o to, by poziom segregowania odpadów wzrósł z obecnych 30 proc. do co najmniej 50 proc. Zmiany wchodzą w tych gminach w Polsce, które nie wdrożyły ich na początku tzw. rewolucji śmieciowej 5 lat temu (Sopot i Gdynia zwiększoną segregację odpadów wprowadziły od razu).
Gdańszczanie będą musieli się więc nauczyć nowych zasad. W segregowaniu mają im pomóc tablice umieszczone w wiatach, na których będą wyszczególnione informacje co gdzie mamy wrzucić.
Miasto w 2017 roku na kampanię informacyjno-promocyjną dotyczącą wprowadzenia poszerzonego systemu segregacji odpadów wydało ponad 491 tys. zł.
- Na 2018 r. zaplanowano wydatki rzędu 1,5 mln zł, które obejmują działania informacyjne, promocyjne i edukacyjne do szerokiego grona odbiorców, związane ze wszystkimi działaniami prowadzonymi przez miasto Gdańsk - wyjaśnia Alicja Bittner z biura prasowego w gdańskim magistracie.
Problem w tym, że z obecnych reklam w mediach dowiemy się głównie o istnieniu Super Sortera (animowanej postaci zachęcającej do segregacji), a nie do którego pojemnika wyrzucić np. karton po mleku.
Niemniej dyrektor Kiszkurno zapewnia, że programy edukacyjne będą prowadzone na szeroką skalę nawet na zajęciach w szkole czy na portalach społecznościowych.
Dokładamy do sortowania odpadów, ale może się to zmieni
Do kolejnych zmian szykuje się też Zakład Utylizacyjny w Szadółkach. Obecnie nie będzie potrzeby rozbudowy sortowni odpadów, ale z czasem - gdy zwiększy się strumień tych wyselekcjonowanych już w naszych domach - modernizacja będzie konieczna.
- Trafiające do nas tworzywa sztuczne są dzielone na plastik bezbarwny, zielony, niebieski, folie, które dopiero potem można przekazać do recyklingu. Za tonę niebieskiego plastiku otrzymujemy 800 zł. Im recyklingowany towar jest czystszy, tym lepiej. Obecnie na selektywnej zbiórce nie zarabiamy, to działalność deficytowa. Cały cykl zbiórki, a potem sortowania w ogólnym rozrachunku kosztuje więcej niż sprzedaż, co obecnie jest w kosztach opłat za odpady. Ale te proporcje mogą się zmienić w przyszłości gdy będziemy odzyskiwali więcej surowców - zastrzega Maciej Jakubek, członek zarządu ds. technicznych ZU w Szadółkach.
Obecnie statystyczny gdańszczanin odzyskuje rocznie 41 kg surowców wtórnych (pięć lat temu było to 27 kg). W zeszłym roku odzyskano średnio 14,5 kg papieru, 10 kg tworzyw sztucznych czy 16 kg szkła.
Zmiany są kosztowne - 111 mln zł
Miasto w 2018 roku zaplanowało wyższe wydatki, związane z gospodarką komunalną i ochroną środowiska o blisko 16 proc. - na sumę 217,1 mln zł, w stosunku do wykonania w 2017 roku (187,4 mln zł, w tym związane ze wzrostem kosztów utrzymania oświetlenia ulic, dróg i zadrzewieniem).
Wydatki związane z gospodarowaniem odpadów w tym roku wyniosą 111 mln zł. Zaplanowane środki są wyższe niż wpływy z opłat za gospodarowanie odpadami komunalnymi, właśnie w związku z rozszerzeniem zakresu segregowania odpadów na 5 frakcji.
Ponadto zakłada się, że średni wzrost wydatków związany z gospodarowaniem odpadów w latach 2019-2021 będzie kształtował się na poziomie ok. 3 proc. rocznie, a od 2022 roku ok. 2 - 2,5 proc.
Miejsca
Opinie (560) ponad 10 zablokowanych
-
2018-03-15 17:00
(4)
Bez problemu segreguję śmieci od 10 lat wg mającego właśnie wejść systemu.Mam aneks kuchenny w bloku i pod zlewem mieszczą się 4 pojemniki, szkło oddzielnie w pudełku. Nie wyobrażam sobie inaczej i nie widzę w tym żadnej trudności! Dodam, że rodzinę mam 3-osobową i pojemniki do segregacji były dotąd 500m od domu, więc zmiana jeszcze podniesie moją wygodę. Aha- i zwracam uwagę na to co kupuję,ile śmieci to generuje i staram się ograniczać.Chciec to móc!
- 4 12
-
2018-03-15 17:03
A co na to twój psychiatra? (1)
- 5 4
-
2018-03-15 19:57
Rozwiń proszę:-)
- 0 0
-
2018-03-15 17:20
No dokładnie, robię tak samo, moi znajomi robią tak samo i myślałem, że to jest raczej powszechne podejście.
Od kwietnia zmieni się dla mnie tylko to, że będę miał bliżej do pojemników.
Ludzie zamiast się cieszyć, że będzie porządek i będziemy odzyskiwac więcej surowców to zachowują się jakby ktoś im niepodległość miał odebrać.
Po przejrzeniu komentarzy i wyników ankiety pozostaje się tylko załamać.. Może za 20 lat będzie lepiej.- 2 2
-
2018-03-15 17:34
Jak chcesz to luz
Ja nie chcę.
- 4 4
-
2018-03-15 17:20
Na 3 jeszcze miałem miejsce, do 5 nie będę sortował wcale
Sortowanie na 3 worki było uciążliwe, ale nadal możliwe.
Trzymanie w domu pięciu śmietników jest fizycznie niemozliwe, a nie będę trzymał śmieci na środku kuchni.
Więc sorry-resory. Wszystko leci od dziś do "inne".
Wszystkim mieszkańcom proponuje to samo - wtedy może decydenci zmądrzeją i zrozumieją że prawo żeby było mądre, musi być w pierwszej kolejności możliwe do stosowania.- 11 4
-
2018-03-15 17:21
chyba czas po nastu latach by ..bylych wlodarzy ..no wiecie ..towarzysze co segregowac
- 3 2
-
2018-03-15 17:26
Jak przestanę płacić za śmieci
od m2,a zacznę od osoby to będę segregować .
- 12 1
-
2018-03-15 17:27
Zmiana (1)
Zmienic prezydenta wylecą koledzy , nie będzie układów .
- 5 4
-
2018-03-15 18:23
Zmieńmy na PiSola on kolegami zaraz wszystko naprawi jak bankster Morawiecki ma kilkadziesiąt milionów a dla PiSoplebsu tylko długi i kredyty!!!
- 1 0
-
2018-03-15 17:33
Od kwietnia przechodzę na zmieszane
Dzisiaj złożyłem nową deklarację. Ktoś na głowę upadł z tymi 5 pojemnikami i bardzo mocno się potłukł.
- 7 4
-
2018-03-15 17:38
(3)
Mieszkam w domu wolnostojacym. Zonglowanie i wystawianie co rusz to innych pojemnikow tak mnie zmeczylo, ze zakonczylam segregacje i przeszlam na jeden pojemnik. Sorry, ale nie mam na to czasu. Wymyslcie jeszcze 10 pojemnikow, zeby bylo latwiej.
- 11 3
-
2018-03-15 17:59
(2)
A wstawanie rano z łóżka i mycie zębów cię nie męczy?
- 1 3
-
2018-03-16 07:15
do łazienki też nie idzie bo za daleko i wali kupę na dywanie w salonie
- 1 1
-
2018-03-16 07:24
Nie
- 1 0
-
2018-03-15 17:43
Niech najpierw zadbaja o miejsca na pojemniki
Wspolnoty maja nie wykupione / nie dzierzawione tereny na ktorych stoją pojemniki. Pojemniki w oliwie pozastawiane na wjazdach do posesji bo sie ja starych miejscach nie mieszczą. Akcja zrobiona na odwal... Jakos to bedzie...
- 7 1
-
2018-03-15 17:45
(1)
Nie wiem co niektorzy maja z ta segregacja haha. Sam smieci nie segreguje ,bo szkoda mi miejsca w domu na kolejne pojemniki ktore bym musial miec. Wole jeden worek i tam wrzucasz wszystkie smieci. Pozdro
- 8 4
-
2018-03-15 18:01
Jesteś prymitywnym człowiekiem. Niby sapiens ale nie do końca. Pozdro.
- 2 4
-
2018-03-15 18:04
Gdzie trzymać tyle koszy (2)
Wszystko ok tylko gdzie trzymać tyle koszy.Moja kuchnia jest b.mała 1,50 na 2,40 i nie mam miejsca na 5 koszy. Pod zlew się nie zmieszczą bo oprócz normalnego kosza stoi tam chemia której nie mam gdzie trzymać . Uprzedzając wasze komentarze łazienka jest także b.mała.W sumie jak i całe mieszkanie 47m.-3 pokoje. Niestety zamiana na większe nie wchodzi w grę więc chyba przestane segregować śmieci w ogóle.
- 7 1
-
2018-03-15 19:59
(1)
Ja mam 42 m i bez problemów się mieszczę:-) Przeraża mnie Wasza ignorancja...
- 1 2
-
2018-03-16 07:16
ja mam 27 metrów i kosze się mieszczą
- 2 1
Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.