- 1 Borawski i Lodzińska wiceprezydentami? (136 opinii)
- 2 Brak koalicji w Radzie Miasta w Gdyni (187 opinii)
- 3 Podpalacz z Gdyni w rękach policji (69 opinii)
- 4 Mieczysław Struk wybrany marszałkiem (127 opinii)
- 5 Sprawa zgubionego karabinu trafiła do Gdyni (129 opinii)
- 6 Trzy przejścia na odcinku 130 metrów (27 opinii)
Znikają śmieci z nielegalnego wysypiska. Na razie tylko część
9 grudnia 2022 (artykuł sprzed 1 roku)
Raport
Najnowszy artykuł na ten temat
Milion złotych kary za wysypisko, ale śmieci nie znikają
Znika część śmieci z wielkiego, nielegalnego wysypiska przy ul. Ku Ujściu. Pozostałe nadal jednak piętrzą się na działce. Urzędnicy prowadzą postępowania, a na sprawcę bałaganu nałożono kolejną karę finansową - tym razem w wys. 200 tys. zł.
Nasz czytelnik uwiecznił bowiem moment, gdy na miejscu pojawił się TIR, którym część bałaganu wywieziono. Zdjęcia przesłał nam na Raport z Trójmiasta, za co bardzo dziękujemy.
Przypomnijmy:
- sprawa wyszła na jaw w czerwcu tego roku,
- W połowie października WIOŚ nałożył na sprawcę bałaganu karę w wys. w sumie 500 tys. zł: 200 tys. zł za nieprowadzenie wizyjnego systemu kontroli odpadów oraz 300 tys. zł za magazynowanie odpadów bez tytułu prawnego do terenu. Wydał też decyzję natychmiastowego wstrzymania funkcjonowania dla odpowiedzialnego podmiotu,
- w listopadzie, podczas festiwalu Narracje na Przeróbce pojawił się baner nawołujący do ukarania właściciela nielegalnego wysypiska. 21.11 WIOŚ nałożył kolejną karę - 15 tys. zł za utrudnianie kontroli.
Sprzątają nielegalne wysypisko
Sprawę nakazania usunięcia odpadów prowadzi prezydent miasta Gdańska.
- Prace porządkowe na terenie, czyli wywożenie odpadów z hali, prowadzone są obecnie przez właściciela terenu. Nie jest to ta sama osoba, co posiadacz odpadów - informuje nas Paulina Chełmińska z Urzędu Miejskiego w Gdańsku.
15:12
8 GRUDNIA 22
Sprzątają wysypisko przy ul. Ku Ujściu (4 opinie)
Znikają śmieci z wysypiska przy Ku Ujściu. Ciekawe czy bohatera bilbordu wzięło sumienie czy miasto usuwa na swój koszt.
Znikają śmieci z wysypiska przy Ku Ujściu. Ciekawe czy bohatera bilbordu wzięło sumienie czy miasto usuwa na swój koszt.
Zgodnie z art. 26 ustawy o odpadach, to posiadacz odpadów jest obowiązany do niezwłocznego ich usunięcia z miejsca nieprzeznaczonego do składowania lub magazynowania. W przypadku nieusunięcia odpadów, prezydent miasta, w drodze decyzji wydawanej z urzędu, nakazuje ich usunięcie.
- W tym momencie postępowanie administracyjne prowadzone przez Wydział Środowiska Urzędu Miejskiego jest w toku. Postępowanie z art. 26 jest postępowaniem czasochłonnym. Przed wydaniem decyzji Wydział Środowiska musi przesłuchać wszystkie strony w sprawie. Pierwsze przesłuchania zaplanowane są na styczeń 2023 - mówi Chełmińska.
WIOŚ nałożył kolejną karę - 200 tys. zł
Niezależnie od działań magistratu, Wojewódzki Inspektorat Ochrony Środowiska w Gdańsku nałożył w tej sprawie kolejną karę.
- Podmiot nie prowadził ewidencji odpadów, w związku z czym Pomorski Wojewódzki Inspektor Ochrony Środowiska wymierzył w dniu 2 grudnia 2022 r. administracyjną karę pieniężną w wysokości 200 tys. zł - informuje Radosław Rzepecki, zastępca Pomorskiego Wojewódzkiego Inspektora Środowiska. - Ustalając wysokość kary, organ wziął pod uwagę kilka przesłanek, jak okres trwania naruszenia (kilka miesięcy), rozmiar działalności, który uznano jako bardzo duży z uwagi na ilość odpadów (na samym placu zmagazynowano ponad 6 tys. ton odpadów). Ponadto podmiot działa nielegalnie, bez wymaganego zezwolenia w zakresie gospodarki odpadami - podkreśla Rzepecki.
Oddzielne postępowanie w tej sprawie prowadzi też jeszcze Urząd Skarbowy. Na razie skarbówka nie zdradza szczegółów swoich działań, ponieważ są one objęte tajemnicą skarbową.