- 1 Brak koalicji w Radzie Miasta w Gdyni (194 opinie)
- 2 Borawski i Lodzińska wiceprezydentami? (143 opinie)
- 3 Trzy przejścia na odcinku 130 metrów (48 opinii)
- 4 Podpalacz z Gdyni w rękach policji (69 opinii)
- 5 Mieczysław Struk wybrany marszałkiem (136 opinii)
- 6 Sprawa zgubionego karabinu trafiła do Gdyni (133 opinie)
Rafineria w Gdańsku ruszyła dokładnie 29 listopada 1975 roku. Od tamtej pory rozrosła się w wielką firmę, której wartość wyceniana jest na 4,5 miliarda złotych.
Cisza przed burzą
Wydawać by się mogło, że jej przyszłość nie jest niczym zagrożona. A jednak. Przed ostatnimi wyborami parlamentarnymi odżyły pomysły na połączenie gdańskiego przedsiębiorstwa z Orlenem.
- W nowej spółce państwo zachowa 25 proc. udziałów plus jedną akcję - mówił wtedy dzisiejszy premier Kazimierz Marcinkiewicz.
Po wyborach sprawa ucichła. Jak się jednak dowiedzieliśmy w Ministerstwie Skarbu Państwa, kwestia nie jest jeszcze przesądzona.
- Ani na tak, ani na nie - mówi Barbara Kasprzycka, rzecznik prasowy MSP.
Co by się stało gdyby jednak pomysł o połączeniu obu firm został wcielony w życie?
- Dla Pomorza to byłaby katastrofa - mówi rzecznik Grupy Lotos Marcin Zachowicz.
Nie ma w tym stwierdzeniu przesady. Przedsiębiorstwo powstałe z połączenia Lotosu z Orlenem miałoby zapewne siedzibę w Płocku, gdzie mieści się centrala Orlenu. Korzyści płynące z fuzji trafiłyby więc właśnie tam.
Kulturalna czkawka
Co straciłoby Trójmiasto i Pomorze? Przede wszystkim podatki. W ubiegłym roku firma wpłaciła na konto Gdańska 60 mln złotych. Spółka tworzy też nowe miejsca pracy - kilkadziesiąt w skali roku, a w związku z planowanymi inwestycjami będzie ich zapewne jeszcze więcej.
Połączenie Lotosu z Orlenem negatywnie odbiłoby się na pomorskiej kulturze, bo Lotos jest w naszym regionie jej największym mecenasem. Firma pomaga m.in. Państwowej Operze Bałtyckiej w Gdańsku, była też głównym sponsorem koncertu Jeana-Michela Jarre'a, który odbył się w Gdańsku z okazji obchodów jubileuszu 25-lecia powstania "Solidarności".
Na ratunek
Z Lotosem na stałe złączone są koszykarki Lotosu Gdynia, żużlowcy Lotosu Gdańsk i hokeiści Stoczniowca Gdańsk.
Firma pomaga nawet szpitalom i ubogim. W tym roku przekazała w pełni wyposażoną karetkę pogotowia szpitalowi na Zaspie. W ten sam sposób wsparła gdyńskich ratowników z Poszukiwawczego Ochotniczego Pogotowia Ratunkowego. W ubiegłym roku Lotos podarował też potrzebującym prawie 700 tys. zł.
Opinie (112) 1 zablokowana
-
2005-12-01 09:40
Stefan
o to właśnie mi chodzi
- 0 0
-
2005-12-01 09:41
Nie wyszło komuchom, to uda się PiSdusiom,
patriotyzm lokalny jest miły, ale nie zawsze sensowny. Nie chodzi tak bardzo o to, czy siedziba by była w Gdańsku czy w Płocku. W skali kraju połączenie dwóch dużych koncernów, to nic innego jak CENTRALIZACJA, a więc eliminacja nawet marnej, ale zawsze konkurencji. Zamiast tę konkurencję wpuścić do kraju i wymusić na rodzimych monopolistach dostosowanie się do warunków rynku, to...zwijamy się do jednej skorupy, niczym ślimak. No, ale nie ma to jak RZĄDZIĆ, prosząc przy tym o zmniejszenie marży, o litość nad biednym ludem, który marudzi, że droga benzyna.
- 0 0
-
2005-12-01 09:51
W całym świecie (tzw. zachodnim) firmy się łączą, bo odnoszą z tego większe korzyści niż skrobiąc rzepki solo. Przy okazji: czemu nie mamy interesowac się cenami benzyny?
- 0 0
-
2005-12-01 10:03
na dwoje kaczka wrozyla...
Gdansk im zalazl za skore ,i zrobia to bez mrugniecia okiem...za slabe poparcie w wyborach ,za liberalne poglady itp.,dostaniemy kopa z kaczej pletwy w tylek wiecznie, skierowany na poludnie polski...to jedyna Firma ktora ma w nazwie Gdansk ,stocznia to tylko duch przeszlosci,port ledwo zywy,jest jeszcze Uniwersytet Gdanski,a...i zatoka Gdanska.
Jezeli chodzi o LOTOS i jego produkty,wtyd sie przyznac wiekszego syfu nie produkuja w tej czesci europy,mimo ze popieram lokalna przedsiebiorczosc,radze nie stosowac(sprawdzone w sporcie)...Firmie radze postawic na jakosc a nie na cene...- 0 0
-
2005-12-01 10:04
znów masz baja rację
łączenie się firm na całym świecie blondynko to faktycznie fatk, ale tam jeden wielki koncern konkuruje z drugim i potencjalny klient zyskuje, a w polskich realiach skończy się to na kolejnym wielkim monopolu, bo żadna mała firma nie podskoczy takiemu "małżeństwu" i ceny będą swobodnie dyktowane a my będziemy płakali i płacili, chyba że jakaś zagraniczna duża firma odnajdzie nasz rynek, przebrnie przez uwarunkowania naszego głupiego prawa i rozpocznie wolnorynkową zabawę...
ale wtedy wpływy do budżetu zmaleją, skorzysta ostatecznie klient z takiej walki konkurencyjnej, lecz nie państwo
cóż, polskie bagienko...- 0 0
-
2005-12-01 10:10
Demonopolizacja
poprzez powoływanie monopoli, Urban i Goebels czapki z głów przed politykami z PiSu.
- 0 0
-
2005-12-01 10:16
Wolne Miasto Gdańsk
Wolne Miasto Gdańsk i Hanza, a nie Polska. Po co się pchać tam gdzie nas nie chcą.
- 0 0
-
2005-12-01 10:21
Fuzja nie wypali
1) odpływ lotosu do płącka to faktycznie utrata, podatków, stołków też i kolejnej duzej firmy z siedzibą w 3mieście.Czyli dalej bedziemy stawać sie skansenem gospodarczym.Zostana tylko van sellerzy;-)
2) Mam razenie ,zę i tak istnieje zmowa cenowa lotosu i orlenu.Dzielimy rynek - ty na północy ja na południu, ustalamy widełki cen i jazda. Gdzie*kupią indziej ?
Fuzja moze i by obniżyła koszty i zwiększyła wykorzystanie mocy, ale dla konsumenta oznacza to wiekszy dyktat cenowy- 0 0
-
2005-12-01 10:24
Witam ,
Tak jak wspomniano rafinerię uruchomiono 30 lat 29 listopada. Jeden z forumowiczów miał rację Grupa Lotos wpsiera kozykówkę , żużel i hokej , jest mecenasem kultury i sztuki (nawet pod nazwą Rafineria Gdańska wiele imprez organizowała min. była złotym sponsorem Millenium Gdańska)
Obecnie sponsorowała wiele wydarzeń min.koncert Jean Michele Jearra.
Szkoda było by połączyć płocki orlen z grupą lotos.
Gdańsk dużo stracił na połąćzeniu CPN-u z Petrochemią Płock
zlkiwidowano bocznicę kolejową w Gdańsku , bazę CPN w Nowym Porcie , dyrekcję CPN-u w Gdańsku, wiele stacji beznzynowych , wiele baz np Morena Co prawda była dyrekcja CPN nazywa się biuro hndlu hurtowego ORLEN S.A w Gdańsku siedziba jego to była dyrekcja CPN Gdańsk ale nie jest to samo.
Jedynie po CPN została baza Dębogórze włąćzona również w struktury ORLEN-u.
Wszystkie podatki płacone przez ORLEN trafiają do Urzęu Skarbowego numer 2 w Płocku rownież te z baz i biur handlowych w Gdańsku.
Przy połączeniu bardzo dużo pieniędzy zostanie wydane na zmianę marki , logotypów , reklam , małej poligrafii .
Wszystkie podatki bedą płacone w Płocku do Gdańska trafi i niewielką cześć.Zwolnieni zostaną nie potrzebni pracownicy z biur i spółek grupy lotos. już nie bęzie wspierał sportu imprzez kulturalnych i oświatowych.
Gdańsk na tym wiele straci - nie dajmy rafinerii w recę Płocka od 30 lat jest gdańska, tu jest jej siedziba!!!!!!!!!!!!!!!- 0 0
-
2005-12-01 10:38
z punktu widzenia geograficznego - im dalej od rafinerii tym benzyna tańsza, jestem za. zabierac stąd rafinerie to benztna spadnie do 3 zł /litr :-)
W TV pokazują że cena benzyny jest nizsza niż oleju, olej po 3,62 a E95 po 3,58, ale nie w Gdańsku, gdzie E95 nadal sotoi powyżej 4 zł.- 0 0
Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.