• Kino
  • Mapa
  • Ogłoszenia
  • Forum
  • Komunikacja
  • Raport

Zabawna wpadka na rondzie we Wrzeszczu

Krzysztof Koprowski
7 maja 2017 (artykuł sprzed 7 lat) 
Tablica z błędnym zapisem imienia Grassa na rondzie na ul. Wajdeloty. Tablica z błędnym zapisem imienia Grassa na rondzie na ul. Wajdeloty.

Choć Gdańsk uczcił już Güntera Grassa na niemal wszelkie możliwe sposoby, urzędnicy wciąż mają problem z poprawną pisownią jego imienia. Na rondzie noblisty we Wrzeszczu właśnie pojawiła się tabliczka z błędem.



Czy należało się spieszyć z nadaniem imienia Güntera (Guntera) Grassa dla ronda we Wrzeszczu?

Günter Grass ma w Gdańsku pomnik na Placu Wybickiego, tramwaj poświęcony swojej osobie, jest patronem oddziału Gdańskiej Galerii Miejskiej przy ul. Szerokiej, a z jego twórczością można zapoznać się także dzięki kilku tablicom pamiątkowym rozwieszonym w różnych częściach miasta.

A mimo to, gdy w październiku ubiegłego roku radni zdecydowali, że dodatkowo jeszcze zostanie patronem ronda u zbiegu ul. Wajdeloty i Aldony zobacz na mapie Gdańska w stosownej uchwale zapisali jego imię z błędem. Sprawa wyszła na jaw dopiero teraz, gdy pracownicy GZDiZ zainstalowali na rondzie tabliczkę z nazwą. I zgodnie z wolą radnych jest to rondo Guntera, a nie Güntera Grassa.

Niby drobiazg, ale robi różnicę.

Dwie z pozoru nieistotne kropki lub kreseczki (w piśmie odręcznym) nad literą "u" sprawiają, że w języku niemieckim dźwięk brzmi inaczej. Co prawda "u - umlaut" (tzw. "u" z przegłosem) nie występuje w polskim alfabecie, ale polszczyzna umie sobie z tym radzić. Jeżeli z jakiegoś powodu nie chcemy zapisać tego dźwięku literą "ü", można ją zastąpić literami "ue".

- Niemieckie litery ü, ö, ä można w tekstach polskich pozostawiać bez zmian lub zapisywać jako ue, oe, ae. Preferuje się jednak pisownię oryginalną - wyjaśniają językoznawcy z Rady Języka Polskiego.
Październikowa dyskusja radnych Gdańska dotycząca nadania rondu we Wrzeszczu imienia Grassa była burzliwa. Z jednej strony przypominano osiągnięcia pisarza, z drugiej fakt, że był on przez krótki czas członkiem jednostek Waffen-SS. Ostatecznie uchwała została przyjęta dzięki głosom radnych PO.

Czy to właśnie temperatura dyskusji i emocje były powodem przeoczenia błędu związanego z nazwiskiem pisarza? Tego nie wiemy.

Treść uchwały przyjętej przez Radę Miasta Gdańska. Treść uchwały przyjętej przez Radę Miasta Gdańska.
Choć z samym Grassem dotąd sobie nieźle radzono, Gdańsk ma niestety długą tradycję błędów w nazwach własnych pojawiających się w topografii miasta.

Najsłynniejszym przykładem jest postać Wilhelma Stryjewskiego, patrona ulicy na Stogach. zobacz na mapie Gdańska. Osoba o takim imieniu i nazwisku nigdy nie istniała, a jeśli już, to nic nie wiadomo o jej zasługach dla miasta. Istniał natomiast na pewno Wilhelm Stryowski, gdański malarz i współzałożyciel muzeum miejskiego, którego za zasługi dla miasta chciano wyróżnić własną ulicą.

Zdarzało się też, że na przystanku tramwajowym pojawiała się tablica z dwoma wersjami pisowni jednego nazwiska: poprawną i błędną. Tak było z Janem Bażyńskim w Oliwie zobacz na mapie Gdańska.

Gdańscy radni nie popisali się też, gdy uchwałą próbowali zmienić poprawną nazwę ulicy "Budapeszteńskiej", na niepoprawną "Budapesztańską".



Aktualizacja 8 maja: Po publikacji tekstu otrzymaliśmy wyjaśnienie od Marka Bumblisa, radnego miasta i  przewodniczącego Komisji Kultury i Turystyki.

- Błąd pisarski sprawił, że w przyjętej przez Radę Miasta Gdańska uchwale, dotyczącej nadania nazwy Rondo Güntera Grassa, błędnie wpisano literę "u" do imienia pisarza. Jest to oczywista omyłka, za którą chciałbym wszystkich przeprosić. W najbliższym możliwym terminie podejmiemy działania w celu usunięcia błędu w nazwie ronda - pisze Marek Bumblis.

Materiał archiwalny z 2015 r.

Opinie (368) ponad 20 zablokowanych

  • czy Q, V, X

    należą do polskiego alfabetu?

    • 2 1

  • Jest jeszcze jeden błąd -

    zgodnie ze słownikami
    piszemy
    plac Kaszubski,
    skwer Kościuszki
    rondo Grassa
    Nie zgadzam się ze słownikami, ale tak one sobie życzą...

    • 3 0

  • Granica polsko-niemiecka do dziś w Kolibkach.

    Danzig rekonsruuje nawet niemieckie napisy na budynkach!!

    • 4 1

  • a co z Adolf Hitler Alee ?

    • 4 1

  • Ale się usmialem.

    Ginter ja,ja.

    • 3 0

  • Zabawne... (1)

    To nie jest zabawne,to analfabetyzm . Na Przymorzu widziałam ul. Dąbroszczaków!! To też zabawne?

    • 4 0

    • Walesa tez tak ma

      i co? i jest zabawny.

      • 0 0

  • (1)

    Ależ problem. Z arkusza czarnych foliowych liter samoprzylepnych odkleić dwie kwadratowe kropki / są tam /, nakleić i po minucie skończy się bicie piany. Mam to zrobić?

    • 3 0

    • Zaklejone wszystko

      • 1 0

  • rondo

    jakby nie bylo polskich patryjotow tylko niemiec hanba i wstyd

    • 4 1

  • Ginter

    Skąd to uwielbienie dla gintera grassa ?

    • 4 1

  • To obrzydliwe nazwanie ronda imieniem i nazwiskiem żołnierza SS.

    A co z obrońcami Poczty Polskiej, czy obrońcami polskiego wybrzeża na Westerplatte. " Nie będzie Niemiec pluł nam w twarz
    Ni dzieci nam germanił,
    Orężny wstanie hufiec nasz,
    Duch będzie nam hetmanił." Czy już zapomniano Roty - M. Konopnickiej. Co pozostanie wam w pamięci jak przyjdzie nowa tragedia - blaszany bębenek w który będziecie tłuc w rozpaczy.!

    • 5 2

alert Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.

Najczęściej czytane