Od kilkudziesięciu minut przy ujściu Wisły do Zatoki Gdańskiej 
trwają poszukiwania dwójki młodych osób. Wszystko wskazuje na to, że porwał ich nurt rzeki.
2016-05-15 21:34
Wiadomo kim są zaginieni?
2016-05-15 21:50
W telewizji mówili że on lat 16 a on 21. Myślę że to mieszkańcy wyspy
2016-05-15 21:56
Tak młodzi ludzie, zresztą starzy czy młodzi szkoda ludzi... Straszna tragedia spowodowana tylko i wyłącznie brakiem wyobraźni projektantów...
2016-05-15 22:04
Wiadomo kto to był?
2016-05-15 22:39
a co cie to interesuje kto to był. ludzie - zagineły dwie osoby jakie to ma znaczenie kto to? Tragedia i to niesamowita!
2016-05-16 08:28
...
2016-05-16 09:43
W ten sposob, tysiace ludzi moga ich zapamietac.
2016-05-16 02:38
A co ma projektant do tego?
2016-05-16 07:13
Bardzo dużo to on zaprojektował taki szmelc nie licząc się kompletnie z ludźmi
2016-05-16 10:18
ktoś sprawdził, ktoś zatwierdził
2016-05-16 08:01
2016-05-16 02:29
Z suchego żeby
2016-05-16 02:30
Dębu
2016-05-16 07:14
2016-05-16 19:45
z wioski mieszkam kolo nich :(
2016-05-16 20:49
Dziewczyna z suchego debu a chlopak z krzywego kola
2016-05-15 21:37
Byłem tam 2- 3 tygodnie temu. Dziś też miałem się wybrać na zdjęcia fok, ale pogoda nie była pewna i nie chciałem sprzętu zamoczyć.
Zawsze jak tam jestem zastawiam się gdzie są koła ratunkowe?
Na jednym molo są, na drugim również, w Gdyni przy bulwarze również, na Gdańskiej starówce, przy przystaniach są. A tu ?? Odcinek 500m? może więcej? Nie ma żadnego.... Ani po stronie Mikoszewa ani Wyspy Sobiewszewskiej.
Ktoś powinien za to beknąć...
2016-05-15 21:42
Bez monitoringu ukradną.
2016-05-15 21:56
podobno na pamiątkę. Urząd musi ciągle uzupełniać.
2016-05-15 22:39
2016-05-15 21:42
gratulacje dla kolejnych rządów za profesjonalne wyekwipowanie służby SAR - za jakieś 100 lat może ktoś odkryje istnienie radiolokacji i termowizji... może. wszak to bolandia i nie wiadomo nawet czy mają reflektor że o śmigłowcu nie wspomnę
ciekawe czemu na brzegu nie ma sprzętu ratowniczego... wyobraźni samorządowi nie starczyło?
2016-05-15 21:48
Sar? Nie sądzę. Raz warunki faktycznie kiepskie dwa prad trzy stan tych dzieciakow....cztery ile po zdarzeniu służby zostały powiadomione. Ludzie służby nie dzialaja szybciej niz ignorancja i glupota
2016-05-16 07:33
łatwo oskarżać nieletniego który sam się nie może bronić o głupotę... bardzo łatwo.
2016-05-16 06:26
Radiolokacja jest znana i sar ma taki sprzet, tylko takie przypadkowe osoby ratowane (w przeciwienstwie do rozbitkow) nie maja nadajnikow. Termo nic nie da, po 15 minutach juz nie znajdziesz sygnatury.
Jest samolot SG, anakonda, tam maja techno bajery ale to czas... Jak w 10minut nie nadejdzie ratunek, chocby zeby jakis plywak / kolo rzucic to czlowiek sie wyczerpuje od walki z pradem. W portach taki sprzet co 50-100 m to minimum.
Czlowiek na zatoce to jak igla w stogu siana.
2016-05-15 21:54
Może i rezerwat i można tak mówić, ale zawsze ktoś może z żaglówki wypaść, albo innego statku. I chce dopłynąć do brzegu, a tutaj nie da się wyjść ani 100 metrów w prawo, ani w lewo, ani na lewym, ani na prawym brzegu...
2016-05-15 22:12
Na jachtach są zasady.chocby kamizelki asekuracyjne koła itp itd poza tym nikt nie zostawia człowieka za burtą! !
2016-05-15 21:54
szkoda dzieciaków
2016-05-15 22:10
kilka tygodni temu byłam tam na spacerze z rodziną. Ześlizgnęłam się z tych betonowych umocnień, dosłownie ułamek sekundy. Gdyby nie mąż który był obok też wylądowałabym w wodzie. Te betonowe umocnienia to prawdziwa pułapka, ktoś kto po tym nie zjechał nie wie jak trudno się wydostać. Tragedia. współczuję rodzinie i przyjaciołom!
2016-05-15 22:17
Ludzie, kiedy to do Was dotrze, że to nie jest spacerniak ?
To budowla hydrotechniczna, kierownica Ujścia Wisły,
a ludzie, zwłaszcza w weekendy, tłumami tamtędy chodzą
nie bacząc na zagrożenia.
2016-05-15 22:25
Skoro to tylko budowa hydrotechniczna jak co niektórzy twierdzą, to dlaczego w drodze z rezerwatu jest oznaczona jako droga powrotna? Byłam tam ostatnio i tak właśnie jest oznaczona a w takim razie powinna być też zabezpieczona dla bezpiecznego przejścia ludzi...
2016-05-15 22:28
wszędzie tylko zachęcają do spacerów, żadnych znaków ostrzegających o śliskim betonie porośniętym glonami!!!
2016-05-16 12:07
Każdy kto ma rozum to wie że glony są śliskie. Wie że można spaść. Widzi ze nie da się wyjść. Więc po co tam wlazić?
To tak jakby wskoczyć do studni aby napić się wody
2016-05-16 12:14
czy jest zakaz?
2016-05-15 22:41
Czy Pani myśli, że ten beton w tamtym miejscu powstał po to żeby Pani robiła sobie spacerki ?
2016-05-16 07:23
Skoro to nie ma służyć do spacerków, niech nie zaznaczają tego na mapach jako jedna z dróg powrotnych, każdy normalny człowiek jak widzi, że jest droga ma prawo z niej skorzystać i w tym momencie ten kto ustawił tam ten znak jest głównym winnym nie dając żadnego zabezpieczenia, licząc się z tym, że ludzie będą z tego korzystać jak z drogi do "spacerków"
2016-05-16 10:25
Mapy, o których Pani mówi są starsze niż ta budowla hydrotechniczna. Koniec tej inwestycji był zimą. Żadnej nowej mapy tam nie ma. Te, które są mówią o powrocie wzdłuż wydm i lasu, ale nigdzie nie zachęcają by wchodzić na kierownicę Ujścia Wisły.
2016-05-16 07:35
postaw tam zomowca z karabinem by udowodnić że masz rację
tajne/poufne
2016-05-15 22:26
to niech zrobią zakaz wejścia !!!
2016-05-15 22:50
Jesteśmy za
lecz mało to pomoże znając nasze społeczeństwo.
Trzeba by było zagrodzić jak tereny poligonów.
2016-05-16 07:21
2016-05-16 11:45
a ostrzeżenia typu "wejście wzbronione pod karą grzywny"?
2016-05-15 22:42
2016-05-16 11:41
a nie za ręce. Jedno wpadnie, drugie wyciąga.
Przed wejściem gostek powinien pożyczać takie liny.
2016-05-16 12:13
może by coś zbudowali?
2016-05-15 22:40
Wyrazy współczucia dla rodzin. Taka tragedia. :(
2016-05-15 22:43
Wąskie, wysokie, betonowe koryto... Wpadniesz i po tobie.
a był ładny 14 wieczny zabytek... Bezpieczny.
2016-05-15 23:46
2016-05-16 12:31
I głębokość około 60cm
2016-05-15 22:44
zeby sie zesliznac do wody w tym miejscu to nalezy w kucki potuptac po pochylni, aż do linii wody, stanąć podeszwa na glony i bęc! idąc prosto przed siebie betonowym chodnikiem ktory ma 2,5m szerokosci nie da sie nigdzie zesliznac. jak ktos do głębokiej, rwącej rzeki chce z bliska zaglądac to musi brac pod uwage mozliwosc umoczenia. tak samo jak łamanie rąk nad niewinnymi ofiarami załamań wiosennego lodu, "bo poszli na łyżwy i skonczyli pod lodem". 200m dalej jest plaża, nie ma problemu zeby sobie stópki pomoczyć w bezpieczny sposób.
2016-05-15 22:46
a ty nie kozakuj.
2016-05-15 23:09
prawo do skrajnej glupoty? prawo do braku umiejetnosci zawiazanoa sobie butow w wieku lat 15?
2016-05-16 09:28
Mieli nascie lat, ile ? 15, 16? Tacy mlodzi ludzie nie maja jeszcze wyobrazni 25 latka. Gdzie Twoj rozum, ja sie pytam?
2016-05-16 11:39
jadą na ścigaczach 150 przez miasto i włażą tam, gdzie to zabronione?
2016-05-16 16:09
2016-05-15 22:49
Jeden nieprzemyślany ruch, silniejszy powiew wiatru tracisz równowagę i po tobie
nie oceniaj bo nie wiadomo co w zyciu spotka
2016-05-15 23:10
musialoby wiac chyba 100km/h zeby kogos wiatr porwal do rzeki, szczegolnie biorac pod uwage kierunek wiatru ktory tam wieje przeciez wglab lądu
2016-05-16 11:18
Ekspert
2016-05-16 16:09
ze ekspert
2016-05-15 22:50
2016-05-16 07:13
Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.
