- 1 Miasto nie zgodzi się na budowę 10 bloków w miejsce Alfa Centrum (103 opinie)
- 2 Po ośmiu godzinach otwarto obwodnicę (316 opinii)
- 3 Co się wydarzyło na lotnisku z piątku na sobotę (265 opinii)
- 4 Więcej pociągów z Gdyni na Hel (80 opinii)
- 5 Umorzono śledztwo ws. pożaru hali sportowej (44 opinie)
- 6 Remontują, zamiast wyburzyć. Dlaczego? (120 opinii)
Jak rozwiązać problem korków na al. Armii Krajowej?
W ostatnim czasie otrzymaliśmy od czytelników kilka pytań o ewentualną rozbudowę skrzyżowania Armii Krajowej z Łostowicką i al. Havla. Wróciły pytania o wykorzystanie dwóch nasypów pod budowę estakady, kierowcy sugerują też wydłużenie lewoskrętu z trasy W-Z w kierunku Świętokrzyskiej. Sprawdziliśmy, co o tych pomysłach sądzą gdańscy drogowcy.
Estakada nie powstała do dziś, mimo że układ drogowy, skala rozbudowy południowych dzielnic i potrzeby komunikacyjne diametralnie się zmieniły. Można się o tym przekonać, obserwując to, co się dzieje na drogach, lub stojąc w codziennych korkach na Armii Krajowej (rano w kierunku centrum, po południu - w stronę obwodnicy) oraz na zakorkowanych każdego poranka Havla i Łostowickiej (zwłaszcza po południu).
M.in. z tych powodów wróciły pytania o zasadność budowy wiaduktów nad Łostowicką lub przynajmniej wydłużenia lewoskrętu z Armii Krajowej w al. Havla. Zapytaliśmy, co o tym pomyśle myślą urzędnicy.
Potrzebna analiza komunikacyjna
W rozmowie z Mieczysławem Kotłowskim, dyrektorem Gdańskiego Zarządu Dróg i Zieleni, słyszymy, że pomysł budowy wiaduktów nie jest zły, ale wymaga z jednej strony - przeprowadzenia analizy komunikacyjnej nie tylko dla samego skrzyżowania, ale całego obszaru z przyległymi ulicami, a z drugiej - znacznych środków finansowych.
- Taka analiza powstała choćby przy rozbudowie węzła Groddecka, gdy powstawała linia tramwajowa na Chełm. Wyszło z niej, że aby uniknąć korków, które mogłyby sięgać nawet kładki dla pieszych przy Odrzańskiej, należy w projekcie uwzględnić nie jeden, a dwa lewoskręty w 3 Maja. Dziś widzimy, że to była właściwa decyzja i korki na dolnym odcinku trasy W-Z są zdecydowanie mniejsze - podkreśla Kotłowski.
Jak szacuje dyrektor, budowa dwóch estakad - jednej w kierunku obwodnicy, a drugiej w stronę centrum - mogłaby kosztować ok. 40 mln zł. To znaczna kwota, której nie ma w budżecie i którą trudno sobie wyobrazić w najbliższych kilku latach.
Jak ewentualna budowa wiaduktów wpłynęłaby na korki i sytuację komunikacyjną w obrębie całego węzła?
Jedna czy dwie estakady?
Dyrektor GZDiZ przyznaje, że budowa estakady w kierunku obwodnicy z pewnością skróciłaby, o ile nie całkowicie rozładowała, popołudniowy korek od Chełmu w kierunku Łostowickiej. Nawet jeśli powstałaby w oszczędniejszym wariancie o przekroju jedno- a nie dwujezdniowej drogi (przykładem jest choćby estakada nad al. Grunwaldzką w ciągu al. Żołnierzy Wyklętych). Budowa estakady sprawiłaby też, że więcej aut pojawiłoby się w pobliżu zjazdu na obwodnicę i wylotu w kierunku Żukowa, co w kontekście planowanej rozbudowy ul. Kartuskiej nie musiałoby oznaczać paraliżu krajowej "7".
Gdyby drogowcy chcieli zrobić użytek z obu nasypów, wówczas powstałaby także estakada w kierunku centrum Gdańska. To jednak wariant najmniej prawdopodobny. Z jednej strony ze względu na wysokie koszty, z drugiej na ewentualne znikome korzyści.
- To, co zyskalibyśmy na skrzyżowaniu z Havla i Łostowicką, musielibyśmy odstać na dole przed Okopową. Czas przejazdu nie uległby zmianie, a z pewnością wzrósłby dyskomfort kierowców - zauważa Kotłowski. - Po wybudowaniu dwóch estakad korki na Havla i Łostowickiej zmalałyby, ale tylko teoretycznie. Kierowcy szybciej dojechaliby bowiem do korków na dolnym odcinku Havla czy trasy W-Z. W tym przypadku atutem mogłoby być np. wytyczenie na jednym z dwóch pasów na Łostowickiej buspasa, którego dziś tam brakuje.
Wydłużenie lewoskrętu nie byłoby proste
Rozwiązaniem, które do czasu powstania wiaduktów - co podkreślmy raz jeszcze, może długo nie nastąpić - mogłoby skrócić korki na Armii Krajowej, jest wydłużenie lewoskrętu z trasy W-Z w al. Havla. Obecnie mieści się na nim zaledwie pięć-sześć aut, a "wylewający się" zator blokuje pas do jezdni na wprost w kierunku obwodnicy.
Jednak - jak słyszymy - to też może okazać się problematyczne.
- Nasypy to nie jest góra ziemi. Pod spodem są betonowe podpory i fundamenty pod planowane wiadukty. Wydłużenie lewoskrętu oznaczałoby ingerencję w jeden z nasypów i konieczność częściowej jego rozbiórki. A co będzie, jeśli za 5, 10 lat uznamy, że estakada jest jednak potrzebna? - zastanawia się dyrektor GZDiZ.
Zanim propozycje kierowców od futurystycznych planów przejdą w fazę realizacji, skrzyżowanie i tak czeka przebudowa. Jak informowaliśmy jesienią, w tym roku ma powstać projekt budowy drugiego lewoskrętu z al. Havla do trasy W-Z w kierunku obwodnicy. Same prace zaplanowano na 2021 r. Mają kosztować ok. 1 mln zł.
Opinie (435) ponad 10 zablokowanych
-
2020-02-03 08:28
Jest jedna prosta zasada jeśli chodzi o ruch drogowy
Gdzie tylko udrożni się przejazd, tam zaraz przybędzie kierowców. Choćby dlatego , że jest długa lista chętnych na dom na przemieścić. Dlatego rozbudowywanie i tak nadmuchanego układu drogowego w mieście nie ma sensu. Skomunikujcie porządnie generatory ruchu, południe z Wrzeszczem i Oliwą, to aut będzie 50%mniej i nic nie trzeba będzie dobudowywać czy przerabiać.
- 3 9
-
2020-02-03 08:29
(1)
zlikwidować światła! Przejścia pod ziemne zamiast naziemnych, gdzie się da skrzyżowania bezkolizyjne. Korki znikną.Na końcach każdej dwupasmówki jak już się świateł nie da zlikwidować i mogą być korki to powinny powstać wielopoziomowe parkingi z biletem na całą metropolię w cenie parkingu.
- 6 3
-
2020-02-03 09:04
I jeszcze żeby na bliskim wschodzie był pokój a w afryce dzieci nie głodowały
- 1 0
-
2020-02-03 08:29
zmiana podejścia
Po pierwsze wiekszość jeździ autem bo nie ma innego wyjścia. Zamiast pakować kasę w kolejną inwestycję typu aleja zemsty Adamowicza (Trasa jest potrzebna ale nie w takiej formie jak ja zrealizowano ! to bedzie nr 1 odcinków wypadkowych w EU) Trzeba postawic na komunikację miejską. Tramwaj aż za Kokoszki (albo chociaż autobus) co 5 min, małe minibusy dowożące ludzi z okolicznych osiedli do tramwaju (Kiełpino, Leźno, Lniska Żukowo, Niestępowo. Rozbudowa metropolitalnej (albo lepiej puszczenie po tych szynach tramwaju) do Starej piły/Żukowa i dalej za Glincz i dodatkowo Kartuzy. Uruchomienie minibusów kursujących po okolicy i zbierajaych ludzi.
Nie ma sensu puszczac miliona róznch linii i wozenia powietrza. Jeden często kursujący tramwaj/autobus/kolej na osi i satelity minibusów !!!
To samo dla Osowy. I problem korków zniknie !!!! Tramwaje mogą zastąpiś z powodzeniem metro. Zobaczcie jak jest w Berlinie. Tam nawet do głowy mi nie przyjdzie aby gdzieś jechać samochodem. Metro co 3 min !!!! Wszystko połączone i zintegrowane !
grzeg32@wp.pl- 10 3
-
2020-02-03 08:34
Co za baran
Wiadomo w dol jak wpada w gardło to tylko przesunie korek.mowa w górę,plus lepsze ruszania że świateł i 0 korka do obwodnicy.
- 2 1
-
2020-02-03 08:35
(2)
Potrzebna analiza komunikacyjna - serio?? Jeszcze takiej nie ma, to co wy tam do ch**a robicie w tych urzędach??
- 15 1
-
2020-02-03 08:48
kawki piją ot tyle
- 0 2
-
2020-02-03 10:24
Pokaż mi duże miasto w Polsce , Europie czy na świecie i to miasta o wiele bogatsze gdzie nie mają takich problemów . Wjeżdzałem ostatnio ok godziny 16 do Berlina , korek wyjeżdzajacych z miasta ciagnął się na kilka kilometrów. Ale oczywiście ty wiesz lepiej jak kto pracuje , wszyscy źle tylko ty jeden dobrze i ty jeden masz receptę na wszystko.
- 2 0
-
2020-02-03 08:35
to proste (2)
Należy w końcu wybudowac (dokończyc) wiadukt w ciągu armii krajowej nad łostowicką i z głowy
- 8 3
-
2020-02-03 13:28
to tylko przesunie korki ale ich nie zlikwiduje (1)
- 0 3
-
2020-02-03 15:49
w kierunku Obwodnicy nie będzie żadnych korków
więc nie pisz bzdur
- 1 0
-
2020-02-03 08:36
40 mln
Koszt wiaduktu 40 mln - nie ma szans w budżecie? Tyly ma kosztować wymiana gruntu pod oceanarium na Letnicy - z kasy miasta. Proszę bardzo - są pieniądze!
- 16 1
-
2020-02-03 08:48
Na trasach wlotowych do
m.Gdańsk okoliczne powiaty budują dla "swoich" parkingi P+R i współfinansują tramwaj i pociąg do centrum (jak już muszą coś załatwić w mieście). Także podnieść 2-3krotnie opłaty za parkowanie aut spoza miasta (konieczność wpisania nr rejestracyjnego)...
- 3 2
-
2020-02-03 08:49
Nie
da się, nie można, nie planujemy, za duże koszty...
Nic nowego- 7 1
-
2020-02-03 08:52
(1)
Nie no facio gada jak potłuczony, dzisiaj nasypy są be bo spowodowały by korki przy Grodeccu a za dziesięć lat już nie?
- 6 1
-
2020-02-03 08:56
za 10 lat mało kogo bedzie stać na samochód
więc faktycznie problemu nie będzie
- 1 0
Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.