- 1 Zaginione dzieła na wiadukcie i budynku (50 opinii)
- 2 Tajemnicza baszta zostanie otwarta (43 opinie)
- 3 Wieczny kłopot z dzielnicami: "na" czy "w" (300 opinii)
- 4 Znów były wyścigi na al. Grunwaldzkiej (322 opinie)
- 5 Jest reakcja na serię kolizji z tramwajami (128 opinii)
- 6 Nocna komunikacja do poprawki (36 opinii)
Nowy tramwaj na torach. Półroczne opóźnienie w dostawie Pesy Jazz Duo
Nocą z poniedziałku na wtorek dotarł do Gdańska pierwszy z 30 zamówionych przez Gdańsk tramwajów Pesa Jazz Duo. Podczas rozładunku nie obyło się bez drobnych kłopotów, tramwaj do ruchu zostanie wprowadzony za mniej więcej dwa tygodnie.
Aktualizacja 2 sierpnia: po publikacji artykułu otrzymaliśmy wyjaśnienia od GAiT: tzw. harmonia nie została uszkodzona podczas rozładunku, zaś mocowanie osłony sprzęgu jest usterką, która zostanie uwzględniona w procesie odbioru technicznego i usunięta przez producenta.
Według wyliczeń urzędników dotychczasowe opóźnienia w produkcji pojazdów dla Gdańska przełożą się na kary finansowe, które pozwolą na zamówienie jeszcze dwóch pojazdów ponad zakontraktowane 30 maszyn.
Ostateczna suma naliczonych kar będzie znana w momencie dostawy wszystkich tramwajów, ponieważ kary są naliczane osobno dla każdego pojazdu - 8,8 tys. zł za każdy dzień "poślizgu" w jego dostawie i 5,5 tys. zł za każdy dzień niedotrzymania terminu przygotowania pakietu specjalistycznego do serwisu i obsługi.
Przetarty spód harmonii przegubu i osłona na sznurek
Rozładunek pierwszej Pesy, który odbył się po godz. 2 w nocy na ul. Nowe Ogrody , przebiegł z drobnymi komplikacjami. Przy zjeździe z lawety przetarty został spód tzw. harmonii na przegubie tramwaju.
Kilka minut później mechanicy musieli się zmierzyć z opadającą samoistnie osłoną sprzęgu, czyli elementu służącego do łączenia tramwajów. Ostatecznie klapa została przywiązana sznurkiem do wycieraczek, zaś tramwaj ściągnięty do zajezdni Wrzeszcz okrężną trasą przez Zaspę - Przymorze - Oliwę.
Rozkłady jazdy komunikacji miejskiej w Trójmieście
Drobne zmiany w przestrzeni pasażerskiej i motorniczego
Tramwaj wizualnie jest niemal identyczny z dwukierunkowcami Pesy, które kursują już po Gdańsku. We wnętrzu dopatrzyć się można drobnych zmian w oświetleniu, montażu haku do przewozu roweru oraz układu poręczy, które ułatwią w przyszłości ewentualny montaż biletomatu. Co ciekawe, z zewnątrz tramwaj nie posiada logotypu Pesy, który był obecny już w momencie dostawy wszystkich wcześniejszych pojazdów bydgoskiego producenta.
W kabinach motorniczego wprowadzono drobne zmiany w porozumieniu z pracownikami Gdańskich Autobusów i Tramwajów: wyposażono je w wygodniejsze fotele, schowki na rzeczy osobiste prowadzącego, chłodziarkę na napoje, uchwyt na kubek, gniazdo USB oraz radioodbiornik i czujnik dymu papierosowego.
Tramwajem jednocześnie będzie mogło podróżować ok. 200 pasażerów, z czego 28 na miejscach siedzących. Wnętrze przestrzeni pasażerskiej oraz obie kabiny motorniczego posiadają system klimatyzacji. Zainstalowano również system monitoringu oraz informacji pasażerskiej, a także defibrylator automatyczny.
Coraz więcej defibrylatorów w Trójmieście. Gdzie je znaleźć?
Pasażerowie z nowego tramwaju skorzystają za dwa tygodnie
- Zanim pojazd trafi do ruchu, musi uzyskać homologację, przeprowadzamy także odbiór techniczny, w trakcie którego zazwyczaj pojawiają się drobne rzeczy do poprawki - tłumaczy Leszek Krawczyk, dyrektor ds. technicznych GAiT.
Zgodnie z zapowiedziami Pesy, jeszcze w sierpniu mają dotrzeć do Gdańska trzy kolejne pojazdy, a do końca roku GAiT powinien otrzymać łącznie 15 tramwajów. Kolejne 15 tramwajów (plus ewentualnie dwa dodatkowe) zostanie dostarczonych w przyszłym roku.
Podwójny przetarg na tramwaje dla Gdańska
Pesa przetarg na dostawę tramwajów do Gdańska wygrała dopiero za drugim razem. Przy pierwszym podejściu przegrała z konsorcjum Solaris-Stadler, które zaoferowało wprawdzie wyższą cenę (różnica ok. 600 tys. zł), ale jednocześnie oferowało też znacznie dłuższe okresy gwarancji.
Ostatecznie GAiT unieważnił przetarg, uznając obie oferty za zbyt drogie.
W drugim podejściu wystartowała tylko Pesa. Jej oferta była co do grosza zgodna z oczekiwaniami finansowymi miejskiej spółki i wyniosła 138 mln 375 tys. zł (ok. 5,5 mln mniej niż w pierwszym przetargu) za 15 tramwajów z pakietem serwisowym. Następnie miasto zdecydowało się na skorzystanie z prawa opcji i rozszerzyło zakres zamówienia o dodatkowe 15 pojazdów.
Miejsca
Opinie (232) 10 zablokowanych
-
2019-07-30 13:15
Brawo! (6)
Bardzo dobra wiadomość!Coś do przodu.Będzie więcej nowoczesnych tramwajów,którymi wygodnie się jeżdzi
- 34 29
-
2019-07-30 14:51
W tych traamwajach nie ma wygodnych miejsc ani siedzących ani stojących. (2)
Jak tylko mogę to unikam tych tramwajów.
- 7 3
-
2019-07-30 17:50
(1)
co poszlo nie tak w wychowaniu ze pisy takie marudy
- 4 2
-
2019-07-30 18:14
To tylko opinia
Tramwajami jeżdżę codziennie. Jedne są bardziej wygodne inne mniej, Te są najgorsze. i tyle.
- 4 3
-
2019-07-30 13:50
wygodnie? (2)
Dla mnie wygodnie to na siedząco przy jeździe ponad 30 minut. Te tramwaje tego nie zapewniają.
- 11 3
-
2019-07-30 17:48
rozumiem cie osiemdziesiatka na karku to nie zarty
- 4 0
-
2019-07-30 15:09
Do kogo masz pretensje?
- 2 4
-
2019-07-30 14:08
W jakiej zajezdni on ma być (2)
W/w
- 5 4
-
2019-07-30 18:09
Na Łąkowej .
Będzie postawiona za 105 !!!
- 4 0
-
2019-07-30 17:44
Pierwsza litera
Pierwsza litera pytania jest odpowiedzią
- W.- 2 0
-
2019-07-30 13:16
Szyny... (9)
Tramwaje na szynach to przeżytek i do tego jaki drogi! Dlaczego nie możemy wprowadzić tramwajów na baterie na gumowych kołach? Niekoniecznie autonomiczne, ale przynajmniej niezależne od kaprysów torowiska i trakcji. Takie konkstrukcje już istnieją.
- 19 94
-
2019-07-30 13:33
(4)
A to dlatego że Translohr okazał się niewypałem i miasta ich używające wymieniają je na tramwaje. Tramwaj na oponach okazał się niezwykle nietrwały, a jego serwisowanie, z uwagi na monopol producenta, zbyt drogie.
- 11 1
-
2019-07-30 14:09
To jest zupełnie inny system (3)
Ten twój Translohr jeździ dalej po szynie, tylko jednej. W Chinach mają system tramwajomy, który jedzie po gołym asfalcie, do tego jeszcze pojazd śledzi białą linię i jest autonomiczny, bez żadnych durnych szyn.
- 3 4
-
2019-07-30 15:04
A zimą, jak spadnie śnieg, to co ten twój tramwaj śledzi? (1)
Ciebie, przed nim, jak machasz łopatą?
- 11 1
-
2019-07-30 17:54
wystarczy zamontowac lemiesz przed pojazdem, lub ogrzewac trase geotermia od torunskiego bonzy
- 4 3
-
2019-07-30 14:57
Ale czujesz jakoś przez skórę, że szyny nie są bez powodu?
Opory toczenia sa po nich dużo mniejsze.
- 10 0
-
2019-07-30 16:04
Po co na gumowych kołach? Lepiej na deskorolkach.
- 4 0
-
2019-07-30 15:20
Sam jesteś przeżytek.
- 3 0
-
2019-07-30 13:29
(1)
Żeby stały w tym samym korku co autobusy na gumowych kołach? Z ch*ja spadłeś?
- 27 0
-
2019-07-30 14:07
Myślisz w ogóle?
Oczywiście, że nie na drodze tylko na miejscu po torach tramwajowych.
- 2 10
-
2019-07-30 17:20
I znowu zacznie na trasie trząść się, piszczeć przy hamowaniu i jednocześnie zatrzymywać się jak czołg.
To znak firmowy PESA.- 12 0
-
2019-07-30 16:57
pesa ma problemy z dostawami kilka lat temu prawie nie upadła a gdańsk się upiera bo w tej cenie nic innego nie ma. (1)
- 11 1
-
2019-07-30 17:02
Są Moderusy Gammy
- 2 0
-
2019-07-30 16:48
Opo
Ooo po co te dziadowskie pesy ???
- 9 3
-
2019-07-30 16:36
(1)
"Przy zjeździe z lawety przetarty został spód tzw. harmonii na przegubie tramwaju." czy należy tak to rozumieć ze jeszcze dobrze tramwaju nie odebrano a już go sławni gdańscy fachowcy uszkodzili?
- 14 1
-
2019-07-30 16:43
Rzekł taki, co nigdy nawet piwa w sklepie z półki nie strącił ;)
- 2 0
-
2019-07-30 13:46
A na koniec (1)
i tak te kary odpuszczą. Przecież to nie ich pieniądze
- 8 4
-
2019-07-30 16:38
Prokrok z ciebie, jak z koziej pupy puzon
- 2 0
-
2019-07-30 15:54
Nie rozumiem (1)
Nie rozumiem tylko jednego. Chwalicie się z kar finansowych nałożonych na polską firmę i z taką dumą o tym piszecie w każdym artykule na ten temat. Coś tu nie gra.
- 10 12
-
2019-07-30 16:27
A co, polskie to nie wolno ruszać? Jak firma do d to trzeba jasno o tym mówic.
- 5 2
-
2019-07-30 15:56
Co się dzieje z tą PESA.... opóźnienie wynika z nadwyżki zamówień czy z ew. problemów... toż to sroga kara... przy takich karach a cenach przetargowych to może być gwóźdź do przysłowiowej trumny...
- 16 0
Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.